"Szlachetna Paczka" od Burgmaniaków 2015

[pgizi]

Będziemy z PŻ w czwartek w magazynie na Wrocławskiej.

A jeżeli w niedzielę będzie sucho to przybywam w "prawilnym" stroju:

[arturas]

Arturas, chyba ulicę pomyliłeś, Wrocławska

...ale chyba na Wrocławską, a nie na Wałbrzyską

Tak rzeczywicie poczynilem tutaj mały chochlik geograficzny. Wszystkich Przepraszam - już poprawiłem.

Spotykamy się do eskorty paczki na ul. Wrocławskiej

[Campto]

Jak pogoda dopisze to i ja się melduję do eskortowania paczki.

[arturas]

Właśnie doszedł nam kolejny Szlachetny

Kartony do pakowania paczek ZAMÓWIONE w ilości 30 sztuk.

Wszystkie będą tej samej wielkości.

Firma która je wykona, chce, aby zostały potraktowane jako GRATISOWY jej wkład w naszą Paczkę

[krzytro]

Powiem tak-WOW !!!!!

[JuStA]

Ale super Wielkie ukłony dla Nowego Szlachetnego

[pgizi]

Bardzo ładny gest. Brawo!

[Ewik]

Super informacja, wielkie podziękowania dla Szlachetnego

[nat]

[Cormoran]

Brawo dla Szlachetnego ........... a my się tak martwiliśmy ile, jakie a tu wystarczy odrobinę serca i jest

Jestem w czwartek na pakowaniu w magazynie na Wrocławskiej ......... rozumiem że troszkę wcześniej trza być ...... hmmmmmm...... może 18.00-ta ?

EDIT

A i wziąłem jeszcze 250 reklamówek na w razie co na czwartek

[Jaco]

My też przyjedziemy na 18.18

[arturas]

Temat dotyczący FINAŁU Paczki, Eskorty założyłem w wątku mazowieckim.

Kto obecny ?

Proszę dopisujcie się właśnie tam.

Będziemy ruszać w niedzielę. Mam nadzieję, że pogoda dopisze.

Pozdrawiam, a

[JuStA]

Ja chciałam jedynie poinformować, że mamy dodatkowe prezenty dla Naszych rodzin. Moja wspaniała sąsiadka postanowiła przekazać na ten cel taki to oto zestaw kosmetyków

[arturas]

Justa Dziękuję, widzę że działasz

Przekaż podziękowania i Serdeczności dla Szlachetnej Sąsiadki

Serce dalej rośnie

[arturas]

Paczka nie stoi w miejscu, Paczka Silnie Działa

W dniu wczorajszym odwiedziliśmy z Piootrem p. Izabellę o której wspominałem.

Bardzo, nawet bardzo skromna osoba z dobrym nastawieniem do życia. Chora na SM. Nie pracuje.

Nie może znaleźć pracy w pobliżu miejsca zamieszkania. Dalsze dojazdy nie są w parze uciążliwą chorobą

Przy rencie niespełna 900 zł/mc i nakazie eksmisji. Mówi o sobie że nic nie potrzebuje, że jest są na pewno inni potrzebujący.

Piootr jako wolontariusz SzP podszedł do tematu bardzo profesjonalnie jak w ankiecie SzP.

Słowa które słyszeliśmy o tej osobie potwierdziły się.

Marzeniem Pani Izabelli są buty na zimę.

Osoba ta w zeszłym roku nie grzała mieszkania w zimę, aby oszczędzać i ten rok zapowiada się podobnie.

Produkty podstawowe na pewno odciążą jej wydatki. Nasze zakupy pozwolą jej na przeznaczenie większej kwoty z renty na leki.

[Długi 1973]

Jak trzeba pomóc, to trzeba !

Długi melduje się dziś na Wrocławskiej

[kordziuk]

Sorki chciałem też być z Wami ale o9:30 na Solidarność kobieta zajechala mi drogę i troszkę się obdarlem a mój burek nie już taki piękny cały lewy bok i plastiki

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[pgizi]

No, niemiłe zdarzenie. Współczuję.

[Piootr]

kordziuk współczuję uszkodzeń sprzętu, ale grunt, że nic Ci się nie stało. Burka się wyklepie i będzie jak nowy. A od pani nieuważnej pociągnij ile trzeba na ten cel.

Przechodząc do tematu.

Tak jak Artur wspomniał wczoraj byliśmy u p. Izabelli. Podczas spotkania wypełniłem wszystkie formularze i przeprowadziłem ankiety zgodne z projektem Szlachetna Paczka. Konsultowałem temat wprowadzenia p. Izabelli do systemu, ale otrzymałem informację, że w tym roku jest juz za późno ( finał w najbliższy weekend). Dokumenty zostaną i postaram się wprowadzić je za rok. Po konsultacjach postanowiliśmy ufundować p. Izabelli tzw. "Paczkę Plus". Paczka zostanie skompletowana i myślę, że dostarczymy ją na początku przyszłego tygodnia w godzinach "okołopołudniowych". Bardzo dziękuję Ewikowi i Arturasowi za zaangażowanie, czas i serce włożone w projekt.

Kolejny temat to pomoc w sztabie Gocław - Saska Kępa. Każdy jest mile widziany. Po prostu przyjeżdżajcie kiedy macie ochotę i czas w godzinach pracy sztabu. Nie robię żadnych grafików. Dzwońcie do mnie jak byście mieli jakiekolwiek pytania.

W zeszłym roku zostałem poproszony do pomocy i tak mi się spodobało, że w tym roku jestem wolontariuszem. Pomaganie jest bardzo miłe.

[arturas]

Dzisiaj Spot pod hasłem pakowania. Dzisiaj można bylo poczuć naszą dobrą rodzinną atmosferę. Paczki pięknie zapakowane w niezłym tempie, bo było wiele rąk. Dziękuję Wszystkim zaangażowanym.

Brawo Burgmania!!!

[irasko]

Humory, wszystkim dopisywały, super robota.

Brawo Burgmaniacy !!!

[pgizi]

Zjednoczeni w Burgmanii, Darczyńcy Szlachetnej Paczki!

Miałem dziś zaszczyt, wraz z ArturAsem, AndrzejemS i Dunajem pomagać Piootrowi w dystrybucji paczek w rejonie Saska Kępa/Gocław (Warszawa).

Piootr - olbrzymi szacun dla Ciebie, za pracę którą wkładasz jako wolontariusz. Wierzcie mi, nasz Kolega wkłada w akcję cała swoją moc. A może i trochę więcej...

AndrzejS - chłopaku, chciałbym mieć taką krzepę jak Ty.

ArturAs - dzięki za transport i konkrety.

Dunaj - Twój dystans i humor bardzo mi się podobały. Brawo!

Dostarczyliśmy paczki do (chyba) sześciu rodzin. Piootr jeszcze został... my wymiękliśmy .

Akcja w moim mniemaniu jest jak najbardziej o.k., ale można by mieć wątpliwości co do kwalifikacji do niej niektórych rodzin i kompetencji niektórych wolontariuszy... ale załóżmy że się czepiam/szukam dziury w całym.

Nasz Klub na pewno wyróżnił się sprawnością i dbałością o szczegóły obsługi beneficjentów akcji, czego dowodem był dyplom jaki poniżej Wam, całemu Klubowi, przekazuję w formie elektronicznej.

Jutro obsługujemy "nasze" rodziny

[arturas]

W dniu dzisiejszym Burgmaniacy pomagali w sztabie Szlachetnej Paczki na Gocławiu w sile osób 5.

Pod przewodnictwem i opieką naszego Piootra i szefowej sztabu.

Nasze kamizelki bardzo zwracały uwagę i lepiej byliśmy postrzegani przez wszystkich. Taki szok Mikołaj w kamizelce

Dostarczyliśmy paczki łącznie do 6ciu rodzin.

Cała akcja była wyczynem fizycznym na czas, ale z miłymi przerwami w Sztabie przy ciachu, pizzy i napitkach. Miłe wolontariuszki i cała atmosfera. Szkoda że nas tak dzisiaj było mało.. Chyba się zadeklaruję na przyszły rok u Piootra.

Moge podsumowac, że dzisiejszy dzień był hartem dla ducha i ciała przed nazzym jutrzejszym. W niejednym momencie łzy były w oczach i serce się kroiło na pół.

Napewno ten dzień pozostanie w moim sercu na długo. Czekam na jutrzejsze wyzwanie..

Na zakończenie Burgmania otrzymała dyplom za wsparcie Sztabu na Gocławiu. BRAWO CHŁOPAKI !!!

I mam nadzieję że wolontariuszki będą nas miło wspominać

BURGMANIA zwłaszcza Mazowsze liczę na Was jutro. Bądzcie jutro, niekoniecznie na maksi, ale w kamizelkach i jak kto może po mikołajowemu

Ludzi buduje nasza chociaż chwilowa obecność a dzieciaki mają dużo radochy z przybicia piątki.

Dla przypomnienia szczegóły jutrzejszego spotkania są w kat. mazowieckie.

[Piootr]

To był długi, pełen wrażeń i emocji dzień. Wszyscy ucieszyli się z naszej Burgmanijnej pomocy. Bo my przecież chłopy na schwał, a nie harcerzyki. Targaliśmy ciężkie paczki, ale widok radości obdarowanych bezcenna.

Chłopaki pojechali do domu około 17:00, a ja jeszcze odwiedziłem z wolontariuszami 3 kolejne rodziny.

Bardzo dziękuję Andrzejowi, Arturowi, Pawłowi i Grześkowi za dzisiejsze Wielkie Pomaganie. Nasze mikołajowe stroje i klubowe kamizelki robiły robotę.

Absolutnie nie chcę robić konkurencji naszej niedzielnej Burgmanijnej paczce, ale zapraszam wszystkich którzy mogą jutro przyjechać pomóc w sztabie Gocław - Saska Kępa. Każda para rąk się liczy, a pomaga lepiej mając wokół siebie przyjaciół. Startujemy od 9:00.

Pozdrawiam i do zobaczenia

P. S. Fotki ani jednej dziś nie zrobiłem.

[arturas]

Chłopy na skwał, a nie harcerzyki... faktem jest iskry szły! i w niektórych momentach przy pomocy burgmaniackiego zmysłu i młota, a nie scyzoryka