Dlaczego jezdzisz skuterem?

[Gość Izzy]

No to w takim razie już wszystko jasne. Dziękuje, że Twój post nie miał już żadnego negatywnego wydzwięku na temat moich pogl?dów, nie mam zamiaru robić sobie tu wrogów... Swoj? drog? masz rację - za daleko odbiegłem od tematu

Pozdrawiam

Iz

[dr.big]

No to w takim razie już wszystko jasne. Dziękuje, że Twój post nie miał już żadnego negatywnego wydzwięku na temat moich pogl?dów, nie mam zamiaru robić sobie tu wrogów... Swoj? drog? masz rację - za daleko odbiegłem od tematu

Pozdrawiam

Iz

Spoko , zauwazylem juz wczesniej, ze pojawiaja sie jakies przepychanki dotyczace ujezdzanego pojazdu. Nie wiem z czym sie to wiaze ? Ale moze niedlugo zawita tu milosnik ULM- ow i zacznie namawiac do odwiedzenia ULC, twierdzac ze skutery to jednak nie to ?

[Gość majon]

No cóż, wcze?niej starałem się tylko dodać swoj? opinię na temat PE. Skoro forumowicz zastanawia się nad zakupem to przyda się chyba każdy punkt widzenia, prawda ?

Temat odgrzałem po takim czasie specjalnie aby odpowiedzieć na Twój post (wcze?niej niestety nie miałem czasu, przepraszam - studia) który zasugerował, iż MOJA ocena PE opiera się o przeczytanie kilku tekstów, usłyszeniu czego? tam od użytkowników i wymienionych przez Ciebie opowie?ci. Spokojnie, też zrobiłem ponad 1000 km tym motocyklem, a to i tak mało aby powiedzieć o nim jak zachowuje się w każdej sytuacji.

Co do górnego położenia szyby - zawsze można podnie?ć wizjer kasku. Nie wieje absolutnie nic, tak więc jest to możliwe przy każdej prędko?ci. Poza tym okularnicy jadac samochodem też patrza przez dwie szyby - nie słyszałem aby kto? szczególnie narzekał. No... a okularnik w kasku z wysunięt? blend? przeciwsłoneczn? na PEuropie z szyb? to już rzeczywi?cie przegięcie Wysokie położenie może przeszkadzać podczas deszczu - tu się zgodze. Wystarczy jednak opu?cić owiewkę lekko poniżej linii wzroku. W dolnym położeniu to nie jest co prawda to samo, ale wystarczy przejechac się jakimkolwiek golasem aby poczuć różnicę.

Twierdzisz, że PE przegrywa pod względem prowadzenia z każdym maxi ? Mogę przystać jedynie na Burgmana 650, którym niestety nie miałem okazji jeĽdzić więc nie mam porównania. Do "każdego maxi" zalicza się np. Silver Wing 600. Przy 170 km/h Silverem na drobnych nierówno?ciach rzuca już na lewo i prawo, na PE sytuacja wygl?da znacznie lepiej. Burgman 400 ? Przy 140 km/h prędko?ci maksymalnej jest raczej spokój, jednak w PE też nic się nie dzieje. Różnica polega na tym, że z PE można jeszcze dużo więcej wyci?gn?ć i wtedy na autostradzie wężykowanie zaczyna przeszkadzać. Pokaż mi jednak skuter który:

- rozpędzi się do 230 km/h

- jest stabilny przy tej prędkosci

Oczywi?cie prowadzenie to nie tylko v-max. Rozpisałem się o prędko?ci maksymalnej nie dlatego, że warto?ć ta jako? szczególnie mnie podnieca. Po prostu znana jest przypadło?ć PE "powyżej 160".

Kolejny aspekt prowadzenia - zakręty. Tu znowu nie mam porównania do AN650. Pozostałe maxi nigdy nie dały mi takiej pewno?ci prowadzenia. O ile PE rzeczywi?cie jest niestabilna podczas jazdy na wprost, tak w zakręcie raczej nie ma z tym najmniejszych problemów.

Aha, zarówno PE jak też większo?ć maxi projektowana jest pod turystykę. Po załadowaniu kufrów, schowków, pasażerów i innych sakw w skuterze masa rozkłada się zazwyczaj tak nierównomiernie (przeniesienie ciężaru na tył), że przód zaczyna tańczyć po drodze. W PE nie do?wiadczyłem tego zjawiska. Nie wspomne już o systemie ABS który dostępny jest jedynie w kilku maxi.

No i na koniec jeszcze jedno: Nie, nie jestem fanem tego motocykla. Nigdy bym osobi?cie sobie nie kupił tego modelu. Po prostu chce wyrazić swoje i nie tylko swoje - jak ?miałe? twierdzić - odczucia z jazdy. PE jest bardzo dobrym motocyklem turystycznym z jedn?, wcze?niej wspomnian? bardzo paskudn? wad?.

Czekam na odpowiedĽ i pozdrawiam

Izzy

Za ewentuale literówki i przecinki przepraszam, sprawdzałem tekst kilkukrotnie, było już jednak do?ć póĽno

Jezu ile Ty masz lat? 230km/h!? po ostatnim wypadzie w Bieszczady widzialem w lusterkach jak pieknie te maszyny pokonuja winkle gdy co chwile znikaly nam w lusterkach i doganialy nas dopiero na prostych odcinkach buahaha,

a nie jechalem wcale legendarnym b650 tylko zwykla atlanta i nawet kultowy helus sprawniej pokonywal winkle ze o silverze nie wspomne.Nie wyobrazam sobie silowania ze sprzetem jazda ma sprawiac przyjemnosc a koledzy na moto jadacy za nami byli lekko spoceni i zdziwieni gdy wspolnie tankowalismy na stacji benzynowej ze jakies tam skutery tak sobie radza zamykajac pieknie ogumienie.

pozdr

majon

[Gość Izzy]

Nie widzę nic dziwnego w takiej prędkosci i jakiejkolwiek zależno?ci do mojego wieku - wystarczy przejechać się po autostradzie naszych zachodnich s?siadów (Pewnie dlatego Bigu nic nie komentował hehe)

A co do górskich winkli: Kto mówi, że duże ciężkie motocykle s? stworzone do ich pokonywania ? Poza tym wydaje mi się, że wszystko zależy od umiejętno?ci. Gratuluje w takim razie zamykania gum w Bieszczadach

Niestety nie miałem okazji zwiedzić gór za sterami motocykla (Ale Mazury też s? OK) Niew?tpliwie lżejszy pojazd z wystarczaj?c? ilo?ci? KM (czyli Atlanta) będzie lepiej spisywał się w ciasnych zakrętach. Wystarczy pojechać na zawody skuterów... My?le, że nawet Rossi na swojej Yamaszce nie dał by rady dotrzymać kroku pozostałym

[jagroski]

Ster i pokład ma albo samolot albo żaglówka, a nie motocykl lub skuter i łódĽ pdwodna Honda ST1300.

[dr.big]

Haha, Jagroski, to chyba tak zwana "mowomowa". Przez jakis czas tez nie moglem sie przyzwyczaic kiedy kierowcow np. F1 lub MotoGP nazywano pilotami, ich pojazdy bolidami, itd...

No ale w koncu "deske rozdzielcza" przejela "konsola" czy "wyswietlacz", itp.

Nie ma sie chyba co dziwic tekstowi w stylu: "(..)pilot znajdujacy sie na pokladzie bolidu numer 13 ujal stery w dlon, spojrzal na konsole i...(...) . Glupio to troche brzmi, ale czasami wystarczy wlaczyc eurosport .

[jagroski]

Ano ?więte słowa, czasami ogl?daj?c eurosport zastanawiam się, czy aby czasem nie komentuj? wodniackich zawodów " jeste?my na pokładzie Rossiego...."

[Gość mcse]

..bo lubię komfort jazdy jaki oddaj? kierowcy maxi-skutery! i oczywi?cie to co w/w inni użytkownicy maxi

[rafałek]

A ja mam kontrowersyjne pytanie. Czy nie uważacie, że skutery to trochę pojazdy bez duszy? (oczywi?cie z tych rozważ?ń wył?czam skutery Vespa oraz Hondę Helix) Większo?ć cech, które posiadaj? to zalety, ale czy to powoduje, że maj? klasę? W większo?ci cenione s? jako wołki robocze zapewniaj?ce użytkownikowi komfort i funkcjonalno?ć. To tak z samochodami combi. Wiele zalet ale czy to marzenie każdego kierowcy? Czy nie uważacie, że mimo wszystko motocykle to bardziej prestiżowe sprzęty? Nie mówię tu oczywi?cie o szlifierkach, ani endurakach. Dla mnie sprzęty z prawdziw? klas? to motocykle typu Universal Japanese Motocycle. Kiedy? chciałbym sobie taki kupić. Będę go trzymał w garażu, glancował i jeĽdził niem w niedzielę do ko?cioła . To taka nowa duża zabawka. Tak mi się podoba, że po prostu chcę go mieć. A na codzień zawsze będę używał skutera.

Jakie? opinie w tej sprawie???

[dr.big]

Wedlug mnie, tak jak kazdy z nas jest inny, tak i traktuje inaczej skutery czy motocykle. Jeden jezdzi skuterem do pracy caly rok, kto inny wyciaga skuter tylko w ladna pogode, inny znowu jezdzi nim glownie na spotkania i zloty.

Wydaje mi sie, ze interpretacje "czy pojazd ma dusze" trzeby pozostawic samemu uzytkownikowi(posiadaczowi?). Bo tak naprawde, powiedz mi, co klasyfikuje motocykle jako pojazdy "z dusza" ?

Sam nie lubie smucenia o "duszach" i innych "prawdziwych klasach" . Masz to co sam widzisz w tym pojezdzie. Piszesz tu o "prestizu", no coz jest to bardzo odmiennie rozumiane przez roznych ludzi, ale w koncu kazdy robi to co lubi . Nie zamierzam bronic tu maxiskuterow, czy podwazac roli motocykla. Kazdy ma prawo wybrac sobie taki pojazd, jaki mu odpowiada. Niezaleznie czy bedzie sie kierowal zasada funkcjonalnosci czy "uduchowienia pojazdu", jesli wogole o czyms takim mozna mowic.

A ja mam kontrowersyjne pytanie. Czy nie uważacie, że skutery to trochę pojazdy bez duszy? (oczywi?cie z tych rozważ?ń wył?czam skutery Vespa oraz Hondę Helix) Większo?ć cech, które posiadaj? to zalety, ale czy to powoduje, że maj? klasę? W większo?ci cenione s? jako wołki robocze zapewniaj?ce użytkownikowi komfort i funkcjonalno?ć. To tak z samochodami combi. Wiele zalet ale czy to marzenie każdego kierowcy? Czy nie uważacie, że mimo wszystko motocykle to bardziej prestiżowe sprzęty? Nie mówię tu oczywi?cie o szlifierkach, ani endurakach. Dla mnie sprzęty z prawdziw? klas? to motocykle typu Universal Japanese Motocycle. Kiedy? chciałbym sobie taki kupić. Będę go trzymał w garażu, glancował i jeĽdził niem w niedzielę do ko?cioła  . To taka nowa duża zabawka. Tak mi się podoba, że po prostu chcę go mieć. A na codzień zawsze będę używał skutera.

Jakie? opinie w tej sprawie???

PS. Dlaczego nadmieniasz akurat Vespe i Helixa? A co z Lambretta, Tmaxem, SW czy AN650 (istnieje wiele klubow, a ludzie czasami maja pier***ca na ich punkcie ).

Dlaczego szlifierki czy enduro maja byc gorsze od nakedow, kto tak twierdzi ?

I na sam koniec sobie odpowiedziales -> bo chcesz i chyba tak widzisz to zjawisko ...

Kto inny moze np. powiedziec: "...moto jest dla mnie bardzo wyjatkowe, ale jezdze na karchera i w zyciu nie bede "glancowal" zloma..." .

Zabawka, sposob na zycie, przedmiot uzytku, itp ... (dodaj wlasciwe).

[Gość Dragon]

A ja mam kontrowersyjne pytanie. Czy nie uważacie, że skutery to trochę pojazdy bez duszy? (oczywi?cie z tych rozważ?ń wył?czam skutery Vespa oraz Hondę Helix) Większo?ć cech, które posiadaj? to zalety, ale czy to powoduje, że maj? klasę? W większo?ci cenione s? jako wołki robocze zapewniaj?ce użytkownikowi komfort i funkcjonalno?ć. To tak z samochodami combi. Wiele zalet ale czy to marzenie każdego kierowcy? Czy nie uważacie, że mimo wszystko motocykle to bardziej prestiżowe sprzęty? Nie mówię tu oczywi?cie o szlifierkach, ani endurakach. Dla mnie sprzęty z prawdziw? klas? to motocykle typu Universal Japanese Motocycle. Kiedy? chciałbym sobie taki kupić. Będę go trzymał w garażu, glancował i jeĽdził niem w niedzielę do ko?cioła . To taka nowa duża zabawka. Tak mi się podoba, że po prostu chcę go mieć. A na codzień zawsze będę używał skutera.

Jakie? opinie w tej sprawie???

Większo?ć z nas mogła by wymienić skutery na inne motocykle bo nie s? one tańsze !tut ale nikt tego nie robi z jakiego? powodu !tut . Jeden dlatego, że ma gdzie włożyć kask po skończonej jeĽdzie !OK , drugi(a) bo ma gdzie włożyć zakupy i nie musi się martwić o siatki a trzeci dlatego, że jego skuter ma duszę... !scooter Poza tym s?dzę, że Twoje pytanie było by bardziej wła?ciwe na innym forum...