Spotkanie w Bolimowie 2006

[Slavequs]

No to jestem pierwsz? osob?, która wróciła ze zlotu...

Po tym jaka atmosfera panowała pierwszego dnia, mogę stwierdzić z cał? pewno?ci?, że dzisiejsza biesiada będzie super. !tut

Kto jeszcze ma okazję lub się wacha, niech wsiada na skuter i jedzie. !tut

Ze swojej strony dziękuję Robertowi za organizację. I cieszę się, że mogłem poznać choć czę?ć Burgmaniaków. !tut

[Daro]

No i ja również dotarłem do domu i zaraz wychodzę do pracy , atmosfera pierwszego dnia rzeczywi?cie było super szkoda że nie mogłem zostać dłużej (ah ta praca...), pozostałym uczestnikom życzę udanej zabawy, dzięki Robercie za zorganizowanie spotkania my?lę że wszyscy będ? się dobrze bawić czego wam życzę i pozdrawiam. !tut !tut

P.s. Slavequs dzięki za pomidory !tut !tut

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Na chwile bo na chwile ale wpadłem na spotkanko bolimowskich szwędaczy przy okazji rozruszaj?c zawory w nowym testowym Xcitingu.

RobB bardzo dzielnie trzymał wszystko w ryzach. Szkoda że temperatura trochę spadła i odczuwalne zimno było znacz?ce !tut

Oto jeszcze gor?ca fotka grupowa z Łowicza:

No i ta na której widać stadko pas?cych się skuterynek przed Muzeum w Łowiczu .

Dzięki za spotkanko !tut

[Artix]

No ja tez juz w domku !YES

RobB wielkie dzieki za udana impreze, chyba musi ci cos kiedys nie udac, bo te spoty ktore organizujesz sa zawsze takie same poprostu super zabawa No a wczoraj czyli w sobote bylo jeszcze lepiej niz piatek oj dzialo sie dzialo. Naprawde wielkie dzieki za tak zacna imprezke

Apto dzieki za poprowadzenie przez wiochy, ehh nawet nie wiedzialem ze Bolimow jest tak blisko. Z osrodka do domku wyszlo mi rowno 60 km to tylko 10 km dalej niz do Rynii bo tam musze przejechac jeszcze cala wawe !YES a tu wlasciwie mam obok

Dzieki wszystkim ktorzy byli i moglem sobie z nimi pogdakac

Trzymajcie sie cieplo hehe bo mi znowu bylo jak zwykle za goraco w trasie

[Gość tuxedo]

No wreszcie, pojeĽdziłem i to w jak zacnym gronie. Spocik I LIga, dzięki dla organizatorów i uczestników. Dawno tak dobrze się nie bawiłem. W domu byłem dokładnie o 12:12 (12 min póĽniej niż obiecałem swoim dziewczynom), czyli bite 1:30, wina to mojego GPS bo chyba pił ze mn? i się mylił dzisiaj w trasie , pozdrawiam wszystkich serdecznie i do zobaczenia jak najszybciej.

[Gość Asia]

Witam, ja też już dotarłam szkoda tylko, że nie pamiętam o której godzinie...

Odrazu po wejsciu do domu wskoczyłam pod kocyk i usnełam

Mój skuter pewnie jest w szoku po takiej trasie już zapomniał, że może jeszcze tyle jeĽdzić.

zlot hmm... my?lę, że nieobecni mog? się Ľdziwić jak zobacz? zdjęcia, cóż było inaczej niż zwykle, aczkolwiek niezmienna została perfekcyjna organizacja Roba

(nie licz?c malutkich opóĽnień podczas rajdu i pieknej pogody... !YES )

Pozdrawiam wszystkich serdecznie, dzięki za miłe towarzystwo.

!YES

[Gość APTO]

No ja też w końcu w domu

Jak zwykle zamiast jechać prosto do domu pojechałem zobaczyć co tam nad Zalewem Zegrzyńskim się dzieje, i dopadł mnie deszcz

RobB, dzięki za super spotkanie, organizacja mistrzowska!!!

Artix, rajdy przez wiochy to moja specjalno?ć, dzięki za towarzyszenie mi

Szkoda, że na powrót Macio gdzie? nam znikn?ł !YES Macio gdzie jeste??!?!? !YES

Bardzo miło było mi poznać tak zacne towarzystwo, dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna

Pozdrawiam,

APTO

PS. Majon, nie wiem co brałe? przed wypisaniem tych wszyskich postów i nie chcę wiedzieć, ale jeste? ?winia, bo się nie podzieliłe?

[VoYtaZ]

Mimo że byłem tylko na czę?ci objazdowej to i tak jestem bardzo zadowolony, bo okolice ktor? wczesniej dobrze znalem RobB przedstawil w zupelnie innym swietle[ nie mowie tu o zimnie ]. Fakt ze troszke nam czasu zabraklo[niestety pochmurny i krotki dzien] ale i tak sporo sie zobaczylo.

Gor?ce podziękowania dla Roberta!

[Slavequs]

P.s. Slavequs dzięki za pomidory  !YES  !YES

Już wiesz obok kogo siadać przy posiłku.

Daro, a dojechałe? jeszcze w sobotę wieczorem?

No a wczoraj czyli w sobote bylo jeszcze lepiej niz piatek oj dzialo sie dzialo.

[Gość Marek Gru.]

Dzięki RobB za miłe i pierwsze spotkanie w Waszym gronie. Chyba mnie tym zarazili?cie. Po otrzymaniu dawki elektrycznej od Twej Hondy, mój Burger dzielnie dowiózł mnie do Kutna, gdzie spocz?ł w garażu na zimowy sen(do tej pory nie wiedział co to dach nad głow?). Pierwsze co zrobiłem, to gor?ca k?pel....uch, tego mi było trzeba. Teraz przynajmniej na jaki? czas zmuszony będę tylko obserwować Wasze spotkania.

Jeszcze raz wielkie dzięki za zaproszenie mnie do Bolimowa i wtajemniczenie w ?wiat skuterów. Pozdrawiam wszystkich z którymi rozmawiałem i spożywałem %%(tych z którymi tego nie zrobiłem również!)

Pozdrawiam i dzięki za super organizację(czekam na następne terminy...)

[Daro]

Daro, a dojechałe? jeszcze w sobotę wieczorem?

Niestety ale byłem zmęczony ciężkim dniem pracy więc sobie odpu?ciłem przyjazd nocny (mogłem być dopiero na 23:00 więc dałem sobie spokój) , tym bardziej że w Niedzielę też musiałem jechać do roboty, ale zabawa Pi?tkowa w tak wesołym gronie i kawałek Soboty choć trochę zrekompensowało żal że byłem tak krótko, do zobaczenia na kolejnych spotkaniach i oby szybko do następnego sezonu

P.s. Dziękuje wszystkim za zacne towarzystwo !YES !YES

[drogowiec]

Był to kolejny dowód, że jak RobB co? robi, to jest zrobione jak trzeba.

Dzięki RobB.

Dzięki wszystkim za wiece symaptycznie spędzony czas. Wróciłem do domu w pierwszych kroplach deszczu. Wyjechałem jako ostatni z o?rodka !YES

Do podziękowań dołacza się również f-anka

Pozdrówka

P.s. Jakie? fotki póĽniej... może jutro. Muszę najwpierw sam przejrzeć te 300 sztuk, które walnęli?my..... hihihi

[Gość tuxedo]

Był to kolejny dowód, że jak RobB co? robi, to jest zrobione jak trzeba.

fakt, kolejny dowód

!YES

[RobB.]

Pragnę Wam serdecznie podziękować za liczn? obecno?ć, bez Was po prostu nie było by tej imprezki !YES .

Dzięki za miłe słowa, nie będę ukrywał że s? one dla mnie motywacj? do dalszego działania !YES

Niestety nie udało sie zrealizować całego planu rajdu, prgram był bogaty, a dzień już niestety krótki i jak na zło?ć najzimniejszy z całego tygodnia, może drug? raz??

My?lę, że jest co wspominać, pocz?wszy od długich rozmów rodaków , przez poznanych ludzi np.. przewodnik PTTK-u Krzysztof Wi?niewski (jak było widać niezmiernie życzliwy człowiek i prawdziwy pasjonat) czy Irokez (też pasjonat ale puszek Camarro ). Dowiedzieli?my sie też że Garmin Drogowca ma po za opcj? "trasa szybka" czy "krótka", opcje "trasa ekstremalnie ciekawa" .

Do anegdot klubowych pewnie przejdzie spotkanie z polskimi kowbojami, którzy popędzili wpros na nasz? gromadę, stado bydła , czy przejazd przez most opisanym nie jak zwykle tabliczk? z nazw? rzeki tylko:

"most w złym stanie technicznym "

No i fakt jego elementy to się trzymały siebe mniej wiecej tak silnie jak obecna koalicja parlamentarna, każdy element tylko czekał żeby prysn?ć w bok .

Również widoczki na kopalnię żwiru i znajduj?ce się tam krystalicznie czyste jeziorka zachęcały do powtórnych odwiedzin w cieplejszej porze roku.

Dzięki raz jeszcze, cieszę się że bezpiecznie dotarli?cie do domów, no niektórzy nieco zmarĽnięci i mokrzy, ale na szczę?cie cali

Pozdrawiamy

Zołza - inicjatorka

i RobB. - realizator

[Gość slawek_jaro]

Wielki dzięki za organizację wspaniałej imprezy dla RobBa i wszystkich uczestników

za niepowtarzalne klimaty . Dotarli?my przed korkami i deszczem.

Do miłego spotkania w tak zacnym towarzystwie . Pozdrawiam. !YES

[rafałek]

Hej.

Wrócili?my wczoraj o 17.00. Padlismy z przemarznięcia. Objazdówki nie zaliczyli?my ale za to biesiada pirso klasa. Rob dzięki za super imprezę.

Pozdrowienia

[drogowiec]

Na pocz?tek ?ci?gn?łem traki z mojego Garmina. Oto nasza wycieczka w kolorze

Pozdrówka

[ERMI]

a my wrtacaj?c do domciu pojechali?my troszkę turystycznie.

Mianowicie zwiedzili?my cał? dolinę wisły po od Płocka poprzez Dobrzyń nad Wisła do Lipna. - piękne tereny i dobre drogi -trzeba by sie tam powałęsać. Więc zalew włocławski objechany został na około.

pozdrawiam i dzieki

[drogowiec]

Czas na kilka fot.

Biesiada pi?tkowa odbywała się ratalnie. W miarę przjeżdżania nowych i trzeĽwych.... wykruszali się ci, co hmmm.... przybyli wcze?niej.

Pi?tek:

W sobotę ruszyli?my w obiazd okolicy. Na pierwszy ogień poszedł pałac w Nieborowie. Tam też dotarła do nas grupa warszawska ortaz koszalińsko-toruńska.

Chwilkę póĽniej park Arkadia w przepięknej, jesiennej scenerii

Dalej był Łowicz, pierwszy w ?wiecie most stalowy spawany oraz skansem wsi łowickiej.

Skutery w skansenie

Dotarli?my "najciekawsz? tras?" z powrotem do bazy rajdu i zaczęła się wieczorma, sobotnia biesiada, która przeniosła się z czasem do ogniska.

W niedzielę po ?niadaniu rozjechali?my się do domów.

Do następnej okazji.....

Pozdrówka

[Gość Pola]

!scooter Ja równiez pragnę podziękować za mile spędzony czas inicjatorce, realizatorowi oraz innym uczestnikom !holiday

Dobrze, że po chłodnej przejażdżce mozna było się dogrzać ogniskiem i %%% !scooter

!holiday

Oddzielne podziękowania dla Czopera i W?skiego za podwózkę na wspaniałych

[Gość deleted1]

Witam!

Dziękujemy wszystkim za tak liczne przybycie i miła atmosferę.

Mnie i Justyne Calvados tak skutecznie rozgrzał, że poszły?my sie integrować z fanami Camaro przy karaoke ( dobrze, że mikrofon nie działał...).Nocne harce opłaciłam zapaleniem oskrzeli, ale jak tu nie szaleć na ostatnim zlocie w tym roku...? Poza tym choroba, rzecz nabyta i napewno do następnego zlotu się skończy .

Pozdrawiam wszystkich i ZDROWIA życze.

[Artix]

E tam jakie ostatnie spotkanie w tym roku. Firlej to byl zlot na zakonczenie lata, a Bolimow to zlot na rozpoczecie sezonu zimowego potem jest zakonczenie sezonu zimowego i rozpoczecie sezonu letniego W kazdym razie z rana jest teraz takie mile rze?kie powietrze i az +3 C

[Gość f-anka]

Zołza trzymaj sie nie daj sie chorobie ,,,,

życzę zdrówka

[Gość Pola]

Witam!

Dziękujemy wszystkim za tak liczne przybycie i miła atmosferę.

Mnie i Justyne Calvados tak skutecznie rozgrzał, że poszły?my sie integrować z fanami Camaro przy karaoke   ( dobrze, że mikrofon nie działał...).Nocne harce opłaciłam zapaleniem oskrzeli, ale jak tu nie szaleć na ostatnim zlocie w tym roku...? Poza tym choroba, rzecz nabyta i napewno do następnego zlotu się skończy .

Pozdrawiam wszystkich i ZDROWIA  życze.

Oj to cos mi tu nie gra Zołza. Ja nocnymi harcami przegoniłam wstrętna grypę. Następnym razem nie "?piewaj pod wiatr"

Pij gor?ce mleko i zdrowiej!

[Jerzyk]

Również i ja zgłaszam swój bezproblemowy powrót do domu.

Chciałbym podziękować i dziękuję(!) wszystkim:

1. Pomysłodawczyni, Zołzie – za zgłoszenie hasła wywoławczego zlotu,

2. Organizatorowi, RobB.-owi – za wysiłek włożony w organizację zlotu i stworzenie możliwo?ci obejrzenia (z bliska) kawałka Polski, chociaż lez?cej w pobliżu uczęszczanych głównych tras przelotowych a (dla mnie osobi?cie) nieznanej,

3. Wszystkim uczestnikom – za przybycie, możliwo?ć wymiany słów oraz wspólnie spędzony czas i zabawę. Niektórym – gdyby to jeszcze nie nzast?piło - życzę również powrotu do zdrowia.

Wywołana przez Zołzę impreza zlotowa przy wykonanym okrężnym dojeĽdzie okrężnym ze Szczecina – via Krzeszowice k/Krakowa wraz z powrotem do domu – via Warszawa – doprowadziła do pokonania 1.841 km.

Pozdrawiam wszystkich