Jurek_mwo Opublikowano 21 Grudnia 2014 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Arek bądz twardy Ja wczoraj na kołach ponad 500km z Sulechów do Mrągowa, nie było zle sprzęt,nowy stoi już u mnie w garażu:)
Sympatycy KriSSo Opublikowano 21 Grudnia 2014 Sympatycy Opublikowano 21 Grudnia 2014 Arek pewnikiem troszkę pojeździ dzisiaj - słoneczko ładnie swieci :-)
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 21 Grudnia 2014 Klubowicze Opublikowano 21 Grudnia 2014 Jurek, na co się przesiadłeś?
Sympatycy KriSSo Opublikowano 21 Grudnia 2014 Sympatycy Opublikowano 21 Grudnia 2014 Slavo, po 650-tce jest w ogóle na co?
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 21 Grudnia 2014 Klubowicze Opublikowano 21 Grudnia 2014 No chyba tylko na turystyka, jak Paneuropean albo nowszego Burka ...
Sysgone Opublikowano 21 Grudnia 2014 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Slavo, po 650-tce jest w ogóle na co? Jasne, można zmienić typ na bardziej sportowy (700,750 Hondy, 530 TMaksa, 600 BMW, 800 GP...)
Sympatycy Urbi Opublikowano 21 Grudnia 2014 Sympatycy Opublikowano 21 Grudnia 2014 Po Burgmanie 650, pozostaje juz tylko motocykl turystyczny zapewniający podobny komfort i pozycje jazdy, ze stajni Hondy np. NT700V lub ST1300, Yamahy FJR1300 lub BMW z serii R 1200 lub K 1600... ;-) Kwestia gustu i zasobności portfela. :-)
Sysgone Opublikowano 21 Grudnia 2014 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Jasne, dlatego napisałem o zmianie typy pojazdu - inny sposób poruszania się.
Sympatycy Urbi Opublikowano 21 Grudnia 2014 Sympatycy Opublikowano 21 Grudnia 2014 Slawek, widzę ze myśleliśmy i pisaliśmy o tym samym i w tym samym czasie... ;-) Pozdrawiam Cie serdecznie!
Jurek_mwo Opublikowano 21 Grudnia 2014 Opublikowano 21 Grudnia 2014 SlawoyAMD zgadłeś,w sumie wielu dobrze,trafnie strzela w temat. Stałem się szczęśliwym posiadaczem: BMW R1200GS Adventure Rokcznik 2006 Wczoraj przyleciałem nim na kolach,jak już pisałem w temacie:)
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 21 Grudnia 2014 Klubowicze Opublikowano 21 Grudnia 2014 Gratuluję i mam nadzieję, że nie będzie to Będziesz Miał Wydatki ... Endurowate to trochę , jak na mój gust i plecaczek dostaje ławeczkę, ale jazda miękka i komfortowa... A poważnie mówiąc, posiadacze 650-ki mają ten poważny problem, że po nim każdy inny skuter, czy to Integra, SW-T czy inny kanapowiec, będzie już śmiesznie mały, wąski, taki "rowerowy"... Pozostaje tylko zmiana na młodszy rocznik albo szukanie Goldasa w przystępnej cenie
wooferai Opublikowano 21 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2014 Pierwsze koty za płoty... W sumie nie wiem co napisać...
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 21 Grudnia 2014 Klubowicze Opublikowano 21 Grudnia 2014 Kolor przepiękny... W komplecie z kuferkiem Givi wygląda zacnie. PS - pewnie musisz przyzwyczaić się do jego hamowania silnikiem... Później weźmiesz to na plus, bo przy odpowiedniej technice jazdy, oszczędzisz na klockach
Klubowicze ArtCho Opublikowano 21 Grudnia 2014 Klubowicze Opublikowano 21 Grudnia 2014 Pierwsze koty za płoty... W sumie nie wiem ci napisać... Napisz na burcie "Straż pożarna". Białą farbą. Będzie pasować. PS Psiękny ten Bura(e)k!
wooferai Opublikowano 21 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2014 Chyba pisząc, że nie wiem co napisać miałem na myśli po części to hamowanie silnikiem...:-) Nooo, nie jeździłem jakiś czas 2oo...od sierpnia...i mam mieszane uczucia po dzisiejszym kursie. Burek, kapitalnie się nim manewruje, sam skręca. Właściwie mimo swojej mocy wcale nie chce się nim szarżować..raczej pragnie się nim płynąć, ale ten hałas silnika, wiem wiem, w kymkaczu był hałas powietrza a silnik słychać było po pochyleniu głowy do przodu :-) Sam nie wiem...raptem parę kilometrów dziś zrobiłem, wiadomo strach, zima, na ocenę czas poczekać do wiosny po nawinięciu kilku setek kilometrów. Na tę chwilę we mnie jest fascynacja i rozczarowanie....
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 21 Grudnia 2014 Klubowicze Opublikowano 21 Grudnia 2014 Hałas silnika? Ja słyszę w zasadzie tylko lekki gwizd napędu i cichutkie, basowe buczenie tłumika... Fakt, że potężna czasza i szeroka szyba Burka powoduje słyszenie wszystkiego dookoła, a u mnie wzmogło się to po dołożeniu deflektora, ale głośnym nie nazwałbym go zbytnio... Może to wrażenie tego, że masz silnik bardziej przed sobą, niż Kymco, bo tam sama jednostka była chyba gdzieś pod kanapą... Jeździłem Xcitingiem i tam czuło się jednak przy powolniejszej jeździe monotłok... Ja dlatego lubię, jak to mówisz, płynąć majestatycznie, niż jeździć dynamicznie, choć jak jest potrzeba, to ma się czym trzepnąć z garści...
minimi1 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Myślę dziadku, że już powoli czas zacząć płynąć nieśpiesznie
Lucjan73 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Dla mnie dźwięk jaki wydaje z siebie podczas jazdy B 650 kojarzy się z elektryczną zabawką dla dzieci. Takie miałem wrażenie ale można się przyzwyczaić lub inna opcja, akcesoryjny wydech.
dr.big Opublikowano 22 Grudnia 2014 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Tak jak prawi Lucek, wystarczy zwykły 4ROAD: http://www.burgmania.net/index.php?option=com_content&view=article&id=706:wydech-leovince-4road-test&catid=18:akcesoria&Itemid=142〈=pl
Klubowicze bilety Opublikowano 22 Grudnia 2014 Klubowicze Opublikowano 22 Grudnia 2014 Chyba pisząc, że nie wiem co napisać miałem na myśli po części to hamowanie silnikiem...:-) Nooo, nie jeździłem jakiś czas 2oo...od sierpnia...i mam mieszane uczucia po dzisiejszym kursie. Burek, kapitalnie się nim manewruje, sam skręca. Właściwie mimo swojej mocy wcale nie chce się nim szarżować..raczej pragnie się nim płynąć, ale ten hałas silnika, wiem wiem, w kymkaczu był hałas powietrza a silnik słychać było po pochyleniu głowy do przodu :-) Sam nie wiem...raptem parę kilometrów dziś zrobiłem, wiadomo strach, zima, na ocenę czas poczekać do wiosny po nawinięciu kilku setek kilometrów. Na tę chwilę we mnie jest fascynacja i rozczarowanie.... Jak by co to go odkupię chociaż by zaraz. Myślę dziadku, że już powoli czas zacząć płynąć nieśpiesznie Raczej przyjdzie kupić lawetę do transportu jak niemiaszki.
Jurek_mwo Opublikowano 22 Grudnia 2014 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Pięknie Arku prezentuje się maszynka w Zachodnio Pomorskim]]]
minimi1 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Jak by co to go odkupię chociaż by zaraz. Raczej przyjdzie kupić lawetę do transportu jak niemiaszki. to znaczy co? ja miałem na myśli tylko takie powolne- dumne jazdy pod flagą Gryfa- koniec z gonieniem lisa- znaczy Samby -
Klubowicze nietoperz Opublikowano 22 Grudnia 2014 Klubowicze Opublikowano 22 Grudnia 2014 Sprzęt piękny i myślę że gdyby jednak rozczarowanie wzięło górę nad fascynacją to problemu ze sprzedażą nie bedzie bo sam chętnie bym go kupił.
burgifan Opublikowano 22 Grudnia 2014 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Jest śliczny ! Zwariowałem. Dokładnie taki jaki bym sobie wymarzył. Będę mógł go umyć ? Kolor przepiękny ! Arek, mała prośba, nie rozwal go, to może go od Ciebie odkupię
wooferai Opublikowano 23 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 23 Grudnia 2014 Nie Marku, no na razie nie sprzedaję... Jak wcześniej pisałem, trzeba się przyzwyczaić do tego dziwnego przyspieszania (najpierw się zbiera w sobie, ale tak inaczej niż w kymkaczu) i hamowania silnikiem (burek burczy i burczy ) oraz dźwięku elektrycznej zabawki (chyba, że trafie w totka i 4Road będzie)... Ale to musi być jakiś wyjazd do Prenzlau z Sambą (bo jej to nie podaruję ) czy cosik takiego, nie na wały i z powrotem w strachu o sprzęt, bo zimno i mokro. Burek zostaje i czekam z niecierpliwością na wiosnę. PS. burgifan - postaram się.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się