Puk puk jest tu kto?

[tomekstw]

i polatane

[Saper]

No i po co pojechałeś do Opola?
Za co?

[PawełJW]

Brak maseczki na kasku?

[tomekstw]

96/50

 

było blisko

 

miała być jedna ciężarówka, wyszły trzy, ale od drugiej podobno był już teran zabudowany.

[EndriuBis]

Nie mów że to wczoraj w Kamieniu ?

[tomekstw]

Wilkołaz od strony Lublina , znasz temat endriu

[EndriuBis]

11 godzin temu, Saper napisał:

No i po co pojechałeś do Opola?
Za co?

Grzesiek, Tomek nie był w Opolu. Teraz wszystkie mandaty tam są płatne.

10 % od każdego idzie na festiwal ?

trochę znam. Wczoraj tam nawet leciałem puszką, ale jak ja jechałem to już się przenieśli na drugą stronę.

Mandat Ci wypisywała taka nie brzydka pani policjantka ? ?

ale po h.. to było płacić na miejscu ? Przecież u nas taniej nie jest.

[tomekstw]

płatne na miejscu to taniej, dolne widelki

płatne na miejscu to taniej, dolne widelki

[szupek]

Pochwalę się,  dziś prawie poskladalem burgmana po remoncie góry silnika, może wreszcie niedługo przestanie straszyć ?

[EndriuBis]

no pięknie. Czyli teraz docieranie. Zalałeś mineralnym na pierwszy tysiąc ?

Ciekawy jestem co ci z tego wyjdzie.

[szupek]

Złożyłem go narazie nawet bez płynu, airboxa. Odpaliłem na sekundę czy zagada.

Olej mam jeszcze stary, machnę na nim że 30 km, żeby się się splukal syf i zaleję taniego lotosa 10w 40 mineralny ? później po 100km go znów wymienie. Jak będzie ok, to później przejdę na syntetyk, lub semisyntetyk.

Sam jestem ciekawy, planuje docierać w normalnym zakresie obrotów i obciążeń,  bez głaskania jak się powszechnie przyjęło. Jutro pewnie dziada skończę składać i może się gdzieś przyjadę.

Znalazłem gościa, który w Rzeszowie mógłby przetoczyc wariator, ale sam nie wiem czy w to iść.

[EndriuBis]

A ja dzisiaj mała wycieczka po obiadku.  Samodzielnie, bo Baśka coś zaniemogła ? , a Saper nie wyrobił się z obiadem. Trasa mniej więcej taka mapa google , ale mi licznik naliczył ponad. 240 km.  Pierwszy raz zaliczyłem nową obwodnice Sanoka - całkiem, całkiem no i wreszcie omija się miasto. Cóż z tego jak ludzi w Bieszczady wybrało się mnóstwo i za Zagórzem korek do świateł od parkingu za serpentynami. ? na szczęście korek był dla tych co już wracali, a ja jechałem w przeciwnym kierunku ?

W planie były lody w Słodkim Domu - ale takiego tłoku to nie widziałem tam nawet przed pandemią - nawet nie zatrzymywałem się, pogoniłem na Szybowisko do Bezmiechowej. Ale ludzi też w pieron, tłok. Szybowiec raptem jeden latał, za to pełno było paralotni.

 

Za to wracając przez Birczę na Dynów pusta droga, no może po za serpentynami gdzie trzeba uważać na gości na ścigaczach latających w tą i z powrotem i zawracających na podwójnej ciągłej. Na poboczu połamanego plastiku po dzisiejszym dniu ogrom ?  jutro chłopaki od "utrzymania dróg" będą mieli trochę sprzątania ? 

Wracając już prawie pod wieczór niesamowita ilość fantastycznych zapachów kwitnącego rzepaku, bzu i tym podobnych. Wyjątkowo dzisiaj nigdzie nie czuć było tych mniej przyjemnych wiejskich smrodków ? 

 

[tomekstw]

No my ruszyliśmy na 2- dniową objazdowkę. Kierunek Tatry. Piękna pogoda się zapowiadała na weekend. Międzylądowanie z noclegiem Białka Tatrzańska. Unikając szybkich tras początkowo kierunek Tarnów, Nowy Sącz. Potwierdzam kwitnący rzepak aż dusi zapachem. Drogi puste Miejscowości wyludnione. pierwszy postój jez. Czchowskie. mnóstwo motocyklistów jadących we wszystkich kierunkach. Za Sączem wzdłuż Dunajca przez Łącko na Nowy Targ. Ale żeby nie było łatwo odbijamy w prawo na Ochotnicę Górną. Droga wąska ale bardzo dobry asfalt. I te widoki. Potem łatwo w dół. Kierunek nocleg. Domki szarotki w m. Groń. Ale że gospodarze jeszcze w górach to mały objazd okolicy, Czarna Góra z punktem widokowym przy krzyżu milenijnym. Padł pomysł Łysa Polana. I przez Białkę Tatrzańską Bukowinę do granicy , zamkniętej i pilnowanej przez SG. oba miasteczka wymarłe żadnego ruchu pieszego. Szok chyba wszyscy w górach. Po drodze postój na Głodówce. Po swiezutkim oscypku do paszczy i do Łysej. Tam spotykamy znajomych którzy zeszli z Morskiego Oka. Mówią mało ludzi tak można chodzić po górach. Wracamy na nocleg tam czeka już rozgrzaną woda w bani ok 38 at. Popołudniowy powrót w niedzielę to głównie kilometry ale czas na sprawdzenie czy stoją Trzy Korony znalazł się. Dunajcem spływają galery w składach rodzinnych. Z wieczorka meldujemy się w domu . Przejechane ok. 750 km w emeryckie tempie. Tym którym się spieszylo, bo korek trzeba bezwzględnie ominąć kończyli z przednim kołem w drzwiach auta. tak zdarzylo się w Krościenku n.D Jeden się spieszy , drugi wypuszczany przez auta opuszcza parking. Przywrócony HD podniosło trzech rosłych facetów. Ale bez strat w ludziach.
Jedyne straty to na owadach. Bedzie dziś zajęcie z domyciem skutera. Ostatna fota zapożyczona Morskie Oko

[Saper]

No tak, mają temat na wycieczki, to nie, nie napiszą we właściwym, za to w temacie do pitolenia jak najbardziej. Ech ta "dzisiejsza młodzież", proszę na przyszłość o poprawę i trzymanie się właściwych wątków.

[Saper]

Niemniej Koledzy fajne wycieczki odbyli, gratuluję.

[tomekstw]

34 minuty temu, Saper napisał:

No tak, mają temat na wycieczki, to nie, nie napiszą we właściwym, za to w temacie do pitolenia jak najbardziej. Ech ta "dzisiejsza młodzież", proszę na przyszłość o poprawę i trzymanie się właściwych wątków.

No masz 100 proc. racji. Wiesz na telefonie wszystko malutkie. Łatwo sie pomylić. Tak czy tak obiecuje poprawę.

[EndriuBis]

Spoko - będzie poprawa.  Generalnie z dwojga złego lepiej tu o wycieczkach, jak w temacie o wycieczkach "pitolić" głupoty ?

A tak przy okazji przypomniałem sobie. 

Wczoraj tak po godz. 15:30 gdzieś za Dynowem mijałem się z jadącym z przeciwka srebrnym burgmanem 400 K7.   Jak ktoś z forum to proszę przyznać się kto to jechał ?  ?  

Jedyny taki burgman jakiego kojarzę to Michała - Lemika,  ale Michała coś ostatnio nie widać.

[EndriuBis]

UWAGA, uwaga - do Lidla rzucili :

 

nie taka dobra jak w Świnoujściu 3 lata temu na majówce, ale też da się jeść ?  ? 

[emjarek]

5 minut temu, EndriuBis napisał:

UWAGA, uwaga - do Lidla rzucili :

nie taka dobra jak w Świnoujściu 3 lata temu na majówce, ale też da się jeść ?  ? 

Loboga... com sie tego ojod w u Niemca. Tanisukie było... nieraz w Netto i pół ełro kosztowała litrowe wiaderko. O dobre było...

[EndriuBis]

Kurde, to chyba przepłaciłem ?   dałem 6,80 zł za 1 kg .  A to ździercy ?

[emjarek]

3 godziny temu, EndriuBis napisał:

Kurde, to chyba przepłaciłem ?   dałem 6,80 zł za 1 kg .  A to ździercy ?

No ale ja się tym zażerałem rok temu. Poza tym w Niemczech jedzenie jest tanie jak borszcz.

[EndriuBis]

 

32 minuty temu, Ziga1 napisał:

Widzę że muszę się przejechać na stare śmieci i spotkać ze starymi przyjaciółmi z Turbii. 

Mam natomiast pytanie z innej beczki, jeżdżąc jednośladem z pasażerem brakuje mi czegoś takiego jak intercom, czy masz może jakieś doświadczenie z tym urządzeniem lub kogoś znasz z kim można na ten temat porozmawiać? 

pytaj ?   ale w tym wątku.  Tamten zostaw na wycieczki, bo jak nie to za chwilę się Saper po tobie przejedzie ? 

 

[Ziga1]

Poprawię się

[EndriuBis]

Spoko. To co chcesz wiedzieć na temat interkomu ?  Czytałeś cały wątek na forum ?  o ten klik

[Ziga1]

Mam pewien mętlik w głowie, bo tak jak przy kupowaniu opony każda sroka chwali swój ogon tak pewnie będzie i tu (a propo trzepania przodu przy 120 km/h wyszło że to wina opony już dzisiaj kurier mi przywiózł Metzelera może dzisiaj założymy i wymienimy również łożyska) interesuje mnie interkom w miarę tani i miarę dobry ale przed zakupem chciałby to przestestować osobiście a nie po zakupie stwierdzić że to liche może coś innego, razem ze mną jeździ (moja) żona i czasami coś tam krzyczy i muszę zwalniać otwierać przyłbicę żeby mi powiedziała np. "wolniej". Ponoć jest sklep w Tarnobrzegu z interkomami muszę się tam przejechać i ewentualnie porozmawiać. A jakie jest Twoje zdanie na intercom, oraz kask zamknięty z przyłbicą bp kupiłem w lutym LS 2otwarty niesamowite wrażenia widpczność super, blenda materiałowo super ale jest głośny przy 100 km/h mam chęć na LS2 ale z czękowy i teraz właśnie jak będę kupował to popirwsze test praktyczny a potem zakup