Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Czarnogóra na Downtownach w czerwcu


Piter223

Rekomendowane odpowiedzi

7c41edae78f6a63b.jpg3998da00dd720e9d.jpg

Zagrzeb deszczowy i chlodny ale Rijeka porazila słońcem... motorki spisuja sie dzielnie, malo palą, mimo obładowania bagażami. Sesja zdjeciowa za mostem na Krk oczywiscie. Przepiekne widoki podczas jazdy autostrada z Zagrzebia do Rijeki. Magistrala Adriatycka niestety z chwilowym zakazem wjazdu dla motocykli ze wzgledu na wiatr. No ale ktoredy jechac? Autostrada? Nie... No to siup w droge na magistrale. Oj wiatr dal sie we znaki... Na szczescie nie zepchnelo nikogo, interkomy przydaly sie, jak pierwszemu zawialo, ja (drugi) najpierw slyszalem w glosniczku wiatr a dopiero potem czulem na sobie podmuch :) W ogole interkom nam sie przydal. Wart byl kazdej wydanej na niego zlotowki. Nie wyobrazam sobie jechac taki kawal w milczeniu. A tak non stop gadamy az gardla bola :) Dzis (czw 19.06) wyjezdzamy z Zadaru do Splitu. Niezbyt dlugi kawalek na szczescie, pogoda fajna, nie ma upalu, prognozowane 24stopnie i bez deszczu.

Droga wspaniala, juz tak nie wialo, widoki dalej nieziemskie. Sibenik po drodze zaliczony, kawa, fotki, odpoczynek. Gdzies tam stanelismy polezec nad woda na skalach - cudownie...

W koncu Split zaliczony i zwiedzony.

Z dotychczasowych strat: ladowarka do telefonu (na szczescie mamy 3 inne) oraz moje spodnie jeansy (bede musial sie po miescie wieczorami lansowac w motocyklowych) - zastanawiam sie jak mozna zgubic spodnie....

Najnizsze spalanie moja maszynka zaliczyla o dziwo w Polsce 3.18l/100km a od kilku tankowan co ciekawe wychodzi mi identyczny wynik 3,27l. Autostrada to predkosc licznikowa 110km/h co wg gps-u daje 102km/h. Wiecej wolimy nie cisnac naszych osiolkow. Patryka za to Kymcior puknal srednie spalanie 3,07l/100km.

Jedno czego nie wybacze Chorwacji to dziwny asfalt w miastach, czesto nawet suchy poraza brakiem przyczepnosci - mozna buksowac kolem podczas szybkiego startu spod swiatel. O bezpieczenstwie chyba zapomniano...

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 94
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Piter223

    36

  • 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

    6

  • Pan rypak

    6

  • jot23

    4

d77fb8f3d835d77f.jpg

Droga ze Splitu piekna, pelna widokow jak zwykle. Omis cudowny choc zatloczony niemilosiernie. Nie chcialo nam sie nawet zatrzymywac na dluzej - gwar i halas nas odstraszyl. Zatrzymalismy sie kilka kilometrow za miastem. Potem skrecilismy w gory na droge 39 a potem 60 wiodaca do Mostaru. Tu oprocz widokow podziwialismy burze i ulewy. Na szczescie z okna przydroznego baru. Mostar chlodny i deszczowy. Ale juz w hotelu suszymy troche mokre ciuchy i na miasto.

ea6a55b2c9005855.jpg

W kazdym mozliwym miejscu zatrzymujemy sie na zdjecia :)

bd2c94e9f1c23a37.jpg

W gorach az sie nie chcialo chowac telefonu (aparatu) bo co chwile fajny widoczek...

Odnośnik do komentarza

8acb816718e85a02.jpg

No to cel osiagniety. Budva. Teraz kilka dni odpoczynku i powrot przez Sarajevo, Belgrad, Budapeszt. Podczas pobytu w Budvie pewnie prysniemy do Podgoricy, Dubrovnika, Bar-u...

1bf90d538e431a1c.jpg

Jest moc. Dotarlem. :)

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

A są tacy co mówią, że 250-300' tką to (bezstresowo) się nie da w taką trasę :)

Pewnie, że się da i tutaj mamy kolejny dowód... tym bardziej, że jak czytam lecicie na pełnym chillout'cie i bez napinki czasowej :notworthy:

Fajnie wyglądacie na dwóch takich samych DT i.... robicie dobrą robotę pewnej marce z Tajwanu :)

Wrzucajcie kolejne fotki z opisami i .... Szerokości :thumbs_up:

Odnośnik do komentarza

5102c207298c1c09.jpg

Jedziemy i nie zastanawiamy sie za bardzo czy lepiej 300 czy wiecej. Dla nas Downtowny sa idealnym kompromisem miedzy ekonomia eksploatacji a dynamika. Moze kiedys wymarzone BMW C600 Sport sobie sprawie. A na razie Kymciory burcza az milo...

Odnośnik do komentarza

f766a08f014126c6.jpg

897fbbcac3a17538.jpg

Motory rozladowane, plaza zaliczona, opalenizna zdobyta no to co... Zwiedzanie okolic. Gorskie trasy jak marzenie, motorki az sie rwa do polykania kolejnych kilometrow gorskich kretych tras. Dzis zdobyta Podgorica. Wrazenia miasto nie zrobilo ale dojazd trasami cudownymi. Z okazji upalow podrozowalismy bardzo nierozsadnie bez motocyklowych ubran przez co w ruchu ulicznym bylismy brani za miejscowych (widocznie nikt nie zwraca uwagi na rejestracje). W ogole w Czarnogorze sporo dobrych maxiskuterow. Najwiecej Yamahy X-max, Piaggio Beverly. Dzis za to byl dzien mijania BMW C600/C650. Jako ze wieczor sie zbliza, na miejskich bulwarach zagoszcza wypucowane przez wlascicieli T-maxy :) A Burgmanow jak na lekarstwo... Jak i Kymco.

242598fbc67b611b.jpg

Sveti Stefan ogladany z gory jedynie. Moze znajdziemy czas na odkrycie z bliska...

Odnośnik do komentarza

Super! wyprawa,gratuluję,sprzęt też macie wymarzony,oby koła się kręciły,pogoda dopisywała,i oby urlop był w takich przypadkach jak najdłużej.

Odnośnik do komentarza

Aż się łezka w oku kręci... już niemal dwa miechy, kiedy tam byliśmy. Wam jak widać pogoda dopisuje i niech tak zostanie! ;-D

Wielu jeszcze cudnych wrażeń i bezproblemowej jazdy.

Wrzucajcie jak najwięcej fotek. Tego nigdy zbyt dużo ;-D

Odnośnik do komentarza

8dd39fe8574cc824.jpg

Dzis po plazowaniu pojechalismy na wycieczke do Kotoru. Piekna miejscowosc. Cudowna starowka u podnoza gor. Standardowo obiad i kawa na miescie gdziekolwiek jestesmy. Znowu malownicze drogi, dlugie tunele, wyscigi z miejscowymi... No i pogaduchy z motocyklistami z Polski, ktorzy dziwili sie ze mozna taki szmat drogi zrobic skuterami o pojemnosci mniejszej niz puszka coli....

73b60eb13d93e0f9.jpg

3667739ec9f57287.jpg

Boka Kotorska oraz Budva z gory z drogi na Podgorice. Az ciezko wybrac fotki do umieszczenia bo na kazdej fajny widoczek...

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

No właśnie przede wszystkim macie super pogodę nie to co my,ale aż tak bardzo Wam nie zazdroszczę bo wracam tam za dwa tygodnie z rodziną niestety puszką.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Wam nie zazdroszczę bo wracam tam za dwa tygodnie z rodziną niestety puszką.

Ale "niestety" bo z rodziną czy "niestety" bo puszką :Jumpy:

Odnośnik do komentarza

13f4affcfa081f9d.jpg

Tylko takim srodkiem transportu...

49b66068c1b848ef.jpg

Kolejne miasto ogladamy z gory...

Sroda:

df32149ecde34bd6.jpg

Jak to: PADA DESZCZ???????

85deddebc02cea01.jpg

Moze zatem na zakupy jakies?

7a8df6444783467c.jpg

Posiedzimy sobie zatem na balkonie hotelowego pokoju patrzac na deszczyk.

5ebe3f5ea8338550.jpg0732af3d466905ce.jpgc7d60d06675c676a.jpgdef7561fbeadf4d3.jpg9b1b40333dfb029c.jpg

f3d2f6af612c6701.jpg

7118fc95a155dc69.jpg7366f7bec103c859.jpg1f63a4f254554e59.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Jeśli będziecie na KRK i mielibyście jakiekolwiek problemy to zajedźcie na sprawdzenie maszyn do tamtejszego importera Kymco.hr i powołajcie się na ekipę Kymco.pl.

Podaję adres: Stjepana Radica 28, KRK 51500, tel: +385 51 22 29 21, główna osoba dowodząca Dinko Jakovljevic.

Najlepszego!

Odnośnik do komentarza

OK. Dzięki za podpowiedź :)

e977c67e133033e6.jpg

08dfd39ebaab00a1.jpg1400c4896afe722c.jpg

c39316e0f3a404c2.jpg

Deszczowy dzien to i wycieczka krotka. Do niezbyt odleglego miasta Bar. Niestety dosc brudne i zapuszczone miasto z cala masa bezpanskich psow biegajacych po ulicach. Kilka fotek i do hotelu. Po drodze obiad - pyszne miejscowe dania z jagnieciny...

Odnośnik do komentarza

Pogoda widać trafiona. Ok może troszeczkę i popada, ale za to chyba jeszcze nie praży.

Tak patrzę na wasze bagażniki i zastanawiam się. Czyż by pod kanapą było tak dużo miejsca ?

Odnośnik do komentarza

Będąc w Budwie 5 dni bagaże są w hotelu i po okolicach śmigamy pustymi skuterami. Załadujemy je pojutrze jak wyruszać będziemy w drogę powrotną.

Odnośnik do komentarza

d4f4b3628b0c9023.jpga24594f89ce09a6a.jpg749525936bf0fb6c.png

f29b7bcdf999cb2e.jpg

a5c868c33502ec59.jpg

Dzis zamiast plazowania kolejna wycieczka. Z Budwy tym razem pojechalismy pozwiedzac i posiedziec w Herceg-Novi. Bardzo fajny dzien, jak zwykle piekne widoki. Trasa skrocona- skorzystalismy z promu ktory pozwolil zaoszczedzic kilkadziesiat minut w kazda strone. W drodze powrotnej ktorki postoj i kawa na promenadzie w miescie Tivat - rozkosznie...

Odnośnik do komentarza

Panowie,

Z wielkim zainteresowaniem czytam Wasz wątek o wyprawie. Z dwóch powodów - pierwszy sam jestem posiadaczem Kymco DT 300 i cieszy fakt, że skuter się sprawdza w takiej trasie, po drugie w większości znam ten miejsca które odwiedzacie wiec tym bardziej milo się czyta.

Polecam Wam bardzo fajną drogę górską niezła technicznie z Kotoru przez góry do Cetinje(to dawna stolica Czarnogóry) wokół parku Lovcen przez miasteczko Njegusi. Piekna widokowo trasa. Dobry test dla maszynek :-).Fajna widokowo też jest trasa od Virpazar do granicy z Albanią wzdłuż jeziora Szkoder.

Szerokiej i bezpiecznej drogi i aby sprzęty się dobrze sprawowały.

Odnośnik do komentarza

97d79f11868fdb2f.jpg

Dwa dni temu zrobiona trasa do Podgorice przez Petrovac a z powrotem przez Cetinje wlasnie. Cudo! Zatem jeszcze jedna fotka z tej trasy...

Z gory przepraszam za dodawanie kolejnych postow zamiast czestszych edycji istniejacych ale posiadany tablet niestety bardzo zle sie ze mna dogaduje i czesto zawiesza sie wlasnie na probach edycji. Albo to ja jestem techniczna noga...

Odnośnik do komentarza

d9e2c0333ae964a9.jpg

01121263f97d0594.jpg

1d1219aa0b1c2543.png

dd1c94a9480a38f7.jpg

ac9e27f16f051283.jpg

c7056469bbe90001.jpg

Piekna trasa z wczoraj do Sarajewa i niezwykłe zdjęcia na opuszczonych obiektach olimpijskich z 1984r. Obiekty robia niezwykle wrazenie. Ta cisza wokolo... Ruiny hoteli, skoczni, toru saneczkowego (znak terenu zaminowanego- nie wchodzilismy). Wszystko rozsypujace sie. Sceneria jak z horroru.

Kanion wzdłuż jeziora Pivsko - cos cudownego . I ta droga... Naliczylismy ponad 50 tuneli... No i tama z cudownym widokiem ze szczytu. Trasa dobra choc po przekroczeniu granicy Czarnogora/Bosnia droga zmienila sie w fatalnej jakosci trakt. Ale udalo sie.

d8a3b7750aac5ae9.jpg

Dzis trasa Sarajevo - Belgrad. Niestety wczorajsze gory mnie pokonaly i jade z goraczka, stad bardzo uboga dokumentacja fotograficzna za co z gory przepraszam. Jezioro Zvornik. Wciaz plynie tam metna woda zamiast turkusowej ktora czasem jeszcze widac w zatoczkach. Powodz podmyla wiele skal wokolo rzek, ktore nieraz zawalily sie. Jedna zatarasowala droge ktora jechalismy, na szczescie odsypano juz waski przesmyk i dalismy rade przejechac. Okolice rzek dalej przypominaja o powodzi. Smutne to wiec nie chcialem dokumentowac tego fotograficznie.

Jutro moze jakies lazenie po miescie bo w Belgradzie mamy dwa noclegi zaplanowane.

Serbia zaczela sie ciekawie. Po drodze zero bankomatow i brak mozliwosci placenia karta w wiekszosci miejsc. Na szczescie w miare zblizania sie do Belgradu sytuacja zmieniala sie na lepsze :)

To sobie Belgrad odchorowalem wiec zero zwiedzania niestety. Za to juz wykurowany z lekka ruszylismy w trase do Budapesztu. Jak to oczywiste jest - outlet Indija zaliczony. Po drodze zmoczeni ulewa, zmarznieci srodkowoeuropejskim chlodem ale dotarli do Budapesztu wieczorem. Dzis (1.07) zapowiada sie ladna pogoda zatem na miasto!

Odnośnik do komentarza

No to na koniec zonk! Na autostradzie w Bratysławie padł Kymcior. Werdykt - zerwany pasek napędowy. Assistance PZU jak na razie odholowało skuter do serwisu, zapewnili mi hotel i taxi. Dzis ma być teoretycznie zrobiony. Trzymajcie kciuki!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...