Suzuki BURGMAN 650 - czy dla każdego...?

[MAKI]

Rafał na wigili się dogadacie...

Taaa już to widzę - prędzej mój tygrys ( znaczy się pinczer ) zacznie ludzkim głosem gadać hi , hi

[jaro_4setka]

Taaa już to widzę - prędzej mój tygrys ( znaczy się pinczer ) zacznie ludzkim głosem gadać hi , hi

maki na wigilie każdy zwierzak mówi ludzkim głosem... to co w tym dziwnego...

[czaro69]

Sorry za OT ale zostałem sprowokowany.

Maki, czy ten Twój zwierzak to taki tygrys ???

Czy też bliżej mu pinczerowi miniaturowemu???

Czy też pinczerowi średniemu????

[MAKI]

Mój to ten miniaturowy , ale jak jest zły to zmienia się w tego pierwszego - sam na oczy widziałem !! ( a że po 0,7 to nic chyba nie szkodzi ? )

[Joasia70]

ten wątek na początku powinien mieć napis " temat zawiera lokowanie produktu "

po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi, a w szczególności " Boochos powinieneś cieszyć sie, że opcja 4,czyli plecaczek została w tyle, jakby wygrała,to czułbyś mój oddech na karku..." ponieważ z wersją nr 2 wogóle sie nie zgadzam ... zaznaczam opcję 3

[lanciomaniak]

Jeśli mogę jakoś pomóc to mogę obejrzeć tego burka do końca tygodnia i pomóc trochę swoją laicką wiedza czy warto jechać faktycznie...

[jaro_4setka]

Jeśli mogę jakoś pomóc to mogę obejrzeć tego burka do końca tygodnia i pomóc trochę swoją laicką wiedza czy warto jechać faktycznie...

dzięki,w środę jadę osobiście,a co do sprzętu,to wiem ,że jest dobry,bo to mój "znajomy",już korzystałem z jego usług,i kilku moich kumpli też,nie było nigdy problemu , ale dzięki za chęci...

ankietę zamykamy... szkoda ,że nie było w ankiecie opcji "dogaduj się z Makim,i ruszajcie po burka z przyczepką" ,ale najważniejsze ,że było śmiesznie...

[Ewik]

To teraz czekamy na relacje z pozytywne zakończonego podejścia trzeciego

[czaro69]

Pewnie będzie co opijać na wigilii

[GrzechoCnik]

Jaro, przegapiłeś okazję! PES w postaci 2 jednośladów zjawił się na ślubie Karo-linki i Jordana.

Jakbyś z nimi zagadał, to by ci przywieźli tego skuta do Wawy, a ty byś przyjechał na ślub i odjechał zadowolony.

Ale Tobie radzę osobiście (i tak zagłosowałem) zostań plecaczkiem - zawsze można więcej !piwko

Albo (tego nie było w ankiecie) kup skuter żonie i wtedy zostań plecaczkiem

[boochos]

To teraz czekamy na relacje z pozytywne zakończonego podejścia trzeciego

No tak, wygrała opcja trzeciej próby wyjazdu do Poznania.

Tym razem Jaro zdecydował się na przyczepkę, a że była to decyzja jednej chwili, więc przygotowywanie przyczepki z wersji "ogrodniczo-cywilnej" do wersji "moto-transport" trzeba było przeprowadzic późnym wieczorem, bo w ciągu dnia nijak z pracy nie mogłem się wyrwac.

W pierwszej kolejności - wywieśc wszystkie śmieci z ogrodu, które były gromadzone na tejże przyczepie przez całą jesień - na wysypisko

Potem mycie , odkręcenie burt/boków, przykręcenie szyny transportowej (wszystko w czasie pięknej listopadowej aury)

...i... prawie wszystko OK, jeszcze tylko szybka naprawa lewej lampy - co to dla harcerza ...

uff... o 23:30, w poniedziałek przyczepa była gotowa.

We wtorek wieczorem zaciągnąłem ją do Ełku, aby MAKI nie musiał dziś zrywac się o 4:30 - jechac do mnie, potem 120km na wschód, po Jara.

Wystarczyło, że dziś, Maki wstał se o 5:00, wyprowadził swego pinczera-tigera i ruszył w stronę Poznania, oczywiście przez Białystok .

Z relacji LIVE, którą mi koledzy przedstawiali by mms, przez cały dzień - widac, że humory im dopisywały, póki co...

gdzieś około stolicy pierwsza przerwa regeneracyjna - tankowanie auta i żołądków

na szczęście przyczepa cały czas sprawowała się wyśmienicie i wyglądała "GALANTO" - nie wstyd w piękną Polskę ruszac

mimo wszystko, z każdym przejechanym kilometrem zmęczenie dawało znac o sobie, z chłopaków uchodził zapał (i powietrze ). Można powiedziec, że dosłownie nikli, w oczach stawali się coraz mniejsi

Nareszcie dotarli do celu.

Jaro wyskoczył chyba nawet w biegu z auta, tak szybko chciał dosiąśc wymarzonego rumaka lecz jakież było zdziwienie Jego, gdy zamiast opisywanego cuda, przyszłego "nowego króla Białegostoku" przed drzwiami garażu ujrzał taki oto widok

...na szczęście prawdziwe cudo stało w garażu.

Po wykonaniu jazdy próbnej , przez słynnego kierowcę testowego - Makiego, Jaro pozbył się wszystkiego co miał w portfelu i zaczął pakowac swego nowego burka na przyczepkę, oczywiście z pomocą niezastąpionego Makiego

Skoro przez cały dzień nic nie zapowiadało poprawy pogody, więc panowie zabezpieczyli skuterek na drogę - piękną stylową kołderką. Pełna profeska - i taki trochę podlaski styl, hehe

i ruszyli w drogę powrotną,

Aktualnie są w Łodzi, pogoda - bez kropelki z nieba

Jeśli ktoś zauważy jadącego Króla pod kołderką, na super - wspaniałej przyczepce, uprasza się o NIE stresowanie kierowcy auta.

Ja spodziewam się Makiego w Suwałkach ok. 1 w nocy.

PS. Maki! Właśnie był u mnie Mikołaj!

Podobno słyszał o Twoim zaangażowaniu - i na wigilii, w Giżycku - ma zamiast rózgi (która była w planie) "wypożyczyc" Ci swoją Śnieżynkę . Ciekawe, co na to Twoja Makowinka

PS 2. Panowie szerokości i przyczepności. Do zoba.

[czaro69]

Czyli trzecie podejście i po sprawie. Już nikt Jarowi burka nie podkupi.. :clapping: .Będzie co opijać w czasie wigilii, tyle okazji.

Kto to wytrzyma, dobrze że będziemy tam 2 doby

[Michu2012]

Czyli trzecie podejście i po sprawie. Już nikt Jarowi burka nie podkupi.. :clapping: .Będzie co opijać w czasie wigilii, tyle okazji.

Kto to wytrzyma, dobrze że będziemy tam 2 doby

co racja to racja - trzeba będzie dołożyć starań na wigilii aby się maszyna nie rozeschła.......

[Worlan]

PS. Maki! Właśnie był u mnie Mikołaj!

Podobno słyszał o Twoim zaangażowaniu - i na wigilii, w Giżycku - ma zamiast rózgi (która była w planie) "wypożyczyc" Ci swoją Śnieżynkę .............

Tylko jedną ?

[czaro69]

To Maki ma wielki problem, blondyna czy brunetka??? :clapping:

p.s. Kapitalna fota Grzesiu

[arturo-bb]

blondyna czy brunetka??? :clapping:

Co za pytanie?

Gentelmen żadnej nie zostawi w potrzebie i zaopiekuje się obiema sierotkami

[Ewik]

Grześ zawsze robi super zdjęcia :clapping:

Trzymam kciuki za naszych podróżników, co by bez przeszkód dotarli na miejsce

[boochos]

gdzieś w Polsce

aktualnie jeszcze 100km do Białegostoku, potem zdjąć Burka, przelecieć 120km do Suwałk, zostawić przyczepkę i jeszcze 70 km do Ełku... Maki, może kawkę wypij

[czaro69]

Maki to twardy chłop, da radę

Widzę, że Jaro jest już w chacie...

[jaro_4setka]

patrze,że Szymon trzymał rękę na pulsie,burek już w stajni,coś mi sie wydaje,że auto brata będzie zimowało pod chmurką,myślałem że burgman jest troche mniejszy ps. wiadomość z ostatniej chwili,maki jadąc właśnie do Suwałk, chyba zgubił coś, co było przyczepione do przyczepki,ale jego sokoli wzrok pozwolił to odnaleść... Szymonku,postaraj sie to przykręcić,żebym był blisko,to bym Ci pomógł...

[Ewik]

Pogratulować udanej wyprawy i nowego burka

[MAKI]

Nooo w końcu doszedłem do siebie .

Mi udało się dotrzeć do domu na 3.30 . Od Białegostoku do Suwałk ulewa przeplatająca się z mgłą . Od Suwałk do Ełku taka mgła (jak by koń się powiesił ) ,jechałem średnio 30 km/godz . ,a na dodatek oczy piekły ze zmęczenia jakby piachem sypnął po ślepiach . Noo allee byłem Twardy a nie Miętki - dojechałem wypocząłem , a Jaro teraz niech głaszcze Buraska w garażu i zbiera na oblanie go na Wigilii 2012 !scooter !piwko

[Gość Bartheez5]

Maki - to ty nie spałeś na tym BUrku?????

Noooo taką kołdrę wzieli i nawet oka nie przymkneli

[MAKI]

Maki - to ty nie spałeś na tym BUrku?????

Rafał jak byś ty testował Burka bez szyby jadąc140 km/ h - to też by Tobie się odechciało na nim spać !

P.S

Nie wiedziałem że bez szyby tak pizga po kościach brrr.

[boochos]

(...)maki jadąc właśnie do Suwałk, chyba zgubił coś, co było przyczepione do przyczepki,ale jego sokoli wzrok pozwolił to odnaleść... Szymonku,postaraj sie to przykręcić,żebym był blisko,to bym Ci pomógł...

Noo, prawy błotnik już znów na swoim miejscu-wczoraj przynitowałem na 6 nitów-a było na 4!. Przyczepę zaciągnąłem do jej właściciela, czyli można uznać wyprawę i wątek za zakończony.

Teraz czekamy na "GEST " od Jara!!!

PS. Jaro-moja Agnienia mówi, że za ten BŁOTNIK to ona zamawia u Ciebie BŁONNIK,ten co ostatnio!