Honda DN-01

[Biolog]

Jako że temat dotyczy urządzenia " automatycznego" pozwalam sobie w ogólnych a nie off.

Poszukuję intensywnie informacji na temat Hondy DN-01, przez "internetowe" już się przegryzłam - niby zachęcające ale trochę jak reklamy. Tymczasem zależy mi na wiedzy bardziej z "życia" - czy może ktoś (osobiście albo jakiś znajomy) miał do czynienia z tym sprzętem i mógłby się podzielić wrażeniami na "+" i na "-". Sprawa poważna , więc będę mocno zobowiązana za odzew....

[dr.big]

Jeździ taki mój znajomy już pod 4 lata, kupił nowe zaraz po wprowadzeniu na rynek, wypowiada się w superlatywach i widocznie jest faktycznie zadowolony, bo gdyby tak nie było, to dawno kupiłby coś innego. Jak go będę widział, to spytam się dokładnie o jego zdanie, bo do tej pory ten typ moto mnie kompletnie nie interesował...

[przemas]

Stoi taka, śliwkowa, w MCS na ul. Prymasa Tysiąclecia 76H (czyli niedaleko miejsca spotów burgmanii) Namiary.

Używana, do sprzedania - pewnie jest więc możliwość jazdy próbnej.

Polecam kontakt - pracują tam ludzie, z którymi sensownie daje się porozmawiać.

P.S. Jest nawet w używanych na ich stronie: Oferta

[MariuszBurgi]

Odezwij się do użytkownika kfcent.

Wiem, że jeździł trochę takim sprzętem.

[Biolog]

Stoi taka, śliwkowa, w MCS na ul. Prymasa Tysiąclecia 76H (czyli niedaleko miejsca spotów burgmanii) Namiary.

Używana, do sprzedania - pewnie jest więc możliwość jazdy próbnej.

Polecam kontakt - pracują tam ludzie, z którymi sensownie daje się porozmawiać.

P.S. Jest nawet w używanych na ich stronie: Oferta

Już u nich byłam - faktycznie sympatyczni. Ten gość troszkę drogo chce za to moto no i jako zainteresowany sprzedażą mógł nie być do końca obiektywny... A ja chciałabym wiedzieć np. co się może zepsuć (chociażby, żeby sprawdzić, jak drogie będzie to coś )

[Darek1]

Jesli jestes zainteresowany kupnem, to moj kolega starszy angol ma do sprzedania. Musle, ze za okolo £3,500. Rocznik 2008. Znam ten motocykl. Facet ma dwa Burgery i Honde. Przebieg ok 4,5-5 tys mil. Wlasciwie nowka. Jezdzimy razem na skuterach w podobnum klubie jak burgmania, wiec jestem pewny stanu i pochodzenia motocykla. Cena w zl wyjdzie Cie okolo 13 tys zl, plus transport. Z londynu polscy kurierzy przewioza Ci motocykl do domu za okolo £150. Nie mam pojecia ile wynosza pozostale oplaty, jakie musisz poniesc w Polsce. Pozdrawiam Darek.

[MariuszBurgi]

Cena w zl wyjdzie Cie okolo 13 tys zl, plus transport. Z londynu polscy kurierzy przewioza Ci motocykl do domu za okolo £150.

Oferta super !w00t , ważne aby płacić za motocykl na miejscu w PL. Żadnych zaliczek, żadnych przelewów (przed!), western union itp.

To tak gwoli ścisłości...

[Darek1]

Szczegoly platnosci to juz wlasciwie nie moja sprawa, ale moge oczywiscie pomoc w zalatwieniu transportu, itp. Jesli chodzi o uczciwosc, to ludzie z klubu( x9ownersclub.co.uk) to ludzie na wysokim poziomie kultury, i nie ma mowy o jakichkolwiek przekretach. Znamy sie bardzo dobrze, znamy nasze maszyny, i zrobilismy razem mnostwo mil:). Od jakiegos czasu zawitala w nasze progi rowniez polka(to druga osoba z Polski), ktora rowniez posiada DN-01. Jest bardzo zadowolona. Nazwala swoj motocykl-Orlik.

[MariuszBurgi]

Jesli chodzi o uczciwosc, to ludzie z klubu( x9ownersclub.co.uk) to ludzie na wysokim poziomie kultury, i nie ma mowy o jakichkolwiek przekretach.

Nikt nie podważa Waszej uczciwości... co nie zmienia faktu, że nie ma mowy o jakiejkolwiek zaliczce, zadatku lub rozmowie o płaceniu choćby 1 pensa przed transportem pojazdu pod dom kupującego!

Wiesz, my też ludzie uczciwi i nie może być mowy o jakichkolwiek przekrętach

Klub Burgmania pozdrawia X9ownersclub UK !piwko

[Darek1]

!piwko !OKK

[Biolog]

Dziękuję pięknie, będę oszczędzać... !bicz

[tomekmajesty]

pojeździłem tym sprzętem (testowym od hondy) cały Boży dzionek !scooter

wrażenia:

słabe przyśpieszenie w porównaniu do innych maxi o tej pojemności, przynajmniej takie odniosłem wrażenie

brak osłony przed wiatrem

słaba manewrowość

to minusy

a plusy

fajny wygląd

potulny długowieczny silnik

wygodna pozycja i kanapa w trasie

też się zastanawiałem, ale cena ....

[Biolog]

pojeździłem tym sprzętem (testowym od hondy) cały Boży dzionek !scooter

wrażenia:

słabe przyśpieszenie w porównaniu do innych maxi o tej pojemności, przynajmniej takie odniosłem wrażenie

brak osłony przed wiatrem

słaba manewrowość

to minusy

a plusy

fajny wygląd

potulny długowieczny silnik

wygodna pozycja i kanapa w trasie

też się zastanawiałem, ale cena ....

Dzięki za konkret

czy mógłbyś rozwinąć stwierdzenie "słaba manewrowość" , bo zabrzmiało groźnie jak: "zwala się w zakręt jak chopper" ?

[dr.big]

Dopadłem dzisiaj znajomego, przejechał od roku 2008 ponad 50 tysięcy kilometrów na DN01, nic się w zacnej nie działo, żadnych technicznych problemów, jedynie przewidziane serwisy.

Silniki podobno wytrzymują przebiegi ponad 150 tysi... Skrzynie podobno jakieś "fikuśne", bez porównania z tymi z Integry czy NC... Ale zaczął gadać jak nakręcony i pasjonat tego modelu (albo sekciarz ), to go przystopowałem . Istnieje jakieś ogólnoświatowe forum posiadaczy, gdzie zarejestrowanych jest niewiele ponad 200 użytkowników...

[Biolog]

Rzeczywiście silna rekomendacja.... Zaczynam oszczędzać... Wobec nikłej podaży tego modelu pozostaje mieć nadzieję, że kiedy już uzbieram wystarczającą ilość mamony, znajdzie się jeszcze coś sensownego do kupienia !placz2

[didi]

dziś zrobione

gość nie umiał sobie motorka nachwalić ale kupił ponoć za 52ooo a teraz chce połowę z tego

zrobił 5 tyś km od nowości i jest wystawiona na allegro

słaba manewrowość wynika chyba z długości kierownicy - siedzisz tak jak się siedziało na "dziku" z przyczepką

------------------------------------------------------------------

znalazłem ogłoszenie

http://otomoto.pl/honda-dn-01-krajowy-1-wlasciciel-serwis-M3130680.html

a dopiero co mówił że zrobił dokładnie 5100 km ...

ale gość faktycznie wiekowy więc chyba skleroza ...

[dr.big]

Odświeżam: Kfcent, napisz coś może o użytkowaniu DN-01? Wrażenia po kilkunastu miesiącach? Nie ten pierwszy "zapał", ale raczej "stonowanie" dłuższym okresem użytkowania...

PS. Jak tam wygląda sprawa z biegami, bo muszę ze wstydem przyznać, że nawet "nie zdążyłem" przejechać się testówką...

[Piootr]

Stoi taka, śliwkowa, w MCS na ul. Prymasa Tysiąclecia 76H (czyli niedaleko miejsca spotów burgmanii) Namiary.

Używana, do sprzedania - pewnie jest więc możliwość jazdy próbnej.

Polecam kontakt - pracują tam ludzie, z którymi sensownie daje się porozmawiać.

P.S. Jest nawet w używanych na ich stronie: Oferta

Przedwczoraj byłem u chłopaków w MCS i … ta śliwkowa piękność nadal u nich stoi. Ogłoszenie aktualne :

http://hondamcs.pl/pl/motocykle/motocykle-uzywane/69-dn-01-abs-wybierz-2008-wybierz-680.html

Czy to moto jest po jakiś przejściach ?

Też jestem zainteresowany opinią na temat DN-01. Użytkownicy - piszcie.

[pazdzioch]

Piootr stoi bo to głęboka nisza zwłaszcza w takich pieniążkach.

[RONIN]

Dokładnie, za tą sumę można kupić NC 700 w różnych wariantach z 2012 r. A to jednak nowsza konstrukcja o dość podobnych parametrach.

[Piootr]

Dokładnie, za tą sumę można kupić NC 700 w różnych wariantach z 2012 r. A to jednak nowsza konstrukcja o dość podobnych parametrach.

Tak, tak ale to zupełnie inna maszyna. Ma swój styl. Nie porównywał bym jej do NC 700 - absolutnie. Inna inszość. Fakt jest nietypowa. Oglądałem ją przedwczoraj. Jest piękna. Jak bym miał wolne środki to kto wie ..,

[pazdzioch]

Piootr masz racje ale to wciąż nie jest maszyna kultowa na co wskazywałaby cena za 2008 rok.

[Piootr]

Piootr masz racje ale to wciąż nie jest maszyna kultowa na co wskazywałaby cena za 2008 rok.

I tu się z Tobą zgodzę. Poza tym jak ten egzemplarz sie nie może sprzedać przez 2 lata !

[dr.big]

Dwa lata ... a na zdjęciach wygląda nawet OK...

PS. No i parę bajerów ma, bo jak śmiem twierdzić, kufer Hondy też niemałe pieniądze kosztuje...

[Geni]

Trzeba jednak wspomnieć, ze ten model być może ze względu na odważną stylistykę i nowinki techniczne połączone z bardzo umiarkowanymi osiągami nie był sukcesem rynkowym. Podejrzewam też, że bardzo ograniczony jest również w jego wypadku rynek części używanych.