Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Koniec cofania liczników?


Marynarz

Rekomendowane odpowiedzi

49 minut temu, Geni napisał:

Zastanawia mnie tylko działanie wspomnianych przepisów w przypadkach samoczynnego resetowania się zapisu w licznikach elektronicznych. Takie zjawiska np. spotykało się w Ducati oraz Triumphach.

Wszystko pewnie do zrobienia :) ... Przykład, w Tmaxie kasuje mi przebieg, to biorę papierek z przeglądu z 5 miesięcy wcześniej, i robię odpowiedni wpis w doku plus pieczątka diagnosty z tym przebiegiem i zapiskiem, że licznik "się wyzerował"...

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • dr.big

    11

  • 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

    7

  • Lucjan73

    7

  • BURISMAN

    5

A moim skromnym zdaniem żadna taka spec Ustawa nie ureguluje tego do końca, bo z założenia jest chora już w poczęciu :D. Taki system można wprowadzić do aut nowo zakupionych, gdzie obowiązek wpisu przebiegu ma posiadać serwis, stacja diagnostyczna, i to w zupełności wystarcza by auto było ewidencjonowane. Samochody zakupione przed tą Ustawą czy rozporządzeniem w znikomym stopniu będą skontrolowane a ich przebieg "rzetelnie" zapisany do rejestru. Sam pomysł w spisywaniu w czasie kontroli przez Policję nie tylko jest głupi ale pozbawiony sensu i śmiem wątpić by był zgodny z prawem, o Konstytucji nie wspominam, bo szkoda czasu  ?. Każdy z Nas chciałby aby i u Nas w Kraju było normalnie, tylko aby tak było to trzeba się wzorować na normalnych przepisach działających w wielu Krajach i nie wymyślać już wymyślonego, bo faktycznie zaczynamy być Meksykiem UE. Każdy samochód czy motocykl nabywamy na podstawie dokumentów jakim są Faktura VAT, faktura marża, lub Umowa Kupna. Zafałszowanie każdego z tych dokumentów powinno być surowo karane i regulacja taka powinna być zawarta odpowiednim & w Kodeksie Karnym i nie potrzebna jest żadna spec Ustawa pod publiczkę i robienie z Nas durniów.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Nic nie robią źle! Podejmowane są próby poprawy sytuacji - też źle! Niektórzy narzekanie na wszystko mają zapisane w DNA.

Nikt nie mówi, że jakiekolwiek ustawy wyeliminują proceder w 100%. Tak samo jak zjawisko nie jest w pełni wyeliminowane np. w Niemczech. Pomimo szczelnego systemu i sankcji dla oszustów.

Jak miałby teraz system wyłapywać auta z cofniętymi szafami X-lat temu, które wjechały do PL ? Nie ma takiej fizycznej możliwości!

Sprawdzanie przebiegu na SKP to dobry ruch, który w jakimś stopniu ograniczy zjawisko. 

To, że chcą wprowadzić sankcje dla osób którym bez trudu można zarzucić fałszerstwo i oszustwo to też dobrze.

Ważne aby prawo obowiązywało wszystkich i było respektowane.

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, MariuszBurgi napisał:

 Podejmowane są próby poprawy sytuacji

Od Urzędów Państwowych tym bardziej Ustawodawczych oczekuję konkretów a nie prób.

 

17 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Jak miałby teraz system wyłapywać auta z cofniętymi szafami X-lat temu, które wjechały do PL ? Nie ma takiej fizycznej możliwości!

I o to mi chodziło, że cała ta Ustawa to para w gwizdek

17 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Sprawdzanie przebiegu na SKP to dobry ruch, który w jakimś stopniu ograniczy zjawisko. 

W zupełności wystarczający w 100% i wszystko inne nie jest potrzebne.

17 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Ważne aby prawo obowiązywało wszystkich i było respektowane.

Od tego należało zacząć i zakończyć, reszta jest już tylko formalnością

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
37 minut temu, BURISMAN napisał:

I o to mi chodziło, że cała ta Ustawa to para w gwizdek

Nie jest w gwizdek. Ustawa jest po to aby był § na który można się powołać i wydać wyrok. Wcześniej była luka w prawie, którą spora część społeczeństwa skrzętnie wykorzystywała.

Prawo nie zadziała (wstecz) na to, co już mamy ale sukcesywnie będzie w jakimś stopniu ograniczać proceder w nowo rejestrowanych pojazdach.

Poza tym... w CEPiK pojawiła się właśnie opcja sprawdzenia pojazdu w bazie CARFAX oraz EU co uważam za bardzo duży plus dla kupujących używane pojazdy w PL.

Odnośnik do komentarza

Popieram karanie oszustów
Człowiek powinien wiedzieć jaki ma prawdziwy przebieg chociażby po to żeby wykonywać czynności serwisowe i wymiany elementów jak choćby rozrząd w odpowiednim czasie
A tak później same problemy
A sprzedając pojazd z cofniętym przebiegiem goście są po prostu oszustami
Tak jakby ważyli kiełbasę i zamiast kilograma sprzedali nam 0,75
:)



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
50 minut temu, tomekmajesty napisał:

(...)Tak jakby ważyli kiełbasę i zamiast kilograma sprzedali nam 0,75
:) (...)

Gorzej, jak zamiast zapłaconego 1 kg jest 0,5 kg :lol:  albo 0,25...

Widać niektórzy ludzie mają to tak we krwi zakodowane, że w innych okolicznościach by się wręcz niekomfortowo czuli :lol: ...

PS Z mojej strony EOT, bo mnie ten temat w zasadzie nie interesuje aż tak mocno. Będzie ustawa- dobrze, nie będzie- też dobrze :lol: ...

Odnośnik do komentarza
Dnia 03/09/2013 o 17:19, dr.big napisał:

Nie rozumiem, wystarczy kupić pojazd z odpowiednią "historią" czyli rachunkami, książką serwisową itp. itd. plus rozsądek w oględzinach i nie musimy zastanawiać się nad przebiegiem- jest taki jaki pokazuje ODO. Oczywiście, że takie pojazdy są droższe. A dlaczego to już chyba jasne...

No i tu jest problem że w Polsce rachunki serwisy i książkę też się robi pod klienta taką na jaką jest potrzeba bynajmniej jeszcze kilka lat temu sie robiło. W wolnej chwili jesli jeszcze znajdę ogłoszenie wrzucę ogłoszenie skuta z cofnietym licznikiem dla przykładu.

https://m.ebay.co.uk/itm/2011-Kymco-Downtown-300cc-Scooter-WHITE/332433505740?hash=item4d6694bdcc:g:fUwAAOSwAC1aH~wu

tak jak napisalem, liczniki cofa się nie tylko na granicy z Niemcami. Wszystkie zabiegi prawne są żeby to ograniczyć, tak jak na tym ogłoszeniu nikt nikogo za stan licznika nie zaskarży ale przegladajac przebieg rejestrowany na corocznych przeglądach mozna zauważyć nieprawidłowość i trzymać się z daleka od takich sprzętów. Poniżej odnośnik do strony na której można sprawdzić historię MOT czyli przeglądów:

https://www.check-mot.service.gov.uk/

Odnośnik do komentarza
Dnia 19.12.2017 o 19:19, BURISMAN napisał:

Od Urzędów Państwowych tym bardziej Ustawodawczych oczekuję konkretów a nie prób

Hahahha, się ześmiałem ze śmiechu - good joke burisman:)

Odnośnik do komentarza

WK11BLX tak w razie coś gdyby link ogłoszenia wygasł proszę wpisać ten nr rejestracyjny Kymco Downtown 300. Jak widać w 2014r mial przebieg ponad 10500 km,  w 2015 przebieg około 8500 km wiadomo że coś kombinowane. Ale nikt nikogo nie ukarze bo nie ma co udowodnić ani jak. Musiałby być jeden wlasciciel, a sprzęt serwisowany w jednym salonie zeby za coś ukarać, przepisy idą w dobrym kierunku i miejmy nadzieję że coś się zmieni. W tej chwili nic nie można sprzawdzić bo nie chodzi tu o karanie kogokolwiek. Oglądalem jak się „legalizuje” cofnięte liczniki. Sprowadzamy auto do Polski cofamy licznik, potem na lawecie do Niemiec na wymiane np klocków hamulcowych tam w trakcie naprawy jest rejestrowany stan licznika, wysatrczy zabrać dowód naprawy ze stanem licznika i później wcisnąć klientowi że : „ Panie w zeszłym roku miał hamulce robione i masz Pan na papierze z Niemiec , że miał 120 tys” - Polak potrafi. Na przykładzie Kymco powyżej też widać mądry klient się zastanowi a drugi „ Przyjdzie głupi i kupi”.

Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, pawelp napisał:

Hahahha, się ześmiałem ze śmiechu - good joke burisman:)

Dla Ciebie to dobry żart, a dla mnie normalna sprawa, pewnie tym się różnimy ;).

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, BURISMAN napisał:

Dla Ciebie to dobry żart, a dla mnie normalna sprawa, pewnie tym się różnimy ;).

No tak, różnimy się tym, że ja nie mam złudzeń jak jakieś dziecko.

Odnośnik do komentarza

A ja myśle że w końcu w Pl zapanuje normalność
:)
Tylko nie wiadomo za ile lat...
Już i tak Polacy duży postęp zrobili, w końcu mam ponad 50 lat i trochę w tym kraju widziałem
:D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, pawelp napisał:

No tak, różnimy się tym, że ja nie mam złudzeń jak jakieś dziecko.

Święta kolego, nie czas na taka dyskusję ;). Ty nie masz złudzeń, inni je mają i uwierz mi nie są dziećmi :D.

4 godziny temu, tomekmajesty napisał:

A ja myśle że w końcu w Pl zapanuje normalność
:)
Tylko nie wiadomo za ile lat...
Już i tak Polacy duży postęp zrobili, w końcu mam ponad 50 lat i trochę w tym kraju widziałem
:D
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dokładnie tak jest, każdy proces wymaga czasu. U Nas w Kraju i tak wszystko przebiega sprawniej jak u innych.

Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, pawelp napisał:

No tak, różnimy się tym, że ja nie mam złudzeń jak jakieś dziecko.

Troche to złośliwe ale prawdziwe. Proceder się nie skonczy ale bardzo ukróci a to już jest jakaś pociecha. I ja w to wierzę, że się ukróci a część ludzi będzie się po prostu bała. Przebieg powinien być rejestrowany przy kazdej naprawie, każdym przeglądzie i przy każdej zmianie właściciela. Inaczej każdy następny się wyprze i zrzuci winę na ostatniego użytkownika na zasadzie taki kupiłem, i kogo karać? Problemy są dwa : rynek w większości opanowany jest przez handlarzy , system musiał by mieć zakres europejski a wątpie żeby to się udało, i grało jak należy. Żeby wszystko było zgodne z prawem musi zostać ukarana winna osoba a jak to zrobić jeśli auto z Hiszpani np zostanie sprowadzone bez histori serwisowej przez handlarza , sprzedane pozniej osobie prywatnej a w dalszej kolejności trafi w komis na sprzedaż. 

Odnośnik do komentarza

Te 5 lat nikt nigdy nie dostanie, może parę miesięcy w zawiasach.Kiedyś to była długa i uciążliwa czynność.Pamiętam silniczki cofające liczniki, trwało godzinami, dniami. Sam pomysł ok i odrobinę wystraszy niektórych, bo bezczelność była olbrzymia- pełno ogłoszeń o "korekcji liczników"

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Ciekawy cytat: "80 proc. importowanych aut ma cofnięte liczniki wg szacunków Związku Dilerów Samochodowych"

Dodałbym: ...oraz brak dokumentacji potwierdzającej widniejący przebieg.

Wynik zmian w przepisach jest zauważalny od jakiegoś czasu w ofertach sprzedaży pojazdów. Auta z przebiegami 300-400 tkm są teraz dużo częściej spotykane niż kiedyś. Natomiast w motocyklach nadal panuje "dowolność" niestety... Choć i tu się sytuacja poprawia.

Odnośnik do komentarza

Problem w tym, że oprócz oskarżenia trzeba jeszcze udowodnić, że dane osoby w procederze uczestniczyły. Jest to oczywiście do zrobienia, ale moim zdaniem wymaga sporego zaangażowania policji, która ma kupę roboty przy znacznie "grubszych" sprawach. Może być tak, że będziemy mieli pare pokazówek z profesjonalnie zorganizowanymi prowokacjami itp. W związku z nimi kilku przekręcających trafi w kajdany przy obecności kamer TVP. Natomiast nie spodziewajmy się cudów. Specjalnej służby tylko do tego raczej nikt nie zorganizuje.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dobrze, że od paru lat stacje diagnostyczne muszą wpisywać w badanie przebieg i można go sprawdzić online. Nie załatwia to problemu, bo po pierwsze dotyczy tylko aut krajowych (lub sprowadzonych wcześniej i użytkowanych w kraju od kilku lat), a po drugie, kto ma sobie załatwić, to i tak załatwi. Na pewno jednak tym załątwiaczom będzie trudniej, część "szwagrów" sobie odpuści.

Co z autami sprowadzanymi?

Niestety, bez zintegrowanego, kompatybilnego, ogólnoeuropejskiego systemu ewidencji niewiele się zmieni. Problem w tym, że nikomu w Europie, poza nami, na tym nie zależy. Niemcy, Francuzi, Włosi czy Austriacy chętnie się swoich starych pojazdów pozbędą, więc nie jest w ich interesie utrudniać proceder transferu "szrotu" za granicę.

 

Odnośnik do komentarza

No niby coś się dzieje, tylko jeszcze musi się zmienić mentalność w narodzie, a naród to:

  • zwykły użytkownik - który musi nie bać się zgłaszać jak zostanie oszukany (a jak ma zgłaszać, jak on nie chce mieć 10 letniego  samochodu z przebiegiem 400 tys. km tylko max 180 tys. ? )
  • policja i prokuratura - która musi zacząć traktować takie sprawy poważnie  - a jak ma traktować poważnie jak jest ogólne przyzwolenie bo " przecież wszyscy tak robią" ?
  • sędziowie - aby jak już kogoś przyłapią karać dotkliwie, a nie tylko symbolicznie.

Obawiam się że może to przyniesie odczuwalne skutki w następnym pokoleniu.  Ale dobrze że jednak coś .................  

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Da. Już widać po rynku, że proceder zmalał. Dziś żadna szanująca się firma nie cofnie szafy w oferowanym pojeździe. 

Najważniejsze aby prawo było takie samo wobec wszystkich a to, że nadal znajdą się ryzykanci - to już inna sprawa.

Ważne też aby do ludzi dotarło, że czasem lepszy wyższy przebieg z dokumentacją i rachunkami od pewnego sprzedawcy niż niski od jakiegoś "skoczka".

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...