Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Sierpień czas zacząć Zach-Pom


bilety

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

No i na mnie przyszła pora! Kupiłem motur i sie pochwaliłem: NADUŚ

Sercem jestem z Burgmanią i nadal tu pozostanę. Mam nadzieję, że nie będziecie krzywo na mnie patrzeć !scooter

A tak serio, to jak część z Was wie dość poważnie zastanawiałem się nad zmianą i padło na biegowca. Teraz mam trochę czasu na przekonanie się, czy dobrze zrobiłem. Jeśli pobłądziłem - zmienię na skuter.

PS

A Aprilka ciągle stoi w odwodzie (gdyby szybko okazało się, że zbłądzilem).

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • ArtCho

    21

  • Sent

    21

  • bilety

    9

  • Bob

    7

Top użytkownicy w tym temacie

I ja też już kolejny raz gratuluję :rolleyes: Nawet w środę widziałem na własne oczy :P

Fajna maszyna !placz2 I jak te 30 km biegowcem, nie jest źle, co ??

A Bilety twardy. Deszcz pada a ok. 15 do domu jechał !scooter

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
I jak te 30 km biegowcem, nie jest źle, co ??

Średnio... !placz2

Przejechałem z Garaż Motor przez Police do mojego Bezguścia i:

1. Nogi mi zmokły (bo chlapie) - muszę kupić osłony.

2. Muszę wykonywać dodatkowe czynności w postaci:

a) myslenia, na którym biegu właśnie jadę,

whist zmiany biegów.

3. Nie da się tak wygodnie rozsiąść jak na skuterze

4. W lewej klamce nie ma hamulca !scooter ;)

5. Muszę pamiętać, że prawą nogą też się hamuje

6. Są większe drgania.

... i w ogóle do bani.

A tak serio, to muszę dać sobie trochę czasu na przyzwyczajenie się. Jeśli się nie przyzwyczaję, to se kupię skuter (albo nadal będę jeździł Aprilką) ;)

Odnośnik do komentarza

Oj narzekasz

1) Trzeba lepsze, skórzane w pełni, buty :lol:

2) a) Są wskaźniki biegu, tania i prosta rzecz

3) Kwestia wyboru motocykla (Intruder VL ma gigantyczne siedzenie - pozycja podobno do tej z Burga)

4) i 5) no ja wolę w ręce faktycznie - lepsze wyczucie :)

6) A to mi się podoba - V-ka żyje :) Boxer nie drga, bo "sam się" wyważa

Przyzwyczaisz się :)

Odnośnik do komentarza

"Boxer nie drga, bo "sam się" wyważa" :)

chyba nie miales okazi przejechac sie takim motocyklem :)

pewnie zmienil bys zdanie :lol:

ale nie zmienia to faktu ze te drgania moga byc pozytywne :)

Odnośnik do komentarza
Silnik typu "boxer" jest niezwykle sztywną jednostką, charakteryzującą się niskim współczynnikiem drgań i hałasów. (...) Jednostka produkcji BMW jest również bardzo kompaktowa, co w połączeniu z wysokim momentem obrotowym przy niskich obrotach oraz wysoką mocą w wyższych rejestrach tworzy bardzo wydajny system.

BMW Motorrad

Tutaj też pisza o zmniejszeniu wibracji

Stosują już wałki wyrównoważające, jako pierwsi w historii

Jeździłem raz jedyny GS 1200 Adventure (2 km max. i te wibracje w porównaniu do tych w Burgu czy już w ogóle do Intrudera to pikuś), a Subaru nie raz. Diesel w Subaru a w normalnym aucie to przepaść na plus Subaru :lol:

PS. Rozwiązanie problemu na moknące nogi Artur (pod płozami) NT

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

PS. Rozwiązanie problemu na moknące nogi Artur (pod płozami) NT

To jest ładniejsze :) Ale kosztuje 850 zł... :lol:

Zrobiłem już ok. 400 km i nadal twierdzę, że wolę skuter... Ale nie żałuję, bo inaczej nie przekonałbym się. Jedzie się bardzo dobrze: bardzo komfortowe resorowanie, jakoś chyba pewniej wchodzi w winkielki, ma większego kopa, szyba doskonale chroni (nie ma w ogóle zawirowań powietrza z mojej strony!). I póki co nie będę mówił co jest na "nie" :)

!scooter ...

Odnośnik do komentarza

Twoj burek ma 1 cylinder i nie mozna jego porownac do boksera, a intruder posiada 1500 lub 1800 pojemnosci w dwoch cylindrach wiec to musi troche drgac :lol:. auta z tym silnikiem to osobny temat na ktory sie nie wypowiem bo nie mialem stycznosci ale z tego co mnie uczyli to najlepiej wyrownowazone sa silniki rzedowe biorac pod uwage identyczna liczbe cylindrow. BMW to klasa sama dla siebie chociaż czytalem gdzies na forum skrzydelek ze po przekroczeniu pewnej liczby obrotow jest dosc uciazliwe mrowienie na kierownicyi w podnozkach . a to link do forum gdzie opisuja owego boxera:

http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?p=1955369 (pozycja 23)

1200 cm3 i dwa gary to jak to ma nie wibrowac, mi sie ten sprzet bardzo podoba i taki bym chcial tylko ta cena !scooter

Odnośnik do komentarza
Twoj burek ma 1 cylinder i nie mozna jego porownac do boksera, a intruder posiada 1500 lub 1800 pojemnosci w dwoch cylindrach wiec to musi troche drgac !scooter.

Mi chodziło o Intrudera VL 800 (fakt nawiązywanie do HD, imitacja sztywnego zawieszenia i tak jak stare HD - drgania). Ale oni jako pierwsi w historii stosują w motocyklu wałki i przez to te wibracje muszą być mniejsze.

Droższe, bo droższe, ale osłania silnik i nogi kierowcy. I chociaż jest polakierowane i jakoś wygląda. A handbary oryginalne do Burga to koszt ok. 500 zł.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Droższe, bo droższe, ale osłania silnik i nogi kierowcy. I chociaż jest polakierowane i jakoś wygląda. A handbary oryginalne do Burga to koszt ok. 500 zł.

Jak dojrzeję i będzie kasa, to sobie kupię. Na razie jestem trochę w krzakach z budżetem... !scooter

Odnośnik do komentarza

Spokojnie rozumiem to, sam jak kupiłem Burga to wymiana klocków i oleju z filtrem i kasy brak :angry: A potem powoli i teraz technicznie jest bajeczka ;) Wizualnie mnie nie obchodzi :D Ale 500 zł za handbary a 850 zł za osłonę silnika i nóg to jest duuuuża różnica !scooter :D

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Sent, a tak serio, to zgadzam się z Tobą co do tego co napisałeś na motofanantyku. Ludzie panie to są chamy... :)

Odnośnik do komentarza

Mnie motofanatyk przestał już bawić. 2 razy wychyliłem się i 2 razy dostałem takie zje..., że głowa mała. Raz pojechałem po firmie, co chciała wręcz wyłudzić kasę za robotę (3 krotna przebitka), no, ale oni mają swoją reklamę na forum, więc cicho sza, ja jestem zły i w ogóle to ja jestem winny (mimo 2 moich przykładów i 2 innych osób ). Potem poleciłem kask Nolana (była promocja w moto-akcesoriach wyprzedawali kaski) zamiast Naxy (a różnica w cenie 50-100 zł). No, ale jedynym przedstawicielem Naxy w zach-pom jest właściciel forum... Dlatego ja tylko czytam i już od wielkiego dzwonu coś napiszę.

W ogóle oni nie potrafią przyjąć swoich wad do wiadomości... Mówiłem o kamizelkach, że jeżdżą w nich tylko na parady. Nic, nie jeżdżą dalej, a chcą być widoczni. Albo stoją na Wałach i bluzgają jak cholera. Kiedyś robiłem fotki ze znajomymi na Wałach i słyszałem ich komentarze: "Jakie prymitywy", "Debile", .... "I oni chcą, by ich przepuszczać i uważać na nich". Chcą zmienić nastawienie ludzi do siebie, ale nie chcą zmieniać siebie. Też tam pisałem: Ja jeżdżę często szybko, za szybko, czasami ciągła linia pod światłami jest przerywana, ogólnie moja jazda jest czasem ryzykowna. Ograniczenie do 50 km/h jest umowne. Dlatego za nim zacznę pouczać innych i robić przeciw nim, pikiety i blokowanie miasta, to zacznę od tego, bym ja był w porządku. To dostałem kilka uwag, że co to za wypowiedź, że to jest temat jak zapobiec wypadkom itd Choć znam kilka osób z forum, które są na prawdę porządnymi ludźmi i wielki szacunek dla nich. A nie którzy szkoda słów...

No, ale tamta sytuacja nie była wesoła... !OK

PS. Wczoraj pod urząd przyjechał pan na Kymco Downtown 300, rej. ZS :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

;) Sent, ja w tym roku skończę... dużo dość lat i prez te lata nabrałem sporo dystansu do różnych rzeczy. Do tego dodałbym przejechane puszką ok. milion kilometrów po naszych drogach (w tym przez cały 2002 rok trasa ze Szczecina do Lublina albo Białegostoku w poniedziałek i powrót do Szczecina w Piątek - 720 km spod domu w jedna stronę). Niestety nie możemy od wszystkich wymagać, żeby byli jak my. I nie zależy to np. od wykształcenia: na moich studiach spotkałem się z takimi prymitywami, że szkoda gadać. A jak zacząłem pracować zaprzyjaźniłem się z chłopem z wykształceniem zawodowym, niezwykle oczytanym, inteligentnym i porządnym (w szerokim tego słowa znaczeniu). Widzisz ładny samochód, ale nie wiesz kto w nim siedzi - może to być jakiś cioł, co nie rozumie, że właśnie Tobie zajechał drogę. Nie rozumie, że jadąc za szybko w konkretnej sytuacji może Tobie zrobić krzywdę. Nie rozumie, że jadąc 120 km/h, kiedy zderzy się z innym użytkownikiem drogi, który jedzie z prędkością 90 km/h, to będzie taki efekt, jakby wjechał w ścianę betonową z prędkością 210 km/h.

O ile dobrze pamiętam, badania wykazały, że "ludzie rozumią" ok. 60% z tego, co się do nich mówi. ;)

Nie chcę generalizować, ale - jak wszędzie - na motofanatyku masz cały przekrój społeczeństwa: ponieważ to są "nasi", więc czasem przymykamy oko na pewne "wady" niektórych użytkowników. To, co mnie powala, to: "puszki, to matoły, które nas chcą przejechać. Jakby choć raz przejechali się na moto, to zobaczyliby o co chodzi". A ja powiem tak: przejedź się na maxi i wtedy oceniaj czy to moto, czy nie ;) Myślę, że jak kierowcy puszek nie znaja punktu widzenia motocyklistów, tak motocykliści, którzy nie jeździli na maxi, nie wiedzą co za tym idzie. Jaka jest różnica między kierowcą harleya, szlifierki i - choćby - deauvilki? A Aprilki Atlantic, czy Burgera, bądź SW?

I tyle przydługiego wykładu. Na koniec, to co mnie ujęło w Burgmanii, to naprawdę wysoka kultura postów (bez wazelinowania). Jeśli się "który wychyli", to admin go na ten tychmiast gani. Dlatego nie zamierzam stąd odchodzić! !OK Oprócz tego pisuję i czytuję na forum hondy NTV. I tam też jest przekrój społeczeństwa :)

A tak nb. w poniedziałek mój syn jechał naszym kymkiem pod górkę ul. Modrą na Bezguściu. Włączył duuużo wcześniej lewy kierunkowskaz, co nie przeszkodziło jakiemuś matołowi w puszce go tuż przed skrętem wyprzedzić. Całe szczęście, że syn patrzył w lusterka (i nie zaparowały mu ;) ).

PS

Każdy z nas ma jakieś grzechy i grzeszki na sumieniu. Ważne jest, aby umieć w odpowiedniej sytuacji się do nich przyznać, bądź wyciągnąć konstruktywne wnioski. Nobody's perfect! ;)

Odnośnik do komentarza
I tyle przydługiego wykładu. Na koniec, to co mnie ujęło w Burgmanii, to naprawdę wysoka kultura postów (bez wazelinowania). Jeśli się "który wychyli", to admin go na ten tychmiast gani. Dlatego nie zamierzam stąd odchodzić! :rolleyes: Oprócz tego pisuję i czytuję na forum hondy NTV. I tam też jest przekrój społeczeństwa :)

No Burgmania pod tym względem jest wyjątkowa. Jest forum technicznym (porady, testy, opinie o różnych akcesoriach itd) ale i można fajnie pogadać, spotkać się i jest miło. Tam porady to masakra: wojny między serwisami, które tam mają reklamy...

Poradź komuś kask inny niż Naxa, to narazisz się na nieprzychylność i jesteś wrogiem...

Jesteś kumplem adminów i modów jesteś spoko, nie to masz gorzej...

Dlatego uwielbiam Burgmanię, choć maxi może zdradzę (przez weekend będzie w garażu z Burkiem spała Africa, to może coś się narodzi :) )

:)

Halo, mamy wrzesień !tut

Odnośnik do komentarza

ArtCho"Nie rozumie, że jadąc 120 km/h, kiedy zderzy się z innym użytkownikiem drogi, który jedzie z prędkością 90 km/h, to będzie taki efekt, jakby wjechał w ścianę betonową z prędkością 210 km/h."

No tutaj sie z toba nie zgodze, poniewaz jak wykazaly badania pojazdy ktore maja czolowe zderzenie posiadaja zniszczenia i przeciazenia wzdluzne takie same jak przy udezeniu w sciane z ta sama predkoscia, czyli predkosci sie nie sumuja . badania byly przeprowadzane na tych samych pojazdach sprawa bedzie miala sie nieco inaczej w przypadku pojazd - motocykl, niestety nie wiem jak wtedy bedzie to wygladalo.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
ArtCho"Nie rozumie, że jadąc 120 km/h, kiedy zderzy się z innym użytkownikiem drogi, który jedzie z prędkością 90 km/h, to będzie taki efekt, jakby wjechał w ścianę betonową z prędkością 210 km/h."

No tutaj sie z toba nie zgodze, poniewaz jak wykazaly badania pojazdy ktore maja czolowe zderzenie posiadaja zniszczenia i przeciazenia wzdluzne takie same jak przy udezeniu w sciane z ta sama predkoscia, czyli predkosci sie nie sumuja . badania byly przeprowadzane na tych samych pojazdach sprawa bedzie miala sie nieco inaczej w przypadku pojazd - motocykl, niestety nie wiem jak wtedy bedzie to wygladalo.

Jeśli tak mówisz, to pewnie tak jest! :rolleyes:

A tak serio, to niezależnie od tego czy się sumują, czy nie, to nawet 50 km/h (i pewnie mniej...) może spowodować piękne złamania kręgów (np. szyjnych). Bardziej chodziło mi o to, że w samochodzie nie czuć prędkości i nie wszyscy rozumieją, że za zamkniętym oknem nie ma zmiłuj - są prawa fizyki. I jak się z kimś huknie, to kaplica. Sam swoim jeżdżę po Niemczech czasem 220 licznikowych i się wkurzam, kiedy muszę zwolnić bo właśnie ktoś zdecydował się przede mną wyprzedzać. I jedzie 160 !scooter Jak też napisałem każdy z nas ma jakieś grzeszki. Ja mogę się "pochwalić" 45 minut z centrum Szczecina do centrum Kamienia w (chyba) 1999r. (może niektórzy pamiętają jeszcze jak droga wtedy wyglądała, zwłaszcza od Parłówka do Kamienia :) ). Teraz mnie ciarki przechodzą po plecach...

Wiesz Hubert, zaczęło się od tego, że Sent opisał swój przypadek z wymuszeniem przez samochód L z napisem "Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie". I komentarze niektórych forumowiczów były - powiedzmy - dość dziwne. Zwłaszcza takie, które mówiły, że skuter to nie motocykl, więc niech Sent się wypcha (w skrócie).

Odnośnik do komentarza

Ja tylko dodalem spostrzezenie ma temat tych predkosci bo do przedwczoraj sam tak samo myslalem !scooter ale lecial program na discovery pogromcy mitow i tam zreformowali moj poglad na tem temat.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Ja tylko dodalem spostrzezenie ma temat tych predkosci

Wiem, wiem... !OK

Mnie coś jakoś "hyciło" i przeszedłem na moralizatorski ton. :lol: !tut

A swoją drogą, to ciekawe, co zrobili pogromcy mitów. !tut

Odnośnik do komentarza

rozbili auto przy 80 km ze sciana i zmiezyli dlugosc i przeciazenie wzdluzne (wyszlo okolo 5 G) nastepnie to samo przy 160 km/h takim samym autem (okolo 15 G). na koniec ustawili auta naprzeciw siebie i kazde rozpedili do 80 km/h i doprowadzili do czolowego zdezenia. W ostatniej probie wyszlo ze przeciazenia i zniszczenia aut sa identyczne z tym pierwszym czyli jak przy 80km/h. w sumie rozbili 4 auta (takie same). To obala mit sumowania predkosci przy czolowych kraksach.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...