dr.big Opublikowano 12 Grudnia 2005 Opublikowano 12 Grudnia 2005 Wyglada miodnie, w salonie siedzialem na poprzednim modelu, strasznie dziko z tym przekladaniem nogi przez caly pojazd ;-) Zawsze wsiadajac na skuter przekladam noge ponad tylnym siedzeniem. To chyba jeszcze pozostalosci z jazdy motocyklem .
ERMI Opublikowano 12 Grudnia 2005 Opublikowano 12 Grudnia 2005 Svempasie - luzik Michale - wła?nie ten nowy model zawraca mi po nocach głowę. Regulowana szyba ładowno?ć kufra jak b650 . No i 2 cylindry na wtrysku. Jeżeli chodzi o wianie - to w starej nie było problemu. Przy wyższych prędko?ciach motocykl wchodzi w tzw. jajo aerodynamiczne i jest cicho i komfortowo. W strarszym modelu deauvill-ki nie czuć tej wagi. Zapewne dla tego że ?rodek ciężko?ci położony jest z przodu i do?ć nisko. Znam takiego jednego z warszawy co planuje zakup Pan-Europeana.
Klubowicze MAXIMUS Opublikowano 12 Grudnia 2005 Klubowicze Opublikowano 12 Grudnia 2005 Jeżeli chodzi o wianie - to w starej nie było problemu. Przy wyższych prędko?ciach motocykl wchodzi w tzw. jajo aerodynamiczne i jest cicho i komfortowo. Nie mam do?wiadczenia z moto ale widz?c brak owiewek na nogi obawiam się że one będ? najbardziej wystawione na działanie czynników atmosferycznych co dla mnie jako emeryta było by chyba uci?żliwe
Gość Michał Kupczyk Opublikowano 12 Grudnia 2005 Opublikowano 12 Grudnia 2005 brak owiewek na nogi obawiam się że one będ? najbardziej wystawione na działanie czynników atmosferycznych. Mam przykre wrazenie ze jednak wieje po stopach. Ktos o tym pomyslal, i Honda robi taki plastikowy dodatek, widac go w akcesoriach: Oslona na stopy Nie wiem jak jest z kolanami, dlonmi ... Czy moze sie ktos wypowiedziec, kto jezdzil i skuterem z wysoka szyba (jak ja teraz) i turystykiem klasy Honda Deauville? Planuje jazde codzienna (2x40km), autostrada, z max 130-150, a nie jak dzis, rownolegla droga z predk. 60-85km/h, w kazdej pogodzie, deszczu i chlodzie. Jak to jest z tym wiatrem? Opisy wszelkich doswiadczen mile widziane, bo zieloniutki jestem jak listek w temacie motocykl turystyczny (mimo nawinietych 30kkm na Majesty) Pozdrawiam -- Michal
ERMI Opublikowano 12 Grudnia 2005 Opublikowano 12 Grudnia 2005 chyba jedyn? szans? na wyrobienie sobie własnego zdania, będzie przejażdzka na egzemplarzu testowym - pewnikiem po MBS -ie bedzie jaki? na polskę W same nogi to pewnie dmucha. Więc jazda przez kałuże zaowocuje nabieraniem wody w kamasze- więc w pracy trzeba bedzie trzymac komplet ubioru. w kolana niewieje ale jak już to ciepłe powietrze z nawiewów. Deszcz podobno nie leci na głowę klatkę i uda bo jeĽdziec jest zasłonięty przez owiewki - Dee i Rybka w tym miejscu mog? powiedzieć co? więcej. a widzę że można dokupić również taki jaki? mały reflektorek przeciwmgielny(nad owiewk? doln?)
Gość elwood_blues Opublikowano 12 Grudnia 2005 Opublikowano 12 Grudnia 2005 Tak się przygl?dam tej dyskusji i z pewn? tak? nie?miało?ci? zauważyłem, że czę?ć z Was jest nieco zawiedziona faktem, że Ermi chce kupić motocykl. Uważam, że zamiar kupna motocykla jest tylko i wył?cznie jego prywatn? spraw?, chociaż szkoda, że kolejny skuteromaniak chce dosi??ć motocykla. Ale podkre?lam : to sprawa Ermiego. Zauważyłem, że Ermi chciałby zostać przy maxi-skuterach, a szczególnie przy Burgmanie 650, ale nie bardzo mu się to kalkuluje. W tym miejscu, mogę napisać co ja bym zrobił, gdybym np. miał troszkę odłożonej kasy , pewn? przyszło?ć ( czyt. pracę, własn? firmę ) i jednocze?nie pozostać przy skuterze. Nie musicie podzielać moich pogl?dów. Z pewnymi wyj?tkami - na pewno nie pchałbym się w używany skuter. Kupiłbym NOWIUTKIEGO Burgmana 650 na kredyt lub wzi?łbym taki skuter w leasing. Osobi?cie miałem już nowy motocykl na kredyt , a teraz mam katamarana w leasingu i bardzo sobie chwalę, zarówno poprzedni kredyt jak i obecny leasing. Jeżeli kogokolwiek stać na większe obci?żenie własnego budżetu, to uważam, że kredyt lub leasing to dobre rozwi?zania.
ERMI Opublikowano 12 Grudnia 2005 Opublikowano 12 Grudnia 2005 No elwood trafiłe? w zasadzie w sedno sprawy. Faktycznie można się zgryĽć i zafundować sobie takie rozwi?zanie. Swempas - znalazłem BMW 1200TL za dob? kasę heheheh ale teraz zamętu narobiłem
dr.big Opublikowano 12 Grudnia 2005 Opublikowano 12 Grudnia 2005 Tak się przygl?dam tej dyskusji i z pewn? tak? nie?miało?ci? zauważyłem, że czę?ć z Was jest nieco zawiedziona faktem, że Ermi chce kupić motocykl.Uważam, że zamiar kupna motocykla jest tylko i wył?cznie jego prywatn? spraw?, chociaż szkoda, że kolejny skuteromaniak chce dosi??ć motocykla. Ale podkre?lam : to sprawa Ermiego. Zauważyłem, że Ermi chciałby zostać przy maxi-skuterach, a szczególnie przy Burgmanie 650, ale nie bardzo mu się to kalkuluje. Zawiedziona ? A co mam Ermiemu polecic na forum skuterowym? Kupno motorowki ? Podkreslasz ze probujemy naklonic Ermiego do kupna skutera, a sam proponujesz rozwiazanie jego wahania kupnem AN650 na kredyt . To kto jest tu zawiedziony ? Skoro sie nie "kalkuluje" AN650 to bedzie sie kalkulowalo BMW lub Honda, czy to nie obojetne? A "porady" byly chyba jedynie zwiazane z tematyka forum ...
Gość elwood_blues Opublikowano 12 Grudnia 2005 Opublikowano 12 Grudnia 2005 Zawiedziona ? A co mam Ermiemu polecic na forum skuterowym? Kupno motorowki ?Podkreslasz ze probujemy naklonic Ermiego do kupna skutera, a sam proponujesz rozwiazanie jego wahania kupnem AN650 na kredyt . To kto jest tu zawiedziony ? Skoro sie nie "kalkuluje" AN650 to bedzie sie kalkulowalo BMW lub Honda, czy to nie obojetne? A "porady" byly chyba jedynie zwiazane z tematyka forum ... Napisałem tylko "co ja bym zrobił". Jeżeli chodzi o zakup jedno?ladu to polecam zawsze zakup nowego skutera, nawet droższego od motocykla, między innymi ze względu na moje upodobania, o kosztach eksploatacji nie wspomnę. Ale to już Ermi sam poukłada sobie w głowie. Na pewno wie co robić, chociaż wygl?da na to, że się jeszcze nie zdecydował w która stronę pójdzie.... Aha, Dlaczego miałbym być zawiedziony? Ermiego nie znam i chyba nawet nigdy nie widziałem. Być może w Stegnie, ale tego nie wiem na pewno...
ERMI Opublikowano 13 Grudnia 2005 Opublikowano 13 Grudnia 2005 chyba bedzie trzeba zrobić sonde pt. Co dla Ermiego. hehe albo może jakie? zakłady " czym będzie jeżdził Ermi???" No mam nadzieję, że nie przejdę na "ciemno-biegow? stronę mocy" - tak na razie my?lę. Wszystkim dziękuję za podpowiedzi - w większo?ci pomagaja mi w wyborze i zdecydowanie układaja w głowie, w któr? stronę mam się kierować przy wyborze. Jedno jest pewne - następne jeĽdzidło będzie miało co najmniej 2 cylindry i zdecydowanie będzie turystyczne. (a może kanapowe) więc Kubu? odpadaj? wszelkie kłady, triale, czopery, krosy, ?cigi i inne dzikie węże. Szkoda że honda nie produkuje jeszcze swoich koncept - moto/skutero/turystyków.
Mario Opublikowano 13 Grudnia 2005 Opublikowano 13 Grudnia 2005 A ja tam sie domyslam dlaczego Ermi chce teraz prawdziwy motocykl a nie jaki? tam ....skuter
Gość majon Opublikowano 13 Grudnia 2005 Opublikowano 13 Grudnia 2005 Tak sobie ostatnio czytam takie tam rozne posciki i mysle Ermi ze tak naprawde to nikt z nas nie chce stracic takiego wspanialego kompana jakim jestes.Dlatego tyle roznych uszczypliwych wypowiedzi choc sam musisz przyznac ze sa one raczej "wypowiadane" bo Cie byku lubimy. Zrobisz jak uwazasz ale pamietaj zawsze bedziesz jednym z nas!!!!!!!!! majon
ERMI Opublikowano 13 Grudnia 2005 Opublikowano 13 Grudnia 2005 oj Majonku (popatrzyłem jeszcze raz na Avatar ) czyżbym miał wzi?ć łopatę i pój?ć gdzie? się zakopać? przecież na razie się nie zawijam nigdzie. Oczywi?cie, że widzę że to co się dzieje to sympatyczne uszczypliwo?ci, które maja na celu odci?gnięcie mnie jak najdalej od biegówek. To bardzo miłe i sympatyczne. Miłe jet również to, że pomimo moich kilku wad - no może jednej jestem akceptowany - taki jaki jestem. A czy zakupie motor czy rower to i tak będę jezdził na Nasze -przyjacielskie spotkania czy zloty, bo wiem, że nikt mnie z nich nie wyrzuci. Oczywi?cie na nowym nabytku nakleję nasz? klubow? plakietkę No i najważniejsze - nie szukam innego klubu a z tego wydalić się nie dam!!!
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 13 Grudnia 2005 Administrator Opublikowano 13 Grudnia 2005 A czy zakupie motor czy rower to i tak będę jezdził na Nasze -przyjacielskie spotkania czy zloty, bo wiem, że nikt mnie z nich nie wyrzuci. No nie wiem, nie wiem... No i najważniejsze - nie szukam innego klubu a z tego wydalić się nie dam!!! Czyli, że co... jeste?my już skazani na Ciebie? Tak na poważnie to niechc?cy doszli?my do punktu wyj?cia... Moja reakcja co do Twoich pomysłów Ermi była wła?nie spowodowana tym o czym napisał Majon (nie mylić z Kubo )... Te sympatyczne uszczypliwo?ci
ERMI Opublikowano 13 Grudnia 2005 Opublikowano 13 Grudnia 2005 tak tak - najprzyjemniejsze jest dostac od przyjaciela pod żebra - mozna wtedy wyszczerzyć kły w grymasie sympatii - równocze?nie nie mog?c złapać oddechu.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 13 Grudnia 2005 Administrator Opublikowano 13 Grudnia 2005 tak tak - najprzyjemniejsze jest dostac od przyjaciela pod żebra - mozna wtedy wyszczerzyć kły w grymasie sympatii - równocze?nie nie mog?c złapać oddechu. Chyba Ermi nic nie zrozumiałe? z tego co napisałem Skup się i jeszcze raz to przeczytaj
ERMI Opublikowano 13 Grudnia 2005 Opublikowano 13 Grudnia 2005 no skupiłem się przeczytałem. wiem Mariusz wiem Przecież ja też napisałem to co napisałem z przymróżeniem oka i z sympati?. Ale się zakręciłe?. hehee
rafałek Opublikowano 21 Grudnia 2005 Opublikowano 21 Grudnia 2005 Co tu będziemy dyskutować. Ja mam dla Ciebie najlepsz? propozycję. Sprzecik idealny i znakomity dla twoich potrzeb (chocoaż do tego wniesku dojdzioesz dopiero jak kupisz co? innego !bicz !sciana )- Yamaha Majesty 250 rocznik 2002. Pylnę ci j? za jakie? dwa lata po dobrej cenie, a na razie możesz przecież piechotk? pochodzić :-P
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się