Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Koniec sezonu - BUM


Artix

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

Zeby nie robic zamieszania w innych watkach to moze tu cos nie cos opisze. No coz mozna powiedziec ze tegoroczny sezon zakonczylem z przebiegiem 23 500 km a martwilem sie ze jak bedzie pogoda to i 30 tys w tym roku zrobie. Otoz nie zrobie. W drodze do pracy jeden taxowkarz postanowil mi pomoc zakonczyc sezon wczesniej niz planowalem wyjezdzajac mi pod kola z podporzadkowanej drogi. 5 metrow hamowania zakonczylo sie trafieniem w przod auta. Swoje szanse na unikniecie wypadku oceniam na zerowe, mimo ze predkosc byla symboliczna 40 km/h moze zdziebko wiecej. Straty sa i duze i male. Poszly glownie plastiki, szyba zegary, wydech. Czyli drozej nie moglo byc, no ale to juz bedzie wymieniane z OC sprawcy. Choc o dziwo najwieksze straty wcale nie sa od przodu bo tam wyglada jak by nic sie nie stalo, tylko najbardziej ucierpialy zegary i deska rozdzielcza, nie wiedziec czemu. Ze strat cielesnych, to stluczone kolano i skrecona kostka. Jechalem dzis wyjatkowo w jeansach i ochraniaczach na kolana, no i dzieki temu tylko stluczenie i obtarcie. Burger wyglada juz mniej sympatycznie odemnie, choc poszly glownie czesci wymienialne. No i taki lajf, mimo ze jezdze jak by kazdy chcial mnie zabic to nie wszystko da sie przewidziec, bo do lba by mi nie przyszlo ze mozna wjechac komus prosto pod kola przed nadjezdzajacym autobusem. Z ciekawostek PZU posiada lawete specjalna do holowania motocykla. Pozdrawiam

  • Sympatycy
Opublikowano

Hej Art...

Szkoda Ciebie, no i niema co mówić, bo sprzęta też...

Cieszę się jednak że Tobie się nic nie stało, bo to jest tak naprawdę w końcu najważniejsze...

Skuter zrobisz i dalej będzie jeĽdził...

Wszystkiego dobrego mimo wszytsko... Kuba !USA

Opublikowano

Juz wyrazilem ubolewanie nad tym zajsciem, niemniej jednak najgorsze dopiero przed Toba....rzeczoznawca z ubezpieczalni sprawcy na bank okaze sie totalnym idiota, nie majacym pojecia o rozmiarze szkody.

To jest wlasnie w wypadkach najgorsze, ubezpieczyciele ;(

BTW. skrecona kostka to uszczerbek na zdrowiu czyz nie?

Skoro tak, to zdaje sie, ze taxiarzowi grozi sprawa w sadzie grodzkim...

Kuruj sie szybko i witaj w gronie tymczasowo nie jezdzacych !USA

  • Administrator
Opublikowano

Ja chyba jako pierwszy się dowiedziałem o tej bardzo przykrej sprawie...

Arti.. najważniejsze, że praktycznie Tobie nic się nie stało !!

Skuter nie ten będzie inny... a zdrowie jest JEDNO !! !OK

Ciekawy jestem co będzie po rozebraniu Burgera... Ile wyceni? naprawę i co tak naprawdę zostało uszkodzone... Id?c dalej>> Czy nie trzeba będzie my?leć o nowym An' tku !USA

  • Administrator
Opublikowano

Co do zniszczen co tu duzo opisywac, wybralem najbardziej drastyczne zdjecia i jedno jak wyglada od przodu i z boku w sumie nic sie nie stalo ja by tak patrzec tylko od dzioba, gorzej jak sie zobaczy zegary.

Z przodu nic

test.jpg

zegary masakra

test1.jpg

test2.jpg

z boku tez w sumie nic

test3.jpg

Opublikowano
Co do zniszczen co tu duzo opisywac, wybralem najbardziej drastyczne zjecia i jedno jak wyglada od przodu w sumie nic sie nie stalo ja by tak patrzec tylko od dzioba, gorzej jak sie zobaczy zegary.

Nie wygl?da to super.

Po moich ostatnich przygodach z ubezpieczeniem z OC sprawcy życze powodzenia i szybkiego załatwienia sprawy (u mnie prawie 3mc).

Dobrze, że z Tob? wszystko okej

Paweł

Opublikowano

QQurde Art! Ja ci wyj?tkowo współczuje.... szkoda... wielka szkoda....

Swoj? drog? jakby mnie kto? przybrał to nie ręcze za siebie... do rękocznów by doszło !OK

|mierć złotówom!!! !USA

Opublikowano

Hej Artix,

Wpadam dzi? do Gadimexu przed 17 po odbiór Xcitinga, wchodzę na plac, a tu znajomy burger. No mówię nie może być, szukam wła?ciciela, a tu go nie ma. Jedno co mi się rzuciło w oczy z daleka, to po co wymontowałe? przedni plastik nad lamp? :D , my?lę pewno żarówki Ci wymieniaj? lub cu? :D . Podchodzę do burgera, a tu moim oczom ukazał się już mniej ciekawy widok !USA :D .

Powiem tyle jak się z daleka patrzy to nie jest tak Ľle ;) dziwnie musiałe? trafić w tego taksiarza bo przód w miarę Ok tylko zegary i plastiki dokoła nich już tak ciekawie nie wygl?daj?.

Trochę zszokowała mnie ta wizyta, ale dobrze, że Ci się nic nie stało, życzę szybkiej reanimacji AN-tka i udanej walki z ubezpieczycielem !OK

Pozdrawiam

ciochin

Opublikowano

o kurde,

a popatrzyłem tylko na Twój Arti opis na GG i pomy?lałem idzie zima czy jak...

teraz wpadłem na forum - strasznie mi przykro

dobrze, że minimalne szkody zdrowotne,

!OK wariatów drogowych :D

pozdro!

zima idzie pora zmienić sprzęt !USA

  • Administrator
Opublikowano

Dla porownania zobaczcie zniszczenia w aucie, kurcze jakie te nasze sprzety sa kruche !OK glownie to pyl z mojej szyby !USA

test4.jpg

Opublikowano

Czemu zamazales numery!!

Ja chce wiedziec na jakiego idiote uwazac!!

Opublikowano

Arti dobrze że cały jestes ...

co zrobić .. pewnie sie gdzie? ?pieszył złotówai standardowo "nie zauważył Cie" ...

na marginesie z racji ze masz do?ć nowy skuter, naprawiaj go bezgotówkowo i walcz o odszkodowania ...

jakby co ... conieco Ci moge podpowiedzieć ...

a na przyszło?ć dla wszystkich wiele cennych uwag można znaleĽć pod tym adressem

www.odszkodowania.info

Opublikowano

Duże i szczere współczucia Artix od całej ekipy z Poznania! Niby niewielka prędko?ć, brak gołoledzi itp., a mimo to dochodzi do kolizji...I dlaczego akurat energia uderzenia w ten sposób przeniosła się w okolice zegarów? Naprawdę jest to zadziwiaj?ce! !USA

Cieszę się, że z Twoim zdrowiem pozytywnie, czy to poważne skręcenie stawu skokowego? Ja przy tego typu urazie miałem założon? łuskę gipsow?, a Ty?

A tak dla wiadomo?ci - skręcenie stawu skokowego to jest uszczerbek na zdrowiu - ja otrzymałem za taki uraz z ubezpieczalni odszkodowanie, my?lę, że w tym wypadku też się Tobie należy!

Pozdrawiam!

  • Administrator
Opublikowano

Regis jemu naprawde bylo przykro i sam stwierdzil ze ma tez nauczke, zreszta ja tez mam nauczke zeby nie ufac nikomu kto stoi i probuje sie wlaczyc do ruchu. Grunt ze potrafil sie w koncu przyznac do bledu choc poczatkowo twierdzil ze to moja wina, ale policja w pare sekund orzekla ze gosc powinien sie cieszyc ze nic mi sie nie stalo a nie marudzic ze to moja wina. Traktuje to jako kolejna lekcja z ruchu drogowego i pierwszy tego typu przypadek odkad jezdze na motocyklach wiekszych niz 50-tka czyli od 14 lat. No coz bywa.

Opublikowano

Artu?

Smutek mój niezmierny z powodu wypadku , już wcze?niej telefonicznie wyraziłam !USA :angry:

Naprawde szczę?cie, że nic w zasadzie Ci się nie stało , jak Kefir mi dzi? powiedział, że miałe? wypadek to na chwilkę zamarłam.

Cieszyć się jednak trzeba, że nie stało się to na pocz?tku sezonu np w czerwcu - bo wtedy całe plany wakacyjne by się rypły. A tak poczekamy aż Burgerka naprawi? a na spotkania będziesz docierał alternatywnymi srodkami lokomocji

:):):) !OK

Opublikowano

I to mnie Artix denerwuje w katamaraniarzach....odrazu usiluja Ci wmowic, ze to Twoja wina... prawde mowiac, mnie nie przekonuje to, ze "jemu bylo przykro". Szczegolnie po stwierdzeniu, ze przed policja wmawial Ci wine....drobny zlotowiarski cwaniaczek i tyle.

Widzialem niedawno zagraniczna reklame, w ktorej to kierowca w roznych miejscach widzial rozne napisy typu "rozlany olej napedowy" na znaku drogowym, albo "zaraz skrece w prawo" (ruch lewostronny) na dostawczaku.

Na koncu byl baaardzo madry napis: "w zyciu nie bedzie podpowiedzi"

Niestety Artix, dostales podpowiedz w bardzo nie milej formie.

Znalazlem linka:

http://www.thinkroadsafety.gov.uk/campaign.../perfectday.mpg

P.S. Od jakis 2 miesiecy jezdze w odblaskowej kamizelce, bo mialem juz dosc wyjezdzajacych mi z podporzadkowanej kierowcow. Od tego momentu, skonczyl sie moj problem z "wymuszaczami" praktycznie w 98%

Chetnie jednak zamienilbym zwyklego odblaskowego szmatlawca, na odblaska burgmani !USA

Opublikowano

kamizelka też może nie zdać egzaminu do końca ..

w ?rodku dnia, miałem kamizelke, jechałem 40km/h (ledwo ze stacji wyjechałem), wł?czone ?wiatł? dogowe i to wszystko gówno dało bo babka i tak wymusiła pierwszeństwo wjeżdzaj?c we mnie ... !USA

Opublikowano

Szczere współczucia, ale najważniejsze że jeste? cały Kolego...

A sprzęta na przyszły sezon napewno odszykujesz ( a je?li nie będziesz mógł się doczekać to pożyczę Ci Ypkę, któr? znasz i napewno nie zapomniałe? jak się na niej jeĽdzi !USA !OK )

Pozdrawiam - Pawko

Opublikowano

Art, jak juz mowilem, wazne ze jestes caly !USA . A patrzac na skuta mowie tylko -> allegro + kasa z OC = inny AN400 !OK

Opublikowano

Zdrowie jest jedno i najważniejsze że straty na nim s? małe, reszta to powiem rzecz nabyta.

Szybkiego powrotu do pełnego zdrowia.

Opublikowano

<_<

Ja tez mialem bum w sobote Helixem. Palant na czerwonym wjechal na skrzyzowanie i przyjebal mi z lewej strony.

Opublikowano

nie wiem co sie dzieje ale faktycznie też zauważyłem ze kierowcy zaczeli jeĽdzić mniej ostrożnie niz jeszcze miesi?c temu. <_<

My równiez musimy pamiętać że to koniec sezonu i jeĽdzimy bardziej brawurowo, pewnie czy jak to tam jeszcze nazwac. Sam złapałem sie na paru trikach których nie popełniłbym miesi?c temu :angry:

no nic najwyzsza pora zrewidować pogl?dy i uderzyć się mocno w pier?. W końcu to nasze zdrowie i bezpieczenstwo.

Opublikowano

Witam

I jest jeszcze taka sprawa, że teraz już wszyscy pal? ?wiatła w dzień. Być może to czyni nas mniej widocznych w g?szczu ?wiatełek samochodowych i motocyklowych. Oni nas mog? słabiej widzieć :( .

Przyznam się, mi też zdarza się odkręcać manetkę ruszaj?c z "pole position" z pod ?wiateł by nie jechać w smrodzie spalin katamaranów. I to bywa zgubne, bo kto? z prawej lub lewej jeszcze jedzie kiedy ma czerwone, a wydaje mu się, że jest żółte - że zd?rzy i ... !winkiss

Pozdrawiam

  • Sympatycy
Opublikowano

Szczę?cie Art, że niewielkie szkody na zdrowiu...

Tym niemniej radzę Ci domagać się odszkodowania je?li skręciłe? kostkę.

A z pewno?ci? j? leczyć jak należy. Ja po "otarciu się o wielki ?wiat" "olałem"

skręcon? kostkę. Ból odczuwam do dzisiaj a kaska zawsze by się przydała...

Życzę Ci żeby? trafił jak ja, na likwidatora motocyklistę i sprawcę nie wypieraj?cego się winy (chociaż była chyba policja - to będzie oki).

Ja dzisiaj miałem akcję, jadę sobie Ostrobramsk? prawym pasem i nagle wyprzedzaj?cy mnie samochód wjeżdza przedemnie i hamuje tak, że prawie stan?łem dęba. Następnie "barani flak" dodał gazu i uciekł.

Niestety pięćdziesi?tk? go nie dogoniłem... I co Wy na to ? :P

pzdr, Arti wracaj do zdrowia.

  • Klubowicze
Opublikowano

Ja dzisiaj miałem akcję, jadę sobie Ostrobramsk? prawym pasem i nagle wyprzedzaj?cy mnie samochód wjeżdza przedemnie i hamuje tak, że prawie stan?łem dęba. Następnie "barani flak" dodał gazu i uciekł.

Niestety pięćdziesi?tk? go nie dogoniłem... I co Wy na to ? :P

Kup sobie większ? pojemno?ć to problem z dogonieniem odpadnie :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...