Skocz do zawartości
Forum Burgmania

skuter -> maxi skuter -> ..motocykl?


monk

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym kupił V-Stroma lub Varadero (zwane wiadrem) bo tańsze, szybsze i lepiej się prowadzą ale poraża mnie całkowity brak schowków - zawsze się uśmiecham z przekąsem widząc gości w centrum handlowym defilujących z kaskami, kurtkami, kombinezonami - ja wrzucam kurtkę i kask pod siedzenie i podążam w podkoszulku :laughing:

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • dr.big

    10

  • Geni

    8

  • misioooo

    6

  • spike

    4

Top użytkownicy w tym temacie

  • Klubowicze

No tak,ale wystarczy kupić komplet kufrów i miejsca na bagaż masz więcej niż w maxi.

I koniec jazdy po zatłoczonej Warszawie

Odnośnik do komentarza

Pozostaje brak osłony przed wiatrem ,czy raczej jak dla mnie bardziej dokuczliwym brudem ulicznym. Na skucie nie zastanawiam się czy będzie padać ,czy może już pakrapuje. Wsiadam i jadę do celu.

Odnośnik do komentarza

I koniec jazdy po zatłoczonej Warszawie

Przesadzasz Krzyś,mój z bocznymi kuframi szerszy od AN650 nie jest.Kufry poza obrysy lusterek nie wystają(prawie).
Odnośnik do komentarza

Jako zacięty zwolennik skutów ( zalet wymienione na ostatnich 6ciu stronach ) – uważałem , że motocykl to zbędny problem.

Duży, mniej-anty-korokowy , te biegi

A do pracy wsiada się na skoota i ziuuuuu , lecisz.

I spakujesz sporo . Miałem 100, 500, teraz 200 . Planuje wiosna kolejna 500tkę.

Tylko, ze jest jedno ale … dosiadłem ostatnio Yamahe MT03 , na chwilę . Jednogarnkowa 650tka. Loffciam !!! i na gwałt poszukuję dobrego powodu, żeby jednak kupić skuter :helpsmilie:

Odnośnik do komentarza

Pozostaje brak osłony przed wiatrem ,czy raczej jak dla mnie bardziej dokuczliwym brudem ulicznym. Na skucie nie zastanawiam się czy będzie padać ,czy może już pakrapuje. Wsiadam i jadę do celu.

Toche przesadzacie z tą ochrną przed wiatrem, deszczem i Bóg wie czym jeszcze.

Na skucie moknie sie prawie tak samo jak na zwyklym moto (chyba, bo nie jechalem w deszczu biegowcem). Ale motocykle tez maja szyby, ochraniacze na łapy itd...

Jak pada, to do domu przyjezdzam mokry i musze zakladac wczesniej kombinezon przeciwdeszczowy. Moze troche lepiej jest w trasie, ale nie udalo mi sie jeszcze dojechac do celu bez zatrzymania sie, lub zwolnienia chociaz do 40km/h.

Jak stoi sie na swiatkach, to nie ma znaczenia czy krecisz pedałami, siedzisz na kanapie, czy na supermoto. W YPce w czasie deszczu mokna rece, rekawice, to co z szyby spada leci na klate i kask, a stad skapuje na kolana. Po 30min jezdzie w deszcz, ... jak pisalem - jestem mokry

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Jak stoisz nie ma znaczenia czy pod tyłkiem masz skuter czy moto. Jak jedziesz sytuacja diametralnie się zmienia. Jeśli bardzo nie lubimy moknąć mamy dwa wyjścia: przesiadka do 4oo lub przeprowadzka do ciepłych krajów :helpsmilie:

Odnośnik do komentarza

Przesadzasz Krzyś,mój z bocznymi kuframi szerszy od AN650 nie jest.Kufry poza obrysy lusterek nie wystają(prawie).

Jakby AN650 nadawal sie do jazdy w korkach...

Do jazdy w korkach oraz jako takiej wygody - to waski, lekki skuter plus motokoc, a na zime motomufki.

Wtedy mozemy mowic o komforcie. A nie o zmaganiach sie, czy kompromisie.

Odnośnik do komentarza

Ja powiem od siebie.

Skuter na plus:

- osłona przed wodą od spodu,

- schowki, kieszonki, kufer w wiadomym miejscu

- automat (na miasto)

- w wielu modelach zintegrowany system hamulcowy

- brak ogrzewania między nogami*

na minus:

- targa nim na koleinach o wiele bardziej, przy nierównym asfalcie lepiej nie pakować się między puszki

- dziury, torowiska, uskoki bardzo odczuwalne

- brak ogrzewania między nogami* (no może poza Gilerą)

- horendalne ceny nowych sprzętów

*- zarówno wada jak i zaleta :helpsmilie:

Odnośnik do komentarza

Każdy z motorowerów i motocykli (w tym skuterów), ktore miałem przyjemność użytkować miał swoje zalety i wady. Nawet Romet M-780 i Junak miały zalety choć w analizie techniczej mogłoby wyjść, że są konstrukcjami składającymi się głównie z wad materiałowych i wykonawczych. Stąd nie ma czegoś takiego, jak droga skuter (chyba o motorower chodzi) > maksi skuter > motocykl.

Ta droga wygląda na szczęście dla każdego różnie i to jest w tym hobby najciekawsze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...