Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Moto czy skuter, oto jest pytanie?


Czy masz zamiar przesiasc sie ze skutera na moto?  

273 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zaczynałem jakieś 22- 24 lata temu motorynką. Później miałem Rometa, Simsona S5. Zarobiłem kasy przez wakacje jako pomocnik murarza i kupiłem pierwszego w życiu ścigacza. Oczywiście nie miałem prawa jazdy. Przed Policją się uciekało- nic z czego byłbym jakoś specjalnie dumny. Kiedy podczas jednego z wyścigów wyjechała ciężarówka ja położyłem motocykl, prześlizgnąłem się pod naczepą i przeżyłem ale kolega już nie zdążył- zginął na miejscu. Po tym zdarzeniu trochę odpuściłem. Sprzedałem Ninję i powoziłem swoje litery 4oo. Po kilku latach w tajemnicy przed wszystkimi znów kupiłem motocykl. To był Suzuki Bandit600. Piękny naked. Znów trochę pojeździłem ikiedy mój sąsiad zginął w tak idiotycznym wypadku, znów mnie przeszedł dreszczyk i motocykl sprzedałem. Kupiłem skuter 50ccm no bo fajnie jednak dojeżdża się do pracy na rowerze na którym nie trzeba pedałować ;). Trafiła się okazja więc kupiłem a w zasadzie zamieniłem się z kolegą na CBR600 tylko bardzo mocno podrasowaną. Po jednym przejeździe Opole- Kraków i pobiciu mojego rekordu przejazdu stwierdziłem po 3 miesiącach "upalania" że dwoje dzieci to tak trochę jednak powinno przewietrzyć pod kaskiem więc CBRkę znów zamieniłem na Zephyra 750. fajny motocykl mimo że niewinnie wyglądał miał te swoje 80KMów i 200km/h nie robiło na nim jakiegoś specjalnego wrażenia. Niestety coraz bardziej zaczęło mi zależeć na komforcie i po rozmowie z moim kolegą i przejażdżce jego JAZZem (250ccm) stwierdziłem że to jest właśnie to. Na drugi dzień zamieniłem Kawasaki na Majesty i jestem zachwycony. Nic nie wieje, ogrom miejsca na bagaże, komfort.

Wiem, że mocno Was przynudziłem ale ciężko młodego chłopaka przekonać do spokojnej jazdy na skuterze. Jeśli ma tak jak ja ADHD Turbo to nic i nikt go nie powstrzyma. Być może będzie mądrzejszy niż ja i wcześniej dojrzeje do decyzji i wymiany "ściga" na skuter. Życzę również wszystkim Kolegom i młodszym i starszym aby nigdy nie opuściła ich zdrowa ocena sytuacji. Osobiście dojrzałem do wielu rzeczy i nawet po 18 latach jazdy bez prawka teraz kidey jeżdżę naprawdę przepisowo zapisuję się właśnie na egzamin w tym tygodniu i może mi się nawet uda go zdać.

Pozdrawiam,

W.

Opublikowano

Dzieki za ciekawy post!

ale ciężko młodego chłopaka przekonać do spokojnej jazdy na skuterze. Jeśli ma tak jak ja ADHD Turbo to nic i nikt go nie powstrzyma

Ale po co przekonywac. Mozna jezdzic na wszystkim, w tym scigaczach. Mozna jezdzic 200 kmh. Scigac sie, bic rekordy.

Ale kuzwa na torze. Na T O R Z E. Nie w ruchu publicznym!

Tak samo jak prac sie po pysku na macie, nie na chodniku, czy w metrze (o glupote), jak ostatnio obserwowali moi koledzy z pracy...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja zakochałem się w skuterach dawnoo temu, najbardziej kręciła mnie ta kanapa-wygodna...Dlatego Go kupiłem ,ale po wywrotce w zeszłym roku (pierwszy wyjazd na wiosnę) na dziurze w asfalcie coraz częściej myślę o 2 moto np.Transalpie na wyjazdy w gorszy teren.Wszystko będzie zależało jak zwykle od kasy.

Opublikowano

Wreszcie jakiś głos rozsądku :)

Pewnie że jak ktoś kocha prędkość to na torze może do bólu ganiać na ścigaczu :)

Ale nie wśród innych na drodze bo może zabić nie tylko siebie ale i innych, kilka dni temu u mnie gość na ścigu zabił starszego gościa na przejściu dla pieszych ... i nie miał oczywiście prawka A :(

Próbowałem ścigaczy ale w mieście bardzo niepraktyczne nawet 50 tką można takiego w korkach objechać :)

W trasie też pozycja jak scyzoryk :(

Więc na miasto i wycieczki do 200/300 km skuter i to średniej klasy, lekki i zwrotny :)

Opublikowano

Witam Panowie i Panie. Właśnie rozpoczął się sezon. Jednak ja miesiąc temu sprzedałem mojego Burka. I teraz mam wielki dylemat !sciana . Faktem jest że lekko wkurzyłem się na moje Suzi bo na zakończenie sezonu 2011 szlak trafił pasek i trochę się nagimnastykowałem aby moje 2oo wróciły na trasę.

Po sprzedaniu Maxi zacząłem poszukiwać motocykla. Wcześniej miałem moto od skuta 50 Kymco poprzez chopera, VFR'kę, Diversiona i Burka. I tak siedzę i myślę i szukam. Cruser nie bo jakoś tak za dużo chromu a nie ma kiedy to czyścić; ścigi odpadają no bo żadna przyjemność z jazdy; szybki turysta może tak ale..... jakoś nie. !tut już wiem następny będzie Maxi i chyba Zacna !OK . Tego szukałem !OKK .

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Ja zamieniłem AN650 na BMW R1200R i po roku jeżdżenia na nie-skuterze stwierdzam, jak tylko nowy model największego Burgmana sie pokaże i nie będzie to jakiś niewypał wciągam od razu. Najbardziej w moto jak i w aucie wkurza mnie manual. W aucie ten defekt dawno wyeliminowałem wymianą auta :) w 2oo będzie to nowy Burgman :D

Wytouchowane iPhone'em za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Ja w tym sezonie przesiadłem się z burgmana 650 na bandita 1250 i mam teraz DUŻO większą frajde z jeżdżenia.Na skuter Już na pewno nie wróce.Chociaż wygodniejszy jest to fakt.Tylko jak teraz ruszam burgmanem to wcale nie jedzie,a wydawał się taki szybki.A i Jeszcze spalanie mam mniejsze w moto.

Opublikowano

to ciekaw jestem ile pali ten bandit? :tongue_smilie:

Opublikowano

Miasto przy dosyć ostrej jezdzie 6 litrów a burgman 6,2.

Opublikowano

To fakt że biegowce, nawet większe, palą mniej.

Moja Mana z CVT traktowana bez szaleństw w mieście nie jest w stanie zejść poniżej 7 l, Kawasaki Z750 w analogicznych warunkach to spokojnie litr mniej.

Opublikowano

Jak jeździłem Burgmanem 650 palił 6,0 - 6,5. Teraz BMW 1,2k ccm pali 4,5 - 5. Prędkości 160-180 spalanie 5,5.

Opublikowano
jak teraz ruszam burgmanem to wcale nie jedzie,a wydawał się taki szybki
Prędkości 160-180

Przy takich potrzebach - to na tor chlopaki, a nie na drogi publiczne <_<

  • Klubowicze
Opublikowano

Przy takich potrzebach - to na tor chlopaki, a nie na drogi publiczne :o

Zaóważ że Śląsk to największe skupisko Autostrad i innych dróg wielopasmowych i tylko tam :) koledzy czasami osiągają podobne prędkosci :)

Opublikowano

Miałem kilka motorów ... ostatnio bandita 600s 2001 rok, bdb maszyna, nie psuła się wydech karbonowy ogień z ruru itd :) prędkości cieszyły bardzo ;d spalał od 4,7 do 7 litrów. Ślub za 2 miesiące ... ciągle płacz jak tylko wyjeżdżałem, akurat zdażyło mi się pożegnać kolegę który posiadał podobny sprzęt :( wymuszona decyzja o kupnie skutera ... szukałem 250 ... przejechałem się burgmanem uh150 i 400. Uznałem że 150 jest ciekawszy :) mała pojemność a daje rade :( Mi się jeździ wygodniej niż na bandicie, natomiast moja ukochana jest zachwycona !! twierdzi że nic nie szarpie plynnie i przyjemnie się jedzie :) spalił mi 3,5 litra wiec jest to przyzwoity wynik :) kiedyś może kupie T-maxa bo jest ciekawą propozycją :)

  • Administrator
Opublikowano

Ja w tym sezonie przesiadłem się z burgmana 650 na bandita 1250 i mam teraz DUŻO większą frajde z jeżdżenia.

Uznałem że 150 jest ciekawszy :) mała pojemność a daje rade :( Mi się jeździ wygodniej niż na bandicie, natomiast moja ukochana jest zachwycona !! twierdzi że nic nie szarpie plynnie i przyjemnie się jedzie :)

Jak zabawnie różne dwa "spojrzenia na świat" !w00t

I właśnie po to są różne typu jednośladów. Dla jednych ważne jest pałowanie a dla innych komfort i spokojne przemieszczanie z pkt A do pkt B.

Aha, Dziegiel... szerokości i rozwagi życzę !OK

Opublikowano

Jak zabawnie różne dwa "spojrzenia na świat" !w00t

I właśnie po to są różne typu jednośladów. Dla jednych ważne jest pałowanie a dla innych komfort i spokojne przemieszczanie z pkt A do pkt B.

Aha, Dziegiel... szerokości i rozwagi życzę !OK

Niekoniecznie większa moc służy pałowaniu, ale wyprzedzić tira w 3 sekundy lub 10 sekund i dłużej, zwlaszcza gdy wyjsciowo przyjmiemy 100 km/h, to jest ważna różnica :)

Na SW-T400 powyżej 120 to wyprzedzałem tylko na drodze o 2 pasach ruchu w jedna strone dodatkowo z pasem zieleni i trwalo to i trwało.Teraz nawet bez redukcji wystarczy odkręcić i efekt jest zauważalny ;)

Opublikowano
powyżej 120 to wyprzedzałem tylko na drodze o 2 pasach ruchu w jedna strone dodatkowo z pasem zieleni i trwalo to i trwało.Teraz nawet bez redukcji wystarczy odkręcić i efekt jest zauważalny :)

Radiolog, rozumiem co masz na mysli. Ale biorac pod uwage realia gdzie zyjemy, stan drog, kulture jazdy kierowcow - przeczytaj swoj post jeszcze raz.

Moim zdaniem zaprzeczas sam sobie - w sensie takim, ze wyprzedzanie przy 120 na drodze w PL z jednym pasem ruchu w 1 kierunku - to nie palowanie?

Nie zabraniam nikomu, zeby bylo jasne. Ale nie jest to "komfort i spokojne przemieszczanie" - uzywajac slow Mariusza.

PS:

znaojmy wrocil z Holandii, autem. Pytam o wrazenia. Spodziewam sie historii o kwiatach, rowerach, coffee shop'ach, itp.

Ale slysze westchniecie - jak tam sie jezdzi samochodem... A jak tylko wjechalismy znowu do PL...

Opublikowano

Moim zdaniem zaprzeczas sam sobie - w sensie takim, ze wyprzedzanie przy 120 na drodze w PL z jednym pasem ruchu w 1 kierunku - to nie palowanie?

To wg tego to sami pałownicy jeżdza po Polsce :)

Opublikowano
To wg tego to sami pałownicy jeżdza po Polsce :)

Znam wielu kierownikow 2oo, ktorzy nie wpadaja w to kryterium, naprawde !YES

Opublikowano

Ja w tym sezonie przesiadłem się z burgmana 650 na bandita 1250 i mam teraz DUŻO większą frajde z jeżdżenia.Na skuter Już na pewno nie wróce.Chociaż wygodniejszy jest to fakt.Tylko jak teraz ruszam burgmanem to wcale nie jedzie,a wydawał się taki szybki.A i Jeszcze spalanie mam mniejsze w moto.

Potwierdzasz tylko moje opinie.Poza tym jazda na 1250 nie przeszkadza w jeździe z Burgmanami :)

Opublikowano

Znam wielu kierownikow 2oo, ktorzy nie wpadaja w to kryterium, naprawde !YES

Odnośnie opinii,że prędkość 120 to pałowanie.Jeżdżąc na wycieczki z grupą śląską gdzie ilość moto to czasem grubo ponad 10 sztuk prędkości przelotowe mamy 120,130 a nie rzadko dochodzą do 150.Chyba czas zmienić nazwe na grupa pałowników haha !w00t

  • Użytkownicy
Opublikowano

Obecnie jestem w pośadaniu Yamahy BWS 100 od 2007r. i Suzuki Burgman K4 400 od 2010r.

I nie rozstanę się z nimi.

Brak gotówki uniemożliwia mi zakup trzeciego jedno ślada a byłby nim Triumf Tiger 900.

Czyli miasto w szczycie,trasa,teren.

A co do prędkości to myślę że wyprzedzanie w takich warunkach to pomyłka.

Mamy się bawić i cieszyć śmigając na skuterach czy moto.a nie komplikować sobie i innym życie.

Opublikowano

Tak z innej beczki ale blisko tematu. (nowy jestem wiec nie objeżdzajcie) W moim mieście był zlot motocyklistów. Tak sie wybrałem by może wypatrzeć kogoś na maxi (jak sie będzie robiło zakup własnego to wizus na zywo się zawsze przyda). Ani jednego nie widziałem. Jakieś amimozje czy co?

Opublikowano

A ja po 2 latach jazdy na Hondzie Hornet, roku na CBR i roku na Suzuki V-strom DL1000 myślę, że znalazłem coś odpowiedniego dla siebie :)

CBR i Hornet fajne ale na tor (zero komfortu a w tym drugim jeszcze wieje jak cholera !yeah) na normalne polskie drogi z koleinami totalna porażka. V-strom super na trasy praktycznie nie wrażliwy na koleiny ale po mieście za duży i za ciężki.

Jak dla mnie Burgman 650 to chyba najlepsze rozwiązanie takie połączenie miejskiego skutera z turystykiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...