RobB. Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Opublikowano 24 Sierpnia 2005 No współczuję, szkoda sprzętu, ale o tym że stawia się na centralce i łapie tylko za metalowe czę?ci to powini?cie się domy?leć. Burgera Mariusza opakowali?my z Bigiem na tyle dobrze że praktycznie bez strat dotarł z Dubrownika do Warszawy. Prawda jest taka że na lawetę do przewozu motocykli to nie ma szans, nawet na zachodzie, a wła?ciciel i jego wyobraĽnia i konsekwencja w rozmowach z laweciarzem decyduje w jakim stanie sprzęt dotrze na miejsce. Osobi?cie bocznej podstawki po ostatniej przygodzie na Olimpie, kiedy Zeus w przypływie figlarnego humoru położył mi skuter na glebie, to unikam jak ognia A czy za te otarcia nie możecie ?cign?ć laweciarza z jego ubezpieczenia ?! My?lę że nawet należałoby !!! pozdrawiam RobB.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się