RONIN Opublikowano 7 Września 2021 Autor Opublikowano 7 Września 2021 @ik26 też robiłem telefonem, może troszkę lepszym. Napisz maila na priv to dostaniesz, tylko, że to nie jest most Galata😉, ten jest kilka razy większy i zdecydowanie wyższy. Na koniec Kusadasi by night.
ik26 Opublikowano 8 Września 2021 Opublikowano 8 Września 2021 No faktycznie wieżyczki zejścia do restauracji na moście mnie zmyliły i odległość z której ty robiłeś zdjęcia znaczna.
RONIN Opublikowano 8 Września 2021 Autor Opublikowano 8 Września 2021 Kolejny etap to zwiedzanie Efezu, z Kusadasi to jakieś 20 km. Okazuje się, że Turcy pomimo wiary w Islam nie mają problemu zarabiać na miejscach kultu chrześcijan, obok Efezu mieści się ostatni dom Marji Dziewicy.
RONIN Opublikowano 10 Września 2021 Autor Opublikowano 10 Września 2021 Ostatnie spojrzenie na piękne morze z balkonu hotelu i odbijamy wgłąb lądu. Wczoraj był odpoczynek na plaży. Udało się telefonicznie przełożyć rezerwację w Denizli o jeden dzień i zostaliśmy na plaży. Aż się nie chce wyjeżdżać ale następny punkt naszej wyprawy już czeka.
RONIN Opublikowano 10 Września 2021 Autor Opublikowano 10 Września 2021 Zabytki są fajne ale ja wolę miejsca takie jak dzisiaj, dotarliśmy do punktu zwrotnego naszej wyprawy, trochę smutno się robi ale z drugiej strony zaczynamy tęsknić za domem. Na osłodę popołudnie w Pammukale. Polecam to miejsce zwłaszcza popołudniu, kwestia słońca z odpowiedniej strony.
ik26 Opublikowano 10 Września 2021 Opublikowano 10 Września 2021 Mało turystów. A anioł to jest chyba na stałe jak ja byłem to sesja zdjęciowa była w basenach Kleopatry. Bezpiecznego powrotu. Polecam przeprawę promową w Canakkale. Szerokości i przyczepności.
RONIN Opublikowano 11 Września 2021 Autor Opublikowano 11 Września 2021 Mówisz i masz, jesteśmy w Canakkale kolejny raz ale tym razem nie tylko tranzyt ale przeznaczamy jeden dzień na zwiedzanie a jest tu jeden hit o którym nie miałem zielonego pojęcia będąc tu trzy lata temu. Nadal mnie fascynują tureccy kierowcy, którzy na wąskiej ulicy wysiadają z auta tamując ruch i wchodzą do sklepu.
RONIN Opublikowano 12 Września 2021 Autor Opublikowano 12 Września 2021 Dzisiaj ostatni dzień w Turcji, więc było małe zwiedzanko kolejnych ruin, chyba nawet nie muszę pisać jakich bo po pierwszym zdjęciu wszyscy się zorientują. Następnie szybki przelot do portu i prom na jedną z niewielu tureckich wysp Bozcaada. Niby nadal Turcja a czułem się jak w Grecji. Na promie spotkaliśmy Turka na vstormie z kuframi bocznymi zrobionymi z turystycznych lodówek. Na te upały ideał do przewożenia zimnych napoi. 1
ik26 Opublikowano 13 Września 2021 Opublikowano 13 Września 2021 Bezpiecznego powrotu. Jak zdrowie pozwoli to za rok dalsze odkrywanie tego intrygującego kraju. Droga 915 , Black Kanion i szczyt Araratu obowiązkowo. Chyba że znowu trafię na powodzie i pożary.
RONIN Opublikowano 13 Września 2021 Autor Opublikowano 13 Września 2021 Też odczuliśmy skutki pożarów jak chcieliśmy pojechać na polecaną przez sklepikarza plaże w Parku Milli pod Kusadasi, park okazał się zamknięty po pożarach. Dzisiaj opuściliśmy Turcję promem z Canakkale i skierowaliśmy się do Bułgarii. Na promie spotkaliśmy prawie identyczną integrę z takimi samymi kuframi. Było kilka wariantów powrotu, niestety konflikt pomiędzy Grekami a Turkami spowodował zamknięcie granic morskich i lądowych i pozostała nam Bułgaria. Jeszcze parę słów o tureckich autostradach. Te na których jest możliwość zapłacenia na prawej bramce kosztowały nas 266 TL za około 460 km pomiędzy Stambułem a Izmirem, jednak większość ma tylko opcję automatyczną jakichś kart czy abonamentów i te przejechaliśmy bez problemu. Ogólnie przeloty w Turcji nudne, sporo długich wielokilometrowych prostych dlatego cieszę się, że już jesteśmy znowu w Bułgarii. Wyjątkowo granicę turecką zrobiliśmy w 20 minut, to chyba rekord. @ik26 Dark Kanion też jest na mojej liście, ale D915 to już raczej nie Integrą😉. Pod Araratem byłem w Armenii i też polecam.
RONIN Opublikowano 14 Września 2021 Autor Opublikowano 14 Września 2021 Dzisiaj zaczęliśmy od kolejnych ruin czyli Peperikon, czyli ruiny sprzed około 8000 lat. Kawalek dalej białe kamienne grzyby. Następnie przelot do Szipki i zajefajny podjazd serpentynami do pomnika wolności na szczycie.
RONIN Opublikowano 15 Września 2021 Autor Opublikowano 15 Września 2021 Spaliśmy w Ruse na granicy z Rumunią. Dzisiaj pierwszy przystanek zaplanowaliśmy w Sinai. Trochę pokropiło, więc udaliśmy się do Braszowa. W drodze do Sighisoary jest jeszcze kilka zamków, np. Rupea Do Sighisoary dotarliśmy już po zmroku przez opóźnienie na obwodnicy Bukaresztu. Teraz już wiem, że stolicę Rumunii należy omijać szerokim łukiem. Niby miało być szybciej niż przez miasto a 30 km korek na obwodnicy przedłużył przejazd o prawie pół godziny. Coś tam budują więc pewnie za kilka lat już będzie płynnie bo widać postępy, jak jechałem 8 lat temu było jeszcze gorzej.
RONIN Opublikowano 16 Września 2021 Autor Opublikowano 16 Września 2021 Ponieważ wczoraj dotarliśmy po zmroku do Sighisoary, zwiedzanie przełożyliśmy na rano. Niestety pakowanie zabieram nam coraz więcej czasu, trzeba użyć dużo inwencji, żeby spakować coraz to większe zakupy mojego plecaczka, stąd coraz bardziej opóźnione wyjazdy. Widać już koniec naszej wycieczki, coraz szybciej robi się ciemno i wieczory coraz chłodniejsze. I jeszcze kilka fotek z mojego ulubionego Huedin.
RONIN Opublikowano 19 Września 2021 Autor Opublikowano 19 Września 2021 Do Koszyc dotarliśmy po zmroku. Po drodze nie obyło się bez małego deszczyku. Droga po stronie rumuńskiej dość wolna ale ciekawa, po stronie węgierskiej nudne autostrady. W piątek od rana w Koszycach leje i ma tak być do samego Krasnobrodu. Po 100 km zmieniamy zdanie, Eliza jest cała mokra, ja tylko buty mam suche, niestety przeciwdeszczówki już nie spełniają swojej roli, o dziwo mój dwuletni dół Oxforda też gdzieś na szwach puszcza wodę, na szczęście nie tak mocno jak u Elizy, której woda cieknie po nogach do butów, a buty przeciwdeszczowe ją zatrzymują. Sprawdzamy, że jak skręcimy do Łodzi to koło Kielc przestanie padać i tak też się stało, szkoda, że ciuchy mokre i trochę zimno bo około 13 stopni. Do garażu wjeżdżamy 21:10. Na liczniku podróży 7995,7 km. 1
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 19 Września 2021 Administrator Opublikowano 19 Września 2021 8 kkm, bardzo ładny wynik. Dzięki za relację 👌 Ps. Jak oceniasz tak długą trasę, Integra vs X-Adv?
RONIN Opublikowano 19 Września 2021 Autor Opublikowano 19 Września 2021 @MariuszBurgipomimo wielu zalet Integry uważam, że xadv jest dla mnie dużo lepszym skuterem, niby szczegóły ale bardzo ważne. Cały czas wydawało mi się, że Integra pali mniej niż xadv ale na odcinku 8000 km różnica wyszła tylko o 0,1 litra mniej niż xadv podczas wyprawy do Azerbejdżanu. Nadal uważam, że to bardzo dobry skuter ale xadv jest lepsza😉 a jak już raz zaskakujesz lepszego to… i raczej Integra na wiosnę zmieni właściciela.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 19 Września 2021 Administrator Opublikowano 19 Września 2021 "lepsze" czy "gorsze" to najczęściej suma wad i zalet, ściśle zależna od naszych indywidualnych preferencji.
Klubowicze Migu Opublikowano 20 Września 2021 Klubowicze Opublikowano 20 Września 2021 W dniu 5.09.2021 o 20:45, ik26 napisał: Jak się jeździ po Istambule . Na początku dla mnie był lekki szok ale po czasie w tym chaosie jest metoda. Myślę że jakby przestrzegali wszystkich przepisów to ten moloch komunikacyjny by się zatrzymał. Miłego zwiedzania i oczy dookoła głowy czy to na 2oo czy pieszo przede wszystkim. Szerokości i przyczepności. Jazda po Stambule to czysta przyjemność 😉. Super wycieczka i zdjęcia przypomniałeś nam parę fajnych miejsc. Pozdrawiamy Migu z Halinka.
Administrator xmarcinx Opublikowano 20 Września 2021 Administrator Opublikowano 20 Września 2021 A jak Pasażerka - ze swojego punktu widzenia - ocenia te dwa motocykle?
RONIN Opublikowano 20 Września 2021 Autor Opublikowano 20 Września 2021 @xmarcinx dla niej to podobne skutery z tym, że xadv wygodniejsza kanapa. @MariuszBurgi oczywiście, że to moja subiektywna ocena z akcentem na mój styl podróżowania, jeździmy na maxa załadowanii więc większy prześwit jest wskazany zwłaszcza, że lubię czasem wjechać w dziwne mniej uczęszczane miejsca. Z drugiej strony poza prześwitem kanapę można zmienić, założyć regulację wysokości szyby i termometr i jest super, tylko to zawieszenie nie daje mi spokoju, nie mogę zapomnieć 80 km/h na Afrze po tarce szutrami jak w Kirgistanie i Afra po tym płynie a integra na łódzkich drogach przypomina mi, że są chyba najgorsze w Polsce.
stefanekmac Opublikowano 21 Września 2021 Opublikowano 21 Września 2021 Witamy na ziemi łódzkiej. Dobrze że cało i zdrowo. 1
RONIN Opublikowano 9 Października 2021 Autor Opublikowano 9 Października 2021 Jak ktoś ma ponad 21 minut to skondensowałem wyjazd w jednym filmie. Wybaczcie ale to moja pierwsza produkcja😉.
ik26 Opublikowano 10 Października 2021 Opublikowano 10 Października 2021 Super. Fajnie jest powspominać. 🙂
alkir Opublikowano 10 Października 2021 Opublikowano 10 Października 2021 Z prawdziwą przyjemnością przeczytałem relację. Bułgarię traktowałem zawsze po macoszemu, przypiąłem łatkę brudnego i nudnego kraju, a tu taka niespodzianka. Jest zatem temat na kolejną wycieczkę. Dziękuję i pozdrawiam 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się