Plusy minusy kwarantanny i wszelkich zakazów i nakazów

[EndriuBis]

2 minuty temu, Krzychu13 napisał:

.... ja i moja rodzina dobrowolnie się nie będziemy szczepić substancją niewiadomego pochodzenia za którą nikt nie odpowiada. ....

i tego się właśnie obawiałem 😞  i właśnie między innymi przez taką postawę to wszystko prędko się nie skończy, ale z drugiej strony jest szansa że ja dożyję do swojej kolejki do szczepienia 😀  

[Trybus]

17 minut temu, Krzychu13 napisał:

Jak pytasz to odpowiem: ja i moja rodzina dobrowolnie się nie będziemy szczepić substancją niewiadomego pochodzenia za którą nikt nie odpowiada. Ale oczywiście jak ktoś chce to nie zabraniam💉. Na wyspach już trzecią dawkę szykują, a u nas plany produkcji szczepionki więc jak widać nikt nie myśli o zakończeniu tej "pandemii".

Mam tak samo...

Ale patrząc na to wariactwo może się zdarzyć, że kiedyś ktoś nas będzie chciał zmusić......

 

[MarcinMMz]

Endriu: taka postawa to typowy skutek działania "internetowych troli". Sianie takiej dezinformacji komu służy? Na pewno nie nam tylko tym co chcą wygrać gospodarczo ten wyścig o uwolnienie się kagańców izolacji. 

Nie wchodzę głębiej w dyskusję ale tylko apeluję o samodzielne myślenie a nie podgrzewanie atmosfery podpierając się fake'ami.

[Geni]

15 minut temu, MarcinMMz napisał:

Endriu: taka postawa to typowy skutek działania "internetowych troli". 

Połączony z upadkiem autorytetów indukowanym m.in. przez wspomnianych powyżej "internetowych troli/internetowych znawców". Dla mnie autorytetem w dziedzinie  mikrobiologii są specjaliści z tej dziedziny np. profesor, z którym miałem przyjemność mieć zajęcia. A dla kogoś innego niestety  takowym może być komentator z kanału na youtube z wykształcenia murarz tynkarz akrobata, lub inny politolog, medioznawca itp., który powie: "czy wiecie z czego są produkowane szczepionki??? Otóż ja wam zdemaskuję -> nie wiecie!!!! To znaczy, że są niewiadomego pochodzenia!!!!". Niestety cały szkopuł w tym, że znaczenie jest trochę inne: gość jest nedouczonym głąbem i wciska kit mając z tego popularność i po prostu kasę z reklam, donejtów, patronajtów itp. 

[tomekmajesty]

Trochę poezji tu wniosę :

Kto nie nosi maseczek
Tego przykryje piaseczek

Tak dla rozluźnienia dyskusji
A poważnie nadal powtórzę :
Kto nie nosi maseczki nie szanuje drugiego człowieka
To takie gówniarskie: koleżanka się boi pająków to włożę jej jednego za kołnierz
Tak jest z maseczkami: chronią innych niż noszącego
A jeżeli to jest starsza albo przewlekłe chora osoba która się boi ?
Uszanuj ją i załóż na mordę tą szmatę
Nic co to nie kosztuje poza własnym głupim egoistycznym JA


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dr.big]

2 godziny temu, Długi 1973 napisał:

Liczba przypadków piszesz... ale zapytam przypadków czego oraz potwierdzonych przy pomocy czego?

Demagogia 🙂 . W takie "zabawy" się nie zapuszczam. Szkoda mi czasu na następnego "koronasceptyka" 🙂 . Dane są dostępne na lancetach i innych. Ale nie patrz na te "idiotów internetowych "odkrywających" spisek masonów i illuminatów" 🙂 .

PS. W niemieckim szpitalu jako pacjent byłem- widziałem. Nawet przez szyby tych leżących na brzuchu- tak więc sorry. Dla "zdolnych inaczej"- to nie byli aktorzy 🙂 . Bo i o takich "twierdzeniach" słyszałem😂.

[Nazir]

2 godziny temu, Długi 1973 napisał:

Powiedzcie mi gdzie się podział wirus grypy?

Powiedzcie mi co się stało z dostępnością do służby zdrowia w momencie gdy właśnie pilnie potrzebujemy pomocy?, czego doświadczył nie tak dawno nasz kolega i znajduje się teraz w tak ciężkim stanie. A pewno w tym czasie zespół ratownictwa zajmował się "pilnie potrzebującym" pomocy chorym z wysoką gorączką i lekką dusznością. Taki chory w NORMALNYCH czasach leżałby sobie w domu, spokojnie wygrzewał  i ani myślał o wzywaniu karetki, a robi to teraz po to tylko chyba, żeby dostać pozytywny wynik g...o wartego testu PCR....i posiedzieć sobie wraz z bliskimi w domu.

Teraz wszystkie siły rzucone są w wir walki z bardzo groźną zarazą nie patrząc na "oboczne" skutki tej walki, na ustalaniu coraz bardziej wymyślnych zasad izolacji czy zamykania wszystkiego, propagowania szczepień itd np. zaszczepmy lekarzy i służbę zdrowia i stwórzmy przy tym brak dostępności do służby zdrowia, zaszczepmy nauczycieli i pozamykajmy szkoły, zamknijmy siłownie, zamknijmy zakłady fryzjerskie żeby sklepowa z biedronki nie mogła tam pójść, ale ta sama sklepowa może spotkać tego fryzjera w kościele....przepraszam może się mylę, ale przecież nie ma tu żadnej logiki. 

Nie neguje tego, że nie ma jakiegoś wirusa, który atakuje ludzi, że ludzie chorują, jedni mniej, drudzy bardziej, bardzo przykro mi, że umierają. Ale nadal uważam, że w tym przypadku leczenie jest groźniejsze od samej choroby.

Grypa to również choroba w głównej mierze przenoszona drogą kropelkową i tu jest jasne, że nie zrozumie nikt takiego małego zachorowania na nią nie biorąc pod uwagę:

- maseczki znacznie powstrzymują jej rozprzestrzenianie ( w Japonii od ponad 20 lat ludzie noszą je po to, by nie chorować i nie roznosić - ale tam kult pracy jest inny),

- obecnie nikt już tak nie chodzi jak kiedyś: kaszlący i smarkający na wszystkich. Raczej siedzi w domu. Tak było - sam niejednokrotnie ( kiedyś) chodziłem wszędzie z objawami grypy.

Dostępność do służby zdrowia i jej zły stan jest pochodną ignorancji ludzkiej wynikającej z ( nie opartego na niczym) przeświadczenia, że będę robił co zechcę i jak będę chory to moja sprawa - ja nie stwarzam zagrożenia. W znaczącej mierze to właśnie "foliarze" są główną przyczyną braku postępów - wręcz pogarszania się stanu służby zdrowia a co za tym idzie zamykania gospodarki i najważniejsze: wzrostu zachorowań i śmierci.

Rak i inne choroby są straszne i nadal przewyższające ilością - tu się zgadzam. Ale po pierwsze: nikt jeszcze nie udowodnił, że rakiem się zarazisz. Na pewno wielu chciałoby żeby to było takie proste: DDM ! Po drugie nie doceniając zagrożenia można zmienić tę statystykę - już wielu chorym na raka "foliarze" odebrali szanse na zdrowie i życie - więc takie przytaczanie tego jest wręcz nie na miejscu. Ludzie przebywający w otoczeniu chorych na raka czują zwykły strach, by dzięki nim stan zdrowia chorego się nie pogorszył.

Co do polityki zamykania i otwierania różnych branż nie ma sensu nawet dyskutować, bo tu się pewno wszyscy zgodzą: nie ma w tym ładu i składu!!

Jedyne rozwiązanie to ( jak w Chinach) zamknięcie wszystkich branż na okres dwóch-trzech tygodni ( poza niezbędnymi do życia), by chorzy się wychorowali a bezobjawowi nosiciele nie roznosili. Wsparcie państwa na ten czas a nie jak obecnie, że teraz część branż jest zamknięta lub upada, bo i tak wszyscy za to zapłacimy - nawet Ci co teraz pracują. Ale to musiałoby dotyczyć nie tylko jednego kraju. Więc będziemy otwierać, zamykać, otwierać, zamykać ....... Aż wszyscy się nie zaszczepią. Niestety szczepienie w tak długim czasie całej populacji może nic nie dać ponieważ wirus mutuje.

Nie lekceważmy zagrożenia, bo jak mówi stare polskie przyłowie: "lepiej dmuchać na zimne" zanim powiemy: "mądry Polak po szkodzie"

PS

Mam wrażenie, że Ananakofana kolejny raz wsadził kij w mrowisko i znowu strasznie się tym jara.

[tomekmajesty]

Jak słucham różnych dyskusji na takie tematy to żałuje że w latach 80 zrezygnowałem z emigracji z tego kraju
To co się stało z Polakami jest straszne
Najważniejsze jest własne JA i nie interes innej osoby
Tylko Polacy się liczą a już Żydzi Ormianie czy Romowie to ...
Jestem wolny a więc zrobię kupę w parku, co mnie obchodzi że innym będzie śmierdzieć
W serialu Dom Talar powiedział : rób tak aby nikt przez ciebie nie płakał
Stare i mądre
Dla chrześcijan od Jezusa:
Po tym wszyscy poznajcie żeście uczniami moimi jak miłość wzajemną mieć będziecie
To kim kto jest widać po jego zachowaniu wobec innych


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zibi]

Tu dość prosto wytłumaczone do czego to wszystko zmierza:

 

[Nazir]

O Bossche😱 i co teraz? Co z nami będzie? Gość jest za a nawet przeciw🥴

PS

Niestety nie zakumałem do czego to zmierza🤷‍♂️

Tylko krótko (jeśli się da) poproszę o wyjaśnienie. 

[krzytro]

Chodzi o sztuczne uodpornienie naszego organizmu na wszelkiego rodzaju wirusy

[Nazir]

29 minut temu, krzytro napisał:

Chodzi o sztuczne uodpornienie naszego organizmu na wszelkiego rodzaju wirusy

Thx👍

[zibi]

Chłopacy,nie róbcie se jajec😂

Rozchodzi się o to,że za niedługo będzie tsunami covid, znacznie groźniejszych odmian, a to za sprawą tzw. szczepionek, które w ogóle nie powinny być zastosowane w czasie tak dużej ekspresji virusa w społeczeństwie(nawet gdyby były szczepionkami), a jedyne co to spowoduje to zaburzenie odporności wrodzonej i coraz groźniejsze mutacje sars2. 

Ludzie będą chorować/umierać na byle co,masowo.

Tak twierdzi ten Pan i postawił na to całą swoją karierę pisząc list otwarty do WHO, mimo,że z początku był optymistą w temacie preparatów mRna.

Teraz czekamy i zobaczymy, bo ludzie są tak przestraszeni i ogłupiali, że chcą sobie wstrzykiwać byle co byle przeżyć, bo wierzą w cokolwiek co dla nich ma być dobre i godzą się na eksperyment medyczny, nieodwracalny w skutkach, o niewiadomym finale.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Nazir]

Zbyszku - nasi rodzice też ryzykowali dając małym bajtlom płyn lugola. I co? Nadal żyjemy☝️😜 I ja też mam wszystkie kończyny i nic ponad🤭🤪 To dopiero musiało naszych rodziców kosztować nerwów, przecież nic o tym płynie wcześniej nie wiedzieli. A kazali im dostarczyć dzieci!. Do tego jakieś dziwne zmiany ustroju się działy- można, by wiele teorii spiskowych dopisać. Ale wtedy nie było internetów i masy profesorów, którzy mają swoje przemyślenia. Nie sposób z każdym dyskutować nawet takiemu WHO. Sami wiemy, że jest masa ludzi, która chce by ich przekonać, że nie ma racji, że ziemia jest płaska (albo sferyczna🤭) lub że człowiek wcale nie wylądował na księżycu a to co teraz pokazują z Marsa to tylko fotomontaż. Nie sposób wchodzić z każdym w polemikę. 

Ani nic jeszcze nie wiemy o samym wirusie ani o szczepionce. My jak my. Środowisko naukowe ma zgryz☝️ To będziemy wiedzieć może za 10 lat. Narazie wiemy, że choroba jest bardzo zaraźliwa i śmiertelna a odsetek powikłań poszczepiennych nawet nie promilowy. ☝️Acz kolwiek.... za 10 lat może zmienię zdanie - jak dożyję🤪

[MarcinMMz]

Przeżyłem w swoim życiu tyle szczepionek (nikt nie pytał o zdanie czy szczepić czy nie) to myślę, że i tą przeżyję... 🙂 Jedna w tą czy w tamtą... Bez różnicy - grunt aby była skuteczna.

[subaru gtb320]

Do całej tej panndemi też byłem sceptycznie nastawiony i brałem to średnio realnie.

Tak było już nie jest.

W przeciągu tygodnia chyba 4pogrzeb z powodu Covid.Fakt wszyscy starsi 60+.

Ale słysząc z pierwszej ręki informacje co się dzieje w szpitalach i jacy młodzi ludzie chłopy po 30 pare lat dziewczyny w ciąży,brak miejsc brak respiratorów itd większość osób z tych młodych stan bardzo ciężki 90% płuc zajętych.

Troszkę zmieniłem zdanie. NIe jest kolorowo I sam uważam bardziej niż wcześniej.

Co do szczepionek to temat ciężki znam dwie osoby które były zaszczepione i covida dostały po ok 2miesiacach

[Geni]

Moja ciotka neonatolog powiedziała kiedyś pewne myślę, że znaczące zdanie: "Spójrz ile jest starych mogiłek dzieci na cmentarzach. Kiedyś w Polsce umierała 1/3 dzieciaków i dopiero wprowadzenie powszechnych szczepień to zmieniło". Także kolegów, którzy boją się szczepionek, a są szczepieni co najmniej kilkoma, tylko tego nie pamiętają serdecznie pozdrawiam. Zdrówka.

[Lucjan73]

Strach się bać, mamy XXI wiek a wiedza na poziomie szkoły podstawowej nadal dla wielu jest tajemna. Czemu tu się dziwić ? Jakiś czas temu była głośna sprawa rodziców którzy leczyli dziecko u znachora. Tak im doradzał że dziecko zmarło z głodu... A rodzice to nie jakaś patologia tylko dobrze sytuowani ludzie, którzy jeszcze za te porody słono płacili.

[EndriuBis]

10 godzin temu, subaru gtb320 napisał:

...Co do szczepionek to temat ciężki znam dwie osoby które były zaszczepione i covida dostały po ok 2miesiacach

no i wszytko w porządku. Szczepionka nie zabezpiecza przed zarażeniem w 100%, ale w razie zarażenia po zaszczepieniu przebieg choroby powinien być łagodny.  Jak masz kontakt z tymi osobami to podpytaj jak przeszły zakażenie.

52 minuty temu, Lucjan73 napisał:

..... za te porody słono płacili.

Porody ?   😜  tak, wiem wiem, ale w całej tej smutnej rzeczywistości trochę uśmiechu też się przyda 🙂 

11 godzin temu, zibi napisał:

... Rozchodzi się o to,że za niedługo będzie tsunami covid, znacznie groźniejszych odmian, ....

nie wiem czy zauważyliście (Ty i ten Twój pseudo naukowiec) że Covid zaczął mutować jak jeszcze żadnej szczepionki na rynku nie było.  Więc w tym temacie obaj macie racje, tylko wyciągacie złe wnioski.  Wirus będzie mutował właśnie w tych społeczeństwach nie zaszczepionych i to nas chyba nie minie, bo co z tego że zaszczepi się cała UE jak np. większość biednych krajów w Afryce już nie.

[subaru gtb320]

13 minut temu, EndriuBis napisał:

no i wszytko w porządku. Szczepionka nie zabezpiecza przed zarażeniem w 100%, ale w razie zarażenia po zaszczepieniu przebieg choroby powinien być łagodny.  Jak masz kontakt z tymi osobami to podpytaj jak przeszły zakażenie.

 

Jedna z nich jest w ciężkim stanie pod rezpiraorem w szpitalu.

Druga lepiej ale szału nie ma.

A są to osoby koło 50tki

[Lucjan73]

9 minut temu, subaru gtb320 napisał:

Jedna z nich jest w ciężkim stanie pod rezpiraorem w szpitalu.

Druga lepiej ale szału nie ma.

A są to osoby koło 50tki

Subaru nie żebym Ci nie wierzył ale coś mi terminy nie pasują. Jak pisałeś wcześniej  Twoi znajomi byli szczepieni ok. dwóch miesięcy tamu i maja po 50 lat ? Bardzo dziwne bo w tym czasie to ja woziłem swoich seniorów na szczepienie 90 lat, 92 lata i 82 lata a ludzie koło 50 - tki to właśnie teraz są szczepieni lub nawet dopiero będą. No chyba że to medycy - to zwracam honor.

[EndriuBis]

No to faktycznie słabo to wygląda. 😞  nie znamy szczegółów.

Mnie osobiście jednak takie przypadki nie odstraszają, nawet te 2 lub 3 śmiertelne po przyjęciu szczepionki. 

[dr.big]

12 godzin temu, zibi napisał:

(...)Ludzie będą chorować/umierać na byle co,masowo.(...)

To straszenie i próba przekonania tych, którzy chcą się zaszczepić 🙂 ? Byłem szczepiony jako dziecko duuużo gorszymi szczepionkami (jak napisał wcześniej Geni trzeba sobie zdać sprawę z procentu umieralności dzieci kiedyś- dlaczego?- między innymi dlatego, że nie było szczepionek). Może dlatego ja i wielu za nas jeszcze żyje? Bo kiedyś, w latach PRLu, szczepionki były przymusowe, a dzisiaj mamy "demokrację" i różne bardzo wątpliwe ruchy co poniektórych "demokratów". Tą "wolność jednostki"😂, którą się chyba niektórzy niezdrowo zachłysnęli...

Nikogo nie przekonuję do szczepienia lub nie szczepienia, każdy robi to według własnego rozumu i sumienia. Ale jak czytam te "groźby" o manipulacji, o wstrzykiwanych czipach, o zmianie kodu, o masowym wymieraniu po przyjęciu szczepionki, to zastanawiam się, co dzieje się w głowach niektórych. Bo o ile część rozmyślań może (dodaję wyraźnie- może) mieć podłoże naukowe, o tyle większość tych bzdur to wymysły oszołomionych wariatów którzy wietrzą okazję zbicia kapitału (często tylko "lajkowego" na Facebooku lub  Youtubie) i przyklasku popleczników. Większość, powtarzam większość tych "teorii", to już od wypowiedzianego pierwszego zdania stek bzdur. QAnon pozdrawia.

Przy tym to teoria UFO i budowa naszej cywilizacji przy "ich" pomocy wydaje się caaaaałkiem naturalna i do przyjęcia 😉 . Po prostu pewniak.

[arturo-bb]

15 minut temu, Lucjan73 napisał:

Subaru nie żebym Ci nie wierzył ale coś mi terminy nie pasują. Jak pisałeś wcześniej  Twoi znajomi byli szczepieni ok. dwóch miesięcy tamu i maja po 50 lat ? Bardzo dziwne bo w tym czasie to ja woziłem swoich seniorów na szczepienie 90 lat, 92 lata i 82 lata a ludzie koło 50 - tki to właśnie teraz są szczepieni lub nawet dopiero będą. No chyba że to medycy - to zwracam honor.

Podejrzewam że właśnie medycy.

Żona Subaru pracuje w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej. Tam jest teraz hardcor.

W Bielsku-Białej brak miejsc w szpitalach wożą aż do Opola i Nowego Targu. 

[subaru gtb320]

34 minuty temu, arturo-bb napisał:

Podejrzewam że właśnie medycy.

 

W Bielsku-Białej brak miejsc w szpitalach wożą aż do Opola i Nowego Targu. 

Dokładnie