Zlot w Bieszczadach 2007

[Gość Dzastin]

Ja również bardzo dziekuję że mogłam się z Wami spotkać ,pomimo ze byłam bardzo króciutko ale cóż tak bywa... dobre chociaż to

Zołzuniu przepraszam że się nie pożegnałam jak i resztę ,ale czas naglił

Do następnego razu Pozdrawiam

[Mamuśka]

Oto pierwsza partia zdjęć:

Bieszczady 2007 cz.1

a to druga partia i ostatnia:

Bieszczady 2007 cz.2

Miłego ogl?dania.

Mamu?ka

[Gość Dragon]

Teraz trochę dokładniej.

Długo się zastanawiałem nad tym, jak zakwalifikować ten zlot/rajd i jak go ocenić według innych zlotów.

Doszedłem do wniosku, że porównywać zlotów nie można bo każdy ma inny "klimat". Burgmania ma taki, |RM ma inny a zlot w Bieszczadach ma jeszcze inny "klimat".

Prawd? natomiast jest, że Pilot i ekpia jemu pomagaj?ca podniosła znacznie poprzeczkę...

Ja ze swojej strony mogę napisać, że bardzo mi odpowiadaj? tego typu imprezy. Po raz pierwszy miałem problem z czasem... pisz?c dokładniej poprostu mi go brakowało... Prawd? również jest to, że wszelkie atrakcje które były na zlocie to było to co "tygryski lubi? najbardziej"... żagle, quady, off-road, strzelanie z kulek (niestety nie miałem na to czasu), łuki itd... To s? moje "klimaty"... nawet ten ranny deszczyk sobotni był jakby zaplanowany... Dzięki niemu miałem większ? "sraczkę" prowadz?c Patrola po bezdrożach...

Pisz?c dalej, jestem bardzo ZA organizacj? takiego zlotu w przyszłym roku... mało tego, jestem nawet za tym aby opłata zlotowa była większa celem zrobienia imprezy "zamkniętej"... Nie boje się tego pisać ponieważ takie opinie słyszałem z ust wszystkich z którymi rozmawiałem... wszystkich "starych" Burgmaniaków...

Pilot, Smoczyca i inni pomagaj?cy przy organizacji... TAK TRZYMAĆ!!!!

Bez dwóch zdań słowa podziękowania należ? się również Jackowi - wła?cicielowi o?rodka i nie tylko... On też stan?ł na wysoko?ci zadania... Bardzo dziękuję.

Dziękuję również Wam wszystkim za miłe spotkanie. Specjalne podziękowania dla tych którzy mi zaufali i "oddali swoje życie" w moje ręce podczas off-road'u... , Tam faktycznie było prawdziwe ekstremum...

Podsumowuj?c:

Nie biorę pod uwagę opcji braku organizacji zlotu w przyszłym roku. Jednocze?nie deklaruję, że jeżeli będę zdrowy to NAPEWNO będę... żeba skały sr...ły...

Takiej imprezy nie można odpu?cić...

[pilot]

Ja też zrobiłem trochę zdjęć.

Tak mało bo i czasu na zdjęcia miałem niewiele.

Bieszczady 2007

A co do Zlotu na przyszły rok to może opisze jakie s? plany ( je?li tylko chcecie ) kiedy min? wrażenia z tegorocznego zlotu.

[Gość Driada]

Serdeczne podziękowania dla organizatorów: Pilota, Smoczycy i wła?ciciela Jacka za survivalowy zlot.

Dla takiego mieszczucha jak ja było to nielada przeżycie.

Dziękuję Krzyżówce za rewelacyjny pilotaż podczas dojazdu na zlot a wszystkim Jamochłonom za towarzystwo w drodze.

Dzięki GerIMax za powrotn? drogę do Pilzna

Miło było porozmawiać przy ognisku z Dragonem... kompania Zołzy była wprost nieoceniona super spędziłam ten czas, a Julka była zachwycona !!!

I nawet nie połamamłam paznokci

Do zobaczenia na koejnym zlocie.

[spinka]

!YES Jeszcze kilka

Bieszczady 2007

[Kasik]

i My cali, szczę?liwi i już oczekuj?cy na następny Zlot w Bieszczadach meldujemy swój powrót do domku

!OKK Pilot, Smoczyca i Jamochłomy => DZIĘKUJEMY !OKK !OKK

P.S.

Kto pamięta co Pilot mówił, jak odjeżdżali?my???? no to o opon poprzebijaniu .......

nic dodać nic uj?ć => złapali?my gumę

pozdrawiam , Kasia !YES

[Mareczek]

Przede wszystkich wielkie podziękowania dla Pilota i jego rodziny, Jacka i Pani kucharki która czasami krzyczała !OKK ale gotowała wspaniałe zupki.

Dziękuje również Abachowi , Smerfetce za transport . Bigowi za jego cierpliwo?ć i wyrozumiało?ć. (gadanie –chrapanie).Bigu stopery to jest to lub

Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspaniał? zabawę. !OKK !OKK

Zlot przygotowany i zorganizowany ?wietnie.

Pierwszy raz w życiu : Jechałem Qładem , jechałem jako plecaczek !YES oraz byłem sternikiem na jachcie dwu masztowym.

[pilot]

P.S.

Kto pamięta co Pilot mówił, jak odjeżdżali?my???? no to o opon poprzebijaniu .......

nic dodać nic uj?ć => złapali?my gumę !OKK

pozdrawiam , Kasia

Mówił a nie zrobił a szkoda wtedy byliby?cie dłużej ze mn? w Bieszczadach. A ja tak bardzo za wami !YES że zostawiacie nas. Szkoda że dopadła was ta przykro?ć ale to napewno nie moja wina tam zasięgu nie mam i takiej mocy aby na odległo?ć przebić opone.

A tak wogóle to jeszcze raz dziękuje wam za przybycie w Bieszczady było mi naprawde miło. Spróbuje odwzajemnić się tym samym przy najbliższej okazji. !OKK

[Pleban]

złapali?my gumę !YES

znaczy oponę przebili?my żeby nie było u?mieszków !OKK !OKK

Pilocie, Jacku, Smoczyco, Jamochłony wszelakie i inne! Dokonali?cie rzeczy wielkiej!

Dziękujemy, bo nic innego napisać nie mogę. To był cudowny wyjazd.

Artix- po sobotniej wyprawie terenówkami nikt chyba nie bedzie marudził na polskie drogi !OKK

[Worlan]

Kilka fotek, jak obiecałem !YES

Bieszczady 2007

[Lupak]

No to i ja napiszę bo mam troszkę czasu

było ZAJE>>>FAJNIE

Pilot,Smoczyca i oczywi?cie Jamochłony oraz pan Jacek jak i obsługa o?rodka pracowali w pocie czoła by ten zlot był naprawdę udany za co chylę czoła.

Panie kucharki krzyczały bo im sie na tańce spieszyło

Jak to niewiele człowiekowi do szczę?cia potrzeba jeszcze zapłaci by "zmieszać go z błotem" Qwady dzielnie zniosły nasze zapędy utytłania sie w błocku, którego było pod dostatkiem

Jak na sucho-noga spodobało mi sie żeglowanie szczególne podziękowania dla Artixa, że nie dopu?cił do wodowania.

Dragonowi również szacuneczek za ujarzmianie terenówek trochę "przetrzepał" nam tyłki ale nikogo po drodze nie zgubił !YES

No i ta mnogo?ć innych atrakcji powodowała ze je?li doba miała by 36h to i tak było by mało.

Towarzystwo po prostu potrafi się bawić dzięki wszystkim zlotowiczom

Młody napisał już, że atrakcji nam nie brakowało i po zlocie, ale po rozmowie narzędzi z Yamaszka udało sie bezpiecznie powrócić do miejsca przeznaczenia.

Proszę podać nr konta na które należy wpłacić wpisowe na Bieszczady 2008

Pozdrawiam

ps. fotosy Kauli wrzuci bo ma szybszy net

[Macek]

Po dwoch godzinach udalo sie i tu znajdziecie troche fotek i filmiki

Filmiki zaznaczone sa malymkwadratem w lewym dolnym rogu

Jeszcze raz wielkie dzieki za super impreze! Wracamy w Bieszczady na 100%

Pozdr.

Macek

[pilot]

Osobi?cie uważam że największy wkład w nasz? impreze włożył Jacek i to jemu należ? się szczególne podziękowania. Ja razem ze Smoczyc? byli?my tylko koordynatorami tego zlotu. Szkoda tylko że nieudało nam się zrealizować wszystkich planów i zamierzeń no ale cóż czasu za mało. Mam nadzieję że Ojciec Dyrektor nie obrazi się jak ten zlot nazwe zakończeniem sezonu bo tak naprawdę to chyba ostanie spotkanie w tym sezonie na skuterach w tak licznym gronie ( obym się mylił). Co do przyszłego roku czyli 2008 już poczyniłem pewne kroki i to dzięki wam wszystkim obecnym na zlocie. Nawet nie macie pojęcia ile rado?ci sprawili?cie mi swoj? obecno?ci? chociasz nie tylko obecni na zlocie ale i ci od których otrzymałem sms lub pisali nam na forum. Tak jak powiedziałem na ostatnim naszym wieczorku w przyszłym roku chciałbym aby?cie brali udział nie tylko w zlocie ale i naszy ?lubie (moim ze Smoczyc?). Mam nadzieję że pokonam wszystkie problemy i to co zamierzam dojdzie do skutku.

Co do Zlotu Bieszczady 2008 mogę powiedzieć że termin tego zlotu planuje na 6.09- 14.09 a w programie miedzy innymi s? wyjazd na Ukrainę ( jazdy off road i zwiedzanie Ukrainy) , loty szybowcami i paralotniami oraz wszystko co nie udało nam się przprowdzić w tym roku (zjazd na linie ,wspinaczka, przejazd przez Bieszczady i odwiedzenie kilku wartych obejrzenia miejsc). My?lę że od pocz?tku 2008 roku zacznę pisać szczegółowy plan zlotu. Mam też nadzieję że frekfencja bedzie taka sama jak w tym roku i równie w tak wspaniałym towarzystwie ( nawet Dragon był grzeczny !YES ) no i jako pierszy zgłosił się do udziału w przyszłorocznym zlocie. Niemoge też ukrywać że wszystko zależy też od Jacka ( wła?ciciela Olimpu dla tych co nie wiedz?) czy jeszcze w przyszłym roku bedzie chciał nas przyj?ć i organizować nasz zlot ale mam nadzieję że to co mi powiedział że jeste?cie wspaniali nie wymiga się z organizowania naszej imprezy. Szkoda tylko że cza stak wolno płynie kiedy czeka się na tak wspaniałe spotkania z wami a gdy juz się spotkamy to tak szybko mija to jest niesprawiedliwe.

[pidzam]

Czesc!Czytam i az mi zal dupe sciska,ze nie moglem uczestniczyc w tak zacnej imprezie.

Bylem w Bieszczadach w 2005,a i na wielu innych zlotach niejedno wiaderko plynow wyskokowych sie wychylilo(zawsze bylo super),ale czytajac Wasze opisy jak i wczorajsza relacje ustna Lecha przy %, Pilot + pomocnicy wysoko podniosl poprzeczke Maxiskuterowych spotkan.

Oj Pilot ,zeby przez Ciebie zapal do organizowania zlotow wsrod klubowiczow nie upadl(nikt w kometarzach nie bedzie chcial przeczytec"ale kicha w Bieszczadach bylo lepiej").

Pilot szacuneczek! w 2008 mozesz dopisac dwie osoby z Gdanska do listy gosci(juz planuje urlop pod termin Bieszczad).

Z Maxiskuterowym pozdrowieniem:Pidzama Team

p.s.Wasze nocne telefony wywolywaly smutek na mam i tak posepnym obliczu

Aha zmiemiam powiedzonko-KTO NIE BYL W BIESZCZADACH GUPI CH.....!

[Gość Kauli]

No i obiecana przeze mnie bardzo obszerna fotorelacja. Zdjęcia autorstwa mojego i brata. Dragon Worlan i Kicia mieli ten fart że jechali za nami to maj? sporo zdjęć z przejazdu... A jakby kto? chciał w dużo większej rozdzielczo?ci jakby na tapetke chciał to na PM proszę wiadomo?ć.

Pozdrawiam

http://picasaweb.google.pl/K4ulii/Bieszczady2007

[MariuszBurgi]

Nie ukrywam, że i mi migdał skakał jak czytałem smsy, które przychodziły z Bieszczad, że o telefonach nie wspomne Było mi cholernie smutno ale nie byłem w stanie rzucić wszystkiego i jechać z Wam na 4 dni Taki lajf...

Tym bardziej żałuje jak teraz czytam opisy... no ale cóż... Już teraz robię blokadę na przyszły wrzesień!

Aha zmiemiam powiedzonko-KTO NIE BYL W BIESZCZADACH GUPI CH.....!

To że? nam pojechał po konstrukcji...

[Qw@ki]

A na,

a chryyyy(na wdechu przez nos - có? jak koń, lub jak chrapanie),

a fiuuuuuu(gwizd),

a pryyyyyyyy(pierdnięcie ustami)

a cudnaja gazeta

a na, ................................................

a stroniczek ma szest

To tak na przyszłe spotkania coby przerywnik miał każdy opanowany do perfekcji.

Dzięki wszystkim za spotkanie w najpiękniejszej czę?ci naszego kraju.

FOKI pozdrawia również

[Jerzyk]

No, to i ja witam w końcu

i chciałbym zameldować bezpieczny powrót do domu po przewspaniałym zlocie, który zapewnił nam team Pilota z Kraka oraz Jacek wraz ze swymi pracownikami z o?rodka Olimp z Ustrzyk Dolnych.

Tak, jak wielu z nas bywałem na zlocie zmęczony, ale wracałbym na imprezy o tak wysokiej klasie organizacji bardzo chętnie. Oferta programowa była bardzo atrakcyjna. Zapewniona kuchnia – smakowita!

Nawet byli?cie w stanie doprowadzać do perfekcyjnego skoordynowania pogody/deszczu do przeprowadzanych „konkurencji”: quady oraz ‘4 x 4 off road’ – mistrzostwo!

Maj?c już możliwo?ć przeczytania wypowiedzi poprzedników stwierdzam, że pod tym względem jeste?my wszyscy zgodni.

Tak więc Drodzy Organizatorzy, stwierdzać muszę, że nagrabili?cie sobie. I będziecie mieć przechlapane!

Skoro udowodnili?cie nam wszystkim, że potrafili?cie robić tak ?wietne imprezy turystyczne, podczas których nie ma czasu na nudę, to róbcie je już stale. Czekamy na potwierdzenie kolejnych terminów, by?my mogli skoordynować urlopy.

Warto było jechać przez cał? Polskę! (pytaj?cym mnie odpowiadam: „wyzerowany” licznik wykazał przebieg – wraz z koniecznymi objazdami – 947 km w jedn? stronę).

Tylko zróbcie co? w końcu aby remonty dróg zostały pokończony przed kolejnym sezonem – tak, aby off road odbywał się tylko na odcinkach przez Was ustalonych. By drogowcy nie próbowali robić Wam konkurencji w tej katagorii.

Pozdrawiam wszystkich i czekam na newsy o kolejnej edycji zlotu.

[Krzyżówka]

No i w końcu Krzyżówka dopchała się do kompa a było to do?ć ciężkie

No więc( nie zaczyna sie zdanie od " no więc", ale kij z tym nie ma tu mojej pani od polskiego ) Zacznijmy może od pocz?tku, na pocz?tku była gadka szmatka o zlocie w Bieszczadach, pomy?lałam luz, ale czy to wypali, no i wypaliło i to jak cała impreza zaczęła się już od wyjazdu z Krakowa i w tym miejscu podziękowania dla Rafałka, Gosia

i Julki, że z nami pojechali w te dziki Bieszczady Jamochłony mówi? :DZIĘKUJEMY

Lecimy dalej, przyjazd do Ustrzyk Dolnych, pomału zaczynał się robić tłoczno

jamochłony na samym pocz?tku wytarzały sie jak te przysłowiowe ?winki w błocie, po raz pierwszy w życiu nikt na nas nie krzyczał ze się w nim taplamy Byli?my brudni od stop do głów, ale zabawa przednia < ja chcę jeszcze raz>żeby doprowadzić sie do ładu i składu trzeba było zaliczyć zimn? jak nie wiem co rzeczkę, ale luz przeżyli?my, twardzi jeste?my no nie??

Drugi dzień po znakiem żagli Czy kto? zapytał się kto wylewał wodę rano z łajb? :P No to wam powiem : MY JAMOCHŁONY oraz NIUNIU|, brawa dla nas i niego:P:P Żeglowanie miejscami było nudne, ale dzięki ekipie było do?ć zabawnie

No po żaglach rajd po Bieszczadach, szkoda ze nam drogę urwało w połowie. Zaliczyłam pierwsz? i mam nadzieje ostatni? glebę na skuterku, mam tylko małego siniaczka na ...... trochę po radzie zmarzli?my, ale nie ma jak sauna

Trzeci dzień:quady, off-roud, łuki, paintball,. ja oczywi?cie spisywałam wyniki z quadach, przez kilka godziny stałam sobie w deszczyku i błotku, ale nie narzekam, było fajnie Jazda terenowa BAJER, Dragon się spisał

NO i ten Czwarty jakże przykry dzień, powrót do domów NO cóż wszystko co dobre szybko się kończy, ale ZA ROK POWTÓRKA

DZIĘKI WIELKIE WSZYSTKIM!! A zawłaszcza MOJEMU TACIE JESTE| THE BEST !!!! NO I JACKOWI :D::D!!!!!!!!!!!!!!!

[Makówka]

Pilocie, Smoczyco dziękuję za wspaniały zlot i już czekam na następny !piwko

[Gość przesio]

hey ferajna mam pro?bę i pytanie ci co byli w bieszczadach wiedzieli co przydarzyło sie mojemu burgerowi padła mi zł?czka raczej kostka elektryczna przy głównych bezpiecznikach może u kogo? z was wala się biedna gdzie? w garażu to chętnie bym j? odkupił od którego? burgmaniaka !scooter

[RobB.]

hey ferajna mam pro?bę i pytanie ci co byli w bieszczadach wiedzieli co przydarzyło sie mojemu burgerowi padła mi zł?czka raczej kostka elektryczna przy głównych bezpiecznikach może u kogo? z was wala się biedna gdzie? w garażu to chętnie bym j? odkupił od którego? burgmaniaka !OK

Przesio, co ty się przejmujesz t? zł?czk?, ja wiem, że ładniej wygl?da oryginał, ale dla pr?du jest obojętne przez jaka zł?czkę płynie !YES

Zast?p j? jak?kolwiek inn?.

Można kupić w sklepach z akcesoriami samochodowymi.

W najgorszym przypadku wypreparuj przewód wlotowy i poł?cz z tymi dwoma czerwonymi za pomoc? jednego segmentu większej kostki (takiej uniwersalnej na ?rubki).

Pozdrawiam

RobB.

A impreza była PO ZBÓJU Pan Jacek jest go?ć OK i stworzył kapitalny o?rodek do zmęczenia go?ci .

Dzięki Smoczyco, Pilocie i Jamochłony za trud jaki zadali?cie Sobie w organizację

!OK !OKK !OKK !OKK

Do następnego zatem !YES

[Qw@ki]

Wła?nie udało mi się odgrzebać opis uczestników imprezy w 2004 roku.

Bieszczadzki Twardziel 2004 (kliknij)

[eMKa]

Rezerwuję termin w 2008 i zrobię wszystko żeby takie przyjemno?ci mnie nie ominęły.

Żałuję, że nie byłem w tym roku - to za mało powiedziane. Ale więcej nie wypada