Lupak Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Witam Lupak & Kauli melduj? się na miejscu Nie obyło sie bez usterki ale o tym póĽniej Podziękowania za super imprezę
rafałek Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Witam Dotarli?my do domu o 16. Katamaran cały a ja na YPce zmarznięty. Cało?ć to 830km. Powrotna droga 356km ma jednym baku, Jechałem jak na szpilkach, bo jakby mi tak na A4 brakło... Wielkie dzięki dla Pilota, Smoczycy i Jamochłonów za zorganizowanie super imprezy. Co prawda do tej pory boli mnie serce po tych 9km "trochę gorszej drogi" ale to co działo się w sobotę wszystko zrekompensowało 10- krotnie. Dla mnie bommba, no i koncycję sobie wyrobiłem tymi spacerami pod skarpę z domkami. Mam nadzieję, że w przyszłym roku znowu spotkamy się na "Olimpie" zdjęcia
michalu Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Ja już też dotarłem !tut było naprawdę super !OK
szuwarek Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 My też już z domku!!! Droga powrotna była nadzwyczaj dobra (dzięki Orzeszku za pilotowanie) Co do zlotu - brak słów...BYŁO ZAJEBI|CIE WIELKIE DZIĘKI DLA PILOTA, ORGANIZATORÓW, SPONSORÓW I POMOCNIKÓW Tyle wrażeń chyba nigdy nie mieli?my przez najbliższy rok będziemy mieli co wspominać Dziękujemy naszym współlokatorom za miła atmosferę (sorry za chrapanko) i oraz ekipce z któr? wracali?my ZOŁZA - sorry (nie byłem sob?) !tut W najbliższym czasie wrzucę link do zdjęć. Szuwarek i Ola
Administrator Artix Opublikowano 16 Września 2007 Administrator Opublikowano 16 Września 2007 No i my juz w domku !tut Pilot bylo hmmm ... no nie wiem czy jest jakies slowo ktore moglo by to oddac co czuje po tym zlocie. Impreza tak udana ze nie masz wyjscia Pilocie zeby za rok tego jeszcze raz nie zrobic. Jeszcze raz bardzo dziekuje wszystkim ktorzy przyczynili sie realizacji tego zlotu, no i wszystkim tym z ktorymi moglem sie bawic
Sympatycy Worlan Opublikowano 16 Września 2007 Sympatycy Opublikowano 16 Września 2007 Też już w domku. Dziękuję grupie warszawskiej i 3miasta za wspóln? jazdę do i z Bieszczad. Powrót trochę się nam opóĽnił przez awarię Arka Ypki Mam nadzieję, że usterkę uda się szybko usun?ć. Wielkie dzięki dla Pilota, Smoczycy , Jamochłonów , Jacka za przygotowanie i organizację takiej imprezy, która nigdy nie umknie z mej pamięci (mimo podeszłego wieku). Przeżyłem wspaniał? przygodę. Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspaniał? zabawę. Specjalne u?ciski dla ekipy z domku nr 19 , ale się działo !tut Jutro zamieszczę fotki. Grzesiek
Sympatycy Arecki Opublikowano 16 Września 2007 Sympatycy Opublikowano 16 Września 2007 Już w domu. Pilocie i Smoczyco więlkie dzięki Wam i wszystkim którzy się to tego przyczynili za ekstra imprezę. Dzięki też wszystkim Wam z, którymi małem przyjemno?c jeżdzic i ?wietnie się bawic, jeste?cie super. Mam nadzieję, że Ypka weĽmie się w gar?c i przestanie się "rozklejac".
Sympatycy orzech Opublikowano 16 Września 2007 Sympatycy Opublikowano 16 Września 2007 Ja też już siedzę w domciu. Było za.......! Pilot, Smoczyca, Jamochłony - bardzo Wam dziękuje za organizację i opiekę na zlocie. Specjalne podziękowania dla Jacka z Olimpu. Szkoda, że już koniec ale czekam z niecierpliwo?ci? na przyszły rok. Pozdrawiam wszystkich Orzech
Więcek Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Ja też dotarłem do domu i już nawet sie w gor?cej wodzie wyk?pałem. Z domu w Bieszczady i z powrotem do domu było 1010 km. !OK Jeżeli chodzi o zlot to było wręcz cudownie !tut Wielkie podziękowania dla Pilota, Smoczycy, Jamochłony, oraz wszystkich innych którzy w tym uczestniczyli za brak czasu na nudę Pozdrawiam Jarek
Gość przesio Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 my też dotarli?my szczę?liwie i cało do domu dla pilota duże brawa za super organizację i drug? dokładkę udzca chyba mnie polubił dla mnie super go?ć zreszt? wszyscy duża klasa,podziękowania za pomoc dla plebana, najlepszego TATY na ?wiecie i górnika.AHA martwi mnie nagły wyjazd dragona chyba my?lał,że jeszcze raz będzie musiał jechać ze mn? jako pilot w teren jeepami ale i tak jestem mu winny golonkę za pilotaż !OK ogólnie raz jeszcze pozdro dla wszystkich uczestników było !tut
Macek Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 My z Ysabel rowniez dostarlismy i do domu i do kompa Przede wszystkich wielkie podziekowania dla Pilota i calej ekipy - dawno sie tak dobrze nie bawilem... !tut. Super przygotowana- nie bylo czasu na nude... Moge tylko potwierdzic za innymi, ze zlot byl zaje.... . Fotki i filmiki (z offroadu) zamieszcze jutro Super wyjazd i mily powrot w milym towarzystwie! Ciesze sie, moglem Was lepiej poznac - zabawa byla przednia. PS. Specjalne podziekowania za dostarczenie odpowiedniej dawki adrenaliny Dragonowi na off-roadzie - bylo super! Pozdrawiam, Macek
Mamuśka Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Rodzinka Mamu?kowo Esemesikowa melduje się cało i zdrowo. Pilot, Smoczyca, Jamochłony - nam również brakuje słów na okre?lenie tego co tam się działo. Powiemy krótko - IMPREZA ROKU!!!!!!!!!! !OK Tyle wrażeń w tak krótkim czasie i w tak doborowym towarzystwie sprawiło że banan nie schodził nikomu z twarzy. Za rok będziemy na 1000%. Chcieli?my również podziękować ekipie z 19 oraz Makowej rodzinie za towarzystwo. Szczególne podziękowania ode mnie dla Orzeszka. !tut Dziękuję ci bardzo Rozłupańcu za to że mnie przygarn?łe? do siebie na skuterek! Pewnie nikt w to nie uwierzy ale był dla mnie chwilami nawet miły - to chyba przez ten klimat Tym razem niewielk? fotorelację zamie?cimy nieco póĽniej. Pozdrawiamy Mamu?ka i Esemesik !OK
Gość Ger i Max Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Witam, Dzięki organizatorom oraz wszystkim uczestnikom za udan? imprezę- mam badzieje że będzie "powtórka z rozrywki". !tut
Mamuśka Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 mam badzieje ... ale to nie jest zaraĽliwe? !tut
Gość Kauli Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 A więc czas na podsumowania i opisywania tym których brakło !tut Przede wszystkim zasłużone DZIĘKUJĘ dla organizatorów... Pilot, Smoczyca, oraz wszechobecne tak zwane jamochłony Pilota . Cała impreza stała na najwyższym poziomie. Tyle zajęć w jeden dzień nawet na obozach survivalowych się nie spotyka. Czwartek przyjazd rozpakowanie się no i ognicho w wyborowym towarzystwie... A wła?nie tu powinien znaleĽć się przerywnik Qwakiego !OK ale powtórzyć nie potrafię a co dopiero napisać. Pi?tek min?ł pod znakiem żeglowania. Mimo słabych warunków pogodowych na żeglowanie (na pocz?tku 0 wiatru ale słoneczko dogrzewało) na łódce było naprawdę wesoło Następnie mała przejażdżka po okolicznych trasach. Przepiękne winkle i ładna pogoda ... Trochę się zimno zrobiło na sam koniec ale atmosfera zlotu oraz rozpalona sauna pozwoliła się wygrzać. Sobotni dzień po prostu pękał od atrakcji quady, offroad, paintball, w biegu jeszcze rzucanie do celu i strzelanie z łuku ... po prostu za dużo emocji !OK Pogoda dopisała gdyż ładnie popadało i można było się do woli wypaprać w błotku na różne sposoby. Nie obyło się także bez reprymendy i tu widać, że Pilot pilnie czuwał aby wszystko przebiegło bez problemów. Byli też i ranni... Zołza wybacz - przecież nie specjalnie tak Cię trafiłem mam nadzieję że przynajmniej o to nie masz urazy do mnie No i niedziela cóż tu już atrakcji zaplanowanych nie było ale T-max Lupaka nam to wynagrodził... :/ Podczas powrotu po około 100 km od miejsca wyjazdu alarm w maszynie zacz?ł wariować. Dobrze przynajmniej, że podczas postoju na stacji benzynowej a nie podczas jazdy... Samoczynnie się uzbrajał i odł?czał zapłon nie reaguj?c na kolejne resetowania. No to zabrali?my się do rozbierania skutera po uprzednim doinformowaniu się u RobB'a za co serdecznie dziękujemy... Dzięki uprzejmo?ci obsługi stacji benzynowej i pożyczeniu nam klucza którego nam brakowało udało nam się rozkręcić wehikuł A co było przyczyn? zapytacie... Heh alarm postanowił także się napić. Centralka alarmu wypiła 100ml wody i się "zalała". Po chwili kombinowania i majstrowania Lupak zdołał podpi?ć odpowiednie kable... chwilka skręcania i w sumie godzina w plecy ale znowu mogli?my ruszyć w drogę... Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Po 15 minutach jazdy słoneczko ładnie przypiekało i aż miło się jechało... Widoczki przepiękne. Na około 100 km przed dojazdem do miejsca docelowego jakim były nasze domki budzik t-maxa postanowił trochę urozmaicić jazdę i czasami wskazówka opadała sobie mimo szybkiej jazdy, jednak to nie był powód aby zaprzestawać jazdy. Obszerna fotorelacja będzie jak tylko brat przywiezie mi płytkę. Impreza pierwsza klasa i jeżeli będzie organizowany będzie w przyszłym roku to na 99% możecie mnie pisać Ufff ale rozpisałem, tyle wrażeń było, że to co napisałem to i tak szybki skrót... Pozdrawiam wszystkich Kajetan alias Kauli
Gość deleted1 Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Witam! Po prostu brak mi słów...(a nawet jak bym miała to i tak ciężko mi mówić po kładach i terenowej wyprawie !OK ). Dojechali?my do domku po 19, wyj?tkowo nie zmarzłam aż tak bardzo !tut . Dzięki Driadzie i Julce za wspaniałe towarzystwo do póĽna w nocy, Kici za kulki do paint ball'a ( jeszcze zanim zostałam zgładzona), kierowcy Nissana w którym siedziałam za dzielne stawianie czoła bezdrożom i cierpliwe znoszenie moich wrzasków. Oldze za naukę jazdy na kładzie, Dragonowi za pomocn? dłoń na przeklętej łajbie zaraz po tym jak doprowadził mnie do zawału, tacie za sponsoring, Justynie za niespodziewane przybycie i równie niespodziewane zniknięcie i wreszcie Pilotowi, Smoczycy za organizację i pomysłowo?ć. Jamochłonom za czuwanie nad wszystkim i pomaganie w utrzymaniu porz?dku bo tak naprawdę choć NIEDOCENIANI s? na wagę złota. Dziękuję też wszystkim za przybycie i pyszn? zabawę . Pozostaje mi jedynie już szykować cieplejsz? garderobę na następny rok . Niech żałuj? cieniasy którym sie z domu nie chciało wyłazić, że nie przyjechali . Byli też i ranni... Zouza wybacz - przecież nie specjalnie tak Cię trafiłem tongue.gif mam nadzieję że przynajmniej o to nie masz urazy do mnie tongue.gif Mam uraz za to że ci się Kotlet nie podoba, a nie za fioletowo-zielony policzek. Poza tym lito?ci nie jestem Z O U Z A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
szuwarek Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Pare fotek !tut http://picasaweb.google.pl/szuwarek13/Bieszczady2007
pilot Opublikowano 16 Września 2007 Autor Opublikowano 16 Września 2007 Pilot, Smoczyca i Jamochłony zameldowały sie w domu o godzinie 19:00. Oczywi?cie zmartwieni tym że wszyscy wyjechali do domów i pozostawili nas samych (uciekli bo było tak ). Smoczyca mnie opier.... patrzy mi na rece i nie pozwala mi pisać moich przemy?leń co do zlotu 2008 !tut . A chcecie ? Jak zostanę sam to napisze więcej. A ze swojej strony serdecznie dziękuję za przyjazd i wspaniał? zabawę. Jeste?cie wspaniali i niezdajecie sobie sprawy ile rado?ci sprawili?cie nam swoj? obecno?ci?. Nie będę wymieniał po imieniu bo zajeło by mi to cał? noc.
Abach Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Abach, Smerfetka i Mareczek już w domku, Bigu w godz. popołudniowych wypuszczony w samym centrum Wawy prosto w ręce Ojca Dyrektora Jak już wcze?niej pisałem, żałujcie ci, którzy nie byli. Jeszcze nigdy nie byłem na takiej imprezie. Miejsce prze?liczne, pogoda ostatnio nie rozpieszcza ale na czas zlotu dopisała a ilo?ć i jako?ć atrakcji niespotykana. Bardzo dziękuję organizatorom za przygotowanie tak udanego zlotu. Niniejszym zapisuję sie na następny !tut !OK
Gość Kauli Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 Ohh Zołzo !tut zorientowałem się zanim posta z edytowała? A co do kotleta to kwestia gustu jedni lubi? mielone inni schabowego
mak Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 My też już w domku. Po pierwsze: DZIĘKUJEMY!!! To był nasz pierwszy zlot i było niesamowicie. Brak słów, żeby wyrazić jak bardzo się nam podobało !OK !OK Co? więcej napiszę jutro, teraz już ledwo klikam. Od chwili przyjazdu siedzę i choć wstępnie obrabiam fotki, żeby je wrzucić do galerii jeszcze dzisiaj. No i wrzuciłem! Zrobili?my 221 zdjęć http://kowalscy.net/gallery2/v/bieszczady2007/ Link do zdjęć wysokiej rozdzielczo?ci wrzucę jutro... dzisiaj pora spać... Pozdrawiamy i do zobaczenia w Młynie - Mak i Makówka !tut
ERMI Opublikowano 16 Września 2007 Opublikowano 16 Września 2007 ja również dotarłem bepiecznie do domku co by nie pisać to i tak słowa nie oddadz? tego co można było przeżyć Rozmach imprezy zaskoczył chyba wszystkich -bo dla wszystkich było co? ciekawego i tak podane że nie było chwili na nudę nawet dla największych malkontentów. Dziękuję za możliwo?ć uczestniczenia - na takie zloty chce się jeĽdzić nawet po 1200 km. Dzięi BARDZO serdecznie organizatorom - kosmiczne pomysły, no i wszystim, którzy dojechali aby wspólnie się bawić (nie w znaczeniu pić) bo w dzień nie było warto. Szuwarkowi za możliwo?ć przypomnienia sobie jak fajnie się prowadzi skuter, Więckowi za doskonał? jazdę i możliwo?ć przeplecaczkowania. A następnym razem jak będziecie chrapać drogie karaluszki z domu namber 8 i to zabiorę więcej obuwia do rzucania. było przewspaniale.
Sympatycy Worlan Opublikowano 17 Września 2007 Sympatycy Opublikowano 17 Września 2007 Co? więcej napiszę jutro, teraz już ledwo klikam. Od chwili przyjazdu siedzę i choć wstępnie obrabiam fotki, żeby je wrzucić do galerii jeszcze dzisiaj. No i wrzuciłem! Zrobili?my 221 zdjęć http://kowalscy.net/gallery2/v/bieszczady2007/ Maku, zdjęcia rewelacja , gratulacje. Jak Ty dałe? radę pstrykać foty podczas jazdy samochodami terenowymi? Ja próbowałem raz wyci?gn?ć telefon z kieszeni i mało się to nie skończyło katapult? .
dr.big Opublikowano 17 Września 2007 Opublikowano 17 Września 2007 Wielkie podziekowania dla wszystkich Organizatorow, "standing ovations" po prostu mowia same za siebie . Podziekowanie tez dla Abacha, Serfetki i Mareczka za "meczarnie" w trakcie drogi Wawa- Ustrzyki- Wawa oraz dla wszystkich obecnych na zlocie .
Gość jkrakowianka Opublikowano 17 Września 2007 Opublikowano 17 Września 2007 Było rewelacyjnie! Towarzystwo i atrakcje - the best! Wielkie dzięki za tak fantastyczn? imprezę Mocno liczę na powórkę... Pozdrowienia dla wszystkich z którymi się nie pożegnałam ze względu na wczesny wyjazd - do zobaczenia na następnej imprezie! jkrakowianka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się