200 km/h motorem bez prawa jazdy

[Gość MICHAŁ CHEMIK]

Wiadomo?ci WP )

Ciekawy filmik polecam 1000zł i 24punkty

[Gość Dragon]

I niestety ale w takich przypadkach jestem za min. spraw. niejakim Zero... oj... Ziobo... kary za takie wybryki musz? być bardzo surowe i nie powinno się to skończyć tylko mandatem i punktami... Tak dla przykładu przypierniczyć jednemu z "grubej rury"...

|miem twierdzić, ze to wła?nie przez takich poje...ów, my motocykli?ci jeste?my postrzegani tak a nie inaczej...

[bogumilek]

|miem twierdzić, ze to wła?nie przez takich poje...ów, my motocykli?ci jeste?my postrzegani tak a nie inaczej...

dokladnie. nie pierwszy to raz i nie ostatni. debili nie sieja...

[Geni]

Wła?ciwie o zachowaniu użytkownika 2oo nie ma co dyskutować - po prostu durny dzieciak, który teraz zapewne ma pełne gacie.

Natomiast zastanawia mnie warto?ć/rzetelno?ć roboty dziennikarskiej wpływaj?ca często na odbiór motocyklistów przez resztę społeczeństwa.

Podejrzewam dialog pomiędzy redaktorem X, a aspirantem Y.

X: Dzień dobry Panie aspirancie - ile ten motór jechał??

Y: A kto pyta? Aaaa Pan redaktor. To bez kozery powiem pińcset na jednym kole i z link? zawi?zan? na karku.

Nie wiem, czy mnie oczy nie myl?, ale te 2oo wygl?daj? mi na Sustuki GS500e w wersji z owiewk? Five Stars. Za nijak? cholerę takie co? 200km/h nie lata, no chyba, że z wysokiego mostu.

Jeżeli się mylę, to mea culpa i żałuję niezmiernie .

[Misiek_500V]

na podstawie tego filmu raczej ciezko (niemozliwe??) jest stwierdzic, ze jechal 200...

pare lat temu czytalem artykul typu "18-letni uczen 2 klasy gimnazjum uciekal przed policja poznad 100 km z predkoscia dochadzaca do 180 km/h...." oczywiscie ow uczen nie posiadal dokumentow, a auto bylo chyba kradzione...

Tak dla przykładu przypierniczyć jednemu z "grubej rury"...

byly 2 takie przypadki bodajze rok albo dwa temu i wowczas byla wielka wrzawa na forum:

1. mlody kierowca (ok 20 lat o ile sie nie myle) kupil sobie motor i brakowalo mu pare dni do odebrania prawa jazdy, a tablice rejestracyjna mial podgieta albo niewidoczna. tego samoego dnia byl napad na jakas hurtownie i sprawcy uciekali motorami. mlodzian nie zatrzymal sie na blokadzie i policjanci zaczeli do niego strzelac w wyniku czego zginal na miejscu...

2. kolejny bohater uciekal przed policja i niektorzy twierdza, ze radiowoz podjechal na jego wysokosc i jeden z policjantow otworzyl dzrwi zrzucajac jezdzca z maszyny. kierowca chyba wpadl wtedy pod autokar przeworzacy kibicow na mecz. zginal na miejscu....

Takze Dragonie to tez nie pomaga

[Gość PCX]

Moim zdaniem propaganda ...

Jaki? czas temu czytałem w wzmiankę o wypadku drogowym w do?ć opiniotwórczej dla plebsu gazecie "fakt" ...

Brzmiało to mniej więcej tak ...

"... rozpędzony szaleniec na motocyklu, w miejscowo?ci (jakiej? pod wrockiem) z ogromn? sił? uderzył w bok samochodu zabijaj?c kierowce i pasażera ..."

Co my?li zwykły ludĽ ?:

A to &*(#^& jak on tak mógł *^*&)(& motocyklista. ^%*&%^ dawcy !!

Ja pomy?lałem ...

Jak do cholery wbił się w bok samochodu ? w normalnym ruchu ?

Wróciwszy do domu rzuciłem się do neta i przeczytałem że:

Wypadek miał miejsce na ulicy takiej i takiej, o godzinie ... przyczyn? było nie ust?pienie pierwszeństwa przez kierowcę samochodu.

Mówi?c pro?ciej wyjechał z podporz?dkowanej ...

I to wła?nie jest manipulacja faktami ... tak jak tu ... widział kto? 200km/h ? ten motocykl nawet tyle nie pojedzie ... poza tym rider w samej kurteczce ?

A motocykli?ci to ZŁO wcielone ... ale mi tam z tym dobrze

[Gość scottie]

Czy widział kto? 200? nie , ale radiowóz jechal ok 170 i nie mógł go dogonić, więc 100 nie jechał...

Samochód nie ust?pił pierwszeństwa i moto się wbiło w bok?? A ile jechało moto?? I czy wy jeżdż?c samochodami, nie macie problemu, że patrzycie w lewo i nie ma nic, a po sekudzie co? już jest bo jechało dużo ponad przepisowe km/h??

Nie oskarżajcie nikogo nie maj?c dowodów. Najłatwiej powiedzieć winny ten i ten ale mnie tam nie było. Winna policja bo oni s? zawsze winni.

Jak kto? jest na tyle głupi żeby uciekać przed policj? to już jego strata i oby nikomu nie zrobił krzywdy, najwyżej sobie.

[brzoza]

CHłopta? nie straci prawka bo go nie ma ,a reszte mu na raty rozloż? , a pewnie i maszyna pożyczona

[Artix]

Hmm najwiecej widzialem 175 km/h do tego kiedy panowie w radiowozie wjechali w znak "teren zabudowany" Gosc na motocyklu to faktycznie jelop, jechal w podkoszulku. Do tego naogladal sie filmow amerykanskich bo kiedy policja do niego podbiegla polozyl sie na ziemi z z rekami na glowie. W Polsce nie ma takiego przepisu ze zatrzymany ma klasc sie na ziemi

Tak czy inaczej media robia sensacje bo motocyklista jest pojeciem pejoratywnym. Ja kamieniem nie rzuce jednak w tego motocykliste no chyba tylko za brak prawa jazdy, na pewno nie za predkosc. Przegial,OK, mogl sie zatrzymac, dostalby mandat i po sprawie.

Zreszta skuterem i ja czasem tyle ganiam, ale ryzykuje glownie mandat, no moze nie tylko. Wiec nie moge goscia potepic za predkosc. A zreszta w tym kraju malo kto o ile jest ktos taki kto nigdy w zyciu nie przekroczyl predkosci.

Kiedys w Fakcie przeczytalem na temat swojego szefa ze dziennikarze z narazeniem zycia jechali za jego sluzbowym autem po miescie z zawrotna predkoscia 100 km/h i na dodatek odpuscili w obawie o wlasne zycie.

Hmm proponuje im na ulicy Kasprzaka w Wawie pojechac sobie kawalek, takich co jada 100 km/h przy ograniczeniu predkosci do 50 km/h jest jakies 95 %

Ot sensacja.

[orzech]

Dla mnie najgorsze jest to, że taki delikwent zabiera się za ucieczkę. Do głowy by mi nie przyszło co by zwiewać. 300 + mandat za brak przegl?du i ewentualne dalsze pchanie moto no bo nie ma "A" a również bez przegl?du moto jest w teori niedopuszczone do ruchu po drogach publicznych.

Po co ryzykować życie swoje i innych uczestników na drodze.

Swoj? drog? zastanawiam się czasami za sensem po?cigu w terenie zabudowanym przez pojazd nieoznakowany. "Kojak" wystawiony na dachu nie jest zbyt widoczny i o zajechanie drogi przez niedzielnych kierowców nietrudno.

Pozdrawiam ORZECH

[Gość Cobesh]

...

Hmm proponuje im na ulicy Kasprzaka w Wawie pojechac sobie kawalek, takich co jada 100 km/h przy ograniczeniu predkosci do 50 km/h jest jakies 95 %

....

Tosz to Fakt i Super Express to brukowce i niewarto nawet poruszać tego tematu.

A co do ulicy kasprzaka to ja tam się usiłuje uczyć .

[Gość Dragon]

PCX napisano 29-05-2007, 17:44 

  Moim zdaniem propaganda ...

Jaki? czas temu czytałem w wzmiankę o wypadku drogowym w do?ć opiniotwórczej dla plebsu gazecie "fakt" ... 

Brzmiało to mniej więcej tak ...

"... rozpędzony szaleniec na motocyklu, w miejscowo?ci (jakiej? pod wrockiem) z ogromn? sił? uderzył w bok samochodu zabijaj?c kierowce i pasażera ..."

Co my?li zwykły ludĽ ?:

A to &*(#^& jak on tak mógł *^*&)(& motocyklista. ^%*&%^ dawcy !!

Ja pomy?lałem ...

Jak do cholery wbił się w bok samochodu ? w normalnym ruchu ?

Wróciwszy do domu rzuciłem się do neta i przeczytałem że:

Wypadek miał miejsce na ulicy takiej i takiej, o godzinie ... przyczyn? było nie ust?pienie pierwszeństwa przez kierowcę samochodu.

Mówi?c pro?ciej wyjechał z podporz?dkowanej ...

I to wła?nie jest manipulacja faktami ... tak jak tu ... widział kto? 200km/h ? ten motocykl nawet tyle nie pojedzie ... poza tym rider w samej kurteczce ?

A motocykli?ci to ZŁO wcielone ... ale mi tam z tym dobrze

Misiek_500V napisano 29-05-2007, 15:44 

  na podstawie tego filmu raczej ciezko (niemozliwe??) jest stwierdzic, ze jechal 200...

pare lat temu czytalem artykul typu "18-letni uczen 2 klasy gimnazjum uciekal przed policja poznad 100 km z predkoscia dochadzaca do 180 km/h...." oczywiscie ow uczen nie posiadal dokumentow, a auto bylo chyba kradzione...

QUOTE 

Tak dla przykładu przypierniczyć jednemu z "grubej rury"... 

byly 2 takie przypadki bodajze rok albo dwa temu i wowczas byla wielka wrzawa na forum:

1. mlody kierowca (ok 20 lat o ile sie nie myle) kupil sobie motor i brakowalo mu pare dni do odebrania prawa jazdy, a tablice rejestracyjna mial podgieta albo niewidoczna. tego samoego dnia byl napad na jakas hurtownie i sprawcy uciekali motorami. mlodzian nie zatrzymal sie na blokadzie i policjanci zaczeli do niego strzelac w wyniku czego zginal na miejscu...

2. kolejny bohater uciekal przed policja i niektorzy twierdza, ze radiowoz podjechal na jego wysokosc i jeden z policjantow otworzyl dzrwi zrzucajac jezdzca z maszyny. kierowca chyba wpadl wtedy pod autokar przeworzacy kibicow na mecz. zginal na miejscu....

Takze Dragonie to tez nie pomaga  

Brak mi słów.

Poraz kolejny jaki? debil jechał:

a - bez prawa jazdy

b - bez ważnego przegl?du rejeatrcyjnego

c - z nadmiern? prędko?ci?

d - zapewne bez ubezpieczenia OC...

a tu ponownie bezsensowna dyskusja o tym, czy jechał 200 czy tylko 175 bo tyle widać na wideoitd...

PCX napisano 29-05-2007, 17:44 

I to wła?nie jest manipulacja faktami ... tak jak tu ... widział kto? 200km/h ? ten motocykl nawet tyle nie pojedzie ... poza tym rider w samej kurteczce ?

znawca się znalazł... który żalił się, że się wywrócił motocyklem i nie miał prawa jazdy... och... jakie to smutne... zobacz jak tacy debile kończ?... patrz i wyci?gaj wnioski...

Misiek - czy pomy?lałe? przez chwilę co ma robić Policja w takich momentach? Czy Twój tok rozumowania oznacza, że każdy na motocyklu jest/może być bezkarny???? - bo i tak go nikt nie dogoni???? Przypominam Ci, że w pierwszym przypadku wymienionym przez Ciebie prowadz?cy motor również nie miał prawa jazdy. Czy naprawdę nie widzisz zwi?zku przyczynowo skutkowego...???? O drugim przypadku opisanym przez Ciebie nie będę dyskutował bo "niektórzy twierdz?"...

Kolejne pytanie:

Po co robiłe? prawo jazdy skoro jest tak "wielkie" przyzwolenie i akceptacja aby jeĽdzić bez niego...???? Po co wydawałe? pieni?dze na kurs, "marnowałe?" czas... ??? - przecież mogłe? próbować uciekać w momencie próby zatrzymania się do kontroli... (?!?!) Czy nie lepiej po prostu zatrzymać się, dostać mandat za np. przekroczenie prędko?ci i spokojnie pojechać do domu, przytulić psa, kota, sympatię itd... być zdrowym i szczę?liwym i nie unieszczę?liwić innych Twoich bliskich... Ten pierwszy z Twojego przypadku nie my?lał takimi kategoriami... on my?lał kategoriami PCX-a... który z jednej strony zarzuca manipulację a z drugiej strony daje jej się ponie?ć... ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... oby tylko kiedy? dupa nie zabolała... od tego siedzenia...

Nim cos napiszecie - znowu w formie ataku (dotyczy tych "uczulonych na mnie")- napiszcie mi najpierw co ma policja w takich momentach robić (według Was) i jak w takich momentach egzekwować prawo???? Ciekawy jestem...

Artix - kole? pewnie nie naogl?dał się za dużo filmów tylko ten policjant biegn?cy od prawej (z bronię wycelowan? w debila) zapewne krzyczał do niego co? w stylu "nie ruszaj się, na glebę..."

Już widzę, kolejn? krytyk?... z broni? do biednego motocyklisty...

Najgorsze jest to, ze to "nasza" przyszło?ć (czytaj młodzież) ma tak liberalne podej?cie do przestępców... co to będzie za lat kilka jak to "oni" będ? mieli co? do powiedzenia...

Edit:

Misiek.

A tutaj masz co?, co ?wiadczy o "braku równowagi"...

Naklejki - OK!!!

[Slavequs]

1000 zł to wg mnie ?mieszna kara. Je?li dowiedz? się o tym kolejni nieodpowiedzialni ludzie, to też będ? uciekać, bo przecież w najgorszym wypadku zapłac? tego tysiaka.

[Profesor]

Brak mi słów.

Poraz kolejny jaki? debil jechał:

a - bez prawa jazdy

b - bez ważnego przegl?du rejeatrcyjnego

c - z nadmiern? prędko?ci?

d - zapewne bez ubezpieczenia OC...

a tu ponownie bezsensowna dyskusja o tym, czy jechał 200 czy tylko 175 bo tyle widać na wideoitd...

Wrzuciłem tylko częć? cytatu żeby nie tworzyć gazety. Zgadzam się w całej rozci?gło?ci z wypowiedzi? Dragona _ cały tekst wypowiedzi.

to nie tylko debilizm - to- "pijany sen chorego idioty - takim motocyklistom jak ten na filmie dałbym dożywotni zakaz prowadzenia moto. !tut

Jak ten idiota tak jeżdzi bez prawka - to co zacznie wyprawiać jak je dostanie.

Przez takich oszołomów idzie negatywna opinia na wszystkich co jeżdż? 200.

Pozdrówko!

[Gość Raq]

Tak dla przykładu przypierniczyć jednemu z "grubej rury"... 

może nie tak ostro, bo to w końcu nie restrykcje ucz? społeczeństwo moralno?ci !tut

Wystarczyło by, wzi?ć pod uwagę wszystkie wykroczenia wystawić mandat, zliczyć punkty karne, nakazać zrobić Prawo Jazdy (plus wszystkie posiadane kategorie zdać). Po egzaminie doliczyć do kartoteki i oczywi?cie zabrać PJ na czas okreslony/nieokre?lony.

jako element wychwawczy zatrudnić przy pracach społecznie potrzebnych np. 40 h/miesięcznie (zapłata za kurs+egzamin) pod kar? zamiany na areszt.

Oczywi?cie ze względu na okoliczno?ci postawić zarzut - spowodowania sytuacji mog?cej prowadzić do okaleczenia lub ?mierci uczestników ruchu.

b?dĽmy tolerancyjni !tut zwłaszcza dla młodzieży - bo "nie ma kary, nie ma miary" !tut

PS. byłbym zapomniał - oczywi?cie przejęcie motocykla na rzecz Skarbu Państwa.

[Gość deleted1]

Kolejne pytanie:

Po co robiłe? prawo jazdy skoro jest tak "wielkie" przyzwolenie i akceptacja aby jeĽdzić bez niego...???? Po co wydawałe? pieni?dze na kurs, "marnowałe?" czas... ??? -

Eeeeee no wła?nie...

A tak poważnie, Dragon zgadzam sie z Tob? w 100%, dla mnei nie ma znaczenia czy kto? bez prawda jeĽdzi 125ccm czy R6- na to samo wychodzi !tut .

Ja prawo jazdy zrobiłam żeby mieć cholern? satysfakcję ze sa faceci którzy go nie maj? bo im się nie chce albo wol? uciekać !tut !tut. A poza tym, czy dla własnych nerwów i ?więtego spokoju przy ewentualnych zdarzeniach nei warto mieć takiego plastiku??

Co do wysoko?ci mandatu to powiem wam że i tak duuuuużo dostał. Go?ciu który sprawił, ze moje autko poszło na żletki dostał 400 zł i 6 p ( jak dla mnie żenuj?co mało...) no ale z systemem się nie wojuje tylko na niego godzi.

Pozdrawiam

[Gość Dragon]

Raq napisano 30-05-2007, 11:15 

...Wystarczyło by, wzi?ć pod uwagę wszystkie wykroczenia wystawić mandat, zliczyć punkty karne, nakazać zrobić Prawo Jazdy (plus wszystkie posiadane kategorie zdać). Po egzaminie doliczyć do kartoteki i oczywi?cie zabrać PJ na czas okreslony/nieokre?lony.

jako element wychwawczy zatrudnić przy pracach społecznie potrzebnych np. 40 h/miesięcznie (zapłata za kurs+egzamin) pod kar? zamiany na areszt. Oczywi?cie ze względu na okoliczno?ci postawić zarzut - spowodowania sytuacji mog?cej prowadzić do okaleczenia lub ?mierci uczestników ruchu......PS. byłbym zapomniał - oczywi?cie przejęcie motocykla na rzecz Skarbu Państwa. ...

Raq-u.

Pozwoliłem sobie na edycję kolorystyczn? Twojej wypowiedzi... Jest cool...

Co? takiego miałem na my?li... zobacz ile obostrzeń napisałe?... gdyby tak mogło być jestem za!!! Co? takiego co Ty napisałe?, w moim języku oznaczało "przypierniczyć z grubej rury"... Bardzo mnie cieszy fakt, że jednak nie ma przyzwolenia na takie wybryki... cieszę się również, że s? osoby które nie "boj?" się o tym pisać... w końcu nie czuję się "samotny" w "walce" z wiatrakami...

[Gość Cobesh]

"Ale przeciez to niska szkodliwo?ć społeczna czynu" czytaj: dostanie wyrok w zawieszeniu bo nigdy nie był karany albo cu?.

[Gość PCX]

Drogi dragonie ...

Na samym pocz?tku użyłe? wyrazu który mi tu nijak nie pasuje.

"Debil" bo o tym rzeczowniku mowa dla mnie oznacza człowieka chorego na lekkie upo?ledzenie i z do?wiadczenia wiem że tacy ludzie s? często lepszymi ludĽmi od wielu normalnych jednostek.

Więc proszę nie używaj wyrazów które mog? obrazić innych niewinnych ludzi.

znawca się znalazł... który żalił się, że się wywrócił motocyklem i nie miał prawa jazdy... och... jakie to smutne... zobacz jak tacy debile kończ?... patrz i wyci?gaj wnioski...

A próbowałe? rozpędzić motocykl do 200km/h w ortalionowym dresiku i kasku tiger ? Osobi?cie nie próbowałem, boje się ale wiem że to raczej nie możliwe ... a je?li to moto to GS to max pojedzie 175km/h chyba że jaki? tuning albo inny sprzęt.

Czy ja wiem czy się żaliłem, no może troszeczkę ? z perspektywy czasu widzę że ten wypadek przyniósł mi całkiem wiele dobrego, odnowiłem wiedzę o fizyce, często na placu ćwiczę nietypowe sytuacje, może nawet trochę spokorniałem. Straty materialne były znikome bo i tak muszę pomalować cały skuter.

Znacznie ciekawsze s? za to wywody na forum na temat zepsutego mechanizmu opuszczania szyby z któr? to usterk? trzeba niezwłocznie zgłosić się do mechanika.

Zaiste bardzo pouczaj?ce ...

Dziękuje także za przyrównanie mnie do "debila" cokolwiek miałoby to znaczyć ... istny popis ... no wła?nie czego ?

Po co robiłe? prawo jazdy skoro jest tak "wielkie" przyzwolenie i akceptacja aby jeĽdzić bez niego...????

Żebym mógł jeĽdzić za granice ... niepełnoletnich wbrew pozor? często sprawdzaj?.

A tak poza tym rodzice kazali.

on my?lał kategoriami PCX-a

O tym że my?lę kategoriami słyszę 1szy raz ... przyznam się bez bicia, staram się mieć dynamiczne pogl?dy, nigdy nie patrzyłem na sprawę tylko z jednej perspektywy, no ale może się mylę, może sam o czym? nie wiem, sam siebie nie znam.

Ale wydaje mi się ze tok rozumowania opieraj?cy się na podzieleniu ludzi i ich pogl?dów i wypowiedzi między:

-Takie jak moje

-Inne niż moje, te które trzeba anihilować

też nie jest za dobre ani za "zdrowe" może warto zmienić "punkt siedzenia" ?

-------------------------------------------------------------------------------------------------

A teraz wła?ciwa cze?ć postu:

Wszyscy zgodnie ganicie motocyklistę, i SŁUSZNIE ale ...

czy kto? z was zastanowił się:

Ile sam łamie przepisów dojeżdżaj?c do pracy ?

Ile razy i o ile przekroczył dozwolon? prędko?ć ?

Ile razy sam w wyniku błędu lub po?piechu sam spowodował zagrożenie na drodze ?

Jaki za to wszystko byłby mandat i ile punktów ?

No wła?nie ...

Z t? różnic? że nie zostali?cie uwiecznieni na kamerze.

Powiecie że wy nigdy nie pojedziecie 200km/h ... w sumie to racja bo żaden skuter tyle nie wyci?gnie ale co by było gdyby?cie pod sob? mieli np cbr 900rr ?

Naprawdę ... drażni mnie trochę jak ludzie rzuc? mięchem w kogo? kto zbł?dził, nawet przez chwilę nie zastanawiaj?c się nad tym że sami często łami? prawo, może w mniejszym stopniu ale czy to jest to mniejsze zło ?

Ciekawie jest również napisany artykuł:

".. po po?cigu ... zatrzymali" ... taa ... jak dla mnie kole? zatrzymał się na szluga lub za potrzeb? bo jak podjechali to nie wygl?dał jakby zwiewał, ani jakby utkn?.

No ale policja się musi czym? pochwalić.

Szkoda tylko że jak policjant w "lodówie" doprowadził do wypadku motocyklisty który wiózł ze sob? dzieciaka to ani linijka tekstu się nie pojawiła.

I tak na koniec ... mam nadzieje że ten motocyklista się poprawi, zrobi prawko i będzie dobrym człowiekiem, może to utopia ale w końcu nadzieja matk? ...

!tut

[Gość Dragon]

Dyskutować z Tob? mi się nie chce chociaż widzę znaczn? poprawę w sposobie my?lenia i postępowania. Brawo!!!

Chciałem napisać podobny "laborat" ale było by to nudne... poza tym tak jak napisałem wcze?niej widzę, że wracasz na wła?ciwe tory... wła?ciwe to znaczy do ogólnie przyjętych norm...

TAK TRZYMAĆ!!!

"Debil" bo o tym rzeczowniku mowa dla mnie oznacza człowieka chorego na lekkie upo?ledzenie i z do?wiadczenia wiem że tacy s? lepszymi ludĽmi od wielu normalnych jednostek.

Więc proszę nie używaj wyrazów które mog? obrazić innych niewinnych ludzi.

!tut !bicz

[szorstki]

a je?li to moto to GS to max pojedzie 175km/h chyba że jaki? tuning albo inny sprzęt.

Wszyscy zgodnie ganicie motocyklistę, i SŁUSZNIE ale ...

czy kto? z was zastanowił się:

Ile sam łamie przepisów dojeżdżaj?c do pracy ?

Ile razy i o ile przekroczył dozwolon? prędko?ć ?

Ile razy sam w wyniku błędu lub po?piechu sam spowodował zagrożenie na drodze ?

Naprawdę ... drażni mnie trochę jak ludzie rzuc? mięchem w kogo? kto zbł?dził

Ciekawie jest również napisany artykuł:

".. po po?cigu ... zatrzymali" ... taa ... jak dla mnie kole? zatrzymał się na szluga lub za potrzeb? bo jak podjechali to nie wygl?dał jakby zwiewał, ani jakby utkn?.

No ale policja się musi czym? pochwalić.

Następny siedemnastolatek, co tłumaczy głupotę innych...

Dobrze chociaż PCX, że nie walisz tylu "byków" ortograficznych jak inny Twój rówie?nik - specjalista od "poz?dnych warstatów mechanicnych z k?prsjami i k?cuwkami"...

Nie wiem, czy jest sens pytać Ciebie, co za różnica ? czy spieprzał przed policj?,

bez uprawnień, ubezpieczenia, motocyklem bez przegl?du i rejestracji, z prędko?ci?

200 km/h czy "tylko" 170 km/h....

Naprawdę nie wiem czy jest sens, tłumaczyć

Ci, że nawet je?li s? w?ród nas "hipokryci co łami? przepisy a innych krytykuj?",

to s? też tacy, którzy jeżdż? bezpiecznie, posiadaj? uprawnienia, nie spieprzaj? przed policj? i maj? "duże blachy" na sprzęcie o pojemno?ci większej niż 50ccm.

Nie wiem również, czy jest sens tłumaczyć Ci, że lepszy "hipokryta" któremu

zdarzy się czasem popełnić wykroczenie drogowe (najlepiej gdyby wszyscy byli

idealni !bicz ), od pewnego siebie gówniarza, uciekaj?cego bez żadnych papierów przed policj?...

Piszę, że "nie wiem", ponieważ Twoje tłumaczenia i wyja?nienia sytuacji będ?cej

przedmiotem naszego sporu, spowodowały u mnie rozterki na temat kondycji

17 letniej młodzieży w naszym kraju (piszę to, będ?c jeszcze "pod wrażeniem"

wypowiedzi innego, niepełnoletniego użytkownika forum)...

pzdr i bez urazy (mam nadzieję) !tut

BTW:

Nie jestem starym, stetryczałym i marudnym belfrem. Chciałbym jedynie, aby

rozs?dek czę?ciej kierował wypowiedziami młodszych userów tego boarda...

BTW:

Na szczę?cie w tym przypadku nie doszło do tragedii

[Gość Dragon]

szorstki napisano 30-05-2007, 16:37 

Nie jestem starym, stetryczałym i marudnym belfrem...

!tut !bicz

[jagroski]

Miałem chęć cytowania i Dragona z którym się W CAŁEJ ROZCIˇGŁO|CI ZGADZAM i Rafała Raq z tego samego powodu, jak i równiez obrońców pobłażania dla cwaniactwa i traktowania prawa jak gumy do żucia, tej balonowej. Nie cytuję jednak, bo sam nie czytam z wygodnictawa przydługich postów. Sam nie zawsze jestem ?więty na drodze, ale wszelkie przegięcia i wykroczenia na drodze powinny podlegać karze, a aby kara była skuteczna musi być zarówno uci?żliwa i nieuchronna. Dostałem mandat i nie miałem o to zalu do policjanata, tylko czemu on był taki chamowaty? Na to pytanie niestety równiez nie potrfił mi odpowiedzieć dyżurny miasta. Może kolega? Wiele winy jest tu niestety u naszych stóżów prawa, którzy udaj?, że nie widz? wykroczeń itd. Jak kto? chce, to wyjadę na dwie godzinki na ulice mego miasta i zrobię aktualny stan olewki z ich strony. Tym razem tych co maj? powyższe prawo egzekwować. !guns !wchair

[Gość |wistak]

Ja my?lę tak ....

Jechałem swoim Focusikiem ostatnio na trasie Wawa-ŁódĽ 190. Jaka gierkówka jest kazdy widzi na codzień !wchair

Poczucie braku kontroli nad pojazdem odezwało sie przy 170 ( plywanko na drodze) . Wiem powiecie po co ja tak szybko jechalem- pędzilem do ukochanej !happybth (głupie tłumaczenie ale zawsze jakie? !happybth

Trzeba nie my?lec aby do takiej prędkosci ?migać moto bo w razie co organy to torebki z wod? !guns a moglyby się przydać !happybth nie pomijaj?c faktu jakie zagrożenie sprawił dla innych użytkowników drogi !happybth

Nie rozpędzajcie swoich poazdów czy to 200 czy 400 koła szkoda życia, uważajcie na SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Prawko na dożywocie, jak złapi? dożywocie za usiłowanie spowodowania ?mierci i 100 % przepadek mienia.

Pozdrawiam

[Gość deleted1]

A nie lepiej jeĽdzić ekonomicznie, płynnie, zmieniać biegi przy 3- 3.5 ty? obrotów i nie przekraczać tego nawet na 5 czy 6 biegu??Szczę?liwi czasu nie licza a wiele sie go nie zaoszczędzi trac?c za to na spalaniu !wchair .