Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Honda Forza 125 my19 VS Sym Gts 125i


Pytanie

Opublikowano

Jako, iż po dwóch latach jeżdżenia Symem zachciewa mi się czegoś "innego"- odwiedziłem dealera Hondy, aby przyjrzeć się dokładnie nowej Forzie 125.
Obecnie jeżdżę Symem Gts 125i, którego kupiłem jako nowy na przełomie 16/17 roku. Przejechałem nim niecałe 20 tys. kilometrów więc odnośnie Syma mogę się z pewnością wypowiedzieć, odnośnie Hondy chwilowa jazda i przymiarki mogą być bardziej lub mniej obiektywne więc proszę to mieć na uwadze, jak i to że pisze to ze swojego punktu widzenia jako osobnik nie za wysoki (170cm).

Oba skutery podobają mi się bardzo, oba moim zdaniem są bardzo dobrze wykonane. Sym aktualnie nowy kosztuje w wyprzedaży rocznika 16 tyś, Honda katalogowo 21 tys, jednak jest pole do negocjacji ....ile nie będę mówił, katalogowo jest 21 i każdy zainteresowany może we własnym zakresie coś wskurać. Różnica w cenie duża nie duża, albo są pieniądze i różnica żadna albo ich nie ma i nawet jak by kosztowały po 5 tys. to by było za dużo, więc odnośnie cen nie komentuje każdy może sam ocenić wg swojego portfela.

Przy moim wzroście w obu skuterach nie sięgam ziemi pełną stopą, chociaż w Symie jest pod tym względem dla mnie lepiej ale nie idealnie. odnośnie samego siedzenia i pozycji: w Hondzie siedzenie jest ładniej obszyte sprawiając wrażenie bardziej ekskluzywnego, natomiast siedzenie Syma jak dla mnie jest wygodniejsze ze względu na oparcie lędźwiowe, które dodatkowo można regulować, lub jak ktoś jest wyższy zdemontować i wtedy siedzenie jest podobne do siedzenia z Hondy Forzy.
Co do pozycji na skuterze to mi się najlepiej jeździ z nogami na wpół wyprostowanymi i tutaj oba skutery to umożliwiają więc jak dla mnie remis, natomiast pozycji typowo kibelkowej raczej nie stosuje i ona mi nie pasuje, jednak czasem lubię nogi wyprostować zupełnie, podnosząć je do góry jak w choperze , kiedy jest gorąco- wiatr wtedy idealnie przewiewa nogi pod nogawkami, i tutaj Niestety Honda wogóle tej pozycji nie oferuje nawet nie ma takiej opcji podnieść nogi do góry z mojego punktu widzenia i wzrostu plus dla Syma.

Zegary w obu skuterach bardzo ładne Honda- jak by samochodowe i bardziej zaawansowane niż w Symie, jednak pytanie czy fakycznie średnie spalanie którego nie ma w Symie jest mi potrzebne? zawsze wychodzi tyle samo czyli 2,4-2,7 litra więc raczej jest to gadżet którego jakoś mi nie brakuje. Napięcie akumulatora jest dużo bardziej przydatne i jest to w obu skuterach.
Ogólnie trudno mi wybrać które ładniejsze są w jednym i drugim skuterze mi się one podobają.

Podnoszona szyba w Hondzie może fajny bajer, ale pewnie bym i tak miał podniesioną na maks i jeszcze deflektor założył więc dla kogoś może to być plus dla mnie to obojętne.

Kufer pod siedzeniem w obu skuterach jak dla mnie wystarczający, w Symie jakiś bardziej foremny jest jednak i głębszy, a może to tylko wrażenie generalnie oba są ok chociaż o ile dobrze widziałem w Hondzie nie ma dywanika w kufrze mały dodatek a sprwia wrażenie lepszej estetyki, schowek przedni w Hondzie super w Symie mniejszy telefon dokumenty wejdą ale buteleczka z wodą już nie...... chociaż czy ja z tego przedniego wogóle korzystam.....? Tak czy inaczej nadmiar powierzchni bagażowej z pewnością nie zaszkodzi więc Honda pod tym względem lepiej.

Bezkluczykowy dostęp .....sam nie wiem akurat jak byłem w salonie ktoś kupował starszą wersję na kluczyk i mówił,  że jest informatykiem i się obawia tego systemu nie wiem nie znam się mi kluczyk ni ziębi ni parzy, a i bezkluczykowy system jakoś nie przeszkadza może i nawet wygodniejsze to to jest ale nie niezbędne.

Odnośnie jazdy piszę to na podstawie mojego Syma który ma 13 Koni mocy (obecne egzemplarze po 2017 roku mają już pełne 15) , więc różnica w osiągach nie jest wadą tylko cechą tych motorków. 
Sym jest troszkę wolniejszy, próbowałem oba skutery 1:1 tylko na Forzy przedliftowej. I teraz pytanie na ile wolniejszy- troszkę Forza powolutku Symowi odjeżdża (trzeba mieć na uwadze że moja wersja ma 13 koni, w obecnie sprzedawanych Symach może było by po równo nie wiem )Różnica w prędkości jest ok 10km/h, Honda dobija gdzieś do licznikowych 125,mój Sym do 115-117 przy czym no gdyby wżiąć za punkt honoru to tak Honda jest szybsza, z drugiej strony nie jest to różnica powalająca w normalnym ruchu drogowym prawie żadna. Przekłamanie licznika jest podobne w obu modelach przy 100 km/h jest realne 90 GPS.

Prowadzenie obu skuterów wydaję się bardzo stabilne porównywalne, łatwo się nimi składa w zakrętach ogólnie mega fajnie się oba modele prowadzą, chyba nawet podobne wyważenie obu modeli jest.

Lusterka: no tu raczej zdecydowanie lepsze w Symie wprawdzie może w jednych i drugich w zależności od preferencji ustawień widać częściowo siebie częściowo drogę (składane są oba, z kierunkowskazami) to w Symie te lustra są ze dwa razy większe i ładniejsze (pełen lakier) niż w Hondzie (przyoszczędzili ?), natomiast kierunkowskazy w Symie to są 4 mocne diody w Forzy tylko 1 dioda.  

Oba modele posiadają ABS, oraz moim zdanie bezsensowny Start Stop z którego nigdy nie korzystam, jednak żeby być obiektywnym start stop oraz odpalanie w Hondzie jest przyjemniejsze dla ucha nie irytujące, kręceniem rozrusznika.

 

Małe podsumowanie jazdy Symem jeżdżę półtora roku zrobiłem nim niecałe 20 tys. km nie zepsuło się zupełnie nic, co więcej odpuściłem sobie przeglądy gwarancyjne na czym zaoszczędziłem ok 1500-2000 zł przy tym przebiegu, i nawet żarówka się nie przepaliła. Klocki hamulcowe po 20 tys. prawie jak nowe (ok prawie robi różnice ;) ) pewnie spokojnie dojadą druge tyle, tyle że moja jazda to nie w dżungli miejskiej ani do pracy, tylko spokojna rekreacyjno-turystyczna. 
Objechałem tym skuterem Polskę wzdłuż i w szerz, byłem w Czechach i na Słowacji - na co pozwalają obecne przepisy. Opony po 20 tys. -no tylna pewnie niedługo będzie wymagała wymiany chociaż pewnie jeszcze kilka tys nawinie, przednia jest jeszcze zupełnie ok. Raz wymieniłem pasek po 15 tys, wyglądał jak nowy nie było spękań choć troszke obroty wzrosły ze względu na lekkie wytarcie, miałem trasę 1500 km, górzystą wolałem jechać na nowym stary leży w rezerwie, 4x olej silnikowy wymieniony , 2 x przekładniowy, 1x filtr paliwa(chociaż zaraz będzię czas już na 2 raz) i to wszystko co było wymagane w tym skuterze, aha 2 razy sprawdzane zawory bez potrzeby regulacji wszystko było jak ma być.
Prędkość moim zdaniem przelotowa to idealnie licznikowe 100 km/h, jakoś nawet nie 90 a 100 wtedy silnik pracuje tak jak by go nie było i jedzie jak po maśle, gazując więcej już czuć że się "spina".

Oczywiście do powyższego podsumowania nie mogę odnieść do Hondy gdyż trzeba faktycznie x tysięcy kilometrów przejechać, aby takie coś wiedzieć myślę że jest porównywalnie, chociaż intensywnie śledząc opinie użytkowników zdarzają się przypadki w Hondach i to nie odosobnione gdzie po przebiegu kilku tys km puszczają uszczelniacze lag, pada łożysko tylnego koła, zdarzył się nawet przypadek wadliwego wymienionego na gwarancji sprzęgła, oczywiście Hond w naszym kraju może jest więcej i jest to efekt skali nie wiem, odnosze te opinie do Syma przy przebiegu 20 tys. kilometrów gdzie odpuszczając sobie "profesjonalny" serwis nie stało się nic, więc zastanawiając się nad nową Forzą nie wiem czy odważyłbym się też tak odpuścić serwis a przy tym gwarancję.....

Nie mniej jednak korci mnie spróbować czegoś innego, jaki podejmę wybór ? na chwilę obecną nie wiem sam czy to tylko zachcianka chwilowa? Jadąc do domu właśnie tak sobie wszystko podsumowywałem jak tutaj napisałem i Sym wcale nie wypada dla mnie blado przy Forzy, jeśli ktokolwiek myśli o Symie GTS125i śmiało mogę polecić na przykładzie własnym, bez obaw o serwisy, części itp., części eksploatacyjne są bez problemu dostępne, czym wiele osób którzy nigdy tego sprzętu nawet nie mieli strasza. No i kwestia estetyki wydechu, w Hondzie po kilku tyś rura wydechowa idąca do tłumika jest ruda chyba wypalona tak, ale jest to norma która komletnie w Symie nie występuje po 20 tys. rura jest czarna jak nowa pewnie kiedyś też się tak wypali , jednak mimo 20 tys. na razie jest zupelnie ok.
Oczywiście nie jest to żadna reklama ani jednego ani drugiego, jak dla mnie oba skutery są bardzo porównywalne kwestia może gustu.
Aha no ok wiem co bardziej podoba mi się we Forzy , otóż przekrok w Symie jest taki goły plastik jak w Forzy lusterka..... i tutaj ten element wizualnie bardziej pasuje mi w Hondzie.

Tak więc teraz mam zagwozdkę czy się skusić na Forze, czy też nie, generelnie mógłbym mieć oba skutery (żal mi Syma sprzedawać), ale już kiedyś miałem jednocześnie dwa jednoślady i to się średnio sprawdza. 

Chciałem w miarę obiektywnie przedstawić oba modele, a raczej porównanie ich, jako mój prywatny dylemat zmieniać czy nie. Symem jeżdżę - mogę się wypowiedzieć, Honda - przymiarki, i opinie użytkowników więc może być niezupełnie miarodajne z czego zdaje sobie sprawę, więc proszę to traktować czysto jako moją prywatną opinie bez faworyzowania czegokolwiek tylko ze względu na to, że zaczyna się nia litere "H...." :) 

Może się zdecyduje na Hondę, może nie, na razie sam nie wiem ....:)

 

 

 

 

 

 

 

P_20180915_153801_vHDR_On.jpg

P_20180915_120030_vHDR_On.jpg

P_20180915_114309_vHDR_On.jpg

P_20180902_171413_vHDR_On.jpg

P_20180812_180801_vHDR_On.jpg

P_20180616_152907_vHDR_On.jpg

P_20180521_202027_vHDR_Auto.jpg

P_20180521_202009_vHDR_Auto.jpg

12 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Spójrz jeszcze na XMAXa z rocznika 2018, też jest warty sprawdzenia.

  • 0
Opublikowano

Tak wiem, tez jest bardzo ładny , jednak juz na Forzy przy moim wzroście ledwie sięgam stopami a raczej palcami ziemi .... Xmax ma siedzenie chyba jeszcze wyzej.

  • 0
Opublikowano
21 godzin temu, Marko7 napisał:

Tak wiem, tez jest bardzo ładny , jednak juz na Forzy przy moim wzroście ledwie sięgam stopami a raczej palcami ziemi .... Xmax ma siedzenie chyba jeszcze wyzej.

Polecam też go sprawdzić, żebyś mógł sobie wyrobić lepszy pogląd na sytuację. Sprawdziłem w katalogach i Forza ma 785 mm a XMAX 795 mm wysokość siedziska więc to tylko 1 cm. Gdybyś był na Majówce to będzie jedno i drugie, mógłbyś wtedy porównać organoleptycznie. ;)

  • 0
Opublikowano

Musicie się przymierzać. Problemem w obu maszynach nie jest wysokość kanapy, a jej szerokość. Kanapy skuterów rozpychają nogi i nie można ich postawić pionowo w dół.

  • 0
Opublikowano
Dnia ‎17‎.‎09‎.‎2018 o 08:27, Geni napisał:

Musicie się przymierzać. Problemem w obu maszynach nie jest wysokość kanapy, a jej szerokość. Kanapy skuterów rozpychają nogi i nie można ich postawić pionowo w dół.

Muszę potwierdzić, mam 182 cm i stojąc na światłach momentami "stoję na paluszkach" jak jestem max przesunięty do tyłu. Jednak i tak jest lepiej niż w XMAX z 2017 roku, w 2018 kanapa jest o niebo lepsza i wygodniejsza.

  • 0
Opublikowano
Dnia 15.09.2018 o 16:58, Marko7 napisał:
  1. Bezkluczykowy dostęp .....sam nie wiem akurat jak byłem w salonie ktoś kupował starszą wersję na kluczyk i mówił,  że jest informatykiem i się obawia tego systemu nie wiem nie znam się mi kluczyk ni ziębi ni parzy, a i bezkluczykowy system jakoś nie przeszkadza może i nawet wygodniejsze to to jest ale nie niezbędne.

Aż się uśmiałem... Słuchaj informatyka to będziesz w zimie w sandałach ganiał... To są skrzywieni ludzie, pracuję w dużym korpo i mam styczność z informatykami, to są kosmici...
Już nawet samochody klasy średniej mają bezkluczykowe odpalanie. Ma mam już trzecią Lagunę z kartą HandsFree i to jest coś czego najbardziej mi brakuje w różnych youngtimerach którymi się poruszam... Karta w Lagunie nie zwiodła mnie nigdy,  tak samo jak w Forzy poza jednym przypadkiem kiedy z niedbalstwa wrzuciłem ją do plecaka i plecak pod siedzenie w tylnej części kufra i odbiornik w skuterze przestał ją wykrywać bo za duża była odległość, ale to było tylko moje niedbalstwo. Dojechałem skuterem normalnie ale potem musiałem użyć drugiego pilota....

Powiem Ci z perspektywy kogoś kto ma już czwarty skuter w tym dwa miały kluczyk i dwa bezkluczykowe (maiłem starszą Forzę 250 z tym systemem, teraz mam tą nową 300). To chyba najgenialniejsza rzecz od czasu ABS i kontroli trakcji w motocyklach. Elektryczna szyba to fajny bajer, ale bezkluczykowe odpalanie zwłaszcza przy użytkowaniu w mieście to z czego nie wyobrażam sobie żebym miał zrezygnować. Jeszcze w motocyklu to mógłbym przeżyć (w harleyu miałem  dwie stacyjki, jedna na ramie do blokowania kierownicy a druga koło silnika do odpalania, ale harleyem robiłem 800km rocznie) ale nie w skuterze służącym do jak najsprawniejszego poruszania się po mieście. Teraz zmieniając skuter było to dla mnie kryterium które już na wstępie zdyskwalifikowało większość modeli... Skutera używam jak tylko nie leży śnieg więc na początku sezony albo na końcu jeżdżę w grubych, długich rękawicach i zawsze trafiał mnie szlag jak w starym skuterze założyłem rękawice, pozapinałem rzepy i okazywało się ze nie wyjąłem z kieszeni kluczyka... w takiej rękawicy nie odsuniesz suwaka i nie wydłubiesz z kieszeni kluczyka... i znowu zdejmujesz, zakładasz i kurwisz pod nosem...

  • 0
Opublikowano
24 minuty temu, pawulon napisał:

jeżdżę w grubych, długich rękawicach i zawsze trafiał mnie szlag jak w starym skuterze założyłem rękawice, pozapinałem rzepy i okazywało się ze nie wyjąłem z kieszeni kluczyka... w takiej rękawicy nie odsuniesz suwaka i nie wydłubiesz z kieszeni kluczyka... i znowu zdejmujesz, zakładasz i kurwisz pod nosem...

Coś w tym jest, wystarczy że podjeżdżam pod bramę i muszę wydłubać z kieszeni pilota od bramy. Jeszcze lepiej jak pada deszcz, masakra. Bezkluczykowe odpalanie jest naprawdę super funkcjonalne i sprawdza się w 100%.

  • 0
Opublikowano

Ja swojego pilota od bramy przykleiłem taśmą dwustronną do klapki od schowka w czaszy od środka. Schowek się blokuje po wyłączeniu zapłonu więc nikt go nie ukradnie. Podjeżdżam do bramy garażowej, otwieram schowek i cyk na przycisk.

  • 0
Opublikowano
16 godzin temu, pawulon napisał:

Ja swojego pilota od bramy przykleiłem taśmą dwustronną do klapki od schowka w czaszy od środka. Schowek się blokuje po wyłączeniu zapłonu więc nikt go nie ukradnie. Podjeżdżam do bramy garażowej, otwieram schowek i cyk na przycisk.

Jest to jakieś rozwiązanie jest jednak trochę zachodu, w przypadku xmaxa trzeba wyłączyć silnik, przestawić „stacyjkę” w tryb otwierania schowka i ponownie odpalić silnik żeby wjechać na posesję bądź do garażu. 

  • 0
Opublikowano
56 minut temu, Rysiak72 napisał:

Jest to jakieś rozwiązanie jest jednak trochę zachodu, w przypadku xmaxa trzeba wyłączyć silnik, przestawić „stacyjkę” w tryb otwierania schowka i ponownie odpalić silnik żeby wjechać na posesję bądź do garażu. 

To Forza ma to lepiej rozwiązane bo schowek otwiera się na uruchomionym silniku. Wystarczy klapkę nacisnąć i już jest dostęp do pilota. Schowek się na wyłączonym zapłonie blokuje.

  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, pawulon napisał:

To Forza ma to lepiej rozwiązane bo schowek otwiera się na uruchomionym silniku. Wystarczy klapkę nacisnąć i już jest dostęp do pilota. Schowek się na wyłączonym zapłonie blokuje.

W xmax są dwa jeden dostępny bez opcji blokowania a drugi blokowany stacyjką.

  • 0
Opublikowano

honda forza swietne swiatla do jazdy nocnej x max ma slabe polecam forze mam 176 czuje sie swietnie na skuterze jezdze 2 sezony zero problemow

 duze schowek  pod kanapa  jesli chodzi o lusterka to kwestia przyzwyczajenia

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...