Takie sobie myk myk zamiast - Alpy 2018

[dziadzia]

No co tu opisywać GENIALNIE !!!

[Joasia70]

W sumie zrobione 2544 km.

Noclegi zamówione przed wyjazdem na bookingu - ceny od 30 - 64 euro

 

Dzień 1

Zdjęcia dzień 1

 

Dzień 2

Zdjęcia dzień 2

 

Dzień 3

Zdjęcia dzień 3

 

Dzień 4

Zdjęcia dzień 4

 

Dzień 5

Zdjęcia dzień 5

 

Dzień 6

Zdjęcia dzień 6

[kris02]

Super wypad 

[smarciu]

Bardzo fajna wycieczka, widoki, trasy, ech... wszystko bardzo zachęcające  dziękuję za fotki i opisy  

Asiu, jak robisz zdjęcia w czasie jazdy? Zatrzymujesz się przed tunelem, czy jakoś z kamerki, bardzo jestem ciekawy, bo mnóstwo fajnych zdjęć zrobiłaś  

 

[SlawoyAMD]

4 godziny temu, smarciu napisał:

Asiu, jak robisz zdjęcia w czasie jazdy? Zatrzymujesz się przed tunelem, czy jakoś z kamerki...

Sądząc po formacie fotek, zdjęcia są z kamerki... Mając jeszcze pilota WiFi, to można fajnie fotki pstrykać...

[Joasia70]

4 godziny temu, smarciu napisał:

Asiu, jak robisz zdjęcia w czasie jazdy? Zatrzymujesz się przed tunelem, czy jakoś z kamerki, bardzo jestem ciekawy, bo mnóstwo fajnych zdjęć zrobiłaś  

 

 

8 minut temu, SlawoyAMD napisał:

Sądząc po formacie fotek, zdjęcia są z kamerki... Mając jeszcze pilota WiFi, to można fajnie fotki pstrykać...

 

Fotki aparatem fotograficznym, z ręki, jadę - widzę coś co mi się podoba - zwalniam - aparat chwytam lewą ręką - pstryk - i jadę dalej  

[SlawoyAMD]

O to niespodziewajka, bo rzadko dziś ktoś robi aparatem fotki w takim formacie... Teraz już tylko "panorama"... Musiałbym z Tobą pojeździć, by coś pozwiedzać, bo ja to tylko jadę i jadę  

[EndriuBis]

10 minut temu, Joasia70 napisał:

Fotki aparatem fotograficznym, z ręki, jadę - widzę coś co mi się podoba - zwalniam - aparat chwytam lewą ręką - pstryk - i jadę dalej  

no kurcze   też się zastanawiałem jak to było zrobione. Już przywykłem że ogarnięty "plecaczek" może pstrykać zdjęcia w czasie jazdy, ale kierownik ?  a z ciekawości, jak nie tajemnica  to  gdzie ten aparacik wisi jak nie jest używany ? 

 

10 minut temu, SlawoyAMD napisał:

.......... Musiałbym z Tobą pojeździć, by coś pozwiedzać, bo ja to tylko jadę i jadę  

ale musisz wiedzieć, że jak się zwiedza to wcześniej czy później trafisz na te przysłowiowe '300 schodów"   i co w tedy ?  pilnujesz skuterów ? 

[SlawoyAMD]

1 godzinę temu, EndriuBis napisał:

ale musisz wiedzieć, że jak się zwiedza to wcześniej czy później trafisz na te przysłowiowe '300 schodów"   i co w tedy ?  pilnujesz skuterów ? 

Nie... Jeżdżę sam  A tak serio, to co do 300 schodów, to miałem prawdziwy przypadek  Wracając z Bieszczad postanowiłem pojechać na Jurę Krakowsko-Częstochowską,  bo nigdy nie byłem... Jadę, jadę, patrzę Pieskowa Skała z pięknym zamkiem. Zawinąłem na parking i pytam gościa (bo płatny), czy dużo schodów do góry... Nie pamiętam ile dokładnie, ale jakoś mi się skojarzyło z naszą Świnoujską latarnią i tak sobie z dołu pooglądałem, a później na koń (na zasadzie Cezarowskiego veni, vidi, vici) i w drogę...

[Valdek_Tychy]

fajna fotorelacja z wyjazdu.Też mam problem z robieniem zdjęć w czasie jazdy bo aparat schowany w torbie w kufrze a jak jestem na fajnej trasie to musiałbym co 100-200 m się zatrzymywać na foto.

[Joasia70]

2 godziny temu, EndriuBis napisał:

to  gdzie ten aparacik wisi jak nie jest używany ? 

na szyi  bez jednej części futerału, żeby szybko móc zareagować jak coś mnie zachwyci

[atat13]

jestem pełny podziwu robienia zdjęć lewą ręką (też miałem się pytać jak to robisz).

Nie wiem jaki masz aparat ale mój stary to włącznik i migawkę ma z prawej strony i ciężko byłoby mi operować tak.

[smarciu]

Okazuje się, że mam słabą wyobraźnię, bo nie wpadłbym na pomysł zawieszania na szyi aparatu, żeby go później w locie złapać, jedną ręką uruchomić i pstryknąć fotkę. I to jeszcze w tak ładnych kadrach i ostrości. Nawet uwzględniając ustawienia automatyczne, niewielką prędkość, to szacun

Chyba jednak zamontuję sobie uchwyt na kamerkę pod szybą (jak już przyjdzie wyższa i regulowana), a pilota dam pod kciuk lewej ręki. Może nie będzie takich spektakularnych kadrów, ale jakoś będę się czuł bezpieczniej w takiej konfiguracji.

Niemniej podtrzymuję mój podziw dla "jednorękiego" ogarniania fotek w locie 

[Joasia70]

Też myślałam, że nie dam rady pstrykać zdjęć ... ale po pierwszych kliku pstrykach już nie było to takie trudne, wprawdzie włącznik i migawka z prawej strony, ale jak się wie gdzie te przyciski to na czucie szybko się je znajduje, poza tym większość czasu pilnowałam żeby aparat był włączony i gotowy do szybkiej akcji

a jak pomyślałam, że tyle pięknych widoków by mi umknęło, a zatrzymywać się co 50-100m to nierealne jednak ... to się zmobilizowałam i wcale nie jest to takie trudne, trzeba tylko uważać na:

1. jedziesz tam gdzie patrzysz, więc skupić się trzeba dużo bardziej

2. żeby było wygodniej pstrykać jeździłam bez rękawiczki, ale niestety nie pomyślałam, że słoneczko mocno świeci, więc mam opalone palce i kostki lewej dłoni, a, że nie miałam żadnego kremu z filtrem, to spaliłam dłoń i bąbli się nabawiłam  

3. aparat, dzięki MarP, mam cud malina, sam zdjęcia robi  Sony DSC-HX60 

[stefanekmac]

Zrobiłaś nam ogromna frajdę a i poddałaś pomysł na foto relacje z wypraw.Ćwiczenie dłoni w nietypowy sposób rozwija mózg, tak twierdzą naukowcy.Taki bonus :-)

[Patryk]

Dnia 27.08.2018 o 20:00, Joasia70 napisał:

3. aparat, dzięki MarP, mam cud malina, sam zdjęcia robi  Sony DSC-HX60 

Już na pierwszych zdjęciach zauważyłem, że to musi być nowy nabytek. Warto było zainwestować, bo zdjęcia pierwsza klasa   

..... a trasa,  jak trasa.........

CUDOWNA  

[Ewik]

W końcu chwila czasu aby spokojnie poczytać, pooglądać widoki. Joasiu, piękna kolejna wyprawa, okraszona niesamowitymi zdjęciami, jak zwykle jestem pełna podziwu za realizacje kolejnych  myków 

[GrzechoCnik]

Relacja znakomita a trasa wymaga przejechania osobiście.

[Joasia70]

Pięknie wszystkim dziękuję za miłe słowa

 

ech od poniedziałku znów praca, praca ... a urlop za rok

[rbpol]

Fajna relacja okraszona ciekawie dobranymi ujęciami na załączonych zdjęciach.

Odważny wyjazd, obarczony sporym ryzykiem. Widoki piękne i pewnie rekompensują poniesione wyzwanie i trudy tej wyprawy.

Szkoda, że złoty nie jest równy z euro, bo wtedy było by naprawdę genialnie. A tak to jest drogo w tamtych rejonach i to trochę pewnie psuje wspaniałe doznania z trasy.

Pozdrawiam