Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Weekend w Dołżycy - 18 - 20 maja.


EndriuBis

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 17.05.2018 o 16:04, Bogusz napisał:

Witam . Zycze udanej trasy i imprezy . Pozdrowcie ode mnie bieszczady .

No kurde, Bogusz a ja miałem do Ciebie właśnie dzwonić.  Wiesz że cały czas trzymamy dla Ciebie jeden wolny pokój 2 osobowy ?

 A może jednak się skusisz ? Szanowną małżonkę możesz zabrać z sobą ? 

kiełbaska i mięsko już w koszyku ? 

WP_20180517_18_48_16_Pro.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • EndriuBis

    26

  • Saper

    15

  • tomekstw

    11

  • lemik

    10

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam. Andrzej z miła chęcia bym pojechał z Wami wszystkimi i w miłym towarzystwie spedził ten czas , lecz musimy zostac na miejscu w domu - choroba psa / kręgosłup , niewład tylnej łapy / . Bede monitorowal Wasz wyjazd . Dzięki za pamięć . Pewnych rzeczy czasami nie da sie przeskoczyc . 

Pozdrawiam i zycze pogody . Hejka :)

Odnośnik do komentarza

Zaopatrzenie widzę jest, więc nie pozostaje nic innego jak powoli się szykować do wyjazdu.

Prognozy pogody sprawdzone, gdzie tylko było można, nawet w TVP i ...

... każda jest inna, nie pozostaje nic innego jak przekonać się osobiście - co przyniesie jutrzejszy dzień.

Odnośnik do komentarza
Dnia 17.05.2018 o 16:13, EndriuBis napisał:

kiełbaska i mięsko już w koszyku ? 

Założony budżet (200,00 zł) lekko przekroczony (230,00 zł) ale do pieczystego na grilla dołożyliśmy trochę krojonej wędliny, jakiś żółty ser i parówki na śniadanie. Żona zrobiła też extra ?  gar bigosu, tak aby jutro zaraz po przyjeździe zanim mięsko się upiecze zagrzać i coś wszamać na szybko. Brakuje tylko pieczywa (pewnie kupimy na miejscu) i wszelkiej maści napojów (nie tylko wyskokowych), ale to już każdy wedle swojego uznania.  

W związku z powyższym rzeczy spożywcze indywidualne ograniczcie do niezbędnego minimum - abyśmy nie musieli tego zwozić z powrotem.

Dnia 17.05.2018 o 11:37, tomekstw napisał:

oki będziemy na 13.00 i chyba puszką ...........

............. Niby do rana ma padać tylko

Tomek, zdzwonimy się rano.  Jak podejmiesz decyzję że jedziecie samochodem, to będziesz robił za ciężarówkę i dostaniecie zadania dodatkowe ?   jak przyjedziecie jednak Burgmanem - będziemy się organizować inaczej.

Dnia 9.05.2018 o 16:21, lemik napisał:

Planuje wybrać się z Wami w piątek po 12:00 jak się uda, jeżeli nie to dojadę wieczorem.

Michał - zmiana godz. wyjazdu na 13:00, ale bądź rano w zasięgu telefonu, bo jak TomekSTW  z Beatą jednak przyjadą skuterem będziesz potrzebny aby zabrać trochę towaru. ?   wszystko Ci wyjaśnię rano.  Jeżeli będzie padało nie pojedziemy przez Dynów tylko 9-ką przez Babicę i dalej na Sanok, więc teoretycznie możesz dołączyć w Babicy ale decyzja zapadnie rano. 

Odnośnik do komentarza

W leśniczówce jest pościel i chyba nawet ręczniki. Ale jak jesteś zmarzluch to cienki śpiwór dobra rzecz ? 

no i zaczyna się przecierać ? 

 

będzie dobrze

WP_20180518_09_00_55_Pro.jpg

Odnośnik do komentarza

Dla mnie ekspedycja zakończona pełnym sukcesem, dotarłem do domu.

Dzięki wielkie Andrzejowi i Barbarze za organizację, pozostałym serdeczne dzięki za towarzystwo i nieprzebrane salwy śmiechu.

Sprawozdanie będzie później, bo najpierw trzeba odpocząć po wyczerpującym weekendzie, poza tym jak mawiał wachmistrz Kalita: "przed Gospodarza nie leź", więc palma pierwszeństwa należy do Endria.

Ale na gorąco mogę napisać, że było niespodziewanie, "bunkrów nie było", ale i tak  było zajefajnie.

Dzięki.

Odnośnik do komentarza

My też już w domku, spóźniona kolacja i wreszcie zimne piwko i to takie z Voltami. Bunkrów faktycznie nie było za to była straż pożarna, a nawet dwie . Szczegóły wkrótce.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, EndriuBis napisał:

(...) za to była straż pożarna, a nawet dwie (...)

Nie wspominając karetki pogotowia, policji i straży leśnej. Full serwis, na bogato.

 

Odnośnik do komentarza

 

 

 
 
Coś mi się knoci ten tapatalk
 
 
Coś mi się knoci ten tapatalk
Coś mi się knoci

Wczoraj się meldowalem ale coś poszło nie tak i wywaliło posta . My dotarliśmy cali i zdrowi bez przygód do domu. Licznik pokazał prawie 800 km. Przeczesalismy wschodnia flankę wzdłuż granicy od Mucznego po Horyniec . Wielkie dzięki Basi i Andrzejowi za organizację. Super ekipa z Was. Nowi znajomi jakby znało się Ich od lat. Do następnego razu. Co do przygody na pewno będzie niezapomniana.

Odnośnik do komentarza

Znalazłem chwilę wolnego, dzisiaj wieczorem żadnego kucia w łazience ?  , żadnych spotkań klubowych ? , a finał ligi mistrzów jutro więc trzeba podsumować wyjazd.

Impreza okazała się całkiem udana - kto nie był nich żałuje i to mimo malutkiego niezbyt miłego zdarzenia jakie miało miejsce w piątek, ale o tym za chwilę.

W dniu wyjazdu pogoda do samego końca się z nami droczyła, ale koniec końców około godz. 12:30 przestało padać. Wyjechaliśmy z Rzeszowa  o 13:00 jeszcze po mokrej drodze ubrani w deszczówki, ale w miarę przejechanych km droga robiła się coraz bardziej sucha.  Jedynie TomekSTW z żoną Beatą dojechali do Rzeszowa samochodem. Jak wyjeżdżali ze Stalowej Woli 2 godz. wcześniej lało jeszcze dość mocno. Dzięki temu nie musieliśmy się martwić o nadbagaż. Do BMW zmieściło się wszytko: żarcie na cały wyjazd, a nawet nasze sakwy. ? 

Z Rzeszowa wyjechaliśmy z Saperem i TomkiemSTW, a po drodze dołączył do nas Lemik. Trasa nudna. Na miejsce dojechaliśmy około 15:30. Zameldowaliśmy się w nadleśnictwie i pobraliśmy klucze do leśniczówki. (zdjęcia zapożyczone od Michała):

IMG_20180518_162157236.jpg

Po rozlokowaniu w leśniczówce w oczekiwaniu na resztę ekipy rozpaliliśmy ognisko i w kominku - noc zapowiadała się zimna.

P1080744.JPG

Około godz. 19:00 dotarła reszta ekipy i rozpoczęliśmy imprezę właściwą pamiętając że w sobotę czeka nasz wczesne pobudka i wycieczka na Słowację.

Gdy już kładliśmy się spać miało miejsce owo nieprzyjemne zdarzenie.  Awarii uległ kominek z wkładem grzewczy.   Szczegółów nie będę opisywał - kto był wie jak było, a kto nie był zapraszam na najbliższe spotkanie ?   może coś opowiemy ?   koniec końców jeszcze tej samej nocy wylądowaliśmy wszyscy w ośrodku wypoczynkowym Nadleśnictwa.

W sobotę rano, trochę później niż zakładał plan, po śniadaniu i kawce wszyscy się zebrali i pojechaliśmy na zaplanowaną wycieczkę na Słowację.  Pogoda była piękna, dodatkowo "noc muzeum", która jak się okazało na Słowacji zaczęła się już od 9:00 rano ?   i wszystkie obiekty mogliśmy zwiedzać za darmo.

Odwiedziliśmy w kolejności:   muzeum wojenne i wierzę widokową zaraz za granicą:

P1080752.JPG

Dolinę śmierci:

WP_20180519_15_30_39_Pro.jpg

Nie tylko pomnik, ale i samą dolinę z pozostałymi czołgami.

IMG_20180519_145745.jpg

Pomnik i muzeum w Svidniku:

P1080763.JPG

A potem fajną trasą przez miejscowość Medzilaborce  gdzie w Słowackim Tesko zaopatrzyliśmy się w piwo, musztardę Horticę, a co niektórzy w ichnią colę wróciliśmy na Polską srtronę i do ośrodka.    Wieczorkiem tradycyjnie grill i piwko.

IMG_20180519_200803147.jpg

W niedzielę po śniadaniu pakowanie i powrót do domu wielką pętlą Bieszczadzką prze Ustrzyki Górne i Dolne, po drodze jeszcze zahaczyliśmy o Muczne i żubry. Znowu zdjęcie Michała:

IMG_20180520_144202738.jpg

Na koniec był jeszcze obiad w Solinie i kierunek dom. Skutery do Rzeszowa, KTM i KLE do Dębicy.  BMW odjechało wcześniej zdobywać wschodnią ścianę ? 

Tym razem zdjęcie Waldka (KTM):

IMG_20180520_175310.jpg

Do domku dotarliśmy około godz. 20:00.  Zmęczeni po całym weekendzie, ale impreza na tyle się wszystkim podobała że padła propozycja aby zrobić powtórkę na jesieni. 

Troszkę się rozpisałem, ale liczę że na jesieni nie będzie problemu z uzbieraniem składu i ci nie zdecydowani ruszą w końcu swoje 4 litery ? 

IMG_20180519_152617.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...