EndriuBis Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Zakładam nowy temat - aby było czytelniej. Jak już ustalono w dniach 18 - 20 maja jedziemy na weekend do Dołżycy do leśniczówki Koliba. Wstępny plan wyjazdu. Wyjazd w piątek po pracy, tak aby na miejscu być około godz. 19:00 - 20:00. Jak będą jacyś chętni możemy się zorganizować na wyjazd w piątek rano, ale domek do dyspozycji będzie dopiero po godz. 14:00 - czyli jakaś trasa do zrobienia. W piątek jeszcze nie powinno być tłoku. Pozostali dojadą wieczorem. W piątek po zakwaterowaniu rozpalamy ognisko i pieczemy co kto lubi i przywiezie z sobą. Prowiant we własnym zakresie. W sobotę po śniadaniu i kawie jak pogoda pozwoli jedziemy na mały wypad - co, gdzie i jak - do dogadania. W drodze powrotnej z wycieczki można będzie uzupełnić zapasy i w sobotę wieczorem znowu zabawa przy ognisku. Dla tych co w piątek przeholują z procentami lub nie będą chcieli nigdzie jechać obok leśniczówki jest dość przyjemna trasa spacerowa W niedzielę po śniadaniu bez pospiechu pakujemy się i przygotowujemy do powrotu. Teoretycznie tak zwana doba hotelowa kończy się o godz. 12:00. Koszty: wynajęcie domku 450,00 zł za dobę czyli razem 900,00 zł - nie powinno być żadnych innych opłat (drzewo na ognisko i opłata klimatyczna w cenie) do podziału na uczestników. Lista uczestników: EndriuBis Barbara - pokój 2 osobowy w podwójnym łóżkiem TomekSTW Beata - pokój 2 osobowy w podwójnym łóżkiem Gumiś + Nubes żona Gumisia - pokój 2 osobowy na parterze (pojedyncze łóżka - ale Nubes będzie miał blisko ) Saper Lemik - pokój 2 osobowy na piętrze Waldek Dorota Tomek Gabryśka - pokój 4 osobowy na pietrze. Skład mamy kompletny. Ponieważ u nas nie było chętnych zaprosiłem znajomych ( też motocyklistów). Waldka i Dorotę Michał będzie pamiętał z ogniska w Janowie. Czyli koszt noclegów za cały weekend - 75,00 zł od osoby (jak nikt się nie wykruszy). Wyżywienie we własnym zakresie. Jest kuchnia w pełni wyposażona, czajnik i kuchenka gazowa. Jest też lodówka. UWAGA 1: Gdyby ktoś z poza listy chciał się dołączyć - zapraszam - ale łóżek więcej nie ma. Trzeba mieć swój materac i śpiwór. O kosztach takiego uczestnictwa pogadamy jak będą chętni. UWAGA 2: w sobotę jak się ruszymy, można na obiad gdzieś wstąpić, ale w pobliżu noclegu nie ma żadnej knajpy w promieniu 5 km cisza, spokój, parę lat tamu nie było tam nawet zasięgu GSM ale już tak dobrze nie ma. Czasem coś zadzwoni Zaliczki: do 22 kwietnia proszę o wpłatę zadatku na moje konto: Andrzej Stanio Bank ING: 82 1050 1562 1000 0092 1057 5099 w kwocie 25,00 zł od osoby. W tytule wystarczy wpisać "Wyjazd Dołżyca". Resztę kwoty - przed samym wyjazdem. Zadatek będzie takim zabezpieczeniem. Jak ktoś zrezygnuje w ostatniej chwili, to pozostali zapłacą za pobyt więcej, ale teżj wypiją przy ognisku jedną flaszkę więcej. W razie nie jasności proszę pytać. Czekam na Wasze propozycje sobotniej przejażdżki (może jakieś życzenia) no i trzymajcie kciuki za bezdeszczową pogodę. Odnośnik do komentarza
Saper Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2018 No i pięknie, prawie wszystko powiedziane, ale pozostaje zapytać: jakie jest zaplecze sanitarno-higieniczne? Mam nadzieję, że do kąpieli nie jest przeznaczony "pobliski strumień" . Edit. Lemik zaopatrz się w stopery, jestem "muzycznie uzdolniony, w nocnym muzykowaniu". Odnośnik do komentarza
lemik Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Saper własnie o to miałem się pytać... do spania potrzebuję ciszy. Przy dźwięku parowozu nie zasnę... Odnośnik do komentarza
gumis Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Myślę, że w pierwszą noc zaśniesz bez problemu, gorzej może być w drugą bez wspomagaczy Odnośnik do komentarza
tomekstw Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 no ja jak odpalę swój parowóz to i ściany nie uciszą Odnośnik do komentarza
EndriuBis Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 A więc po kolei: 12 godzin temu, Saper napisał: No i pięknie, prawie wszystko powiedziane, ale pozostaje zapytać: jakie jest zaplecze sanitarno-higieniczne? Cała linia brzegowa pobliskiego strumyka jest nasza - przylega bezpośrednio do posesji a dla tych co wolą "normalnie" jest 2 łazienki (na pewno) i 3-cia prawdopodobnie Po przebudowie nie byłem - ale tak słyszałem. Woda z pobliskiego ujęcia + hydrant i szambo. Ostatnio to wszystko działało doskonale. 12 godzin temu, Saper napisał: Lemik zaopatrz się w stopery, Saperku, to ja mam cię uczyć ? Jako starszy stopniem i stażem nie wiesz co zrobić jak "młody" nie może spać ? Uginanie i prostowanie ramion w podporze przodem myślę że 100 wystarczy. Przy okazji głośno liczy, abyś ty mógł zasnąć 53 minuty temu, tomekstw napisał: no ja jak odpalę swój parowóz to i ściany nie uciszą Hee, Hee to może być ciekawe. Ja dołożę od siebie. 1 Odnośnik do komentarza
Saper Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 6 godzin temu, EndriuBis napisał: Saperku, to ja mam cię uczyć ? Jako starszy stopniem i stażem nie wiesz co zrobić jak "młody" nie może spać ? Endriu - nie mieszam "polityki" do prywaty. Odnośnik do komentarza
lemik Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 10 godzin temu, tomekstw napisał: no ja jak odpalę swój parowóz to i ściany nie uciszą Szykuje się parowozownia cała, atrakcja na wyjazd Odnośnik do komentarza
Hipolit Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Moja żona będzie gdzieś w tym czasie rodziła. Szkoda, że nie mogę z Wami pojechać. Choć może jak się uda to Was odwiedzę, albo Wy mnie w Strzebowiskach? Odnośnik do komentarza
tomekstw Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2018 3 godziny temu, Hipolit napisał: Moja żona będzie gdzieś w tym czasie rodziła. Szkoda, że nie mogę z Wami pojechać. Choć może jak się uda to Was odwiedzę, albo Wy mnie w Strzebowiskach? Może trafi z terminem pomiędzy urodzeniem a wyjściem ze szpitala. Wtedy masz luz i z kolegami można się napić Odnośnik do komentarza
Hipolit Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Ano zobaczymy. Odnośnik do komentarza
EndriuBis Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 "Chopcy" - chciałem delikatnie się przypomnieć w kwestii wpłaty zadatku, bo na razie zapłacił tylko Michał i żona Tomka. Tomek - ale ty masz dobrze Odnośnik do komentarza
Saper Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 2 godziny temu, EndriuBis napisał: "Chopcy" - chciałem delikatnie się przypomnieć w kwestii wpłaty (...) No proszę, jaki "nerwowy się zrobił . Dnia 15.04.2018 o 21:57, EndriuBis napisał: Zaliczki: do 22 kwietnia proszę Sam wyznaczył termin, do którego zostało jeszcze duuużo czasu . Dzisiaj dopiero 20 kwietnia. No dobra, nie będę się droczył. Dobrze, że przypomniałeś, bo już nie pamiętałem. Co ta skleroza z człowiekiem robi. Przelew poleciał, jak to u mnie bywa na całość "ogromnej" kwoty. Odnośnik do komentarza
EndriuBis Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Nie to że nerwowy, ale się zastanawiałem czy koledzy nie po rezygnowali z wyjazdu no ale spoko - liczę na "dżentelmeńskie umowy" Odnośnik do komentarza
tomekstw Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2018 i jak tam dżentelmeńskie umowy? Odnośnik do komentarza
EndriuBis Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Na razie wszystko OK, zadatek do Nadleśnictwa zapłacony, do mnie też wpłynęła większość kasy (niektórzy zapłacili nawet za całość). Wyjątkiem jest Gumiś - jeszcze pewnie się zastanawia, no ale dajmy chłopu jeszcze kilka dni aby doszedł do siebie W niedzielę trochę rozwinę temat, teraz tylko napiszę że jest pomysł aby zrobić dodatkową zrzutkę po parę zeta (około 15,00 - 20,00 zł) od osoby na zakup padliny, chleba i jakichś sosów na grilla. Plan jest taki że zakupimy to z Baśką przed samym wyjazdem (nie wiem tylko kto to powiezie - coś tam Saper się oferował że weźmie na tylne siedzenie, ale jeszcze nie wiem ile tego będzie), a ewentualnie rozliczymy się na miejscu. Chodzi o to że jak będzie wspólna wałówka to będzie mniej krępacji przy smażeniu i jedzeniu Odnośnik do komentarza
tomekstw Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2018 39 minut temu, EndriuBis napisał: Na razie wszystko OK, zadatek do Nadleśnictwa zapłacony, do mnie też wpłynęła większość kasy (niektórzy zapłacili nawet za całość). Wyjątkiem jest Gumiś - jeszcze pewnie się zastanawia, no ale dajmy chłopu jeszcze kilka dni aby doszedł do siebie W niedzielę trochę rozwinę temat, teraz tylko napiszę że jest pomysł aby zrobić dodatkową zrzutkę po parę zeta (około 15,00 - 20,00 zł) od osoby na zakup padliny, chleba i jakichś sosów na grilla. Plan jest taki że zakupimy to z Baśką przed samym wyjazdem (nie wiem tylko kto to powiezie - coś tam Saper się oferował że weźmie na tylne siedzenie, ale jeszcze nie wiem ile tego będzie), a ewentualnie rozliczymy się na miejscu. Chodzi o to że jak będzie wspólna wałówka to będzie mniej krępacji przy smażeniu i jedzeniu bardzo dobry pomysł Odnośnik do komentarza
Saper Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2018 40 minut temu, EndriuBis napisał: (...) nie wiem tylko kto to powiezie - coś tam Saper się oferował że weźmie na tylne siedzenie, ale jeszcze nie wiem ile tego będzie(...) Swoje klamoty zapakuję do kufra, więc do dyspozycji będzie bagażnik pod kanapą, dodatkowo torba 50l na tylną kanapę, a gdyby brakło miejsca to jeszcze mogę wziąć torbę przekrokową. Myślę, że jednak tyle "wałówki" nie będzie i nie będę musiał przerobić Burgmana na "pociąg towarowy". Odnośnik do komentarza
tomekstw Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Słuchajcie jaki plan? Może w piątek delikatnie żeby organizm się nie zorientował i żeby można było w sobotę polatać po okolicy i w sobotę z wieczora troszeczkę przyp... pogazować w miłym towarzystwie? Odnośnik do komentarza
Saper Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2018 20 minut temu, tomekstw napisał: (...) pogazować (...) Tomek, namówiłeś mnie . Przecież całego wieczora nie będziemy spędzać o "suchym pysku", kwestia tylko "twarde, czy miękkie", żeby nie mieszać, bo z jeżdżenia nici. Odnośnik do komentarza
tomekstw Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2018 to może w piątek na spokojnie browarek a w sobotę oktany mam jakąś swojszczyznę 55 vol. , Odnośnik do komentarza
EndriuBis Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2018 a się koledzy rozmarzyli generalnie najwięcej to zależy od pogody. Na pewno na sobotę przygotuję jakąś trasę, jak by nie było Bieszczady mają parę fajnych dróg. Co do popitki do grilla jestem za piwem na piątek. A w sobotę mogę i skosztować jakichś wynalazków, ale tak raczej ostrożnie Odnośnik do komentarza
lemik Opublikowano 8 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2018 Jak tam przygotowania do wyjazdu? Odnośnik do komentarza
EndriuBis Opublikowano 8 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2018 Tak samo jak 2 i tak samo jak 3 tygodnie temu. Jak już pisałem - zakupy na grilla robimy z Baśką - na miejscu będzie zrzutka - myślę że max. 20,00 zł na głowę. Napoje we własnym zakresie - co kto lubi i czym chce poczęstować kolegów. Kawa i herbata do śniadania i kolacji też chyba we własnym zakresie ? Jak ktoś ma takie życzenie może wpłacać resztę kasy za pobyt na moje konto - co niektórzy już nawet wpłacili. Z kronikarskiego obowiązku informuję że ja planuję wyjazd w piątek zaraz po godz. 12:00. Mam zaplanowane wolne w robocie, niestety Baśka musi odrobić pół dniówki. Muszę być wcześniej na miejscu, aby zdążyć załatwić formalności w Nadleśnictwie w Cisnej i odebrać klucze do obiektu. Jak ktoś ma możliwość i chęć jechać z nami, nie ma sprawy, tym bardziej że będzie trochę klamotów do zabrania - godz. wyjazdu i miejsce spotkania do ustalenia. Pozostali dojeżdżają do Dołżycy na własną rękę. Biuro zlotowe będzie otwarte .......... a nie, to nie tym razem ,ale jak impreza się rozkręci na dobre - to "sorki Winetou" ale dzwonka przy bramie nie ma W sobotę planowany jest mały wypad na Słowacką stronę. Paszportu nie trzeba, ale ważne OC i dowód osobisty może być potrzebny Jak ktoś planuje jakieś zakupu (podjedziemy pod Słowackie Tesco) proszę przygotować po kilka euro lub kartę kredytową z dobrym przelicznikiem. Odnośnik do komentarza
Saper Opublikowano 8 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2018 1 godzinę temu, lemik napisał: Jak tam przygotowania do wyjazdu? Idą "pełną parą", Endriu znowu "poprawia fabrykę" , (przecież Japończycy nie mogli zrobić porządnie ), skuter w rozsypce, a końca nie widać). Ciekawe czy będzie mu dane skończyć przed wyjazdem. 39 minut temu, EndriuBis napisał: (...) tym bardziej że będzie trochę klamotów do zabrania (...) Mam przerabiać Burgmana na "pociąg towarowy", czy wystarczy dodatkowo torba 50l na tylną kanapę? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się