Gość Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 Bum! Polecam treść ogłoszenia naszego kolegi. Mnie przekonał !happybth
Sent Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 Nie rozumiem ? To tylko za treść ogłoszenia już jest be ? Fajnie Moja mama ma Megane. Francuskie, psuje się, miękkie i na F. Jakoś na razie nie zawiodło, a ma opinie awaryjnego francuskiego auta.... Znam osobiście nie takich "pisarzy", co dobre sprzęty sprzedawali. Pisali różne rzeczy w taki sposób, że jakbym nie znał auta czy moto, to pomyślałbym: świr!
HAAH Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 Bum!Polecam treść ogłoszenia naszego kolegi. Mnie przekonał No faktycznie, wyczerpujący opis i dokładne zdjęcia.
rudy_56 Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Opublikowano 26 Marca 2011 Ktoś tutaj chyba jednak majstrował przy przebiegu. Dlaczego tak ładne na kartce z ogłoszeniem wyretuszował przebieg !placz1 http://otomoto.pl/suzuki-burgman-executive...z-M2498221.html
Klubowicze Piootr Opublikowano 26 Marca 2011 Klubowicze Opublikowano 26 Marca 2011 Tak sie zastanawiam, czy wogule w naszym kraju da się kupić jakikolwiek pojazd od obcej, nieznajomej osoby. Tak aby nie byc naciągniętym, oszukanym , wrobionym itp. Chyba czas aby nasi ustawodawcy zabrali sie za tych pseudo fachowców, dorobkiewiczów i oszukańców.
daszek Opublikowano 26 Marca 2011 Opublikowano 26 Marca 2011 Ktoś tutaj chyba jednak majstrował przy przebiegu.Dlaczego tak ładne na kartce z ogłoszeniem wyretuszował przebieg !placz1 http://otomoto.pl/suzuki-burgman-executive...z-M2498221.html Ta.. 22tyś.... na pewno jeździła na nim babcia do kościoła.
stefanekmac Opublikowano 26 Marca 2011 Opublikowano 26 Marca 2011 Ja kupiłem w stolicy yamahę x-max 2008 przebieg 3700 km.To było w listopadzie 2009.Zrobiłem nim ok 2,5 tyś czyli ma przebieg ponad 5tyś Dla poprzednika i dla mnie to zabawka na weekend . Czyli możliwe.Jak kupowałem to wziąłem suwmiarkę żeby zmierzyć grubość tarcz hamulca.Ale zużycie śladowe i oponki jak nowe.Miałem szczęście 1 wyjazd od razu decyzja.Ale to niebyła tzw "okazja cenowa" Coś za coś.Już ktoś pisał-zobacz jak wygląda sprzedawca.Jeśli to faktycznie właściciel a nie stać go na ciuchy moto,przyzwoity kask to to wątpliwe żeby serwisował sprzęt jak trzeba.Leje tylko do baku i wsio.Za to popisy,upalanie i szpan przed kolesiami pewny.
dr.big Opublikowano 26 Marca 2011 Opublikowano 26 Marca 2011 Jezdzilem kiedys AN650, ktory po 2 latach mial cos ok. 1500km. Przy pomocy dealera z ASO, dostal bezproblemowo (i nieodplatnie) nastepne 2 lata gwarancji z Suzuki (jak nowy skuter)... PS. Tutaj prawdopodobie przebieg jest troche inny od podawanego, co mozna wnioskowac ze wzgledu na retusz...
daszek Opublikowano 26 Marca 2011 Opublikowano 26 Marca 2011 PS. Tutaj prawdopodobie przebieg jest troche inny od podawanego, co mozna wnioskowac ze wzgledu na retusz... Heh, w Italii to skuter nie jeździ 5,5 tyś tocznie, bo tam mają pogodę do jazdy 10 mieś. w roku. A taki co jeździ to na pewno nie trafi do handlarza z Polski.
dr.big Opublikowano 26 Marca 2011 Opublikowano 26 Marca 2011 Ty to wiesz, ja to wiem i jest wiele osob, ktore uwazaja to za oczywiste !placz1 . Jest jednak wiele osob, ktore wierza w takie ogloszenia bez zmruzenia oka... Ba, istnieja nawet takie, ktore wysylaja zaliczki za "okazyjny" pojazd "na Berdyczow" ...
Gość tomek bydgoszcz Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 A fe i to gość z mojego miasta robi takie numery . Z tego to widze to handluje tylko skuterami .W przeszłości miał parę Burgmanów 400 bez dokumentów . Fajne " Czynne tylko na telefon " to prawie ja w agencji tylko tam towar nie ma liczników ale z pewnością większe przebiegi .
7-mka Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Głowa mnie boli po przeczytaniu kilku stron allegro kupa ,napawa mnie myśl że już nigdy nie kupie ,maxi skutera z allegro
T-Rex Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Głowa mnie boli po przeczytaniu kilku stron allegro kupa ,napawa mnie myśl że już nigdy nie kupie ,maxi skutera z allegro Nie no bez przesady. Ja kupiłem i jestem bardzo zadowolony. Znam się na mechanice ale tu nie bardzo co jest zobaczyć. Wszystko pod plastikami, a kto pozwoli na rozebranie skutera? Ja bym pozwolił. Miałem na oku dwa. Jeden od kogoś z tego forum. ASO, Burgmania i w ogóle ekstra, ale nie wolno mi się nim przejechać, a sprzęt na parkingu nawet nie przykryty. Lipa. Drugi skuter na wsi w garażu pięknie stoi. Gość mieszka obok obwodnicy i nią jeździ do miasta. Przyjechał tym sprzętem z Włoch, a w garażu stoi chopper. Czemu mam od niego nie kupić poprzez Allegro? Nie można wszystkich brać jedną miarą. Zimą rozebrałem skuter i oprócz spraw kosmetycznych, stan idealny. Na parkingu już mam dwóch chętnych, jak zobaczyli, że sprzęt zadbany. Przecież też wystawię go potem na Allegro Pozdrowionka
dr.big Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Ja tez kupilem skuter na allegro i wcale nie okazal sie kupa. Wrecz przeciwnie.
ciochin Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Ja tez kupilem skuter na allegro i wcale nie okazal sie kupa. Wrecz przeciwnie. Dokładnie tak, wszystko zależy od egzemplarza musimy kupować z "głową" zarówno przez allegro jak i w jakikolwiek inny sposób. Chodź wiadomo prawdopodobieństwo natrafienia na kupę (kurde ale to zabrzmiało) jest bardziej prawdopodobne na allegro niż np. ogłoszenie kogoś z forum burgmanii. Pozdrawiam Piotr
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Administrator Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Ja tez kupilem skuter na allegro i wcale nie okazal sie kupa. Wrecz przeciwnie. Precyzyjniej byłoby- zobaczyłem go na allegro a kupiłem poza nim . Zresztą ~95% transakcji tak wygląda... m.in z tego powodu portal podniósł niedawno stawkę za wystawienie motocykla o 200% ! Wracając do tematu... kupę można kupić wszędzie, a że na wyżej wspomnianym portalu jest ich najwięcej, to i prawdopodobieństwo trafienia takiej miny jest większe. Poza tym jeśli zdecydowana większość kupujących kieruje się PRZEDE WSZYSTKIM niską ceną to nie ma się czemu dziwić... a już napewno nie importerom, którzy sprowadzają to, co NAJTAŃSZE- jaki rynek takie pojazdy
dr.big Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Dokladnie, poza allegro (w momencie kupna ogloszenie bylo nieaktywne) i do tego "zdalnie" !w00t . Za co jeszcze raz dziekuje !piwko . PS. W sumie allego to raczej taki dosc duzy zbior "ogloszen" w jednym miejscu ...
przemas Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Wiem, że teraz to już "musztarda po objedzie", ale polecam rozpoczynać poszukiwania skutera zanim zrobi się prawdziwa wiosna. Tezę taką stawiam na podstawie doświadczeń jako sprzedającego. Mojego UH200 wystawiłem do sprzedaży w połowie marca. Przez miesiąc odebrałem może 4 telefony i to wszystko... Gdy tylko temperatura przekroczyła 15 stopni i zaświeciło słoneczko, skuter sprzedałem w ciągu 3 dni za cenę jak w ogłoszeniu (pozdrawiam nabywcę - może się wreszcie ujawni na forum) Podejrzewam, że obecnie wybór zadbanych sprzętów jest już znacznie ograniczony...
7-mka Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Dzięki troszeczkę zmieniłem zdanie ,co do Allegro . Często jestem w Niemczech okolice Hamburga i ceny maxi skuterów powalają na kolana ,czemu tak jest ceny kosmos ,albo ja nie wiem gdzie podjechać by coś zakupić macie może jakieś namiary ,chętnie skorzystam . Pozdrawiam serdecznie Robert.
dr.big Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Dzięki troszeczkę zmieniłem zdanie ,co do Allegro . Często jestem w Niemczech okolice Hamburga i ceny maxi skuterów powalają na kolana ,czemu tak jest ceny kosmos ,albo ja nie wiem gdzie podjechać (...) Ceny na allegro sa po prostu... hmm... nazwijmy je "konkurencyjnymi" . Nie musisz sie martwic, wierz mi, ze zdecydowana wiekszosc skuterow w cenie zblizonej do tych z allegro, to na rynku niemieckim tak zwane "gnioty" i "rzezby", ktore lepiej obchodzic z daleka, wogole nie tracac na nie czasu . Edit: PS. Podam przyklad: w roku bodajze 2009 chcialem sprzedac skuter w stanie jak na rocznik idealnym, cena jaka za niego chcialem wzbudzala w Polsce predzej wzruszenie ramion niz zainteresowanie. Skuter oferowany byl przez sezon... Zero zainteresowania. W koncu pod koniec lata wystawilem go w koncu w Niemczech i po kilku telefonach sprzedal sie bezproblemowo za cene, ktora w Polsce byla "nie do przyjecia" nawet po negocjacjach .
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Administrator Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Dzięki troszeczkę zmieniłem zdanie ,co do Allegro . Często jestem w Niemczech okolice Hamburga i ceny maxi skuterów powalają na kolana ,czemu tak jest ceny kosmos To nie tak, że ceny kosmos... to są NORMALNE ceny za NORMALNE, sprawne pojazdy, często z gwarancją.
7-mka Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Ceny na allegro sa po prostu... hmm... nazwijmy je "konkurencyjnymi" . Nie musisz sie martwic, wierz mi, ze zdecydowana wiekszosc skuterow w cenie zblizonej do tych z allegro, to na rynku niemieckim tak zwane "gnioty" i "rzezby", ktore lepiej obchodzic z daleka, wogole nie tracac na nie czasu . Edit: PS. Podam przyklad: w roku bodajze 2009 chcialem sprzedac skuter w stanie jak na rocznik idealnym, cena jaka za niego chcialem wzbudzala w Polsce predzej wzruszenie ramion niz zainteresowanie. Skuter oferowany byl przez sezon... Zero zainteresowania. W koncu pod koniec lata wystawilem go w koncu w Niemczech i po kilku telefonach sprzedal sie bezproblemowo za cene, ktora w Polsce byla "nie do przyjecia" nawet po negocjacjach . Podzielam zdanie gnioty i rzeźby w cenie naszego allegro ,ale tylko jak coś oglądałem prywatnie u Niemca W komisach jak kolega napisał ceny wysokie i gwarancja ,aż miło było oglądać ,ale cena mi nie pasowała
kolaska Opublikowano 27 Maja 2011 Opublikowano 27 Maja 2011 To i ja się podzielę: BMW C1 Byłem, widziałem. Na zdjęciach pęknięć szyby prawie nie widać, w rzeczywistości pęknięć jest dużo i są mocno widoczne. Policja pewnie chętnie się przyczepi. Tarcze hamulcowe wymienione (przy tym przebiegu oryginalne powinny być chyba dobre) i do tego przykręcone jakimiś śrubami z Obi. Jeździ ale po ostrym hamowaniu silnik gaśnie i nie chce przez dłuższą chwilę odpalić (dziwne z tym hamowaniem ale dwa razy tak się stało). Część naklejek wygląda dziwnie, jakby ktoś je sztukował, miejscami zamiast naklejek jest farba. Miejscami plastiki wyglądają tak jakby ktoś je szpachlował. Manetki grzeją, siedzenie nie. System audio działa. Kufer z dorobioną pokrywą ale to zrobione jest dobrze i tak też wygląda. Na większość pytań pan odpowiada: "ja nic nie wiem, to syna". Syn tam nie mieszka. Tyle pamiętam.
daszek Opublikowano 27 Maja 2011 Opublikowano 27 Maja 2011 To i ja się podzielę: BMW C1 [..] Na zdjęciach pęknięć szyby prawie nie widać, w rzeczywistości pęknięć jest dużo i są mocno widoczne. Policja pewnie chętnie się przyczepi. [...] Na ostatnim zdjęciu widać popękania szyby. Widać, że po wywrotce, przeglądu nie przejdzie z taką szybą. A swoją drogą po tekście "ja nie wiem, to syna" już można odpuścić.
dr.big Opublikowano 28 Maja 2011 Opublikowano 28 Maja 2011 C1 Williamsa za taka cene to musi byc, krotko mowiac ... smiec . Wystarczy spojrzec na ceny wystepujacych b. rzadko Williamsow w dobrym stanie i w tym przypadku wszystko staje sie jasne .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się