Z motocykla na skuter -nowa ewolucja?

[smarciu]

W tym roku chodziło mi po głowie przymierzenie się do jakiegoś małego turystyka, ale po tym co tu czytam, to chyba sobie ten temat odpuszczę na dłużej. Tym bardziej, że po wyleczeniu kontuzji i inwestycjach w duży serwis mojej Apki w wymianami części eksploatacyjnych i ogólnym odświeżeniem, plus turystyczna szyba (wreszcie cisza w kasku, komfort i wiatr dokładnie we wlot powietrza), wróciłem do jazdy i już nawinąłem sporo km w tym sezonie. Zarówno solo, jak i z pasażerką, +50L torba na przekrok, to trasy ponad 1 tys. km w weekend, to żaden wyczyn  W większości 99% drogi utwardzone, kręte, widokowe trasy. W tym środowisku moja AA500 (2002) czuje się najlepiej. Jeśli do tego sam kierownik odnajduje się tych okolicznościach przyrody, to maxi z większym silnikiem, jest moim zdaniem najbardziej rozsądnym wyborem. 

Czyli: będzie Pan zadowolony

[BURISMAN]

Ja kupiłem na początku powtórki przygody z przed lat skuter, a do tego teraz dokupiłem, no właśnie co dokupiłem ? . Kupiłem Hondę DN-01 silnik V 700 (konstrukcja z translapa) podobno dobry i wytrzymały. "Motocykl" jest w automacie i manualu, automat w dwóch trybach D i S, oraz 8 biegów. Wygląd zewnętrzny na pierwszy rzut dziwaczny, trochę nawet kosmiczny, pozycja za kierownicą bardziej skuterowa, niż motocyklowa, pojeździmy to zobaczymy co z tego się wykluje, zostanie skuter, lub Honda, a może dwa .

[tacim]

Nio DN-01 jest jak Multipla można kochać i nienawidzić. Mi się podoba  jedno i drugie.  

[Valdek_Tychy]

Ja ten sezon,pierwszy po długiej przerwie,latam na burku 400 ale po głowie mi chodzi kupno turystyka np hondzia deauville i kto wie,może w przyszłym roku coś z tego wyjdzie