Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Opona, na pewno jest samochodowa, da się na niej jechać, sam widziałem, na pewno jest zimowa, kierowca lawety
2d1fb2ed761341ab958a20ba153eff27.jpg
zadzwonił i ściągnął do pracy specjalistę od ogumienia. Cała procedura ściągnięcia koła to osobna opowieść (Kymco już bardziej nie mogło skomplikować zdejmowania tylnego koła), po wykonaniu iluś tam telefonów i niemożności zdobycia opony motocyklowej, nie pozostało nic innego jak założenie zimowej samochodowej. Grunt, że Sławek pojechał dalej. Czekam na info, że dojechał.

Opublikowano

Saperku i na biegun skuty lodem ?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja też już w domu, puszką to się nie liczy... Dziękuję Wszystkim, że miałem kolejną szansę lepiej Was poznać.

LWG

Opublikowano

Dotarłem do domku. Pogodę w trakcie drogi miałem idealną - słoneczko i 23st - ogółem nakulałem 990km :)

Dziękuję jeszcze raz za miło wspólnie spędzony czas i do następnego !

Opublikowano

My tez juz w domku, dziekujemy za wspanialy week.

  • Użytkownicy+
Opublikowano



Saperku i na biegun skuty lodem ?


Ale o co chodzi?
Opublikowano





Ale o co chodzi?
O opony zimowe przecie

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

  • Użytkownicy+
Opublikowano

"Na bezrybiu i rak ryba", po wyczerpaniu innych możliwości - "bralim" co było i dobrze, że była ta zimowa, bo inaczej byłby dramat, teraz Slawoy jest koło Koszalina, ale do domu ma jeszcze kawał. Grunt, że opona daje radę.

Opublikowano

A zima jak znalazł opona po dotarciu

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Majówka w Świnoujściu na karku, zima blisko, żeby tylko dojechał.

  • Klubowicze
Opublikowano

Dojechałem. Wrażenia opiszę, jak wstane, bo padam n ryjek...

Opublikowano

Brawo Sławek  :clapping:  jesteś twardy jak żelki z biedronki. Dobrze że  już dotarłeś bez kolejnych niespodzianek. Wczoraj był 13-ty  a z 13-kami zawsze trzeba uważać. :)

  • Klubowicze
Opublikowano

Leniwiec leniwie ciągle trwa....8506b8d0f916285a99207137331c83e3.jpg

Opublikowano

bulba na takiej oponce kilka sezonów przelatał :-)

  • Klubowicze
Opublikowano

Na początku chciałem podziękować Saperkowi za to, że z narażeniem życia (plama rozlanego oleju napędowego na rondzie), leciał mi na pomoc 60 km (w jedną stronę). Jak to mówią, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Złapanie gumy tylnego koła w niedzielę, to chyba jedno z najgorszych zdarzeń, jakie mogą się przytrafić w solowej turystyce... Pirelli Diablo strasznie szybko się zużywają, bo moja tylna opona wytrzymała około 11 tysięcy, w tym co prawda dwa razy Bieszczady. Jak powiedział wulkanizator, czym robi się niższy profil opony, tym łatwiej złapać dziurę, ale nie tylko... Cienka warstwa gumy mocno szybko i mocno się nagrzewa i to zabiło moją oponę, bo rozwulkanizowała się jej wewnętrzna warstwa uszczelniająca (tak zwana dętka). Wygląda to od wewnątrz, jak balony.

W razie przyszłych Leniwców, polecam pana z lawety, bo to niezwykle pomocny człowiek. Skonstruował z zięciem świetną platformę do bezpiecznego załadunku i transportu motocykli. W niedzielne popołudnie wyciągnął z rodzinnej imprezy wulkanizatora, który stracił dobre 2.5 godziny, zanim z wszystkim dokładnie sobie poradziliśmy. Dobrze, że już miałem trening w rozbieraniu tłumika, hamulców i zawieszenia, bo na pierwszy raz to spore wyzwanie. Oczywiście obaj panowie wzięli "niedzielną" taryfę za usługi, ale życie mi uratowali (rano do pracy miałem). Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo przynajmniej zapamiętam Mazury na zawsze :D Tak jak zapamiętałem Sierpc na wycieczce do Kazimierza Dolnego, gdzie moja "fretka" wyciągnęła mi kluczyk ze stacyjki podczas jazdy w Burgmanie, tak teraz zapamiętam okolice wsi Niebork :P 

Na samochodowej oponie jedzie się w zasadzie bez większych różnic, a nawet jest mniej czuła na drobne nierówności. Jedynie w małych łukach trzeba ją pilnować, bo ma lekkie tendencje do wężykowania przy mniejszych prędkościach... Na długich zakrętach dość ładnie się składała, pozwalając mi lecieć w zakresie 110-120 km/h. Jedynie zauważalnie wzrasta zużycie paliwa o około 0.4 litra na każdej setce (wiadomo, dużo większa powierzchnia tarcia).

Tegoroczny Leniwiec był świetny... Pogoda mimo obaw, dopisała niesamowici, frekwencja przeszła chyba oczekiwania samych organizatorów (podziękowania dla Sławka i dziewczyn za nieformalne dowodzenie zaopatrzeniem, zasobami i ciałami po dotknięciu Ducha Puszczy). Bawiłem się wybornie, a jeśli mi czas pozwoli, to na jutro lub pojutrze, postaram się zmontować krótki film z tego, co się tam działo.

PS - Komu z Łódzkiej grupy muszę odkupić zestaw naprawczy??? Dziękuję i proszę na priw o namiary do wysyłki...

 

 

 

IMG_20170811_180538.jpg

IMG_20170812_140610.jpg

IMG_20170812_133642.jpg

IMG_20170812_135709.jpg

IMG_20170812_135938.jpg

IMG_20170812_133745.jpg

IMG_20170813_133159.jpg

Opublikowano

My również pięknie dziękujemy za doborowe towarzystwo, przednią imprezę, genialny klimat i ciepłe przyjęcie :) To leniwcowe kempingowanie się nam tak udzieliło że poszliśmy z Sylwią za ciosem i mając na uwadze potrzeby zawodowe łączymy przyjemne z pożytecznym kontynuując leniwcowanie w można powiedzieć innego typu camperze odwiedzając Tallin ;)a4d5734119694527aed5f53cf7ba1ee0.jpgc422c5a22c3228936893aa40003f5b4e.jpg

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

  • Klubowicze
Opublikowano

A dziś zawitał gość na Leniwca na bogato. d3bf73f9da7d2cc71687d5f435b93fd5.jpgd67afbe42a099361964a3255d9cca9cf.jpga0af7eafff10e59b3aae9cb6b79f54f4.jpge5ad5ce682ae274431997d06be9ccfe8.jpg

Widok Niegocina z lotu ptaka bezcenne. 392dad10f0378b2904f8f6595689f8d7.jpg6d74866c88eabbb6b93711d34b134a6a.jpge1c1947fca92cc795dd9b8aaeeeff747.jpg

Opublikowano

Po układzie kół to chyba "trojka"

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

No to I ja z Pauliną bardzo chcieliśmy podziękować. Dla mnie to już norma, bo to już 3ci leniwiec praktycznie w tym samym składzie ale.... pierwszy raz z żoną która z tego wrażenia zlotowego, albo z emocji jazdy jako plecak, stwierdziła że za rok też jedzie ale już samodzielnie, na swoim sprzęcie !!! Świat wariuje dzięki Wam... po całej trasie (ponad 900 km) od piątku i przeleceniu 500 km w samą niedzielę, nie chciała zdjąć kurtki tylko zażądała osobistej przejażdżki burkiem 400. Musiałem pomagać, bo dla niej maszyna za ciężką, ale dała rade. Jeszcze raz ogromne dzieki za mega fajne chwile spędzone w tak zacnym gronie.

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

Było extra.. jak zawsze :-) 3401022e089d66d22f782db3a5b534ee.jpgf4e68d570a0e7c11db99f2c272c2baea.jpge9f633445e02ae6d9eba9110aea68bc0.jpg7a25ddd00f9c6200cee36896c16252f7.jpg559ef54ec5ec669cf35a57389232c3d3.jpgafaca8972e9cc5e65cbc03e6b5a6179b.jpgf6d8f3a99d62af2309acc865e0411a28.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

  • Użytkownicy
Opublikowano

Ja również w domu, wyszło łącznie 800 km. Serdeczne podziękowania za wspólnie spędzony czas dla wszystkich Leniwców. Daaawno się tak nie uśmiałem. Idealna pogoda, dobre jedzenie, jeszcze lepsze trunki regionalne, ciepła woda w jeziorze, fajna sobotnia polatanka i tradycyjne długie nocne Polaków rozmowy w super towarzystwie. Akumulatory naładowane, tego mi było potrzeba. Nawet była okazja pouczyć się arabskiego i zaliczyć przyśpieszony kurs resuscytacji. Mogę już dziś się zapisywać na przyszłoroczne leniuchowanie !! Pozdrowienia dla wszystkich.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Klubowicze
Opublikowano

Posiedziałem do późna, ale film jest...

 

Opublikowano

Super film super atmosfera super przygody pozdrowienia  dla wszystkich uczestników Leniwca ! I tak się bawi tak się bawi Burgmania !!!!

  • Użytkownicy
Opublikowano

Aż żal d....e ściska, że nie dało rady być


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Leniwiec dla mnie skończył się wczoraj, ale obsługa sprzętu i klamotów, doprowadzenie wszystkiego do porządku trochę zajęło.
Dzięki Wszystkim uczestnikom za super spotkanie i te nieprzebrane salwy śmiechu, było mega. Pogoda też była mam łaskawa i zapewniła ciepełko i słoneczko przez cały czas.
Podczas drogi do Giżycka temperatura była trochę wysoka8110591ce45b59da2d91b9d514028cb9.jpg
Podczas wycieczki leniwcowej: zwierz z rogami i kłamide17e834bffd822cb3a75860fc483e4b.jpg
Był też drugi brat Orzełka (bo pierwszy to, ktoś inny ), chyba go suszyło ab33335f9577ac95148521cba421e057.jpg
W Galindii były super mebelki c1473e6966a99421bbd5236d032a941f.jpg
Było też spotkanie w Mikołajkach 1885aa64fefca897338583871e181a68.jpg
Co by nie gadać ubaw po pachy. Dzięki wielkie i do następnego, szkoda, że dopiero za rok.
Specjalne podziękowania dla kolegi jackm, który bez wahania oddał swój zestaw naprawczy do opon, żeby poratować unieruchomonego Slawoya.

Opublikowano

Świetny filmik.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...