650 burgman a wzrost, prośba o przymiarkę

[ALIGATOR]

hahahahahha witaj w klubie - to już nas jest dwóch,zrobimy konkurencje dla Burgmani...

[andrzejSkoczow]

Witaj ja mam tak zrobione 

I jak co roku będę na otwarciu sezonu w Częstochowie to sprawdzisz 

Robota SEBY 500

 

[misiek359]

8 godzin temu, andrzejSkoczow napisał:

Witaj ja mam tak zrobione 

I jak co roku będę na otwarciu sezonu w Częstochowie to sprawdzisz 

Robota SEBY 500

 

A mogę spytać ile masz wzrostu i prosić do ciebie nr tel fajnie że będziesz w Częstochowie na zlocie napewno będę cię szukał dzięki wielkie za zdjęcia super zrobiona kanapa

[andrzejSkoczow]

180cm tel 697280267

 

[BURISMAN]

Byłem dziś w serwisie Suzuki (SUZI MOTO) i mogłem się przymierzyć do  standardowego B 650, bym wiedział ile mnie brakuje do ziemi , pamiętałem o tym i przypomniało mi się jak już wracałem do domu . Po Niedzieli będę tam raz jeszcze po kufer centralny  i jak nie zapomnę to wykonam przymiarkę dla Ciebie i dla siebie, bo to może być mój koniec marzeń o B 650 , może dlatego o tym zapomniałem  .

[marycha]

Witaj ja mam tak zrobione 
I jak co roku będę na otwarciu sezonu w Częstochowie to sprawdzisz 
Robota SEBY 500
 

Ile kosztuje zrobienie takiego oparcia dla kierownika?
Fajnie to wygląda

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[andrzejSkoczow]

Cała robota to SEBA 500 Łaziska

Ja dałem mu stare siedzenie i zagłówek z golfa I 

A ile to kosztowało to bardzo nie pamiętam J

Zapytaj go napewno Ci powie ile co 

Pozdrawiam

22 godziny temu, BURISMAN napisał:

Byłem dziś w serwisie Suzuki (SUZI MOTO) i mogłem się przymierzyć do  standardowego B 650, bym wiedział ile mnie brakuje do ziemi , pamiętałem o tym i przypomniało mi się jak już wracałem do domu . Po Niedzieli będę tam raz jeszcze po kufer centralny  i jak nie zapomnę to wykonam przymiarkę dla Ciebie i dla siebie, bo to może być mój koniec marzeń o B 650 , może dlatego o tym zapomniałem  .

 

A dokładnie kiedy po niedzieli to bym podjechał i na mojego byś wsiadł.

 

[misiek359]

18 minut temu, andrzejSkoczow napisał:

Ja też się wybieram aa Ty kolego jesteś z okolic Częstochowy

 

 

[andrzejSkoczow]

Nie jestem ze Skoczowa 

Pisałem że podjechał bym do SUZI MOTO niedaleko Bielska o tym piszesz ?

Jak coś więcej to tel do mnie 697280267

 

 

[misiek359]

Teraz, andrzejSkoczow napisał:

Nie jestem ze Skoczowa 

Pisałem że podjechał bym do SUZI MOTO niedaleko Bielska o tym piszesz ?

Jak coś więcej to tel do mnie 697280267

 

 

Oki przepraszam myślałem że z okolic Częstochowy

[andrzejSkoczow]

Nie ma problemu to do kwietnia na Zlocie

 

[GadekW]

Dnia 12.03.2017 o 20:37, Joasia70 napisał:

ważniejsza jest długość nóg niż wysokość, ja mam 165 i daję radę 

Chyba wysokość obcasów ;-) 

[BURISMAN]

Dnia 15.03.2017 o 20:29, andrzejSkoczow napisał:

A dokładnie kiedy po niedzieli to bym podjechał i na mojego byś wsiadł.

W Poniedziałek będę w Ustroniu, z Żor jadę przez Skoczów. Po południu jadę do Czechowic do SUZI MOTO po odbiór kufra.

Tą przymiarkę chciałem bardziej zrobić pod kolegę i podzielić się z nim moimi spostrzeżeniami, bo jak już ja się przymierzę i nie będę za krótki do B 650, to pewnie zacznę się rozglądać za ofertami w necie a chciałbym wpierw pojeździć troszkę na B 400 . Gdybym nie miał problemu z prawym biodrem, to szukałbym turystyka, ale nie wsiądę na motor wymagający przy wsiadaniu przerzucenia nogi nad siedzeniem . Skuter w swej budowie posiada prze krok i to skutecznie rozwiązało sprawę wsiadania, dlatego mój początkowy wybór padł na Burgmana 400, bo uważałem że posiada spory potencjał i z pewnością zda egzamin przy jeździe w dwie osoby. Przez cały czas w głowie siedzi mi docelowo B 650, ale za mało mam praktyki i za duży czas przerwy w poruszaniu się na 2oo, trzeba wszystko zaczynać od początku . Może kiedyś gdy nadrobię zaległości w jeździe na 2oo pomyśle nad B 650 .

[KriSSo]

24 minuty temu, BURISMAN napisał:

Może kiedyś gdy nadrobię zaległości w jeździe na 2oo pomyśle nad B 650

Ja też chciałem się "wdrażać" przez sezon lub dwa i wytrzymałem ...... jakiś miesiąc . Zatem proponuję już odkładać grosiki na kolejny wymarzony zakup (np.: B650), bo ochota pojawi się znaczenie szybciej, niż sądzisz . Oczywiście, wcale tak nie musi być, ale prawdopodobnie będzie .

[subaru gtb320]

Na burku 650 do przodu bez problemu. Gorzej do tyłu cofnąć jak pisał Artur a z obciążeniem i lakko pod górkę to już zupełnie inna sprawa. Waga robi swoje.Ale to wszystko wychodzi w praktyce inne podłoże niż równy asfalt a co innego jakiś szutr lub trawa

1 minutę temu, KriSSo napisał:

Ja też chciałem się "wdrażać" przez sezon lub dwa i wytrzymałem ...... jakiś miesiąc . Zatem proponuję już odkładać grosiki na kolejny wymarzony zakup (np.: B650), bo ochota pojawi się znaczenie szybciej, niż sądzisz . Oczywiście, wcale tak nie musi być, ale prawdopodobnie będzie .

Dokładnie

[KriSSo]

Sebek, ale sam wiesz, że da radę. Jak raz, czy dwa trzeba będzie prosić o pomoc w przepchnięciu Króla, to następnym razem zaparkuje się tak, żeby nie trzeba było o tę pomoc prosić :). Ot, szkoła życia i tyle. Podobnie miałem na początku z Silverem.

BTW, Fajnie było zobaczyć, jak np.: Zybex cofał pod górkę swoje BMW K1200LT o masie blisko 400 kg (bo nie chciało mu się schylić i włączyć wstecznego hehe) i skakał jak zając - popchnięcie i hamulec, popchnięcie i hamulec. Ale o czym to świadczy? O wytrenowaniu  i ..... lenistwie .

[BURISMAN]

49 minut temu, KriSSo napisał:

Ja też chciałem się "wdrażać" przez sezon lub dwa i wytrzymałem ...... jakiś miesiąc . Zatem proponuję już odkładać grosiki na kolejny wymarzony zakup (np.: B650), bo ochota pojawi się znaczenie szybciej, niż sądzisz . Oczywiście, wcale tak nie musi być, ale prawdopodobnie będzie .

Kusisz . Ten sezon jednak przejadę na B 400, ale następny jak wszystko będzie OK, kto tam wie ?. Sprzedam Gienkę , kupie skuter .

[Jaropero]

2 godziny temu, BURISMAN napisał:

.... dlatego mój początkowy wybór padł na Burgmana 400, bo uważałem że posiada spory potencjał i z pewnością zda egzamin przy jeździe w dwie osoby.

Na początku powrotu do przygody motocyklowej - zda i banan będzie na twarzy . Ale możesz mi wierzyć, później mocy będzie Ci brakować.

Gdy jadę sam, to jeszcze jest spoko , ale w dwie osoby (a moja małżonka waży 50 kg i to w ciuchach motocyklowych + kask )

i gdy dojdzie do tego bagaż (bagażnik i kufer), to już jest inna bajka... Ale mimo wszystko daje jakoś radę.

Może to czas pomyśleć o B650...  

[arturo-bb]

Godzinę temu, Jaropero napisał:

Gdy jadę sam, to jeszcze jest spoko , ale w dwie osoby (a moja małżonka waży 50 kg i to w ciuchach motocyklowych + kask )

i gdy dojdzie do tego bagaż (bagażnik i kufer), to już jest inna bajka..

Może to czas pomyśleć o B650...

Wystarczy na początek pobawić się rolkami .

Efekt czuć od razu a i koszty mniejsze.

[Jaropero]

I tak właśnie arturo-bb zrobię . 

 

[BURISMAN]

1 godzinę temu, Jaropero napisał:

I tak właśnie arturo-bb zrobię . 

A ja wpierw muszę w końcu się przejechać tym moim B 400, by móc coś więcej napisać na temat jazdy . Gdyby nie ciężar B 650 to może bym się na niego od razu skusił, ale jak ma się 160 cm w butach na obcasach i w kowbojskim kapeluszu, to już raczej nie wiele można zwojować . Skuter ma służyć do wycieczek za miasto w weekendy, pewnie kiedyś udam się w dłuższą trasę i wtedy ocenię, czy jazda B 400 sprawia frajdę, czy męczy . Pomysł z rolkami jest Ok, i jak tylko przejadę trochę o to pomyśle o ich wymianie, na razie jest świeżo po serwisie i rolki były w idealnym stanie, więc nie było potrzeby ich wymiany, ale następnym razem , czemu nie , a co sobie żałować .

[robert1973]

16 minut temu, BURISMAN napisał:

Gdyby nie ciężar B 650 to może bym się na niego od razu skusił

ciężar czujesz tylko na postoju, cofając i manewry parkingowe reszta jazdy to pikuś 

7 godzin temu, BURISMAN napisał:

dlatego mój początkowy wybór padł na Burgmana 400, bo uważałem że posiada spory potencjał i z pewnością zda egzamin przy jeździe w dwie osoby

jeśli zamierzasz jeździć po płaskim terenie bez bagaży  , ale nie mówię że się nie da rady, po prostu  to mało komfortowe rozwiązanie aczkolwiek jeśli chodzi o kwestię ergonomii to jak najbardziej OK

[BURISMAN]

22 minuty temu, robert1973 napisał:

ciężar czujesz tylko na postoju, cofając i manewry parkingowe reszta jazdy to pikuś 

jeśli zamierzasz jeździć po płaskim terenie bez bagaży  , ale nie mówię że się nie da rady, po prostu  to mało komfortowe rozwiązanie aczkolwiek jeśli chodzi o kwestię ergonomii to jak najbardziej OK

Robert ja tą przygodę zaczynam, więc rożnie to może jeszcze wyglądać . Na chwilę obecną ma mi służyć do wycieczek za miasto, (do Wisły) na lody . Jak złapię wiatr w żagle i czas pozwoli to może inne dłuższe wypady z żoną, pewnie też jakiś bagaż, bo to normalne. Nie zależy mi na szybkim śmiganiu z punktu A-B, bardziej na tym by bezpiecznie dotrzeć z A-C, po drodze wstąpić do B . Żona drobna z 50 kg , bagaż też nie jest problemem, więc pewnie dam radę. Jak nam się to spodoba, to pomyślę o czymś większym, ale nic na siłę, nie bardzo chcę się ze sprzętem męczyć na parkingach, czy innych sytuacjach, bo to że po prostej jest łatwizna to wiem i nie zapomniałem nawet po 30 latach przerwy . Pożyjemy zobaczymy.

[robert1973]

Poczekaj do cieplejszych klimatów (Chudów) lub wcześniejszych wycieczek dosiądziesz Burka, Żona klapnie 4-ma literami na Burka... wtedy pogadamy  te 10 min na parkingu to pryszcz w stosunku do jazdy

[BURISMAN]

17 minut temu, robert1973 napisał:

Poczekaj do cieplejszych klimatów (Chudów) lub wcześniejszych wycieczek dosiądziesz Burka, Żona klapnie 4-ma literami na Burka... wtedy pogadamy  te 10 min na parkingu to pryszcz w stosunku do jazdy

30 lat temu mając Jawę 350 i 27KM dawałem jakoś radę jadąc wraz z żoną (wtedy dziewczyną), nie tylko po płaskim. Więc nie kumam czemu teraz przy pojemności 400 i mocy 34 KM miało by Burka brakować ?. Jak wspomniałem wyżej, nie muszę śmigać, nie o to chodzi mi w tej zabawie, ma mi służyć do wożenia 4 liter i nic więcej od niego nie oczekuję, jakbym chciał pośmigać to bym kupił Suzuki Hayabusa , przynajmniej .