Styczeń 2017

[michu]

Też tak myślałem, najgorsze jest to że to właśnie ten ojciec pilnuje wyłącznika

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[Bobas]

Dziękuję Wam za życzenia i przepraszam, że jak zwykle nie dałem rady do wszystkich oddzwonić.

Nie wkurzajcie się na mnie, że nie zawsze mogę odebrać i pogadać.

[upiór]

Witajcie myk myk i po nartach .

Było mega fajnie pogoda dopisała  . 

Podziękowania dla Radka i rodziny z na nad Nogatu . Radek ja jestem wariat ale ty ......... .  .

Olga to całkiem inna bajka , tylko czemu ona zawsze śmiga ostatnia hi hi hi , ale to tylko ona wie  .

Pozdro dla chłopaków .

Z innej beczki czas myk i poleciał , zabrakło tylko znajomych na wieczorne biesiadowania . tak więc kochani słoiki zakopywać i za rok zbieramy ekipę na narty .

Ty za autostrady zawsze wspominałeś że styczeń to dla ciebie luzik tak więc jako pierwszy się piszesz  . Robert powiem ci grzańce u góry jakie dobre mniam hi hi hi a pączki mniam pychotka .

[Bobas]

No to dobrze Małi, że wróciłeś w jednej części.

Jazda na nartach jest chyba bardziej niebezpieczna jak jazda na moto, co ?

No, ale zima ładna jest w tym roku.Pogoda dopisała narciarzom.

[upiór]

5 godzin temu, Bobas napisał:

No to dobrze Małi, że wróciłeś w jednej części.

Jazda na nartach jest chyba bardziej niebezpieczna jak jazda na moto, co ?

No, ale zima ładna jest w tym roku.Pogoda dopisała narciarzom.

Bobasku ty chyba nie pisałeś tego na serio  .

Krzyś stajesz na górze zamykasz oczki i walisz przed siebie  co będzie to będzie a ile ludzi po drodze poznasz  .

[Burgerman]

Fajnie Upiorku było pośmigać z Tobą na stoku. Grzańce  i pączki na górze sto razy lepiej smakują niż na dole.

Upiór śmiga jak stary narciarz i dlatego nie jedźcie z nim na narty bo tylko smugi śniegu za nim będziecie widzieć.

[upiór]

Witajcie Radziu dzięki za dobre słowo ale jak ja wale śniegem to co ty robisz .

Aby cię dogonić na stoku to musiałbym Królem śmigać hi hi hi . Napiszę raz jeszcze było super . Szkoda tylko że tak krótko , ale zawsze miło i sympatycznie spędziliśmi kilka godzin , szkoda tylko że tej czarnej o której wspominałeś przez tel nie było dane nam sprawdzić .

Wiem że jak jest się z rodziną to mamy pewne ograniczenia czas bardziej poświęca się rodzinie , przecież od tego są ferie .

Radek ale za rok sprawdzimy co te nasze tatry jeszcze mają do ukrycia nie damy się niech moc będzie z nami .

Ja bym walną do Kuznic a potem do góry zobaczyć co tam słychać hi hi hi . Mam dziś wolną sobotę szkoda że mam 552 km w te nasze góry .

Oj bo zapomnę Radziu nie omieszkam przekazać relacji z Kurzej Góry Volki od dziś sie prezentują , jutro sprawdzimy co tam w trawie piszczy i opiszę ci jak temat wyglądał ale to już nie tu bo nam głowy utną że zaśmiecamy temat .

P>S<

Dodam jeszcze tylko jeden temat czy wiecie że Bobas ma szkolenie w firmie w 2018 pierwszy tydzień ferii w naszych górach a Robson ma w tym czasie naprawić jakiś zegar w Czarnej Górze . Michu Włodek i Tatulek mają jakiegoś VW naprawić słyszałem że pasek ma do wymiany czy coś takiego .

[Baśka13]

Witajcie robaczki  pozdrawiam w Nowym Roku. Długo nie zaglądałam do Was  zapomnieliscie pewnie już o mnie   pozdrawiam cieplutko.

[robson]

Małi oczadział, teraz tylko narty i narty, na mieście mówią, że sprzedaje Burgmana ewentualnie zamieni na narty, takie śniegowe oraz wodne, żeby miał na czym latem smigać

[michu]

Siemka Baśka, oczywiście że pamiętamy o tobie, fajnie że od czasu do czasu się odezwiesz .
Małi tak się wkrecił w te narty, że koniec świata.....

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[szamot]

Tylko czekać kiedy za płotem zrobi sobie górkę i wyciąg,ciekawe czy będzie grzaniec