Gleba ...

[Gość Svempas]

Miałem nie pisać ale wytrzymać nie potrafie:

Dragon ty sie naucz czytać ze zrozumieniem... przeczytaj mój ostatni post a zobaczysz o co mi chodziło... A wyrywanie moich zdań z kontekstu jest conajmniej niesmaczne...

Ziemniok: Jak nie masz pełnego obrazu sytuacji to nie pisz, bo wychodz? z tego bzdury... Siwy ma 16 lat i prawko kat. A1 więc jakim cudem wg. ciebie ma zrobic kat.A ??

rafalek13c: kozak

[zyzio]

I ja się wtr?cę je?li można.

Też jeĽdziłem trochę odblokowan? pięćdziesi?tk? i na B400 też jeĽdziłem chwilę bez prawka a nawet przyjeżdżałem nim na kurs...

Piłem również alkohol będ?c nieletnim, niejednokrotnie próbowałem zakazanych używek, wielokotnie, jak s?dzę, łamałem przepisy ustawy o ruchu drogowym oraz wiele innych przepisów. Posiadałem nielegalne oprogramowanie oraz pirack? muzykę i na milion jeszcze spsobów bywałem i bywam na bakier z prawem.

Nieraz miałem to w d... a nieraz się przejmowałem.

Wiem jedno: dopóki krzywdy nijakiej nikomu nie zrobiłem uważam że to moja sprawa i oczywi?cie każdy ma prawo takie zachowania potepiać ale Panowie z całym szacunkiem nie sprowadzajcie dyskusji do poziomu rynsztoka

Pozdrawiam

P.S Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień...

A tak swoj? drog? to się zastanawiam czy więcej szkody może wyrzadzić na drodze młody rozs?dny na 125cm czy większym bez prawka ale umiejacy jeĽdzić i znajacy przepisy a mimo to jad?cy nielegalnie czy też może młody głupi na 50cm, który nie widział na oczy kodeksu, nie zna 90% przepisów i 60% znaków drogowych a mimo to jad?cy zupełnie legalnie? Ale to już zupełnie inna bajka

[matrixclan]

"pro Zyzio"

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

...Zauważcie że ani Mariusz ani BIGu nie wtr?caj? się w kłutnie (a to nie pierwszy raz) bo s? chyba najbardziej do?wiadczeni i już zrozumieli że uczestnictwo w tym cyrku nic nie daje. Za co RESPECT dla Nich....

Svempas.

Jeżeli dla Ciebie Mariusz i Big'u to wyrocznie, to może warto wszystkie pytania kierować do nich... W wielu wypadkach z racji funkcji nie wypada im uczestniczyć w takich "pyskówkach". Ale idac dalej moze warto zebys ich zapytal o zdanie... chociaz Big sie juz wypowiedzial na ten temat na chyba drugiej stronie. Napisal tam bardzo dosadnie co sadzi na ten temat. Zostal Ci juz tylko Mariusz. Zapytajmy wobec tego Mariusza jakie ma zdanie na temat prowadzenia motocykla bez PJ i bedac dodatkowo niepelnoletnim?

Dragon- piszesz "zapytajmy". Czyli kto? My, wy, oni, cały Klub?

Nie rozumiem jednego. Gdzie jest napisane, że muszę się wypowiadać w każdym temacie? W tym nie chciałem się wypowiadać ponieważ jego poziom wypowiedzi osi?gn?ł "zero"! Rozmowa w takim wypadku jest bez sensu.

Chłopak się wyglebił, nie miał uprawnień ale z drugiej strony napisał o tym na forum. Mimo tego, że nie pochwalam jazdy bez PJ to doceniam w ludziach szczero?ć.

Dalej- nie potrafię poj?ć dlaczego Majon szczyci się, że jeĽdzi bez PJ ale może ja ogólnie go nie rozumiem.

Niezrozumiałe jest też że naskakuje na Svempasa, że ten przytoczył mnie jako osobę nie zabieraj?c? głosu.

Poza tym naskakujecie w sposób bardzo niemiły (wręcz obraĽliwy) na PCX, Siwego gdzie oni maj? jednak co? na swoj? obronę. Brakuje im lat. Oczywi?cie niczego to nie tłumaczy ale chociaż jest jakakolwiek okoliczno?ć łagodz?ca. A co można napisać o osobach, którym nie brakuje lat a jazda bez uprawnień jest dla nich zabawna i poci?gaj?ca?

Jeszcze co?... Warto wspomnieć, że za osoby niepełnoletnie jeżdż?ce pojazdem bez uprawnień odpowiadaj? rodzice.

To chyba tyle co mogę wnie?ć do tematu...

[Gość Dragon]

...Zauważcie że ani Mariusz ani BIGu nie wtr?caj? się w kłutnie (a to nie pierwszy raz) bo s? chyba najbardziej do?wiadczeni i już zrozumieli że uczestnictwo w tym cyrku nic nie daje. Za co RESPECT dla Nich....

Svempas.

Jeżeli dla Ciebie Mariusz i Big'u to wyrocznie, to może warto wszystkie pytania kierować do nich... W wielu wypadkach z racji funkcji nie wypada im uczestniczyć w takich "pyskówkach". Ale idac dalej moze warto zebys ich zapytal o zdanie... chociaz Big sie juz wypowiedzial na ten temat na chyba drugiej stronie. Napisal tam bardzo dosadnie co sadzi na ten temat. Zostal Ci juz tylko Mariusz. Zapytajmy wobec tego Mariusza jakie ma zdanie na temat prowadzenia motocykla bez PJ i bedac dodatkowo niepelnoletnim?

Dragon- piszesz "zapytajmy". Czyli kto? My, wy, oni, cały Klub?

Nie rozumiem jednego. Gdzie jest napisane, że muszę się wypowiadać w każdym temacie? W tym nie chciałem się wypowiadać ponieważ jego poziom wypowiedzi osi?gn?ł "zero"! Rozmowa w takim wypadku jest bez sensu.

Chłopak się wyglebił, nie miał uprawnień ale z drugiej strony napisał o tym na forum. Mimo tego, że nie pochwalam jazdy bez PJ to doceniam w ludziach szczero?ć.

Dalej- nie potrafię poj?ć dlaczego Majon szczyci się, że jeĽdzi bez PJ ale może ja ogólnie go nie rozumiem.

Niezrozumiałe jest też że naskakuje na Svempasa, że ten przytoczył mnie jako osobę nie zabieraj?c? głosu.

Poza tym naskakujecie w sposób bardzo niemiły (wręcz obraĽliwy) na PCX, Siwego gdzie oni maj? jednak co? na swoj? obronę. Brakuje im lat. Oczywi?cie niczego to nie tłumaczy ale chociaż jest jakakolwiek okoliczno?ć łagodz?ca. A co można napisać o osobach, którym nie brakuje lat a jazda bez uprawnień jest dla nich zabawna i poci?gaj?ca?

Jeszcze co?... Warto wspomnieć, że za osoby niepełnoletnie jeżdż?ce pojazdem bez uprawnień odpowiadaj? rodzice.

To chyba tyle co mogę wnie?ć do tematu...

Mariusz. Przenie?my się do tematu "sparing"...

[spinka]

byłam tam.....

[Mario]

Posiadałem nielegalne oprogramowanie oraz pirack? muzykę

No masz szczescie ze to napisales w czasie przeszłym Narkotyki,kobiety i rock&Roll tak ale nie pirackie oprogramowanie

Acha za godzine mecz.

W ramach luzu zróbmy z tego tematu jakis fajny gigantyczny OT

[Gość elysek]

Witam!

Po przeczytaniu całego tematu chciałbym wnie?ć co?, jakby pocz?tek podsumowania ...

Zacznę od tego, że każdy z Nas zaczynał od tak zwanej pięćdzesi?tki (przynajmniej większo?ć). Zakładam, że napewno były one prędzej, czy póĽniej odblokowane, w zwi?zku z czym żadko kto jeĽdził nimi mniej niż 45km/h. Sam dostrzegam to u siebie w mie?cie, że żaden z tych co posiadaj? odblokowan? 50ccm, nie jeĽdzi 40-50km/h, tylko 60-70km/h, a nawet i ponad 80km/h wyciskaj?c z tego małego silniczka ostatnie siły.

Ponieważ sam ukończyłem 16 lat 18 czerwca, i zanosiłem sie z zamiarem zrobienia A1 w wakacje, nie zrobiłem tego, bo stwierdziłem, że dopóki kierowcy samochodów w Polsce nie zaczn? zwracaj uwagi na motocyklistów to dwa kółka nie maj? sensu. Lepiej jest mieć kawałek blachy przed i za sob?. O drogach już nie wspominam. Ponadto w zwi?zku z moim wiekiem rozumiem kolegów PCX'a i Siwego ... Ci?gnie ich do większych pojemno?ci, tak samo jak mnie. JeĽdziłem Aprili? RS 125 i Kawasaki ZX636r po torze w Miedzianej Górze. Co prawda robiłem to na torze, więc nie stwarzałem zagrożenia na drodze, ale jedno kółko takimi pojemno?ćiami, a człowiek już pod?wiadomie zaczyna kombinować jakby tu dosi??ć takiego potwora i jeĽdzić nim normalnie po drogach publicznych.

Tak więc ... Siwy ma A1 - jeĽdzi 500ccm. Ja cieszę się z tego, że nie jest to 500, przeprana na 125.

PCX nie ma nawet A1 - jeĽdzi 125. Cieszmy sie, że nie jest to 125ccm przeprane na motorower.

To tyle co chciałem powiedzieć.

PozdrawiaM

Marcin

[Gość AdexN]

no ja tez bym malo co dzisiaj glebnal. wjezdzalem do kolegi na podworko, majek mi sie troche zadusil wiec robie przygazowke... nagle wyrwal do przodu, a, ze byla mokra trawa to obrocilo mnie o 180 stopni. na szczescie utrzymalem go w poziomie, ale niewiele brakowalo... wiem, ze na trawie nie powinno sie nic stac, ale nigdy nic nie wiadomo.

[Artix]

(...) nie zrobiłem tego, bo stwierdziłem, że dopóki kierowcy samochodów w Polsce nie zaczn? zwracaj uwagi na motocyklistów to dwa kółka nie maj? sensu. Lepiej jest mieć kawałek blachy przed i za sob?. O drogach już nie wspominam. (...)

Szanowny kolego, czy kierowcy zwracaja uwage czy nie to juz inna bajka, no coz, sam mialem rozne przygody na drodze, a 2 razy niestety polecialem dupskiem po asfalcie z winy slepego kierowcy katamarana. Nie oznacza to jednak ze nastepnego dnia po wypadku nie wsiadlem na moto bo sie zrazilem. Poprostu nawet jadac autem mozesz zrobic sobie krzywde, nie koniecznie z wlasnej winy. Takie juz jest to nasze hobby i ryzyko jest wpisane we frajde z jazdy. Jedno mnie pociesza, kierowcy puszek z roku na rok naprawde zwracaja uwage na motocyklistow, a i drogi sa coraz lepsze. Po obu stronach bywaja debile po stronie motocyklistow tez. Autem jezdze jak musze, moto zawsze, bo to nie tylko frajda ale i oszczednosc kasy i czasu.

[Gość Dragon]

Jedno mnie pociesza, kierowcy puszek z roku na rok naprawde zwracaja uwage na motocyklistow, a i drogi sa coraz lepsze...

To prawda, ze kierowcy 4oo s? bardziej czujni... s? powody do mruczenia... ale może tylko dlatego, że mamy w motorkach coraz lepsze ?wiatła...

[Gość ZeneC]

W toku rozwinietej tu dyskusji o jeĽdzie bez motocyklowego prawa jazdy w?ród podanych możliwych konsekwencji nie widzę wskazania na najważniejsz?. Mały to problem zapłacić 300 zł mandatu, mieć sholowany skuter na parking policyjny etc. Stara banalna prawda - jest dobrze, jak... jest dobrze. WyobraĽmy sobie sytuację kolizji z naszym udziałem. Możemy być na przegranej pozycji nawet wtedy, gdy winny jest drugi uczestnik. Nie mamy prawa poruszać się po drogach publicznych bez prawa jazdy. Skutek? Druga strona będzie dochodzić odszkodowania - z naszego oc, b?dĽ swojego autocasco. Gdy je dostanie, towarzystwo ubezpieczeniowe wyst?pi do nas z regresem, tj. ż?daniem zwrotu odszkodowania, a ma do tego ustawowe prawo (ustawa o ubezpieczeniach obowi?zkowych). Jeszcze gorzej rzecz wygl?da w sytuacji powaĽnego wypadku z naszej winy. Nasze towarzystwo wypłaci należne odszkodowania (za uszkodzony pojazd, za uszczerbek na zdrowiu, jakie? koszty leczenia) oraz płacić będzie rentę w sytuacji gdy poszkodowany zostanie kalek?. Regres do nas dotyczyć będzie zarówno wypłaconych odszkodowań oraz renty. I tak oto będziemy mieć smutn? pami?tkę na długie lata życia... Warto ryzykować? Na pewno nie. Jestem agentem ubezpieczeniowym, więc mówię to jako człowiek z branży. Zajrzyjcie zreszt? sami do ustawy o ubezpieczeniach obowi?żkowych - Dz.U.03.124.1152 z póĽn. zmianami - artykuł 43. Leniwym zacytuję:

"Art. 43. Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kieruj?cego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kieruj?cy:

1) wyrz?dził szkodę umy?lnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem ?rodków odurzaj?cych, substancji psychotropowych lub ?rodków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;

2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;

3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyj?tkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o po?cig za osob? podjęty bezpo?rednio po popełnieniu przez ni? przestępstwa;

4) zbiegł z miejsca zdarzenia."

Życzę więc wszystkim rozs?dnego ?migania.

[-=Dee Jay=-]

Mały to problem zapłacić 300 zł mandatu

200 zł

Możemy być na przegranej pozycji nawet wtedy, gdy winny jest drugi uczestnik. Nie mamy prawa poruszać się po drogach publicznych bez prawa jazdy.

tylko jeżeli nie mamy wogóle prawa jazdy, żadnej kategori. jakakolwiek posiadana kategoria, delikatnie mówi?c ratuje nam tyłek.

cała reszta - sama prawda

[Gość deleted1]

Witam!

Kochani, w prawdzie temat z góry nastawiony na bicie piany w jesienne długie wieczory,ale moim skromnym zdaniem kto? m?dry wymy?lił że dowód osobisty wydaje sie od 18 roku życia. Widocznei miał ku temu jakie? podstawy. Tak samo jest z prawem jazdy kat A1 i A. Nie oszukujmy się, 16 letni młodzieniec, choć by nei wiem jak oceniał swoje umiejętno?ci i co mu mówili koledzy, nadal nie bedzie miał prawa do prowadzenia sprzętu większego niż 125ccm, bo ma 16 lat a nie 18 a i wygl?dem przypomina raczej dziecko a nie mężczyzne zdolnego ujażmić choćby TDM . Życie weryfikuje takie przypadki bardzo szybko.

Z systemem się nie walczy, bo to głupota. Takie sa prawidła czy to się komu? podoba czy nie trzeba sie do nich stosować, przynajmniej w kwestiach od których moze zależeć życie nei tylko nasze ale także niewinnych ludzi.

Moze przykł?d który podam nie bedzie adekwatny ale 2 tygodnie temu miałam wypadek. Jechałam moim autem przepisowo nawet poniżej dopuszczalnej prędko?ci, a chłopak nie zastosował sie do znaku "ust?p pierwszeństwa" i jechał dużo szybciej. Żyje, choć cały czas nie moge sie uporać z bólem po stłuczeniu zeber, mostka i kręgosłupa. Moje ukochane autko zostanie przerobione na żletki. Chłopak który we mnie wjechał, nie zdawał sobie sprawy ze mógł mnie zabić lub gdyby jechał szybciej ja zabiłabym jego, a miał 19 lat.

Jaki z tego wniosek?? Proste, je?li jest obowi?zek znania znaków i przepisów to każdy musi je znać wyjeżdżaj?c na ulice. Je?li minimalny wiek do zrobienia prawa jazdy kat. A jest 18 lat to też oznacza zę wcze?niej nie ma co mysleć o wsiadaniu na motosykl. Jak widać na przykładzie nawet 18 lat nie oznacza ze każdy w tym wieku nadaje sie na kierowce.

Tak wiec prosze, więcej samokrytyki, mniej samouwielbienia. Bo to ze ma sie wymagany wiek i zdaliscie teorie nie znaczy ze nadajecie sie na kierowców.

Pozdrawiam

PS. WIecie, fajnei ze się znamy i wogóle ale mimo wszystko zachowajmy na przyzło?ć minimum kultury