Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Problem z predkością w moim Burgmanie 125


Baniol

Pytanie

Witam. Dopadł mnie pewien problem. Zaskoczony jestem kompletnie. O co kaman? Wymieniłem dwa tygodnie temu rozrusznik bo stary padł. Przez zimę moto nie ruszał bo nie mógł. Dzisiaj zatankowałem do pełna. Jednak zaskoczenie - moto pomykało max 50/h a ani więcej. Manetka na max odkręcona a ten nic - 50 a pod górkę nawet lekką zdychał. Wspomnę, że wyczyściłem gaźnik bo był trochę zasyfiony ale nic nie zmieniałem, kręciłem czy ustawiałem. Co się stało że jedzie jak na ręcznym?

Odnośnik do komentarza

8 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Wchodzi normalnie. Nawet startuje tak jak zawsze, rakieta. Ale rozkula się do 50 i jakby miał gwoździa w liczniku, nie przekroczy 50. Postawiłem go na centralnej, koło było swobodne. Dałem w palnik i mógłbym śmiało powiedzieć że gdyby jechał po drodze to zapier.... jak zawsze. Jutro sprawdzę na dłuższej trasie. Może trzeba go na dłużej rozkulać bo ten dzisiaj wyjazd na stację to kilometr w jedną i w drugą , nawet się nie zagrzał. Chyba że to świeca?

Odnośnik do komentarza
  • 0

Gdyby to był zapłon to by się nie wkręcał, jeśli na centralnej idzie dobrze to ja bym obstawiał coś z napędem. Pasek, sprzęgło, wario.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Jutro jadę z nim do serwisu. Jednak mam jedno pytanie do Was zanim go tam zapcham, czy od stania w zimie i ( przynajmniej za mojego używania ) żadnego zaglądania do napędu mogłyby np zapaskudzić się te , żeby to dobrze opisać, rolki - ciężarki, które tak niektórzy uwielbiają zmieniać dla polepszenia osiągów?

Odnośnik do komentarza
  • 0

Figiel jest taki że bez obciążenia (koło w powietrzu) - może się wkręcać a pod własnym ciężarem już nie.

Miałem taką "ściane" na prędkościomierzu przy 65km/h po odebraniu mojej 50tki od dłubka-tunera.

problemem było dość niechlujne poskładanie i regulacja wszystkiego, lekko niedokręcony dzwon sprzęgła.. itd

Silnik po prostu był słabszy i 6gr rolki były dla niego ścianą nie do przejścia przy 8300 obr. Najpierw zmieniłem rolki na lżejsze co pomogło doraźnie - ale pamiętałem że na tych 6gr było przecież lepiej (znaczy normalnie). Wiec założyłem je z powrotem, złożyłem wszystko bez niedoróbek, podregulowałem gaźnik i zaczęło to jeździć jak powinno.

Wiec możesz mieć po prostu słabszy silnik po zimie (syfek przytkał układ paliwowy, pływak nie ma pełnego ruchu bo coś się osadziło/wytrąciło w gaźniku.. itd - miało czas), kable WN się zestarzały i łapią przebicia, świeca zdechła - tu może być wszystko co rzutuje na moc produkowaną przez silnik.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Powiedzcie mi jak ma prawidłowo wyglądać membrana w gaźniku? \wyobraźcie sobie, że jeszcze tego nie zrobiłem ! \ Gdy rozebrałem gaźnik membrana jest ładna, czarna, bez jakichkolwiek pęknięć ale jest jakby falowana, jakby naciągnęła się i nie tworzy takiego ładnego kształtu okrągłego. Czy to tak ma być? Może to powodować, że nie przylega idealnie pod wieczko, które zakręcam z góry i nie uszczelnia się? Tak mi to teraz przyszło do głowy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...