Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Zakaz sprzedaży nowych diesli i benzyn od 2025 w Norwegii, wątek o pojazdach elektrycznych, dieslach i benzynach nie tylko w Norwegii


Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Cóż tam, panie, w polityce ? Chińczyki trzymają się mocno,  a w Norwegii jak zawsze  są przed innymi 🤣 

To w PL może pominiemy ten etap (samochodów elektrycznych) i od razu przesiądźmy się do autobusów  😃

Opublikowano

Zawsze mnie ciekawi ta bezemisyjność ! Tak jak z psem,narobi na ulicy a po posesji już biega bezemisyjnie.

Opublikowano
2 godziny temu, Kazekkazek napisał:

Zawsze mnie ciekawi ta bezemisyjność ! Tak jak z psem,narobi na ulicy a po posesji już biega bezemisyjnie.

To zależy, jak chcesz tą emisję rozpatrywać? Napisz, to podyskutujemy, bo akurat z jednej strony niedojrzali czerwoni (zieloni) wypisują brednie, jakobym miał uratować klimat i żaby w Szwecji przesiadając się na chińskiego elektryka. Zaprawdę nie wiem, jakbym miał ratować klimat napędzając chińską gospodarkę? Z drugiej strony zakochani w TDi po cipowatym tuningu i wycięciu DPF-u zdają się nie zauważać chmur czarnego dymu w swoich lusterkach. Gdzie tu miejsce dla człowieka uważającego, że fajne jest male spalanie i możliwość cichego przeturlania się w trybie EV pod oknem własnej sypialni? A z pieskiem napisałeś i trochę prawdy, a trochę nie. Jak to w polityce. Ochrona klimatu na poziomie przeciętnego Kowalskiego to z jednej strony bajki, ale stężenia pyłów i substancji w powietrzu oraz hałas na poziomie lokalnym np. w strefie zamieszkania to już bajki nie są i wpływają na nasze zdrowie.

Opublikowano

Generalnie mam podobne zdanie jak ty😊.  Co do miejsca zamieszkania i substancji w powietrzu , świetny przykład to Kraków.  Teraz winne ościenne gminy. Dotyczy to oczywiście pieców. Hałas wiadomo im ciszej tym przyjemniej. Tyle ,że ten hałas znów gdzieś powstaje ,żeby ten akumulator naładować w przypadku hybrydy. 

  • Użytkownicy+
Opublikowano

Zakładam że koledze @Kazekkazek na przykładzie z pieskiem chodziło o to że w EU mamy "zeroemisyjnie", a w innych częściach świata syf i mogiła bo gdzieś te AKU produkować trzeba. Pewnie w skali całego globu wychodzi na zero, albo i nie, tylko jeszcze gorzej 🙂 

41 minut temu, Geni napisał:

.... Z drugiej strony zakochani w TDi po cipowatym tuningu i wycięciu DPF-u zdają się nie zauważać chmur czarnego dymu w swoich lusterkach. Gdzie tu miejsce dla człowieka uważającego, że fajne jest male spalanie i możliwość cichego przeturlania się w trybie EV pod oknem własnej sypialni ?..

ale przecież TDI praktycznie to wszystko zapewnia 🙂  TDI - tak, wycinanie PDF - nie.  Sypialnia zlokalizowana z drugiej strony 🙂 

Opublikowano
28 minut temu, EndriuBis napisał:

Zakładam że koledze @Kazekkazek na przykładzie z pieskiem chodziło o to że w EU mamy "zeroemisyjnie", a w innych częściach świata syf i mogiła bo gdzieś te AKU produkować trzeba. Pewnie w skali całego globu wychodzi na zero, albo i nie, tylko jeszcze gorzej 🙂 

ale przecież TDI praktycznie to wszystko zapewnia 🙂  TDI - tak, wycinanie PDF - nie.  Sypialnia zlokalizowana z drugiej strony 🙂 

Endiu zakładając łańcuch: surowce z Afryki transportujesz do produkcji akumulatorów w Azji, a sprzedajesz te wszystkie hulajnogi i inne gówno w Europie, a potem recykling baterii robisz znowu w Azji, to za cholerę chyba nie wychodzi na zero. No ale jest eko modne bo jakiś instagramowy byt/odbyt (niepotrzebne skreślić) zrobi sobie słit focię z takim wehikułem. To tak oczywiście nie musi wyglądać, bo cynicznie wyobraziłem sobie wyjątkowo obrzydliwy scenariusz 😆.

Masz rację, co do TDi. Passeratti mojego sąsiada zapewnia naprawdę wszystko. Klekot starego złomu przypominającego walenie chochlą w gary razem ze dymem godnym lotniskowca Admirał Kuźniecow. 🤢

Natomiast z hałasem to się z kolegą Kazekkazek zgadzam całkowicie i nie ukrywam, że zamierzam wokół swojego domu i po osiedlu pełnym śpiących ludzi jeździć w cichym trybie EV, a następnie burczeć silnikiem na obwodnicy i zakłócać sen bobrom. Nie zakładam przecież, że mogę zjeść ciastko i mieć ciastko, bo to zwyczajnie niemożliwe. 

 

  • Administrator
Opublikowano
W dniu 9.05.2022 o 15:26, Geni napisał:
[...] jeździć w cichym trybie EV, a następnie burczeć silnikiem na obwodnicy i zakłócać sen bobrom.

 

Dziś odbył się taki mały, cichy spot hybrydowy. Oczywiście żaden sen bobra nie został zakłócony
892c9720a9f8d64ecb022d159c0e05cc.jpg

 

Opublikowano
11 godzin temu, MariuszBurgi napisał:

Dziś odbył się taki mały, cichy spot hybrydowy. Oczywiście żaden sen bobra nie został zakłócony emoji6.png

Szwedzkie nastolatki są z Was dumne 😉, a bobry zadowolone.

  • Użytkownicy
Opublikowano
2 godziny temu, Geni napisał:

Szwedzkie nastolatki są z Was dumne 😉, a bobry zadowolone.

🤣🤣🤣

Jak dużo w tym zdaniu zmienia spójnik "a", ☝️bo mógł być "i" 🤭🤣🤣

Opublikowano
6 minut temu, Nazir napisał:

🤣🤣🤣

Jak dużo w tym zdaniu zmienia spójnik "a", ☝️bo mógł być "i" 🤭🤣🤣

W języku angielskim powiedziałbym "a lot" 😂 . Czym jednak stałby się oszczędny Prius 😉??

Opublikowano

Obcuję 10-ty rok ze skrzynią CVT, 5-ty rok z hybrydą. Jak dla mnie niczego lepszego nie wymyślono.

Opublikowano
1 godzinę temu, dropi napisał:

Obcuję 10-ty rok ze skrzynią CVT, 5-ty rok z hybrydą. Jak dla mnie niczego lepszego nie wymyślono.

Oj nie prowokuj dalszej dyskusji 😄 Jak dla mnie to wymyślono ale tez jeżdżę CVT więc luzik ;-D

  • 2 tygodnie później...
  • Administrator
Opublikowano

Historia dla tych co twierdzą, że hybryda to tylko do miasta :

Nie wiem czemu, często widzę takie teksty, często panuje opinia, że Prius (czy hybrydy) to tylko do miasta, że nie nadaje się na trasy, można to skomentować tylko jednym słowem: BZDURA!!!

Niecały miesiąc temu kupiłem nowego Priusa z zamysłem właśnie między innymi na trasy, na podróże po Europie. No i jestem właśnie po pierwszym etapie, i mogę powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę, głównie ze względu na spalanie.

Właśnie dojechałem z Warszawy do Stambułu, trasa w sumie 2300km. Średnie spalanie 4.7l na całej trasie, z czego pierwszego dnia (700km do Budapesztu) i ostatniego dnia z Sozopolu do Stambułu spalanie wyszło jedynie po 4.1l, bo połowę jazdy drogami krajowymi, a 2 środkowe dni z Budapesztu przez Sofie do Sozopolu były ciśnięte prawie w całości autostradami po 140kmh wiec spalanie spore, bo aż 5.1l/100

Ktoś jeszcze powie, że Prius nie nadaje się w trasy? Jakim innym samochodem da sie zrobić w trasie z prędkościami autostradowymi na takim dystansie mniej niz 4.7l/100km?

Jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczony, jak dobrze Prius sprawuje się w trasie, pomijając już samo spalanie, bardzo wygodnie, zero bólu pleców, ok, mogę mieć jedno jedyne zastrzeżenie, podłokietniki sa bardzo twarde, bo jest bardzo cienka gąbka i szybko sie "wygniata".

Nie skłamię, jak powiem, że 98% trasy przejechałem na tempomacie adaptacyjnym i pewnie z 80% trasy z włączonym asystentem pasa ruchu, przez co te 80% trasy przejechałem "na autopilocie", szczególnie przydatne jak już późnym wieczorem byłem mocno zmęczony, ale w ciagu dnia tez juz nie wyobrażam sobie jazdy bez tych "wspomagaczy", pozwala to prowadzić samochód o niebo bardziej komfortowo.

Niby tylko 122KM, ale nie ma problemu z dynamicznym włączaniem się do ruchu na autostradzie czy przy wyprzedzaniu, prędkosci autostradowe i ogromne dystanse nie robią na Priusie najmniejszego wrażenia. Owszem wycie silnika czasami występuje, ale kto jeździ z pedałem w podłodze non stop? przy normalnej jeździe robi sie to przez max 5 sek, aby włączyć sie do ruchu czy wyprzedzić i to tylko przy maksymalnym przyspieszaniu z padałem w podłodze, wystarczy dosłownie minimalnie odpuścić pedał, przyspieszenie prawie to samo a słychać jedynie lekko słyszałem mruczenie silnika, poza tym w trasie jest bardzo cicho, silnika kompletnie nie słychać, zawieszenie jest niesamowicie komfortowe.

Teraz czeka mnie kilka tys. km jazdy po Turcji


cecfab7b222684d50d8e19b6c6e3e3de.jpg

f94bf408fcad3f26e8cb143ea3bbe5da.jpg

a4b1bfe41f00f5d8d3a05f7cfe13dad6.jpg

adb162d3fa52ae117c33164366253438.jpg
3d7f2ba6897b98d478f3e422a9b3d2a9.jpg

Opublikowano

jaram się na samą myśl wskazań średniego spalania niższych ok. o połowę w stosunku do tego, co widuję dzisiaj 😉. Przy mojej emeryckiej jeździe spokojnie powinienem zejść poniżej 4 litrów.

  • Administrator
Opublikowano

Corolla Hybrid (nowa wersja) 1,8 122KM - spalanie przy "pałowaniu" na trasie Warszawa - Ustka wyszło 5,2l/100km więc wynik super. Auto nadaje się w trasy ale przy wyprzedzaniu trzeba się lekko "przygarbić" bo rakieta to nie jest ale tragedii też nie ma .🤣 Wada auta - głośno w środku pow. 120 km/h. Reszta same superlatywy. Auto b.dobrze wykonane jak na klasę średnią. Spalanie po mieście przy dość dynamicznej jeździe kobiety 4,5 l/100km.

Opublikowano

Ja takim optymistą nie jestem i chyba nie będę odnośnie hybrydy. Jutro jadę do Gdyni - zobaczymy co mi wyjdzie w kwestii spalania. Pewnie takiego felietonu nie napiszę ale test w jakimś stopniu pokaże jak auto sprawuje się na dłuższym dystansie. 

Bynajmniej nikt mnie nie przekona że jazda hybrydą 1,8 wiąże ze sobą jakiekolwiek emocje z dynamicznej jazdy 😉 Naprawdę... wycie silnika skutecznie poskramia kierowcę i uczy pokory 😉 Zapewne stąd te wyniki w spalaniu... Zresztą już o tym pisałem; Opel Astra 1,6CDTI 136KM przy spalaniu średnim 50/50 miasto/ekspresówka wychodziło i zawsze 6,1l/100km. W trasie jak jechałem do 140km/h schodziłem do 5,5 litra, jak jechałem do 120km/h spalania spadało poniżej 5l/100km. 

Auto bardzo elastyczne i dynamiczne; w Corolli można zasnąć 😉 tyle emocji! Ja bynajmniej takich rekordów w kontekście spalania za cholerę nie mogę osiągnąć co Koledzy może stąd mój lekki pesymizm ;-D

 

  • Administrator
Opublikowano

Corolla to nie auto do emocjiEmocje jak na grzybach

Opublikowano

Dzisiaj trasa W-wa --> Gdynia. Trasa S7 gdzie jedzie się starą "7-ką", później chwila robót drogowych i od Mławy/Nidzicy super ekspresówka S7 aż do Gdańska; średnia 6,1l/100km przy utrzymywaniu prędkości w zakresie 125-135km/h. Oczywiście wcześniej były odcinki gdzie średnice zdecydowanie poniżej dopuszczalnej prędkości maksymalnej (roboty drogowe).

 

Opublikowano

Droga powrotna 5,9l/100km; zdecydowanie podczas jazdy ekspresówką spalanie wzrosło do 6,3l/100km. Pod Warszawą i w samej W-wie korki i od razu spalanie spadło. Jakby nie analizować mi się nie udało osiągnąć spalania poniżej 5 litrów a jechałem naprawdę bardzo spokojnie. 

  • Administrator
Opublikowano

W temacie - Woli 30 letnie BMW 324TD od nowej motoryzacji

 

 

W dniu 24.05.2022 o 14:12, Bomber napisał:

Corolla to nie auto do emocjiemoji23.pngEmocje jak na grzybach emoji23.pngemoji23.pngemoji23.png

A to zależy. Znam wielu takich, dla których świadomość, że ich hybryda pali czasem tyle co skuter klasy 125, jest mega emocjonalna 😉

  • 2 tygodnie później...
  • Administrator
Opublikowano

Nie zmierza to w dobrym kierunku. Zakaz nowych rejestracji aut spalinowych od 2035 a teraz info o planowanych NOWYCH podatkach, już za chwilę. Diesle i duże pojemności dostaną pierwsze najmocniej... -> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/uzywanie-auta-spalinowego-bedzie-drozsze-zaplacimy-od-niego-podatek/n4qhjl1

  • Użytkownicy+
Opublikowano

No niestety, ale wojna na UA wiele zmieniła 😞 i chyba tylko przyśpieszyła ten proces.

Osobiście miałem nadziej że producenci silników spalinowych będą forsować jakieś paliwa alternatywne, ale wygląda na to że się poddali, przynajmniej jeżeli chodzi o rynek Unijny. 

Swoją drogą wojna wymusza też zakup sprzętu wojskowego typu czołgi i inne wozy bojowe. Ciekawe kiedy Parlament Europejski dojdzie do wniosku że "Wojna wojną, ale ma być EKO" i zakaże używania czołgów spalinowych 😜 

Opublikowano
16 godzin temu, EndriuBis napisał:

Swoją drogą wojna wymusza też zakup sprzętu wojskowego typu czołgi i inne wozy bojowe. Ciekawe kiedy Parlament Europejski dojdzie do wniosku że "Wojna wojną, ale ma być EKO" i zakaże używania czołgów spalinowych 😜 

Odpowiem krótko - nigdy. Wojna to nie zabawa w tańczące ekopiz..czki i malowanie motylków. KF51 Panther potencjalny następca Leoparda 2 będzie napędzany jak najbardziej tradycyjnym powerpackiem.

Mniej paliwa dla gawiedzi = więcej paliwa do czołgów. "Eko" w formie elektromotoryzacji pozostanie dobre dla ludzi, którzy na tej rewolucji zarobią horendalne pieniądze i dla idiotów, którzy w tą ściemę wierzą. Z kolei dla przymuszonych opresyjnymi przepisami będzie smutną i kosztowną koniecznością, albo powodem do rezygnacji z posiadania własnego samochodu z przyczyn ekonomicznych. I nie mówię oczywiście o całej kwestii emisji itp. Tak oczywiście trzeba ją ograniczać, ale ja widzę co najmniej niespójne podejście do tej kwestii, a atmosfera nad Europą jest dokładnie tą samą atmosferą, która jest nad ChRL, Indiami i innymi "wybitnie" ekologicznymi miejscami na Ziemi. Czy nie warto byłoby jednak działać tam, gdzie przyniesie to największą korzyść dla środowiska, a nie tylko służyło drenowaniu kieszeni względnie zamożnych mieszkańców Europy?

 

Opublikowano

Prosto w punkt.

Niestety bardzo smutna a wręcz przygnębiająca jest ta perspektywa niedalekiej przyszłości naszej motoryzacji.

 

 

  • Klubowicze
Opublikowano

Ta Pantera "dziwnie" podobna do naszego czołgu PL-01 Concept... Jeszcze dziwniejsze, że rezygnacja z projektu zbiegła się z pierwszymi wzmiankami o nowym kocie...

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...