Lucjan73 Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 Ja mam zwykłą ładowarkę i prostownik z klamrami na końcu. Tak więc trzeba będzie w razie czego kupić komplet albo samemu dorobić jakieś przejściówki
Yarorot Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 Zobacz to https://eshop.micronix.pl/akumulatory-baterie/ladowarki-baterii/tecmate/akcesoria-tecmate/sae-71-oczkowe-wodoodporne-zlacze.htmlWysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
dr.big Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 28 minut temu, Yarorot napisał: Zobacz to (...) Takie też są ? : Lucku, to tak samo jak z wtyczkami prądowymi ? , do zwykłej schuko też nie przypasujesz trójfazy lub angielskiej bez adapterów. Są takie i takie ? .
Yarorot Opublikowano 18 Lutego 2019 Opublikowano 18 Lutego 2019 Pojawiła się aktualizacja Noodoe :)Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
rafiklegia Opublikowano 19 Lutego 2019 Opublikowano 19 Lutego 2019 Nie wiem co oni tam aktualizują ? Ja teraz sprawdzam ile Akacz może najmniej spalić przy ekonomicznej pracy ? Na razie walczę z 4,5 a 4,6 litra. Najważniejsze to start spod świateł, trzeba delikatnie operować manetką..
virus Opublikowano 22 Lutego 2019 Opublikowano 22 Lutego 2019 Dnia 19.02.2019 o 12:14, rafiklegia napisał: Nie wiem co oni tam aktualizują ? Ja teraz sprawdzam ile Akacz może najmniej spalić przy ekonomicznej pracy ? Na razie walczę z 4,5 a 4,6 litra.... ...może spalanie ? sporo pali ten AKacz
Makrotek Opublikowano 22 Lutego 2019 Opublikowano 22 Lutego 2019 W kwestii aku to Kymco Polska poinformawało niedawno iz cytuje: Na przełomie marca i kwietnia powinny do nas dotrzeć części, dzięki którym ma zostać wyeliminowany problem szybkiego rozładowywania się akumulatora w AK 550. Naprawa będzie polegać na zamontowaniu dodatkowego modułu sterującego przednim reflektorem oraz kontrolera ciśnienia w oponach. Także jak części już do nas dopłyną, odpowiedni dział będzie się z Wami bezpośrednio kontaktował. Także czekamy ?
Makrotek Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Taka sytuacja po zimowej przerwie. Moto stało niejezdzone 4 miesiące i po odpaleniu klamka tylnego hamulca dziwnie miekka, ale jakoś mnie to nie zaniepokoiło - przod ok. W drodze okazuje sie że hamulec z tyłu nieskuteczny - nie blokuje koła, a klamka dochodzi w zasadzie do kierownicy. Po powrocie sprawdziłem - płyn jest, wycieków brak. Na wszelki wypadek odpowietrzenie układu, płyn od razu leci, powietrza brak - poprawy sytuacji też. Pierwszy raz mam zeby cos było nie tak z hamulcami po postoju moto...
marek_m Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Przysiadłem sobie na targach - ciasno :( W tym względzie T-Max zdecydowanie górą :) Na marginesie, mam wrażenie, że przekroki w maxi są coraz wyższe. Tutaj, z kolei nie do pobicia jest Vespa i jej chińsko-polscy naśladowcy :)
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 4 Marca 2019 Autor Administrator Opublikowano 4 Marca 2019 3 godziny temu, Makrotek napisał: klamka tylnego hamulca dziwnie miekka, ale jakoś mnie to nie zaniepokoiło - przod ok. W AK układ nie jest kombinowany (w sensie jest niezależny). Wygląda na coś z tylną pompą.
Witek77 Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 A ja odbyłem jazdę po zimowej przerwie. Jak może pamiętacie pisałem parę stron wcześniej o cieknącej prawej lądzie - w listopadzie 3 tygodnie w serwisie - wymienione uszczelniacze. I teraz patrzę ... wylana lewa laga! I znowu serwis. Niestety tracę cierpliwość.
Klubowicze Piootr Opublikowano 4 Marca 2019 Klubowicze Opublikowano 4 Marca 2019 Bo serwis zrobił szkolny, kardynalny błąd. Powinni bezwzględnie wymienić komplet uszczelniaczy - lewy i prawy. Co za amatorka. Czy w KYMCO POLSKA ktoś w końcu weźmie się za szkolenia ? BTW. Nie przejmuj się. Nadszarpnęli twoje zaufanie, ale jak już raz naprawią to usterka nie wystąpi ponownie i będziesz się mógł tylko cieszyć frajdą z jazdy AK550.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 4 Marca 2019 Autor Administrator Opublikowano 4 Marca 2019 Na pewno wymienili JEDEN uszczelniacz? 12 godzin temu, Witek77 napisał: w listopadzie 3 tygodnie w serwisie - wymienione uszczelniacze.
hormig Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Padające uszczelniacze to wada AK. Trzeba się z tym poprostu pogodzić..Albo dostali wadliwe uszczelniacze albo coś powoduje wysokie ciśnienie w lagach i przez to padają te uszczelniacze. Może jakieś odpowietrzniki załatwiły by sprawę..(takie moje przypuszczenia) Chłopak z BikeTrip z Grecji trzy razy wymieniał uszczelniacze na gwarancji aż skończyło się na wymianie całych lag. Z tego co napisał pracują jakby płynniej. Zobaczymy czy wymiana lag załatwi sprawę ?
Klubowicze Piootr Opublikowano 4 Marca 2019 Klubowicze Opublikowano 4 Marca 2019 2 minuty temu, hormig napisał: Chłopak z BikeTrip z Grecji Śledzę gościa na YouTube od pierwszego vloga, który zamieścił. Polecam jego kanał wszystkim dotychczasowym i przyszłym użytkownikom modelu. https://www.youtube.com/channel/UCa3EZuWfn7wVgzbBe8PcDOg
Witek77 Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 W listopadzie wymienili mi najpewniej uszczelniacz tylko w prawej ladze. Na moje pytanie w serwisie, jaka była przyczyna jego "niesprawności" uzyskałem odpowiedź, że właściwie nie wiedzą, przypuszczają że było nalane za dużo oleju fabrycznie. Szkoda tylko, że mimo że prosiłem pisemnie serwis i importera o wymianę obu lag, skończyło się na wymianie uszczelniacza po jednej stronie. Dzisiaj zgłosiłem sprawę telefonicznie do Motor-Landu w Warszawie - za transport do serwisu, płacę 180zł w jedną stronę - wychodzi, że "afera" z lagami będzie mnie kosztować 4x180 = 720zł. Liczę na sprawną naprawę i zwrot kosztów transportu, oraz rozwiązanie definitywne problemu z lagami - mój AK ma przejechane 2800km - trochę to żenujące, że przy takim przebiegu i jeździe wyłącznie po asfalcie, sypie się kluczowy element zawieszenia. Z innej beczki - również oglądam kanał Greka - Biketrips - śledząc jego filmy widać, że AK ma kilka problemów, lecz serwis w Grecji, sprawnie wymienia co trzeba, m. in. wymieniono mu lagi, tylną tarczę hamulcową, oraz jakąś część która powoduje znane nam wycie przy powolnym przyśpieszaniu między 30-40km/h.
Klubowicze Piootr Opublikowano 5 Marca 2019 Klubowicze Opublikowano 5 Marca 2019 Godzinę temu, Witek77 napisał: Dzisiaj zgłosiłem sprawę telefonicznie do Motor-Landu w Warszawie - za transport do serwisu, płacę 180zł w jedną stronę - wychodzi, że "afera" z lagami będzie mnie kosztować 4x180 = 720zł. Liczę na sprawną naprawę i zwrot kosztów transportu, oraz rozwiązanie definitywne problemu z lagami - mój AK ma przejechane 2800km - trochę to żenujące, że przy takim przebiegu i jeździe wyłącznie po asfalcie, sypie się kluczowy element zawieszenia. Pojazd jest na gwarancji producenta. Płacenie za transport do i z serwisu w tym przypadku uważam za niedopuszczalne. Nie zgłaszaj niczego telefonicznie. W takich przypadkach tylko oficjalne pismo listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Usterka uszczelniaczy kwalifikuje się do tych z cyklu zagrażających życiu. Wyobraź sobie jakby olej z lag wylał się na tarcze hamulcowe, a ty w tym czasie jedziesz autostradą 120-150 km/h. Nagle trzeba ostro zahamować.I CO ? MOŻE BYĆ PROBLEM. Importer/serwis autoryzowany powinien przyjechać swoim transportem lub zlecić transport na swój koszt, zabrać skuter, naprawić i przywieźć ci go do domu z butelką dobrego trunku pod kanapą w ramach przeprosin. Napisałem jak zrobiłem i jak było w moim przypadku, gdy lagi mojego AK wychlapły olej w niekontrolowany sposób. Na początku Motor Land chciał mnie "wsadzić na drzewo" ?. Chyba za ciężki jestem i nie dali rady ? Godzinę temu, Witek77 napisał: Biketrips - śledząc jego filmy widać, że AK ma kilka problemów, lecz serwis w Grecji, sprawnie wymienia co trzeba, m. in. wymieniono mu lagi, tylną tarczę hamulcową, oraz jakąś część która powoduje znane nam wycie przy powolnym przyśpieszaniu między 30-40km/h. I tak to powinno wyglądać. Uszkodzona część lub wadliwa musi być bezdyskusyjnie wymieniona lub naprawiona. Grek bardzo sobie chwali obsługę przez serwis/importera. I naprawdę dla nas jako klientów końcowych nie ma znaczenia czy skuter kosztuje na danym rynku 36 900 zł, na innym 9 800 Euro. Importer powinien pomyśleć i ustalić tak cenę, aby zapewnić niezbędne stany magazynowe części zamiennych i prawidłowo i skutecznie wyszkolić zespoły serwisowe. Stara zasada handlowa mówi, że pierwszy pojazd klientowi sprzedaje handlowiec w salonie, ale drugi i kolejne "sprzedaje" już serwis. Jak ta zasada nie zadziała klient kupi pojazd innej marki. Nie wszystko da się wytłumaczyć niską, konkurencyjną ceną.
marek_m Opublikowano 5 Marca 2019 Opublikowano 5 Marca 2019 Od lat nie jeżdżę motocyklem / skuterem do serwisu Hondy. To serwis Hondy przyjeżdża do mnie i zabiera, a po kilku dniach odwozi motocykl / skuter ? Dzisiaj będą o 8:00 ? W czasie normalnej eksploatacji to nie jest konieczne, ale buduje relacje z klientem. W przypadku awarii, o której mowa w powyżej, to powinien być standard. Oczywiście na koszt serwisu.
Yarorot Opublikowano 5 Marca 2019 Opublikowano 5 Marca 2019 Dla mnie motor land to taka amatorszczyzna, tu wymienią jedną manetkę tu jeden uszczelniacz i klient ma być zadowolony? Piootr dobrze pisze, koszt transportu do serwisu powinien pokryć serwis, w końcu skuter jest na gwarancji. To jest moje 2 kymco jestem zadowolony z maszyny bo jest jak dla mnie naprawdę fajna i daje mi dużo radości z jazdy, ale takie zachowanie ze strony importera zniechęca mnie do zakupu w przyszłości pojazdów tej marki, po prostu nie liczą się z klientem.
dr.big Opublikowano 5 Marca 2019 Opublikowano 5 Marca 2019 8 godzin temu, Witek77 napisał: W listopadzie wymienili mi najpewniej uszczelniacz tylko w prawej ladze. (...) Hmmm, głupie cięcie kosztów? To tak, jakby na gwarancji w samochodzie wymienili jedną tarczę hamulcową lub jedną oponę. Dyletanci i tyle. A klient zapłaci. Niekoniecznie pieniędzmi. Kiedyś powinni mi zaproponować w ASO Piaggio przy wymianie lag w GP800, że wymienią mi tylko tą podrapaną ??? . a oni rozrzutni i głupi wymienili dwie? na swój koszt. I to jeszcze po upływie gwarancji?. Porównanie oczywiście uszczypliwe, ale chyba trafne.
marek_m Opublikowano 5 Marca 2019 Opublikowano 5 Marca 2019 Co by nie być gołosłownym ? Brawo Honda ?
hormig Opublikowano 5 Marca 2019 Opublikowano 5 Marca 2019 Jeżeli chodzi o transport motocykla do serwisu to kluczowe chyba jest to co "stoi" w warunkach gwarancji.(czy klient ma obowiązek dostarczenia motocykla). Dla mnie to jest mega dziwne że w Motorlandzie wymieniają jeden uszczelniacz. Pomijając fakt czy jest to zgodne ze sztuką to przecież mieli już wszystko rozebrane,wystarczyło odkręcić 3 śruby i druga laga zdemontowana..A tak teraz drugi raz ta sama robota(zaciski,koło itd..)Chyba że liczyli że drugi uszczelniacz wytrzyma ale patrząc po ilości zgłoszeń to było to mało prawdopodobne ? "wychodzi, że "afera" z lagami będzie mnie kosztować 4x180 = 720zł." Jeżeli faktycznie taki miałby być koszt to wolałbym wziąć uszczelniacz z serwisu i dać jakiemuś mechanikowi wymienić na miejscu(150-200zł za robocizne)
dr.big Opublikowano 5 Marca 2019 Opublikowano 5 Marca 2019 10 godzin temu, Witek77 napisał: (...) za transport do serwisu, płacę 180zł w jedną stronę - wychodzi, że "afera" z lagami będzie mnie kosztować 4x180 = 720zł.(...) Powinni Cię przepraszać i dawać "prezenciki", a nie żądać żebyś jeszcze bulił za transport zawiniony przez producenta. Coś tu nie tak. I to mocno nie tak.
rafiklegia Opublikowano 5 Marca 2019 Opublikowano 5 Marca 2019 Kiedyś miałem Kawasaki, też niestety płaciłem za transport. Raczej musimy dostarczyć pojazd do serwisu na nasz koszt...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się