Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Peugeot Citystar 125 LC (15km) a może coś innego?


Paczka

Pytanie

Witam forumowiczów,

jestem na etapie wybierania skutera na nastepny sezon,

na ten moment kończę trzeci sezon jezdzic Agility City 50 2T

to czego szukam to skuter miejski z opcją jazdy drogami z ograniczeniem do 80 (trasa toruńska, wisłostrada) , szukam skutera nowego

ponieważ jeżdżę z małym pasażerem (10km) plecaczek 164 musi sie zmiescic ;)

odbyłem na ten moment jazde n-maxem - baaardzo pozytywne wrazenia, jedyny minus, nie mieściły mi się stopy na podestach - wystawały, choc nie zauwazylem tego az ktos mi tego nie wskazal

jechalem tez xmaxem - tu niestety nie sam a z kolega, maszyna przyjemna, ale czuc mase - ciezko bylo sie pochylac na zakretach (kolega ~100kg)

mam tez ciekawa oferte na zakup Peugeota CityStar 125 chlodzonego ciecza - 15 km , silnik z modelu Satelis, i tak jak optycznie nie przemawia do mnie ta maszyna, to testy raczej sa bardzo pozytywne, podobno bardzo duzy vmax (znalazlem info o 118 z GPS) ale z przyspieszenie znacznie slabcze jak honda pcx - w ruchu miejskim to wlasnie przyspieszenia bym oczekiwal od maszyny - przydaje sie bardziej , jeszcze jeden plus za baardzo pojemny schowek pod siedzeniem, niestety nie mam szans na jazde testowa wiecej niz "po parkingu"

i tu moje pytanie, jezdzil ktos takim pojazdem? ciezko o test z silnikiem LC

jeszcze jeden typ ktory chodzi mi po glowie to kymco one 125 gt - wszystko byloby ok, ale nie mam ochoty na "dzien dobry" wymieniac wariatora, jest tez dosc paliwozerny

i kolejny typ, honda forza 125 ... bo po prostu mi sie baaardzo pdoba ;) i mimo ze nie jest najlepsza w korki i najtansza to ma to cos co przyciaga i sprawia, ze na peugeota i kymco patrze jak na skutery z innej epoki ;)

Odnośnik do komentarza

11 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Forza 125 to, moim (i nie tylko!) zdaniem, obecnie jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) skuter klasy 125. Oczywiście jeśli nie zwracamy uwagi na cenę. No ale dobre (lub wręcz bardzo dobre) zazwyczaj kosztuje więcej.

PS. A z tych które podałeś dla mnie wybór pada na jeden. Jaki? Wiadomo- (patrz wyżej) :) ...

Odnośnik do komentarza
  • 0

Tak, Forza wydaje się być najbardziej zaawansowaną konstrukcją, pytanie jednak czy ta konstrukcja jest o "8 tyś lepsza ;)" od np nmaxa czy tego Peugeota

jeśli ten filmik pokazuje faktycznie stockowy skuter, to jest on bardzo zwinny

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • 0

Jeśli pieniądze nie są głównym wyznacznikiem zakupu nowego skutera i jeśli miałby on służyć tylko do jazdy miejskiej i krotkich wypadow to tez bym polecał Forze..Silnik w Peugeocie Citystar jest taki sam jak w Satelisie 125-przy masie wlasnej Satelisa ponad 170kg demonem szybkosci przy ruszaniu nie jest w stosunku do mniejszych o lzejszch skuterów,ale Citystar jest wlasnie gabarytowo i kilogramowo mniejszy wiec powinien dawac rade

Odnośnik do komentarza
  • 0

Jakiś czas temu też się zastanawiałem nad Citystarem, padło na Satelisa, bo jednak Citystary są jeszcze za drogie ;)

Dynamika w Citystarze powinna być nieco lepsza, ale bez przesady - różnica to 14kg, Satelis 169 kg - Citystar 155kg.

Citystar będzie gorzej przyspieszał od PCXa, bo ten drugi to pchełka :), ma gabaryty normalnej 50cc.

A Satelis przy ruszaniu w mieście jest wystarczający - bije np. Majesty 125 na głowę.

Jeśli cena nie byłaby wyznacznikiem brałbym Forzę i tyle :)

Odnośnik do komentarza
  • 0

Tak, Forza wydaje się być najbardziej zaawansowaną konstrukcją, pytanie jednak... (...)

Wszystko zależy od tego, czym kierujemy się głównie przy zakupie :) ... oraz frazes: czy dodatkowo wydane pieniądze są dla kupującego warte ich wydania :D .

Odnośnik do komentarza
  • 0

Dzięki za wszystkie opinie,

sprawa wygląda tak, ze wyskrobalbym na Forze, pytanie czy jest warta 8 tys extra w stosunku do np nmaxa ;)

dochodzi też na pewno wieksze AC

muszę się przejechać Forza ;)

Jakiś czas temu też się zastanawiałem nad Citystarem, padło na Satelisa, bo jednak Citystary są jeszcze za drogie ;)

Dynamika w Citystarze powinna być nieco lepsza, ale bez przesady - różnica to 14kg, Satelis 169 kg - Citystar 155kg.

devlin, miales okazję przejechać się CityStarem? czym przekonała Cie do siebie francuska myśl techniczna?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • 0

Niestety Citystarem nie jechałem - spodobał mi się w różnych testach wideo, jednak cena...

Co do myśli francuskiej - rzeczywiście coś w tym jest, z 50cc super wspominam Speedfighta, a teraz Satelis...

Powiem Ci co według mnie jest na + :

- design, nie tylko jako wygląd, ale takie ogólne wrażenie

- ergonomia - masa schowków, fajne pomysły, rozwiązania np. z podnoszoną klapą od bagażnika, czytelne, pomocne i bardzo ładne zegary i wskaźniki

- wygoda - połączenie super zestrojonego zawieszenia z wygodną kanapą (również pasażera), pozycja za kierownicą dla mnie optymalna

- silnik 15 KM na wtrysku - max co może być na Kat. B :) i za dużo nie pali.

- mojego kupiłem od razu z fabrycznym uchylnym stelażem wraz z kufrem - zależało mi na ładowności

Teraz co mogło by być lepiej:

- samodzielne wykonywanie czynności serwisowo-naprawczych, nawet najprostszych jak zmiana oleju czy żarówek. Peugeoty są tak skonstruowane, żeby wybić użytkownikowi grzebanie z głowy. Początkowo frustrujące, ale ze wszystkim można sobie poradzić :)

- być może dostępność niektórych części w formie zamienników, oryginały bywają obłędnie drogie (filtr powietrza do Satelisa 610 zł), ale tu też patrz wyżej :) Poza tym z tym nie jest już tak źle jak jeszcze parę lat temu, Francuzy jednak są coraz powszechniejsze.

- dla niektórych pewnie osiągi - Satelis to nie jest skuter sportowy. W moim V-max to 120km/h licznikowe co przekłada się na 110km/h realne - przynajmniej tyle jechałem z kufrem, wysoką szybą i 90kg własnej masy na pokładzie:) Dla mnie wystarcza, podobnie jak w całkiem dobry start spod świateł, ktoś inny może mieć niedosyt. W trasie, zapakowany utrzymuje spokojnie 90km/h prędkości przelotowej i jest to bardzo przyjemna jazda, z pewnym zapasem mocy pod ręką :)

Większość tego co napisałem można pewnie odnieść do CityStara - ten sam silnik, trochę inna pozycja kierującego, nowsza konstrukcja.

Odnośnik do komentarza
  • 0

PCX jest bardzo szybki z miejsca z racji masy, potem Citystar go wyprzedza, nawet Satelis. Wygoda jazdy w Satelisie jest bardzo duża,ale po gwarancji nic w nim nie podłubiesz i jesteś w sumie skazany na drogi serwis nawet nie ASO, mechanicy którzy go znają cenią się. Ja bym brał Forze, wygląda świetnie. Ewentualnie Piaggio Beverly, też bardzo wygodne na 2 osoby. Na PCX bedzie wam ciasno, poza tym pcx ma liche hamulce, tył to maleńki bęben na linke, do tego oponki cienkie jak w simsonie. Ja bym się tym bał leciec 80 we 2 osoby:)

Odnośnik do komentarza
  • 0

Co do PCX pełna zgoda - maleństwo na krótkie miejskie przebieżki dla jednej osoby.

Jeśli chodzi o Satelisa - na początku byłem przerażony jego budową, częściami, niechęcią "standardowych" mechaników do grzebania w nim...

Ale wszystko z czasem da się rozwiązać. Wystarczy poszukać po forach, są opisy rozwiązań, są specjaliści, którzy oferują swoje usługi po umiarkowanych cenach.

Tak naprawdę rzecz, do której nie ma co się dobierać samemu to elektronika - komputer, sterownik, immo itp. - do Peugeotów są specjalne komputery diagnostyczne i tu bez tego się nie obędzie.

Wiele rzeczy można zrobić samemu, jednak wymaga to trochę uporu, czasu i trzeba się wyposażyć w odpowiednie narzędzia.

Mój egzemplarz też nie jest pozbawiony usterek, ma w końcu 8 lat, jednak powoli to ogarniam.

Nie jest to niestety prosty silnik gaźnikowy z początku lat 2000, ale coś za coś - wygoda, ergonomia, ekonomia jak widać muszą być czymś zrównoważone.

Przy zakupie to też należy wziąć pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi,

Peugeota odpuszczam, nie jestem typem majsterkowicza, do tego Citystar to konstrukcja juz 4 letnia, zaraz pewnie wyjdzie lifting czy coś i będzie mi smutno ;)

na polu bitwy zostaje nmax i forza, wiem, zupełnie inne maszyny z innego segmentu, musze umówić się na jazdę forza i zobaczyć czy ma to cos które sprawi ze sięgnę głębiej do kieszeni ;)

nmax na prawdę jest bardzo ciekawa opcja do miasta wiec forza nie bedzie miala latwo :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • 0

z tych dwóch ewidentnie forza:) jesli bys chciał coś kapkę mniejszego to popatrz na Gilerę Runner 125ST, ok 130kg, 15KM, gaźnik, i to jak to jedzie jest niesłychane, w Krakowie w salonie Piaggio dali się przejechać, masakra, do 120 to idzie lepiej jak przeciętny kompakt

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...