Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Miejsce czwartkowych spotkań


KriSSo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

Wojtek chyba mnie nie przekonałeś znaczy jedziemy do knajpy po to żeby ustalić gdzie jedziemy do ktorej knajpy, ale próbuj może i mnie przekonasz. Zresztą ty i tak jesteś rzadko więc dla ciebie to chyba powinno być obojętne. I nic personalnego do ciebie tylko rozmawiamy.

Szkoda że sonda jest anonimowa bo przecież miała być luźna dyskusja. Zbliża się czwartek więc lepiej będzie jak pogadamy wszyscy razem ci co oczywiście przyjeżdzają. Co do zmiany miejsca nasuwa mi się pomysł zrobcie sobie nowe miejsce dla nocnej jazdy i wszyscy będą zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Urbi

    10

  • bilety

    8

  • ArtCho

    6

  • Rzelu

    6

Top użytkownicy w tym temacie

Szanowni Koledzy,

Tradycja, tradycją ale czasy się zmieniają a życie toczy się dalej. Trzeba się rozwijać, ewoluować i dostosowywać do panujących warunków oraz sytuacji życiowych. Stagnacja wcale nie jest dobra. W każdej dziedzinie następują zmiany... Rownież wsród naszej społeczności maxi skuterowej. Kiedyś, na początku Burgmanii, Grupa liczyła kilka osób, aktualnie liczba się podwoiła i Grupa nadal się rozwija i ewoluuje, dochodzą nowe osoby, rozrastamy się, więc powinniśmy się dostosować do obecnej sytuacji i zapewnić właściwe warunki i miejsce spotkań.

Piszecie, że nie lubicie zmian..., a jak to się ma do Waszego życia...?!? Czy mieszkacie od zawsze w tym samym miejscu (mieszkaniu czy domu), jeździcie od zawsze jednym, tym samym samochodem, jeździcie od początku na jednym, tym samym maxi skuterze, pracujecie całe życie w jednej pracy, a jeśli nawet to czy nie rozwijacie się w niej, nie podnosicie swoich kwalifikacji, nie szkolicie się, nie awansujecie...?!?! Na pewno nie ! Wszyscy z każdym rokiem stajemy się coraz starsi, dojrzewamy, dorastamy, podnosimy, zmieniamy standardy swego życia, wprowadzamy zmiany i unowocześnienia w życiu osobistym i zawodowym, pracujemy nad sobą, szkolimy się, kształcimy nasze dzieci, dojrzewamy do rożnych decyzji, rozwijamy się, ewoluujemy... Oczywiście nie wszystko jest łatwe i przyjemne, ale niestety konieczne. Ewolucja była, jest i będzie, nie da sie zatrzymać.

Myśle, że rownież w naszej Grupie Zachodniopomorskiej nadszedł czas na pewne zmiany, oczywiście jak widać w powyższych wypowiedziach, nie jest to łatwe i przyjemne, ale musimy do nich dojrzeć i wprowadzić je w życie...

Reasumując rownież uważam, że formuła spotkań "przystępowania z nogi na nogę" pod Peciugą się wyczerpała i należy poważnie zastanowić się nad nowym miejscem, np. zaproponowanym przez Artura: Jasne Błonia lub Wały Chrobrego a może znajdziemy jeszcze lepsze miejsce, trzeba tylko się zastanowić i pomyśleć, poszukać...

Napisałeś się, a ja powiem tak;

miałem kiedyś swój ulubiony market i od lat do niego chodziłem na zakupy, ale w pewnym momencie, pozmieniali miejsca wszystkich artykułów (wiem, że takie rzeczy się robi czasem, marketing...) i od tej chwili przestałem tam chodzić !

Nie robię już tam zakupów !

Bo ja nie lubię zmian !

Więc jak mi się coś nie podoba, bo się zmieniło, to ja wypadam z gry !

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Napisałeś się, a ja powiem tak;

miałem kiedyś swój ulubiony market i od lat do niego chodziłem na zakupy, ale w pewnym momencie, pozmieniali miejsca wszystkich artykułów (wiem, że takie rzeczy się robi czasem, marketing...) i od tej chwili przestałem tam chodzić !

Nie robię już tam zakuppów !

Bo ja nie lubię zmian !

Więc jak mi się coś nie podoba, bo się zmieniło, to ja wypadam z gry !

Maciek ale poszłeś - miała być luźna dyskusja a tu proszę ostre słowa. Mam nadzieję że ten temat nas nie podzieli chociaż pewnie jest blisko.

Odnośnik do komentarza

burgifan, a mieszkasz w nowym domu czy jeszcze nadal w starym mieszkaniu, jeździsz nowym skuterem czy nadal starym - chłopie jak Ty się musisz męczyć i jeszcze ten sklep no dramat!

Panowie skoro ma być Pleciuga - to w miejscu starej stoi teraz Kaskada - mieliśmy nawet tam spotkanie na Wigilię było bardzo sympatycznie i fajne miejsce całoroczne, jeśli to nie odpowiada obok są jeszcze dwie inne knajpy tez przy dawnej Pleciudze. Wiem zaraz usłyszę, że prawie nie bywam na spotach ale nie odbiera mi to prawa głosu.

Co do anonimowości ankiety odpowiadam Markowi glosowałam na punkt 1

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Koledzy, sądziłem, że możemy sobie na luzie podyskutować, trochę na wesoło, troszkę na poważnie. Dyskusja przybrała zupełnie inną formę od zamierzonej. Ponadto, ankieta nie miała być anonimowa. Po prostu nie potrafię jej edytować, by zaznaczyć odpowiednią opcję - prawdopodobnie dlatego, że jak poleci pierwszy głos, nie da się już nic zmienić i za to przepraszam. W związku z tym, postanowiłem ją wywalić zupełnie. Można postawić ją od nowa, z właściwie zaznaczoną opcją, ale na tym etapie …. nie ma to kompletnie sensu.

Odnośnik do komentarza

Po co się kłócić, pewnie nie taki cel przyświecał temu tematowi, zostawmy na razie Pleciugę i zobaczymy co dalej, z czasem życie samo podsunie najlepsze rozwiązanie. Pożyjemy - zobaczymy, może faktycznie przesunięcie godziny spotkań przyniesie efekt.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Panowie, koledzy (jeszcze - to żart), po co ta agresja. Przecież miała być to rozmowa, luźna dyskusja więc wyluzujcie i porozmawiajmy spokojnie, bez emocji i do Nikogo personalnie.

Widzę, że nie rozumiecie co próbuje Wam powiedzieć...

Pare lat temu nie było hipermarketów i centr handlowych były ślepy osiedlowe i sklepy Społem i kiedy powstały, bo tego wymagała sytuacja rynku i rozwoju gospodarki, zaczęliśmy do nich chodzić i robić zakupy...

Życie się zmieniło na wielu płaszczyznach, wymagania i oczekiwania społeczeństwa też się zmieniły, co więcej nawet standardy życia też stały się wyższe i lepsze.

To samo dzieje się w naszej maxiskuterowej społeczności, która z roku na rok zmienia się, rozrasta, więc powinniśmy coś zrobić by sprostać nowej rzeczywistości. Parę lat temu, było nas kilka osób, byliśmy młodsi, teraz jest nas kilka razy więcej, staliśmy się bardziej dojrzali i w związku z powyższym robi się trochę ciasno i niezręcznie, w aktualnym, starym miejscu naszych spotkań.

I stąd propozycja na rozmowę - dyskusje nad ewentualnym nowym miejscem oraz formą spotkań.

I wcale nie miałem na myśli spotkania w knajpie i jazdy do następnej knajpy...

Znajdźmy przyjazny i fajny lokal, podobnie jak mają koledzy z Grupy Mazowieckiej czy Śląskiej, który stałby się naszym, całorocznym miejscem czwartkowych spotkań, w którym moglibyśmy wspólnie porozmawiać, ustalić jakieś wspólne sprawy czy ewentualnie zaplanować przejażdżkę... Charakter spotkań sam się z czasem wyklaruje.

A patrząc na ilość oddanych głosów w ankiecie, wynika że chyba rozmowy na temat ewentualnych zmian w GZ są potrzebne...

I tyle z mojej strony.

P.S. A co do charakteru ankiety, to może się poprostu KriSSowi nie udało jej właściwie włączyć. Ale i tak jej uczestnicy przyznają się jawnie do oddanego głosu.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Wojtek, pewnie jest tak że zamiast napisać o co ci chodzi to wypisujesz w jednym poście książkę i to nie pomaga w dyskusji. Jak widać części z nas się pomysł lub forma jednak nie podoba i nie bardzo chcą jak to piszesz do lepszego. A gdzie jest to powiedziane że my też musimy mieć lokal, czy musimy iść z takim właśnie trendem? Jeżeli chodzi o mnie to ja również nie lubie zmian, jestem już trochę w społeczności burgmani i wiem jak było po zmianach w innych wojewodztwach, nasuwa się pytanie gdzie są teraz ci ludzie co robili zmiany.

Uważam też że lepiej nie piszmy tutaj czyta cala Polska, za dwa dni jest czwartek i porozmawiamy. Krisso zamknij temat.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Gdzie są Ci co robili zmiany... Poszli dalej.

Widzę Marku i spółka, że faktycznie dalsza dyskusja nie ma sensu. Nadajemy na innych falach, mamy inny światopogląd i chyba nie dojdziemy do porozumienia...

Jak w każdej społeczności, również w naszej są różnice charakterów, osobowości, poglądów... I faktycznie trudno będzie nam dojść do porozumienia.

W związku z powyższym kończę tę dyskusje na tym etapie. Niech tradcji stanie się zadość i będzie tak jak było.

Pozdrawiam wszystkich zachodniopomorskich Burgmaniaków bardzo serdecznie i przepraszam za wszelkie nowatorskie pomysły.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Uważam też że lepiej nie piszmy tutaj czyta cala Polska, za dwa dni jest czwartek i porozmawiamy.

Nie wiem jak cała Polska ale akurat ja czytam.

I powiem że nie rozumiem tej zaciekłej walki.

Jak zrozumiałem obecne miejsce jest niekomfortowe ( brak miejsc parkingowych i do siedzenia dla kierowców )

I zdaję sobie sprawę że " tradycja " ale nie wyobrażam sobie spotykać się z kolegami i np. stać i nie moc usiąść.

My mamy dwa miejsca spotkań.

Na lato super klimatyczne gdzie spotykają się motocykliści z całego Śląska .

Jest grill ,napoje frytki itp. Parking stoły ,ławki.

Na okres jesienno zimowy okupujemy lokal też z dużym parkingiem i miejscami do siedzenia.( oba miejsca dzieli ok 20km )

https://www.google.pl/maps/dir/50.0599124,18.7230175/Zamek+w+Chudowie/@50.1422369,18.6403725,11z/data=!3m1!4b1!4m9!4m8!1m0!1m5!1m1!1s0x0:0x5066ceba834c096b!2m2!1d18.772326!2d50.223772!3e0

Nie wiem jak wy ale my jak się spotkamy to gadamy często po 4-6 godz. ( ja osobiście na spotkanie mam ponad 70km i na krócej mi się nie opłaca przyjeżdżać )

Są z nami kobiety więc i warunki muszą być przyzwoite.

Skoro obecna lokalizacja nie spełnia waszych potrzeb to po prostu trzeba znaleźć inną a nie bronić jak niepodległości " tradycji ".

Jak już zostało napisane " świat się zmienia" .

Odnośnik do komentarza

super- większość z nas Koledzy Drodzy spotka się na majówce zachodniopomorskiej- we własnym gronie, wieczorem, przy ognisku, piwie itd- wtedy pogadamy na różne fajne tematy, jak będzie potrzeba i wola - na ten też. ponieważ tak salomonowo rzekłem proszę po mnie już nie dodawać postów (lubię mieć ostatnie zdanie -:))

Odnośnik do komentarza

Panowie proponuję Świnoujście przy Muzeum "Dom Rybaka" idealne miejsce, duży parking , wspaniałe pejzaże. Zapraszamy . A i knajpek w mieście nie brakuje.

Pozdro i cierpliwości w podejmowaniu decyzji życzę. :clapping:

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Nasz Kolega minimi1 ma rację - porozmawiamy o tym na spokojnie, przy ognisku w Świnoujściu, na Majówce GZ. Pora zamknąć temat (tylko nie umiem :Jumpy:), zanim pożremy się na dobre, więc może Lucjan przybędzie z pomocą i zamknie.

Odnośnik do komentarza
Gdzie są Ci co robili zmiany... Poszli dalej.

Postęp, nowatorstwo, magia naszych czasów....czy ja wiem..pewnie nie jeden będzie zadowolony....

Bo wg onetu...nowoczesność do nas już dotarła...:-)

http://polska.newswe...y,362003,1.html

Granica coraz bardziej niezauważalna...

Temat do zamknięcia....

Nasze sprawy to na realu w czwartki, a nie na necie....

Odnośnik do komentarza

Ja jestem rowniez jak najbardziej za zmiana miejsca i zupelnie nie rozumie niektorych z was zaciekle broniacych pleciugi.A co to za tradycja,kawalek chodnika?Tradycja powinny byc nasze co tygodniowe spotkania w godziwych warunkach,nasza spolecznosc,pogaduchy i wspolne przejazdzki.A co do godziny to moze przelozmy na 21.30,ludzi na ulicach mniej,bedzie wszedzie miejsce,nawet pod pleciuga,no i bedzie mozna polaczyc za jednym zamachem z nocnymi jazdami. ps.ogladal ktos "dwaj zgryzliwi tyetrycy"?...tak mi sie przypomnial czytajac te posty,zupelnie nie wiem dlaczego.Troche luzu i z postepem panowie. Wiem,wiem,nie powinienem,za mlody jestem stażem.Juz sie na ten temat nigdy nie wypowiem

Odnośnik do komentarza

burgifan, a mieszkasz w nowym domu czy jeszcze nadal w starym mieszkaniu, jeździsz nowym skuterem czy nadal starym - chłopie jak Ty się musisz męczyć i jeszcze ten sklep no dramat!

Volf jeszcze Cię bardzo lubię i niech tak zostanie.

Mieszkam w nowym domu, jeżdżę nowym skuterem, ale zapewniam Cię - nie męczę się, a zakupy robię w innym sklepie, więc po co piszesz takie bzdury ?!

Owszem niektóre rzeczy się zmienia, ale nie wszystko. Żony nie zmieniam, bo po co zmieniać coś co mi odpowiada.

Natomiast z całym Szacunkiem do Twojej osoby, oczywiście, że masz prawo głosu, nawet mimo wszystko, że pokazujesz się dwa razy do roku, ale dlaczego o miejscu mojego spotkania i dla tych którzy pojawiają się bardzo często ma decydować ktoś kto jak napisałem wcześniej - pokazuje się dwa razy do roku ?

Urbi, Ciebie też bardzo lubię, bardzo dużo piszesz na forum i bardzo często, ale na spotkaniach się praktycznie nie pokazujesz, więc nie mów mi gdzie mam się spotkać z kimś innym !

Pozdrawiam Was !

Teraz możecie zakończyć ten temat.

Odnośnik do komentarza

burgifan to tylko esencja z tego co piszesz więc jeśli oceniasz to jako bzdura - to nie mnie to z tym duskutować , tak na marginesie, zanim Twoja Żona to przeczyta to forum - żona to nie rzecz!

Bardzo mnie cieszy fakt, że jeszcze mnie lubisz - tez bardzo Cebie lubię - moje bywanie na spotach wynika z charakteru pracy i zmiany w moim domu jak zapewne wiesz od roku jestem szczęśliwym ojcem i czas jaki mogę spędzić z moją Rodzina jest dla mnie najważniejszy.

W Twojej argumentacji brakuje jeszcze tylko wypomnienia mnie, że juz nie mam skutera!- ale i do tego pewnie jeszcze dojdziemy.

Piszecie koledzy, że nie lubicie zmian - więc po jaką cholerę zpraszamy coraz większą ilość miłośników maxiskuterów - każdy nowy posiadacz to nowa ciekawa osoba i inny charakter, a co za tym idzie pewnego rodzaju zmiany. Wnioskuję , że czas przestać zapraszać "nowych" bo zmiany są złe!

Panowie jak napisał Marek zakończmy ten temat bo zaczyna się straszny kwas, a nie o to w tym chodzi jeśli ma być brama, chodnik pod Pleciuga to niech sobie bedzie skoro tak strasznie trzeba bronić tradycji!

burgifan tak jeszcze o Urbim myslę, że temu facetowi większość z członków GZ zawdzięcza koszulki, kamizelki i pomoc w ratowaniu po wypadkach więc może przez przyzwoitość odpuść !

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
Po prostu namieszales ... :)

Dziękuję za uświadomienie, z pewnością mam nauczkę na przyszłość.

Koledzy, zamykamy ten temat na forum. Już pora podać sobie dłoń na zgodę i na spokojnie podyskutować face to face. Za zamieszanie, które powstało z powodu założenia tego tematu, Wszystkich bardzo przepraszam.

Ponieważ jutro jest czwartek, proponuję abyśmy spotkali się o 18:30 pod Pleciugą, być może będzie wtedy mniej zaparkowanych samochodów i stąd pojedziemy dalej. Proszę uprzejmie zaopatrzyć się w kiełbaski i zrobimy ognisko. Kiełbaska z kija zwykle poprawia humor i uwalnia endorfiny. Hormony szczęścia obniżą nam podniesione wczoraj ciśnienie. Wtedy będziemy mogli na luzie, w spokojnej atmosferze, porozmawiać. AMEN.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jeśli nie chcemy zmian bo są be,to jutrzejsze spotkanie pod pleciiga o 18.00 . 18.30 to też zmiana. Trzymajmy się tradycji

Zmiany będą nikt się od tego nie odcina i trzeba wypracować kompromis dla tego jutro się spotykamy, normalna godzina w lato to 19-ta, więc przechodzimy łagodnie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...