Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

125cc na prawo jazdy kat. B- SWAP silnika na większy.


czarekcw

Pytanie

Witam

Jak wiadomo, od połowy sierpnia będzie można jeździć motycklami o poj. 125cc na prawko kat. B. I tak się zastanawiam, jaki kupić motocykl bądź skuter. Odnośnie skutera chodzi mi po głowie myk, aby zrobić swapa na 250-350 czy 400cc (żeby po prostu było pod dostatkiem mocy i było można komfortowo jeździć te 100-120km/h). Tak się zastanawiałem właśnie nad Burgmanem, Majesty czy Atlantic ale nigdzie nie mogę doczytać (a szukałem sporo w google) czy ramy silnika w 125cc podpasują pod większy silnik.

Proszę tutaj o nie hejtowanie etc bo już doświadczenie z "kiblami" mam (przez 5 lat ujeżdżałem stuningowaną Aprilią Rally LC co przy lekkim kierowniku szła licznikowe 100km/h :D ) a teraz po prostu myślę o spontanicznych wypadach w Polskę a nie jestem przekonany do 125cc. Oczywiście można byłoby stwierdzić: "Rób prawko na motocykl" ale nie wiem, czy znowu złapię bakcyla i szkoda na razie hajsu. Jakby człowiek się zaraził ponownie chorobą na jednoślady, wtedy tak.

Jakby ktoś mógłby chociażby nakierować, pomóc to byłbym wdzięczny.

Odnośnik do komentarza

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
  • Sympatycy

"Nakierowywanie" na nielegalne działania, jakaś prowokacja ? :kwasny:

W celu spontanicznych wypadów w Polskę, polecam swapa: brak uprawnień ->> kat. A

pzdr

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ja nie z Policji, prokuratury etc. Jedynie proste pytanie- czy są jakieś skutery 125cc które mają przystosowaną ramę do silników o większej pojemności. A jeśli tak to jakie :)

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Klubowicze

Witam

Proszę tutaj o nie hejtowanie etc bo już doświadczenie z "kiblami" mam (przez 5 lat ujeżdżałem stuningowaną Aprilią Rally LC co przy lekkim kierowniku szła licznikowe 100km/h :D ) a teraz po prostu myślę o spontanicznych wypadach w Polskę a nie jestem przekonany do 125cc. Oczywiście można byłoby stwierdzić: "Rób prawko na motocykl" ale nie wiem, czy znowu złapię bakcyla i szkoda na razie hajsu. Jakby człowiek się zaraził ponownie chorobą na jednoślady, wtedy tak.

Jakby ktoś mógłby chociażby nakierować, pomóc to byłbym wdzięczny.

Hajsu ci szkoda na kat A, a na swapa i ryzyko to nie. Skoro już jeździłeś kiblami i chcesz dalej to znaczy, że bakcyla połknąłeś.

Niestety u nas w narodzie jest tak, że najlepiej to oszukać, zakombinować i udawać, że wszystko jest cacy, a jak przyjdą problemy to ja przecież jestem niewinny tylko system do d..y.

Najpierw kombinacje z pięćdziesiątkami bo można bez uprawnień, a teraz się zacznie ze 125 bo wystarczy B.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Hajsu ci szkoda na kat A, a na swapa i ryzyko to nie. Skoro już jeździłeś kiblami i chcesz dalej to znaczy, że bakcyla połknąłeś.

Niestety u nas w narodzie jest tak, że najlepiej to oszukać, zakombinować i udawać, że wszystko jest cacy, a jak przyjdą problemy to ja przecież jestem niewinny tylko system do d..y.

Najpierw kombinacje z pięćdziesiątkami bo można bez uprawnień, a teraz się zacznie ze 125 bo wystarczy B.

A dziwisz się narodowi? Skoro ktoś mnie łupie w "imię prawa" to czemu ja nie mogę tego robić? Zresztą piszesz jak do dzieciaka a jednak dawno pełnoletność skończyłem. Też przejawiasz mentalność polaczków- nic tylko siedzieć i narzekać.

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Klubowicze

A dziwisz się narodowi? Skoro ktoś mnie łupie w "imię prawa" to czemu ja nie mogę tego robić?

Właśnie się dziwię.

...Zresztą piszesz jak do dzieciaka a jednak dawno pełnoletność skończyłem.

A zachowujesz się jakby niedawno. (zerknąłem w profil, jednak niedawno)

Też przejawiasz mentalność polaczków- nic tylko siedzieć i narzekać.

Tu to chyba piszesz bardziej o sobie. (bo ja nie narzekam)

Odnośnik do komentarza
  • 0

koszt swapa może się okazać większy niż zrobienie prawka. Do tego ryzyko, że nie pójdzie albo że będą dodatkowe koszty.

Może uda się zrobić zamianę ze 125 na 250, na większe raczej nie.

Zysk z tego też wątpliwy. Xmax 125 ma 10,3KW a 250 ma 15KW.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Zrób sobie prawko A jak nie łapniesz bakcyla to się nie zrażaj będziesz w moim wieku to na pewno wrócisz na 2oo. Pozdrawiam. P.S A jaka głowa spokojna.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Zakładając że Ci to wszystko wyjdzie technicznie (zakup silnika, komputera itp) i nawet zacznie to jeżdzić. co zrobisz w razie jakiegoś wypadku kiedy dociekliwy ubezpieczyciel odmówi ochrony Twojej szkody z OC bo nie masz odpowiedniej kategorii prawa jazdy ? Bedziesz płacił z własnej kieszeni ? Przelicz na spokojnie czy opłaca się ponosić koszty na wymianę a po tem ryzykować jakąś wpadkę.

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Klubowicze

Zakładając że Ci to wszystko wyjdzie technicznie (zakup silnika, komputera itp) i nawet zacznie to jeżdzić. co zrobisz w razie jakiegoś wypadku kiedy dociekliwy ubezpieczyciel odmówi ochrony Twojej szkody z OC bo nie masz odpowiedniej kategorii prawa jazdy ? Bedziesz płacił z własnej kieszeni ? Przelicz na spokojnie czy opłaca się ponosić koszty na wymianę a po tem ryzykować jakąś wpadkę.

Lucek nie, szybciutko z tornistra wyciągnie mały silniczek i znowu zrobi jak to pisze "swapa"

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Administrator

Ile ja już miałem podobnych pytań :Jumpy: W sumie to nawet mnie to nie dziwi... to było do przewidzenia po zatwierdzeniu ustawy 125 > B ale.....

A dziwisz się narodowi? Skoro ktoś mnie łupie w "imię prawa" to czemu ja nie mogę tego robić?

Dlatego, że to nie Ty jesteś na prawie.

Bardzo często ludzie zapominają, że to co "przechodziło" kiedyś dziś może mieć poważne konsekwencje prawne a co za tym idzie finansowe... ale pomijając już kwestie prawne... zamiast kombinować ze swapami, dopasowywać komputery do jednostek, analizować czy hamulce od 125 podołają osiągom 250, dłubać, przerabiać, "rzeźbić" na prawdę prościej jest zrobić kat "A".

Odnośnik do komentarza
  • 0

A tak w ogóle to nie warto skorzystać z tego co nam Nasza Ojczyzna dała i jeździć sobie 125 cc przecież nawet po wzmocnionej 50/70 cc to 125 cc i tak jest o wiele mocniejsza i szybsza i starczy na wyjazdy aby złapać przysłowiowego BAKCYLA a następnie zrobić kat.A i ponownie zakupić coś większego Na pewno tak będzie o wiele korzystniej

Odnośnik do komentarza
  • 0

No i dziękuje dla tych, co się normalnie wypowiedzieli. W takim układzie jednak mój wybór pada raczej na Hondę Varadero 125cc lub teoretycznie zblokowanego 2T w 125cc aby móc co nieco się pobawić przy mechanice. Bo jednak co nieco ogarniam temat techniczny skuterów ale głównie 50cc a tutaj wchodzimy w większe koszty jednak.

Ale co mnie dziwi to obłuda- tutaj jestem passe że chcę kombinować a sami co niektórzy (nie wiem czy tu wypowiadający się bo dopiero dziś sobie co nieco poczytałem) w tym dziale chwalą się, ile to nie jeżdżą po publicznych drogach. Fajne podejście, nie ma co :laughing:

Odnośnik do komentarza
  • 0

Zrób prawko. Nowe kursy i egzaminy nie są złe, uczą kierownika odpowiednich zachowań. Przed prawkiem jeździłem 5 lat 50-tkami i teraz widzę, że te dodatkowe zajęcia na placu miały sens. Chcemy normalnego kraju - to zachowujmy się normalnie.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ja nie z Policji, prokuratury etc. Jedynie proste pytanie- czy są jakieś skutery 125cc które mają przystosowaną ramę do silników o większej pojemności. A jeśli tak to jakie :)

Kymco Downtown występuje w pojemności 125 i 300 ...

Odnośnik do komentarza
  • 0

Jak chcesz kombinować to prościej kupić 250 tke i zarejestrować na 125, wystarczy papier od mechanika o wymianie silnika i zaprzyjaźniony diagnosta.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Zakładając że Ci to wszystko wyjdzie technicznie (zakup silnika, komputera itp) i nawet zacznie to jeżdzić. co zrobisz w razie jakiegoś wypadku kiedy dociekliwy ubezpieczyciel odmówi ochrony Twojej szkody z OC bo nie masz odpowiedniej kategorii prawa jazdy ? Bedziesz płacił z własnej kieszeni ? Przelicz na spokojnie czy opłaca się ponosić koszty na wymianę a po tem ryzykować jakąś wpadkę.

Dokładnie. TU przy likwidacji szkód z udziałem jednośladów, z klucza powołują biegłego do dokładnych oględzin. 50/50 są niezgodne z prawem mody w stosunku do tego co jest w dowodzie rejestracyjnym i co się z tym wiąże - wysokością składki ubezpieczeniowej OC . I o ile jest się poszkodowanym to pół biedy ale jak jest się sprawcą, odszkodowanie płacimy z własnej kieszeni.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ale czy ktoś słyszał, że TU bierze jednoślad na kompleksowy przegląd silnika po wypadku bądź kolizji? Że sprawdzają miarkami średnicę cylindra? Sporo czasu siedzę na forum Mielocha i jakoś nie słyszałem o takich przypadkach. Ok, przypał bylby w przypadku 50cc i jazdy powyżej 50km/h i za nami jedzie policja czy nas namierza na suszarce. Ale o zmianie silnika (czyt. większy cylek) to nie słyszałem żeby sprawdzali.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Czarek nie licz na to, że ktokolwiek na forum to pochwali bo to namawianie do popełnienia przestępstwa i oszustwa, kierowanie bez uprawnień, oszukiwanie firmy ubezpieczeniowej. Ogólnie SWAPY są nieopłacalne.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Rozumiem grzebanie w jakiś customach, cafe racerach lub bobberach, ale kombinowanie ze skutersonem, to rzeźba w gównie. Owszem stara majka 125 występowała w wersji 125, 150 i 180 w tej samej budzie. Ale pomiędzy 125-tkami i 400-tkami są już znaczne róznice i nic wprost nie pasuje, więc przeszczep rodem z pierdopędu nie wchodzi w grę. Szkoda prądu.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Qrde dopiero co godzinę temu skończyłem o tym rozmawiać ze znajomymi i własnie na ten temat i analizowaliśmy mentalność "cwaniaczka polaczka" który jak wejdzie przepis zacznie kręcić , jeśli były takie twory jak 50/125 a i widziało się na alle... i Beverly 400 na 50 to i będą 125/250, 125/400 i co Polaczek sobie wymyśli.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ale czy ktoś słyszał, że TU bierze jednoślad na kompleksowy przegląd silnika po wypadku bądź kolizji?

A wyobraź sobie, że słyszał. Bardzo dobrze, że tropią oszustów i odmawiają wypłat odszkodowania. No tak forum Mielocha nie poinformowało Pana o takich przekrętach, dranie. :frusty:

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Klubowicze

A wyobraź sobie, że słyszał. Bardzo dobrze, że tropią oszustów i odmawiają wypłat odszkodowania. No tak forum Mielocha nie poinformowało Pana o takich przekrętach, dranie. :frusty:

A któż potem by kupował kity do skuterów i motorowerów.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...