Lipiec w Zachodniopomorskim

[minimi1]

Artur

masz może to zdjęcie w lepszej rozdzielczości?- te które wrzuciłeś na stronę - jest kwa fantastyczne

[bilety]

No i szczesliwie wrocilem.Jak dotad moja najdluzsza trasa na 2oo.Moge byc z siebie dumny--1300km.

Tak na marginesie,szkoda ze takie fajne wycieczki ,jak np.ta 7 sierpnia organizujecie w dni robocze,a nie w weekend,przekonany jestem ze wiecej chetnych by bylo,chocby ja sam.Zal mi jest zawsze ze nie moge sie z wami zabrac(nie pierwszy raz zreszta).Wikszosc ludzi pracuje od poniedzialku do piatku

Nie da się zrobić w weekend, ostatnia wycieczka w sobotę na Uznam pokazała że na tyle osób pojechaliśmy w dwa skutery, a w czwartek na Rugię było dużo więcej. My wszyscy też pracujemy i musimy to jakoś pogodzić, a weekend jak już nie raz było napisane jest dla rodziny. Myślę że jak to zwykle było co roku wyjazdy sobota lub niedziela będą od września jak się trochę ochłodzi.

[grota10]

ok.Ja z kolei nie moge brac wolnego w kazdy czwartek.W takim razie poczekam do wrzesnia,albo zaloze "weekendowy klub milosnikow skutera",a na razie bede

lone rider

[qszysiek]

Grota10 zapraszam a Kowalem do

Karpacza 17-17 sierpnia

[bilety]

ok.Ja z kolei nie moge brac wolnego w kazdy czwartek.W takim razie poczekam do wrzesnia,albo zaloze "weekendowy klub milosnikow skutera",a na razie bede

lone rider

My też nie bierzemy każdego czwartku, organizator musiał dostosować się do siebie i do gospodarza spotkania, a wszyscy co chcieli by jechać dostosowują lub nie. Ale właściwie to kiedy mamy gdzieś pojechać jak nie teraz w wakacje.

Oczywiście zobaczysz sam jak będziesz chciał coś zorganizować ile będzie za i przeciw.

[Samba]

Zazdroszczę Wam tej wczorajszej przejażdżki (zdjęcia super), niestety nie mogłam uczestniczyć ze względu na inne obowiązki pomimo, że jestem na miejscu . A tak w ogóle to wybieram się w weekend do Świnoujścia, więc jeśli ktoś z Was ma coś do przekazania (zawiezienia) dla naszych kolegów w Grupy zamieszkujących w Świnoujściu to służę pomocą (info na priv). W przeciwnym razie do zobaczenia po 17 sierpnia (chyba że odwiedzicie mnie nad Bałtykiem. Pozdrowionka

[ArtCho]

Artur

masz może to zdjęcie w lepszej rozdzielczości?- te które wrzuciłeś na stronę - jest kwa fantastyczne

No właśnie nie. Nie wiem dlaczego tak wyszło. Może autofocus nie złapał jak trzeba. Było robione inną aplikacją niż wbudowany aparat, więc może czegoś tam nie nastawiłem...

(...)

Tak na marginesie,szkoda ze takie fajne wycieczki ,jak np.ta 7 sierpnia organizujecie w dni robocze,a nie w weekend,przekonany jestem ze wiecej chetnych by bylo,chocby ja sam.Zal mi jest zawsze ze nie moge sie z wami zabrac(nie pierwszy raz zreszta).Wikszosc ludzi pracuje od poniedzialku do piatku

Tak jak Marek napisał: weekendy, to takie dziwne dni, kiedy jakoś trzeba pogodzić hobby z rodziną, która po całym tygodniu pracy jest razem...

Ale na przykład jutro mój plan jest następujący (zapraszam do dołączenia się): 09.00-ok. 14.30. Najpierw szybki przeskok autostradą do Eberswalde, a stamtąd niespieszny powrót z zahaczeniem o okoliczne atrakcje (wieża ciśnień, fajne dróżki, podnośnia w Niederfinow, zamek Stolp i co tam jeszcze). Myślę, że ok. 300 km, czyli jeden bak.

Muszę być w domu po 14.00, więc pewnie większość atrakcji tylko liźniemy. Kto jedzie ze mną?

[minimi1]

szkoda- powiem tak- jakieś takie fantastyczne zdjęcia robisz. Nie chodzi tutaj tyle o kwestie techniki, ale zobaczenia momentu, sytuacji to coś co jest magiczną kompozycją światło i cień- rewelacja. Ładnie też nasz przewiozłeś- w pewnej chwili w ogóle nie wiedziałem gdzie jestem- tylko wiedziałem, że przekraczaliśmy tak z 3 razy s3- ale zobaczyłem znajomy wjazd na autostradę Koiłbaskowo-Szczecin i odkręciłem- łał 140 licznikowe- tyle to nigdy nie jechałem.

[ArtCho]

Miło mi słyszeć. To jeszcze jedno zdjęcie - na żywo, właśnie wracam z rundki wkoło komina. Słitfocia