arecki227 Opublikowano 21 Marca 2014 Opublikowano 21 Marca 2014 Straszna sprawa...!! Ogromne wyrazy współczucia dla wszystkich bliskich i znajomych których opuścił.
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 21 Marca 2014 Klubowicze Opublikowano 21 Marca 2014 ['] Uważajcie na drodze, zwłaszcza na początku sezonu, bo kierwcy puszek jeszcze nie przyzwyczaili się do 2oo na drodze.
janr Opublikowano 21 Marca 2014 Opublikowano 21 Marca 2014 Anton racja zawsze musi być dwóch wiec pomyślmy o tym drugim że morze jest człowiekiem i poprostu sie zagapił . na moto musimy być CZUJNI.
naviliss Opublikowano 21 Marca 2014 Opublikowano 21 Marca 2014 Smutne [*] W komentarzach piszą że inicjały A.K. P.S. Trzeba instalować kamerki i zgłaszać na policje wyczyny piratów w 400. Oby jak najwięcej udało nam się uniknąć.
janr Opublikowano 21 Marca 2014 Opublikowano 21 Marca 2014 Właśnie dzisiaj jadąc przed Zamościem idiota z 4 oo szedł na czoło było pobocze więc uciekłem ,Dbajmy osiebie panowie. POZDRAWIAM.CZY kamerki w grobowcu pomogą .chyba rodzinie nie nam.
Zeglarz28 Opublikowano 21 Marca 2014 Opublikowano 21 Marca 2014 Kolezanki i koledzy. Mocno przykłądam wagę do bezpiecznej jazdy na jakimkolwiek moto. Jezdze juz dosyc dlugo ,okolo 16 lat. Znam Warszawe bo 6 lat mialem tam okazje mieszkac. Od kilku lat mieszkam w Wisle - Beskidy - Śląsk. Czasami bywam w Wawie. Do rzeczy , do czego zmierzam... Na Śląsku , w miastach i miaseczkach tak samo jak w Warszawie obowiązuje prędkość 50 km/h w miescie. ( w nocy 60 km) . Na Śląsku ta prędkość w dużym stopniu jest przestrzegana. Sam przyzwyczaiłęm się ,że jak wjeżdżam do miasta ( na śląsku jest ich pełno ) to zwalniam i wszyscy lub prawie wszyscy jedziemy 50-60 km/h. W moim regionie jest dużo dróg dwu pasmowych , ekspresówek i autostrad. Tam wiadomo, po to te drogi "kupiliśmy" by jechać 100 - 120 km. W Warszawie czuję się jak na rajdzie. Impreza zaczyna się od Janek. Nie łapie jaki jest system ,że ruszają wszyscy od jednych świateł do drugich , rozpędzają się do 120 , w trakcie każdy zrobi rotację pomiędzy pasami a na końcu ,cały ten peleton hamuje przed kolejnym czerwonym. Jest to dla mnie abstrakcja w bezpieczeństwie. Ktoś mi tu może zarzucić ,że odległości są większe, więcej aut,itd..Nie zgodzę się. Jeżdżę często do Wiednia ( 350 km od Wisły ) zjeść "kotleta". Miasto ogromne. Tylko ,tam nikt nie przekroczy 60 km/h w mieście. Chyba ,że na 3 pasmowej jezdni ,bez skrzyżowań. Podobnie jest na Słowacji o Czechach nie wspominając ( totalny flegmatyzm ) . Wypadek ,może zdarzyć się wszędzie . Nawet Austrii. Ale nie pojmuje co robi policja w stolicy Polski? To miasto to jeden wielki ,motoryzacyjny wyścig. Jak bym dziś zaczął mieszkać w Wawie ,to pomimo długiego stażu na wszelkiego rodzaju pojazdach zaprzestał bym jeździć jednośladem. Nie ogarnął bym tego , za duże tempo tej całej imprezy!. Za duże prawdopodobieństwo poważnych kłopotów. Kierownik ze zdarzenia z pewnością do piratów drogowych nie należał. Ale jadąc dostosował się do tempa całej reszty. Reszta jedzie przez skrzyżowanie 80 - 100 km/h. Ciężko było by mu samemu jechać tam 50 km/h. Mi też pewnie by się to nie udało. Pewnie też jechał bym szybciej bo wymusza to na mnie presja innych pojazdów.
wentyl Opublikowano 21 Marca 2014 Opublikowano 21 Marca 2014 niestety masz racje....cos tu jest takiego w tym miescie, ze nie da sie jechac spokojniej. choc czasem by sie chcialo.
Klubowicze Piootr Opublikowano 21 Marca 2014 Klubowicze Opublikowano 21 Marca 2014 W Warszawie czuję się jak na rajdzie. Impreza zaczyna się od Janek. Nie łapie jaki jest system ,że ruszają wszyscy od jednych świateł do drugich , rozpędzają się do 120 , w trakcie każdy zrobi rotację pomiędzy pasami a na końcu ,cały ten peleton hamuje przed kolejnym czerwonym. Jest to dla mnie abstrakcja w bezpieczeństwie. Tak, ale w Warszawie tak się niestety jeździ. Ci którzy w Warszawie mieszkają dobrze znają te "warunki". Trzeba bardzo uważać i mieć oczy dookoła głowy. Nikt jednak nie zwalnia nikogo z bezwzględnego, elementarnego (wymuszenie na lewoskręcie) przestrzegania przepisów drogowych !!! Kierowca Forda Mondeo ewidentnie wymusił pierwszeństwo. Szkoda człowieka, Jego rodziny … ech, był moim równolatkiem. Myślę, że pomimo, że nie był w naszym Klubie, może warto rozważyć wysłanie choć wieńca na Jego pogrzeb od Burgmanii ?
Klubowicze Doktorek Opublikowano 22 Marca 2014 Klubowicze Opublikowano 22 Marca 2014 Smutno czytać taką wiadomość, nie stety tragicznie zaczyna się sezon w pierwszym dniu wiosny , szkoda chłopaka, wyrazy współczucia dla jego bliskich....
Bosy Opublikowano 22 Marca 2014 Opublikowano 22 Marca 2014 Gdzieś tam teraz zapewne płaczą... Rodzice, żona, dzieci... Smutno czytać takie wieści . Myśmy wieczorem bezpiecznie wrócili do swoich domów. Ale co będzie jutro? Pojutrze? Jesteśmy wystawieni na to samo ryzyko. Czasem zastanawiam się na ile przyczyną takich sytuacji jest to, że jesteśmy "zwężeni" dla kierowników 4oo. Zwężeni do niecałego metra szerokości i jednego światła. Nie jest moją intencją rozpoczynanie tutaj dyskusji, ale mnie to zdarzenie po raz kolejny zmusza do refleksji - co jeszcze mogę zrobić, żeby być lepiej widoczny? Żeby zwiększyć swoje bezpieczeństwo?
Skała Opublikowano 22 Marca 2014 Opublikowano 22 Marca 2014 Moja żona słyszała tylko że był wypadek. Kiedy wieczorem po powrocie moto powiedziałem że to zginął motocyklista było jej strasznie smutno. Kochani uważajcie na siebie bo mamy w domu żony, mężów dzieci... Jest do kogo wracać.. Szerokości !
pawelneos Opublikowano 22 Marca 2014 Opublikowano 22 Marca 2014 ZAWSZE NA POCZATU SEZONU rozmyslam i czy dany sezon bedzie dla mnie laskawy i staram sie zwiekszycmoja koncentracje ale czasem tak bywa jak bywa co czlowiek planuje to kto inny to kresli Przykro slyszec o tym co sie stalo z Tym kolega i srdeczne wyrazy wspolczucia dla rodziny i bliskich Na pewno zaden z Nas nie chcial by tak zaczynac sezon . Ten sygnal jest tez dla Nas aby jeszcze bardziej sie skoncentrowac na jezdzie i nie odkrecac do konca tej manetki a przy skrzyzowaniach szczegulna ostroznosc
PAW_KOR Opublikowano 22 Marca 2014 Opublikowano 22 Marca 2014 [*][*][*] Kondolencje dla rodziny i znajomych zmarłego. Oby mniej było takich informacji w tym sezonie.
Norbert Opublikowano 22 Marca 2014 Opublikowano 22 Marca 2014 ['] ['] ['] Gdyby ktoś wiedział gdzie kiedy będzie pożegnany ten człowiek proszę o zamieszczenie informacji w tym miejscu.
SwikB Opublikowano 25 Marca 2014 Opublikowano 25 Marca 2014 Znałem człowieka pracowaliśmy razem jak będę coś wiedział o pogrzebie to dam info
north Opublikowano 27 Marca 2014 Opublikowano 27 Marca 2014 Pogrzeb Adasia Msza św odbeddzie sie w kosciele Parafia Najswietszego Serca Pana Jezusa Warszawa Wesola ul. Borkowska 1 w dniu 29 marca2014 r o godzinie 12 po czym nastapi odprowadzenie zmarlego ana Cmentarz Parafialny
Klubowicze Piootr Opublikowano 27 Marca 2014 Klubowicze Opublikowano 27 Marca 2014 Ja też. Ktoś jeszcze ? Obgadamy sprawę dziś na spocie.
Skała Opublikowano 27 Marca 2014 Opublikowano 27 Marca 2014 Zgodnie z ustaleniami będę na SHELL Ostrobramska (McDonald's) o 11.30 w sobotę. Do zobaczenia
Sympatycy Miętus Opublikowano 27 Marca 2014 Sympatycy Opublikowano 27 Marca 2014 Stawie się na miejsce zbiórki w sobotę godz. 11:30
Klubowicze PIN Opublikowano 28 Marca 2014 Klubowicze Opublikowano 28 Marca 2014 Tak mi przyszło do głowy. Czy ktoś się orientuje jak rodzina się zapatruje na udział nasz w pogrzebie? Tak wczoraj z Iga rozmawialiśmy o udziale w pogrzebie i zaświtała nam taka myśl że istnieje prawdopodobieństwo, że udział ludzi w kamizelkach i strojach motocyklowych może być nie na miejscu (biorąc pod uwagę różnego rodzaju sytuacje).
Sympatycy orzech Opublikowano 28 Marca 2014 Sympatycy Opublikowano 28 Marca 2014 Popieram Pina, może faktycznie rodzina nie chce wspomnień związanych ze skuterami!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się