Skocz do zawartości
Forum Burgmania

apeluję


zyzio

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani!

Odszedł od nas człowiek, który dla wszystkich nas był wspaniałym koleg? a dla niektórych serdecznym, od lat, przyjacielem. Nic już go nam nie przywróci.

Zróbmy jednak co?, co tę bezsensown? ?mierć uczyni choć trochę mniej bezsensown?.

Prosze Was wszystkich, potraktujmy to jako ostrzeżenie od Boga, Opatrzno?ci czy jak kto woli. Zaapelujmy do naszego rozs?dku, naszym zachowaniem na drodze dawajmy zawsze ?wiadectwo temu, że to nie z naszej winy odchodz? od nas podczas tragicznych wypadków tak wspaniali ludzie jak MAXIMUS.

Niech nasza rozwaga i m?dro?ć ust?pi czasem miejsca na drodze czyjej? głupocie i szpanerstwu.

Może czasem warto zachować tylko dla siebie ?wiadomo?ć tego, że to nasza maszyna jest mocniejsza, szybsza. Może czasem warto dojechać do celu godzinę póĽniej, może warto zwolnić choćby po to aby rozkoszować się przyrod?

Może warto żyć...

Czcijmy pamięć Maćka tym, w jaki sposób pokonujemy każdy następny kilometr. Każdy z nas kiedy? do niego doł?czy na niebieskich autostradach ale na pewno on nie chciałby aby w czyimkolwiek przypadku stało sie to zbyt wcze?nie. Pozwólmy mu tęsknić za nami dostatecznie długo.

Apeluję do Was wszystkich o rozwagę. Nie chce juz nigdy czytać, że kto? z nas odszedł

Maciek też by nie chciał..

Przepraszam za nowy watek ale naprawdę chciałbym aby każdy to przeczytał

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Zyzio, ?więte słowa.

Aczkolwiek, w naszym gronie i klimacie dużo wariactwa nie dopatrywałbym się.

Tym niemniej tego o czym piszesz, nigdy za wiele. :unsure:

pzdr

szorstki

Odnośnik do komentarza

Ja też doł?czam się do słusznych apeli... ja codziennie tak apeluję do swojej dziewczyny ... ale marny odzew z jej strony mam nadzieję że to co widziała i o czym czytała dadz? jej teraz bardziej do my?lenia.

Odpu?ć nie raz nie dwa ... odpuszczaj debilom imbecylom i kretynom zawsze ... jak chc? niech się zabijaj? sami .... MY |MIERCI MÓWIMY DO|Ć- wystarczy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Oczywi?cie popieram Apel, pamiętam tak? rozmowę jak kto? krytykował innych za brak umiejętno?ci wchodzenia z dużymi prędko?ciami w łuki.

Je?li jeĽdzimy w grupie i nie wszyscy czuj? się pewnie np. wchodz?c w zakręty przy dużych prędko?ciach to nie krytykujmy ich w rozmowach z innymi tylko zwolnijmy tak by inni nie musieli ryzykować próbuj?c dostosować się do naszej jazdy. Pamiętajmy nie wszyscy lubi? brawurow? jazdę. :unsure:

Odnośnik do komentarza

W Apelu zyzia jest dużo m?dro?ci. Popieram m?dre d?żenia! Rozwaga i roztropno?ć niech będ? nasz? wizytówk?. Inni, je?li chc? niech szpanuj? sił? i ryzykanctwem - tych jest wielu, ci?gle zbyt wielu.

Ja chciałbym szpanować na drodze spokojem i rozwag?.

Wspierajmy się wzajemnie w dobrych postanowieniach.

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się i dorzucę kilka słów.

My musimy my?leć za siebie i za innych, wyprzedzać fakty bo przy każdej kolizji z samochodem jeste?my po tej gorszej stronie.

Mamy rozum i wyobraĽnie używajmy ich w 100 200 a może 500%.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Oczywi?cie popieram APEL !!!!

Żeby tylko można było przewidzieć co w danej chwili zrobi kto? inny...........

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Moja zasada na drodze "Jezdzij tak jak by kazdy chcial cie zabic" jeden raz tez mnie zawiodla bo nie przewidzialem az takiej glupoty ludzkiej. Skonczylo sie w zasadzie nie groznie bo nawet nie upadlem na ziemie. Jechalem moze 30-40 km/h wiec nie zawsze wolno znaczy bezpiecznie.

Jezdzic ostroznie to jedno, miec jeszcze szczescie to drugie. Obie rzeczy sa potrzebne i wazne. Motocyklista czesto musi myslec i za siebie i za innych na drodze, ale czasem nie da sie przewidziec wszystkiego, bo nawet nasza wyobraznia ma jakies tam ograniczenia. Mysle ze ten apel przydal by sie jednak wiekszosci kierowcow samochodow, bo my sami musimy i tak za wszystkich myslec.

Odnośnik do komentarza

Utkwiło mi w pamieci powiedzenie ,, lepiej zje?c kolację w domu niż ?niadanie w szpitalu", ale sam wiem po sobie że s? chwile , niestety, kiedy człowiek zapomina o wszelkich przestrogach , starych prawdach a wtedy już blisko do ...

Co? w tym jest , kiedy widzimy na drodze wypadek, zwalniamy , dokładnie spogl?damy w lusterka i na boki , jedziem powoli i ostrożnie,

ale czemu tylko 15 minut !?

Tak żadko uczymy się na błędach swoich i innych a to przecież najlepsza szkoła życia.

Przył?czam się do apelu Zyzia.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
Mysle ze ten apel przydal by sie jednak wiekszosci kierowcow samochodow, bo my sami musimy i tak za wszystkich myslec.

I to jest sedno problemu Art....

Ci ludzie niestety nas najczę?ciej nie widz?(braki w wyobraĽni albo kompleksy), tak jakby s?dzili, że po drodze przemieszczaj? się tylko "podwójne" - oddalone od siebie ?wiatła.

BTW:

Nie wiem co się dzieje, ale od poniedziałku miałem już 2 nieciekawe sytuacje

gdzie dwa razy, dwie różne panie, wjeżdżały mi w skuter (wymuszenie pierwszeństwa) i dwa razy obserwowałem fuck'a na moje delikatne sugestie...

Na szczę?cie nic nikomu się nie stało, ale z tego gor?ca straszna agresja pada na "ludzi"...

pzdr

szorstki

Odnośnik do komentarza

Oczywi?cie popieram APEL !

„Nie dajmy się zabić”

Jesieni? było ciemno wracam ze spotkania (S3M) jadę sobie spokojnie przez miasto, !OKK

Co chwilę kto? wymusza pierwszeństwo . Zatrzymałem się i założyłem kamizelkę odblaskowa.

Jak ręk? odj?ł wszystkie samochody jad? normalnie, nit się nie wpycha.

Od tego czasu jad?c rano godz. (5,45) lub noc? . Zakładam kamizelkę i jestem szanowany

na drodze ( nie wiedz? kto jedzie) !OKK

Odnośnik do komentarza

Oczywiscie ze popieram, jednak pozwole sobie podac przyklad z przed lat.

Jadac w miescie , na prostej drodze(odcinek ok.1km), z predkoscia 55km/h, zapalone swiatla(ja pod slonce, czyli zero oslepienia) mimo tego znalazlem sie na prawie 2 miesiace w szpitalu. Czlowiek jadacy z naprzeciwka samochodem mnie nie zauwazyl(!) i skrecil w lewo na stacje paliw uderzajac mnie w bok. Dodam, ze jedynymi pojazdami na tej prostej bylismy my, a dzien byl sloneczny, godz ok. 11.

Mozna byc ostroznym, ale nie mozna byc pewnym nawet jezdzac 30km/h. Juz tak to jest, ze jeden jezdzi cale zycie nie majac nawet gleby parkingowej, a kto inny musi odpuscic jazde po kilku lub kilkunastu miesiacach...

Sam jezdze rowerem, skuterem(50- 650ccm), moto, samochodem, a od czasu do czasu ciezarowka do 12ton. I chyba tylko to pozwala dojrzec we wlasciwym swietle oraz zrozumiec, innych uzytkownikow drogi. Co nie znaczy, ze pozwala jezdzic bezpiecznie...

PS. Trzeba tez wziasc pod uwage przyrost ruchu i pojazdow w ostatnich latach. Przez ostatnie 15 lat rozwijal sie ruch lawinowo, dzisiaj ulice i drogi sa pelne ludzi, ktorzy nierzadko nie powinni posiadac prawa jazdy. Ale to tylko moje odczucie.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Apel oczywi?cie popieram.

Moja zasada jest taka- jeĽdzij tak jakby? był niewidoczny.

Mimo wszystko statystycznie użytkownicy maxi skuterów maj? duuuużo mniej wypadków niż ci, którzy ujeżdżaj? motocykle sportowe... co gorsze te, które maj? największe moce rzędu 150- 180 KM.

Dlaczego dla większo?ci młodych ludzi zaraz po zrobieniu kat "A" najważniejsza jest moc i V- Max? !OKK

Niedawno pojawił się w TV program nakręcany w Warszawie na temat wła?nie jedno?ladów. Bior? w nim udział dwie osoby, które znam osobi?cie. Obie te osoby wypowiadaj? się w programie we wła?ciwy sposób i odpowiednio obrazuj? problem... problem, którym jak narazie nikt nie ma ochoty się zaj?ć.

(Okienko z filmem znajduje się na dole pod tekstem)

Program TVP- "UWAGA" o motocyklistach

Odnośnik do komentarza

Apel, jak najbardziej słuszny. Tylko, niestety, z własnego do?wiadczenia wiem, i pewnie nie tylko ja, że Ty możesz jechać ostrożnie, zgodnie z przepisami a trza?nie Cię jaki? czub, który nie powinien prowadzić żadnego pojazdu. Nie ulega w?tpliwo?ci, że ostatnie doniesienia o korupcji w firmach prowadz?cych szkolenia i egzaminy s? stuprocentowe? prawd?, bo jak widzę, co wielu kierowców wyprawia to jestem pewien, że jeden z drugim prawko po prostu "kupił". I przez takich pseudodriverów gin? niewinni ludzie.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Rece mi opadly jak przeczytalem komentarze. W samym materiale jest bardzo duzo prawdy. Tylko to sie ma tak samo do kierowcow samochodow. Przykladem moze tu byc Otylia Jedrzejczak, dziecko za kierownica 300-tu konnego auta. No ale miala prawo jazdy i skonczyla kurs, tylko czy potrafila jezdzic, skoro uczyla sie parkowac. Mysle ze kolejna kategoria prawa jazdy nic by nie zmienila, ale mozna by wprowadzic restrykcje wiekowe, zeby dzieciak 18-to letni nie mogl jezdzic mocnymi motocyklami.

Mysle ze zmiana moze sie dokonac tylko wtedy kiedy samo srodowisko motocyklowe to zrozumie i samo bedzie pietnowac takie zachowanie. Mlodzi motocyklisci biora przyklad od starszych i doswiadczonych kolegow.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...