infer Opublikowano 12 Czerwca 2013 Opublikowano 12 Czerwca 2013 Witajcie. Mam na imię Kuba, mieszkam w Łodzi. W swojej historii jednośladowej jeżdziłem 3 lata Hayabusą, następnie 4 lata Kawasaki ZZR1400. Jednoślady były kupowane nowe, ponieważ nie znam się na tym i po obejrzeniu kilku używanych sztuk zacząłem bać się o życie. W zeszłym roku sprzedałem Kawasaki i teraz rozglądam się za skuterem, którym mógłbym komfortowo i w miarę sprawnie dojeżdzać przez całe miasto do pracy. Panie i Panowie, nie mam pojęcia co kupić. WIem , że mogę wydać do 7000zł m nistety tym razem nie mogę sobie pozwolić absolutnie na nowy sprzęt, chciałbym chyba skuter na wtrysku żeby nie bawić się w ustawienia gaźnika. Ważę 85kg, 182cm wzrostu. Kwota nie jest niestety porażająca wieć im mocniejszy skuter tym będzie starszy. Ofert wcale nie ma dużo, więkoszośc od handlarzy. Wizualnie podoba mi się AA 500 , X9 500 , ale bardzo poważnie biorę pod uwagę 125 lub 250 cm3. W łodzi niestety ze skuterami bida i nie mam za bardzo możliwości się przejechać . Może ktoś z szanownych forumowiczów ma do sprzedania pewny sprzęt, ewnetualnie miał podobne dylematy do moich i może coś zadugerować.
Jarek_PL Opublikowano 12 Czerwca 2013 Opublikowano 12 Czerwca 2013 Nowa Hayabusa, potem Kawa ZZR 1400 Kuba dla ciebie jeszcze skutera nie wymyślili A tak poważnie, sam ci nie doradzę ale jak już coś kupisz, to bardzo bym chciał poczytać o twoich pierwszych wrażeniach. Pozdrawiam
infer Opublikowano 12 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 12 Czerwca 2013 Dla pikanterii mogę napisąć, że Hajka to był mój pierwszy motor na jaki wsiadłem po zrobieniu prawka. Jak widać jestem chodzącym przykładem , że pomimo 200 koni między nogami nie trzeba się zabić. A co do skutera... wpadło mi w oko takie coś: http://otomoto.pl/aprilia-atlantic-duzy-wygodny-skuter-M3642456.html http://allegro.pl/aprilia-atlantic-500-i3302275841.html http://allegro.pl/aprilia-atlantic-500-i3299275806.html#tabsAnchor http://allegro.pl/aprilia-atlantic-500-i3290171820.html http://otomoto.pl/aprilia-atlantic-biala-perla-matt-M3683273.html Czy te arpilki to nie jest technicznie to samo co piaggio X9?
Jarek_PL Opublikowano 12 Czerwca 2013 Opublikowano 12 Czerwca 2013 Ciężko ci będzie chłopie się przestawić, tak jak mi zapomnieć przejażdżki na tym potworze. A wracając do tematu, to ja Ci nie odpowiem ale rano jak chłopaki wstaną to coś poradzą.
Marci M Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Hayabusa nowa - 60 tys zł ZZR 1400 nowa - 60 tys zł i skuter za 7000 tys ???? dziwne ale jeśli liczy się wiek skutera to tylko niewielka pojemność z zaznaczeniem nie mniej niż 200-250
minimi1 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 pozwól, że Ciebie zacytuję: którym mógłbym komfortowo i w miarę sprawnie dojeżdzać przez całe miasto do pracy. Czyli potrzebujesz skutera, który jest użytkowy do miasta (w rozumieniu mobilny) i jednocześnie dostatecznie mocny, aby na ulicach z ograniczeniem do 70 tki mieć jeszcze zapas na odejście w razie problemów. Doradzę Ci kolego jak bratu. Jestem człowiekiem, który miał taki sam problem. Miałem skutery od wszystkich przedziałów- od małych 50-tek do T maxa. Obecnie mam PCX 125.Zatem- optymalnym wyborem do miasta (przez całe miasto powiadasz) jest 250. Nie więcej- traci się na mobilności, nie mniej (mnie trochę brakuje mocy). Czyli 250 tka- idealna? hm miejska ma być - poszukaj Kolego x maxa 250 yamahy, albo burka 200 (prawie ideał, dostatecznie mocny) (tutaj ukłon w stronę forum, ale nie fałszywy. Pomiędzy nimi jest jeszcze sporo innych 250 tek (burek ma mniej, ale to umowna klasa). Dodatkowo popytaj się na forum w swoim mieście o najbardziej przyjazne ceny serwisowania i jego jakość u danej marki, mam wrażenie, że w moim mieście serwisowanie yamahy jest utrudnione i cenowo mało korzystne- może u Ciebie jest inaczej. ja zacząłem jeżdzić skuterem użytkowo do pracy i na tym skończyłem, co nie wyklucza przyjemności z jazdy, turystyki jednak nie ruszam a mimo wszystko większe skutery to już turystyka nie miasto (można- można po mieście jeżdzić nawet burkiem 650 tylko po co) wysokie ceny serwisów bo większe silniki, większe spalanie itd- złoty środek- tak jak powiedziałem. Dodatkowo za 7.000,00 zł w tym przedziale z pewnością znajdziesz coś fajnego
Bulba Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Patrzac na Twoje potrzeby idealem by byl Kymco Downtown 300 Niestety nie dopniesz budzetu. Zapraszamy dzisiaj (jak w kazdy pogodny czwartek) o 18 na parking Manu Przy magazynie (Karskiego) Masz pewnie milon pytan a i obejrzysz kilka wozidelek Hayabusa nowa - 60 tys zł ZZR 1400 nowa - 60 tys zł i skuter za 7000 tys ????... Czytam i wlasnym czom nie wierze. Do garnka bedziesz mu kolego tak samo zagladal jak do portfela ??? Napisal dokladnie czym jezdzil Napisal dokladnie czego szuka Prosciej sie nie da.
marek_m Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Skutera używam od kilku tygodni, wcześniej motocykle (m.in. Honda Blackbird XX), więc podzielę się taką refleksją: Cokolwiek kupisz, lepiej żeby było mega praktyczne, ponieważ o ekscytację osiągami będzie bardzo trudno.
infer Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 13 Czerwca 2013 Hayabusa nowa - 60 tys zł ZZR 1400 nowa - 60 tys zł i skuter za 7000 tys ???? dziwne ale jeśli liczy się wiek skutera to tylko niewielka pojemność z zaznaczeniem nie mniej niż 200-250 Ograniczę się do skromnego komentarza , ponieważ zaglądanie komuś pod kołdrę jest po prostu nieeleganckie. Takie czasy kolege przyszły , że zamiast motoru za XX tyś muszę mieć tańsze auto i tani skuter. Troszkę przestrzeliłeś ceny: Za Haykę zapłaciłem 41500 z alarmem ( wyprzedaż rocznika ) - salon jelenia góra Za Kawę zapłaciłem 46200 z alarmem , kufrem i xenonami ( wyprzedaż rocznika ) - salon starowa góra Zapraszamy dzisiaj (jak w kazdy pogodny czwartek) o 18 na parking Manu Przy magazynie (Karskiego) Dzięki śliczne za zaproszenie, chyba do 18 nie wyjdę z pracy ale w razie czegoś zawitam .
pabloxl Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Posiadałem jeszcze rok temu hondę hornet 600. Zamieniłem na Kymco Downtown 300 i powiem Ci że nie żałuję. Co prawda osiągów nie ma co porównywać, ale ze startu (stawiając mnie obok mnie na tych dwóch maszynach) skuter będzie zawsze pierwszy do ok 20 - 30 m.
infer Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 13 Czerwca 2013 Downtown jest piękny ale poza moim budżetem
LWfilip Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Widzę, że Koledzy skupili się raczej na aspekcie finansowym a temat dotyczy skuterów . Z tych ofert dotyczących tylko Atlantica warte uwagi są wszystkie. Mogę się jedynie czepiać propozycji drugiej i czwartej bo widać pewne zmiany w wyposarzeniu skuterów. Inne niż fabryczne wydechy czy lusterka no i ten biały kolor. Ale to nic złego, że ktoś pomalował cały skuter czy wymienił uszkodzone lusterka. Przez kilkanaście lat eksploatacji , zwłaszcza w dużej aglomeracji może przynieść różne efekty. Co do wyboru, ja , z racji sentymentu wybrał bym Atlantica 500. Bo miałem już taki, bo sprzęt to prosty jak szpadel mimo, że bogato wyposarzony, bo ma wystarczająco duzo mocy aby zawstydzić kilku gości pod światłami i na trasie . Skoro śmigałeś na takich motocyklach to wykonujesz raczej przesiadkę na żółwia, w porównaniu. Ale taka przesiadka nie musi być kategoryczna. Wubierz raczej "500ccm" niż coś miejszego bo za chwilę będziesz szukał mocy. To stary dylemat i mowa była o tym już wiele razy. Czyli kup Atlantica bo duży, wygodny, sprawny i ładny. Fajny dylemat
GrzechoCnik Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 @Infer: ta pierwsza Aprilka wygląda porządnie i jeżeli rzeczywiście nie jest sprowadzana to powinieneś się jej przyjrzeć.
infer Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 13 Czerwca 2013 Tak, zadzownie dzisaij do sprzedającego i podpytam. Powiedzcie mi proszę, jak wygląda sprawa z interkomem/radiem ? Jest coś takiego ?
LWfilip Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Aprilia Atlantic 500 ma dedykowany zestaw audio ale cena tego zestawu to połowa tego co zapłacisz za skuter. Proponuję poszukać bo temat interkomu był wielokrotnie wałkowany. Wszystko już Koledzy na ten temat napisali. O montowaniu nawigacji też( do AA500 ), nawet ze zdjęciami.
tomekmajesty Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 na miasto: TYLKO VESPA GTS 250 lub 300 w budżecie się zmieści no i na trasie 110-120 przelotowa prędkość własnie sobie ruszam w trasę 200 km
infer Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 13 Czerwca 2013 Vespa mi się podoba, ale z moją "wagą" wyglądałbym raczej jak na psie . Z tego też powodu szukałem duzego moto , a niestety nie robią dużych gabarytowo ale z małymi silnikami,
tomekmajesty Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 ja mam 182 cm i 98 kg pozory mylą
dr.big Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Tomkumajesty, ja rozumiem "przywiązanie" do marki, ale wypisywanie głupot w stylu "na miasto tylko Vespa" czy "Vespa jest najlepsza" zakrawa na kpinę. Z takimi tekstami to możesz wyjeżdżać na forum Vespy, a i tam szybko dostałbyś ostrzeżenie... Tak więc proszę, powstrzymaj swoje oderwane od rzeczywistości komentarze na temat "wspaniałej i niezastąpionej Vespy". W innym wypadku urlopik, a ja ich przecież tak nie lubię dawać .
Gość klauzero Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Ja Ci kolego mogę polecić Xcitinga 500i i to nie dlatego, że mam taki na sprzedaż, tylko że ja moje doświadczenia z MOTOryzacją przemierzam w dokładnie przeciwnym kierunku. Mam na oku teraz motocykl z automatem więc przesiadka jest skuter->moto, ale z pierwszych jazd próbnych praktyczność moto jest nieporównywalnie niższa (brak schowków, kufer który mam obecnie wyglądałby komicznie, ochrona przed wiatrem itp), ale od 500cm3 jeśli wyjedzie się na trasie nie czuje się, że jest się zawalidrogą i bliżej do osiągami do motocykla, aczkolwiek cytowany tu downtown do 60km/h xcitingowi nie daje szans przy starcie. W kwestii budżetu 2-3 koła więcej daje IMO nieporównywalnie większe możliwości wyboru maszyn, a także ich stanu.
infer Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 13 Czerwca 2013 widziałem Twoje ogłoszenie w necie, ale nie chce przeginać pały, zaczynałem od 5.000 , chciałbym postawić sobie granicę nieprzekraczalną. Pamiętajmy że nie jeździłem nigdy skuterem, więc jak będzie super to może za rok pomyśle o czymś ciekawszym. Także 7000 i basta ( no może 7500 ). Moje poprzednie wozidełka: Hayka z kuzynem: Kawa pod sklepem z rancza:
infer Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 13 Czerwca 2013 klauzero dobrze gada. tak jak wiem, ale tak jest zawsze. Przecież mając 10.000 można dołożyć tego tysiaka i kupić coś lepszego i tak możemy pociągnąć w nieskończoność. Założyłem budżet 5000 + 2000 i to jest max.
marek_m Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Sprawdź tę Hondę Forza z 2005 roku. Mieści się budżecie. Byłem nią swego czasu zainteresowany. Sprzedawca wysłał mi sporo dodatkowych zdjęć - IMHO wygląda OK. Kontakt ze sprzedawcą dobry. http://janosik.otomoto.pl/honda-nss-forza-250-2005r-abs-M3550669.html
RONIN Opublikowano 13 Czerwca 2013 Opublikowano 13 Czerwca 2013 możesz też przymierzyć się do piaggio beverly 500 lub aprili scarabeo 500, nie są tak komfortowe jak atlantic ale mają stylowy wygląd retro Ala vespa a silnik to ten sam master 500. Możesz moją obejrzeć ale w Łodzi będzie jak wrócimy z wyprawy po południu Europy 1 lipca.
Rekomendowane odpowiedzi