Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Wypadek @Ciesu (temat wydzielony)


zdun13m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was!!!

Dziękuję, że się on nas martwicie, to miłe...

Poza tym, że jesteśmy z Jankiem trochę potłuczeni i Burek ma starty prawy bok, to wszystko jest OK. Będąc na Aleksandrowskiej w Kochanówce, czyli tam, gdzie Aleksandrowska jest drogą dwukierunkową zacząłem wyprzedzać auto. Jego kierowcy najwyraźniej nie spodobało się to, że taki skuterek, jak mój może wyprzedzać jego wypasioną nową brykę i z premedytacją wjechał na lewy pas wciskając przy tym hamulec... Gdybym jechał autem, to jego zachowanie może i jeszcze byłoby do przyjęcia, ale nie motorem, w dodatku z Młodym!!!

Oczywiście hamowałem ile mogłem, ale zabrakło z metr, może ze dwa. Uderzyłem go w tył, dokładnie: nurkując wjechałem pod zderzak, a lampą w tylną klapę... Następnie była już gleba... ;) My trochę się poturlaliśmy, a Burek przejechał parę metrów. Oczywiście zaraz karetka i policja, alkomat, dokumenty, itp. No i na Sporną, żeby Janka zbadać...

Sprawca jak tylko zobaczył, że leżymy, to gaz do dechy i uciekł!!!! Może i dobrze, że się nie zatrzymał, bo nie ręczyłbym wtedy za siebie!!!! To jakiś młody szczur nowym drogim autem, które pewnie wziął od ojca. Może był najarany marychą albo po jakimś piwie, bo wcześniej na Aleksandrowskiej w lusterkach wstecznych mogłem obserwować jego popisy, gdy zygzakiem wyprzedzał inne auta... A później zapewne nie spodobało mu się, to że przy Szczecińskiej, gdy było czerwone światło, to objechałem kolumnę aut i stanąłem jako pierwszy przed sygnalizatorem... Dlatego chciał mnie "pouczyć"... Tylko trochę przesadził... Zobaczymy co dalej z tego wyjdzie, może uda nam się spotkać w czwartek, to wtedy poznacie wszystkie szczegóły...

Pozdrawiam wszystkich!!!

PS: Jutro mam wesele a tu noga boli, więc jak tańczyć hehe???

Odnośnik do komentarza

Ciesu oprocz tego co rozmawialismy jest jeszcze przeciez monitoring na skrzyzowaniach.

Znajac miejsce i dokladna godzine nie powinno byc problemu z ustaleniem kto to.

Tylko nie wiem ale on chyba nalezy do SM

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

No to chłopie na kolanach do Częstochowy. Dobrze że młody ok. A i ty sobie poradziłeś . Skuta sobie naprawisz.

A może poszukamy pana? Jak byśmy znali markę i nr. rej było by fajne polowanie.

Odnośnik do komentarza

Masakra jak czytam takie info........... Całe szczęście, że tak się to skończyło mam nadzieję że "rehabilitacja weselna" dla obu panów będzie skuteczna :-) Jeżeli chodzi o kierowcę puszki ("młody szczur" jak go słusznie nazwałeś) to zgadzam się z ciesu, że takich gryzoni zapatrzonych w siebie jeździ trochę po mieście, ostatnio na skrzyżowaniu Politechniki i Wróblewskiego ominąłem kilka aut i byłem pierwszy pod światłami, na następnych skręcałem w Radwańską z Politechniki w kierunku Real-a dojechałem pierwszy i czekałem na zielone w lewo :-) ale "sportowa" wersja Fiata Siena wjechała na pasy dla pieszych przede mnie :-) (jeden z samochodów wyminiętych na światłach wcześniej). Usłyszałem tylko przez uchyloną szybę od kierowcy: "Co jak Ty się wpier....... to i ja mogę........" Podniosłem szczękę od garnka i popukałem się w głowę ale usłyszałem propozycję, że może wyjść do mnie "młody i gniewny szczur" i porozmawiać :-). Na całe szczęście światła się zmieniły i w odstępie 20 metrów jechałem grzecznie za "sportową" ospojlerowaną wersją Sieny z ciemnymi szybami. Życzę Wszystkim braku takich spotkań na światłach a tak jak w przypadku ciesu i Janka w ruchu ulicznym, przykre ale takich "szczurów" mamy sporo, na szczęście w moim przekonaniu jest ich jednak mniej niż normalnych kierowców i traktuję ich jako margines, patologię czy jako "zjawisko" społecznie nieakceptowalne.

Jeszcze raz zdrowia i wypij % na weselisku a "młody" CocaColi do oporu i do zobaczyska w czwartek......

Odnośnik do komentarza

Dzięki Panowie za dobre słowo!!!

Resenok - 100% prawdy w tym co piszesz. Ten idiota, który Ciebie wyminął na światłach, to pewnie taki właśnie gość pokroju tego, co mi wczoraj zafundował ślizg... Tylko ten od Sieny miał o wiele mniej kasy, bo auto o wiele gorsze :-) A ten miał lepsze, więc pewnie myśli, że mu więcej wolno, że świat należy do niego... Ehhhhhh...

Odnośnik do komentarza

Szok. Ostatnio dużo jeżdżę, prawie codziennie przez całą Łódź i niestety muszę potwierdzić, że takie talenty co kilka dni muszą błysnąć na drodze i to przeważnie w wiekowych, usportowionych przyciemnioną folią samochodach. Dobrze, że obyło się bez poważnych obrażeń, Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do !scooter

Odnośnik do komentarza

Pozdrowienia dla szlifierzy. Bardzo dobra wiadomość, że to wszystko skończyło się na strachu i lekkich dolegliwościach bólowych. Mam nadzieję, że młody cyklista psychicznie to wytrzymał. Jeszcze raz, Wszystkiego Dobrego z Wawy.

Odnośnik do komentarza

Dołączam pozdro z Wrocławia! Przykra sprawa, ale dobrze, że ślizg niegroźny a Panowie cali. A te kamerki to bym chętnie sprawdził przez ZDiK i odnalazł "szczura w ojca furze", szlak mnie trafia jak słyszę/widzę takie sceny. Przydałaby się jakaś akcja społeczna piętnująca, nazywająca po imieniu takie zachowania i promująca normalność...

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dużo zdrowia z kresów wschodnich!

A czzy nie można poprosić policję, żeby ściągnęła zapisy z kamer?

Przecież ucieczka z miejsca wypadku to co najmniej wykroczenie jak nie przestępstwo.

Cyt: "Nieudzielanie pomocy stanowi oddzielne przestępstwo - inne niż spowodowanie wypadku." popatrz tu http://spec.pl/prawo/prawo-karne/zastanawiasz-sie-co-grozi-za-ucieczke-z-miejsca-wypadku-przeczytaj

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ciesiu, cieszę się że obyło się bez większych obrażeń cielesnych, te sprzętowe są mniej ważne. Fatalnie że zdarzenie miało miejsce z synem.

Sądzę że dobrze byłoby gdybyś naprawdę podał na forum markę, typ, kolor i nr rej tego bandyty (spowodowanie i ucieczka z miejsca wypadku) - może by się Wam trafił na mieście... nie sugeruję tutaj żadnego klasycznego linczu, jest tyle innych sposobów egzekwowania sprawiedliwości czy też windykacji należności za wyrządzoną szkodę.

Zdróweczka!

Odnośnik do komentarza

Powiedzmy ze "prawie" go mamy.

Jednak podanie jego danych na ogolnym forum nie jest dobrym pomyslem.

Przypuscmy, ze ten jelop poslizgnie sie na skorce od banana (tak ze 20 razy)

i bedzie na nas.

A popuszczajac wodze fantazji, to cale szczscie ze Volva nie bylo z nami.

Na 100% by wracal z Ciesem.

I jak Ciesu zbieral by sie z dzieciakiem z asfaltu to Tomek by gnoja dorwal i ...

teraz siedzial w areszcie.

Odnośnik do komentarza

Widze taki scenariusz, że jak mamy nr rej z kamer to przyprowadzeniem "szczura z puszki" zajmie się już sama Policja. Też jestem daleki od wymierzania sprawiedliwości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...