didi Opublikowano 4 Lipca 2012 Opublikowano 4 Lipca 2012 słaba fotka robiona lewarkiem samochodowym i w dodatku pod słońce postaram się jutro zrobić lepszą
Klaud Opublikowano 4 Lipca 2012 Opublikowano 4 Lipca 2012 A to akurat nieprawda. Nie ma zadnych przepisow ograniczajacych zarzadcy danej drogi takiego organizowania ruchu. I jak najbardziej mozna takie ronda tworzyc. Puszczałem to w tym wątku http://www.forum.burgmania.net/topic/13092-jak-jezdzic-na-rondach/page__hl__rondzie "Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, w zał. nr 1, pkt 4.2.12 (Dz.U. nr 220, poz. 2181 z 23 grudnia 2003 r.). Wynika z nich, że nie można stosować znaku C-12 „ruch okrężny” bez znaku A-7 „ustąp pierwszeństwa” Nie pamiętam, skąd to wtedy wziąłem, ale wystarczy grzebnąć i znaleźć pełną treść Rozporządzenia z 03/07/2003 i sprawdzić, czy taki zapis/zakaz się tam rzeczywiście znalazł. Rondo z ustępowaniem "po drodze", czyli z prawej jest OK, tylko, czy nie jest to niepotrzebne zamieszanie? Inna sprawa, ze po jaką cholerę marnować pieniądze i stawiać tyle znaków? Przecież jeśli na rondzie z tego zdjęcia od kolegi ze Śląska nie byłoby żadnego znaku, to zasady byłyby dokładnie takie same - reguła prawej ręki, czyli ustępujemy wszystkim po drodze z prawej (bo z lewej przecież nie ma ) Tylko na wjazdach musiałby być na wszelki wypadek nakaz jazdy w prawo
Marcin-Kraków Opublikowano 5 Lipca 2012 Opublikowano 5 Lipca 2012 Puszczałem to w tym wątku http://www.forum.bur...ge__hl__rondzie "Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, w zał. nr 1, pkt 4.2.12 (Dz.U. nr 220, poz. 2181 z 23 grudnia 2003 r.). Wynika z nich, że nie można stosować znaku C-12 „ruch okrężny” bez znaku A-7 „ustąp pierwszeństwa” Nie pamiętam, skąd to wtedy wziąłem, ale wystarczy grzebnąć i znaleźć pełną treść Rozporządzenia z 03/07/2003 i sprawdzić, czy taki zapis/zakaz się tam rzeczywiście znalazł. Rondo z ustępowaniem "po drodze", czyli z prawej jest OK, tylko, czy nie jest to niepotrzebne zamieszanie? Inna sprawa, ze po jaką cholerę marnować pieniądze i stawiać tyle znaków? Przecież jeśli na rondzie z tego zdjęcia od kolegi ze Śląska nie byłoby żadnego znaku, to zasady byłyby dokładnie takie same - reguła prawej ręki, czyli ustępujemy wszystkim po drodze z prawej (bo z lewej przecież nie ma ) Tylko na wjazdach musiałby być na wszelki wypadek nakaz jazdy w prawo Zapis jest i nawet pogrzebalem czy aby nadal jest to obowiazujace prawo. Wyglada na to ze masz racje. Pytynie tylko dlaczego fizycznie takie ronda istnieja. No ale to juz inna kwestia. Jesli znaku A-7 nie ma, mimo ze jak widac byc powinien, to trzeba jezdzic jak pokazuja znaki. Czyli w tej sytuacji wjezdzajacy na rondo ma pierszenstwo.
Arkadiusz Opublikowano 5 Lipca 2012 Opublikowano 5 Lipca 2012 Czyli w tej sytuacji wjezdzajacy na rondo ma pierszenstwo. Oczywiście, że tak, nie inaczej. Na zdjęciu są nawet licho widoczne znaki poziome, ale tylko ino, ino, tak ciut, ciut !!! Ba na łuki drogi się, wycierają, normalne !!! Polska farba, ale spełnia normy dla jednośladów
didi Opublikowano 5 Lipca 2012 Opublikowano 5 Lipca 2012 co do oznakowania tego ronda to pewnie uzasadnieniem jest to że jest ono blisko drogi głównej więc jakby był ustąp przed wiazdem to auta blokowały by drogę główną najlepiej to widać na tej fotce tu dobrze widać oznakowanie pionowe i poziome wewnątrz ronda co do farby to powiem że takiego dziadostwa jak na Śląsku niema w całej polsce jadąc z nad morza to do Łodzi pasy świecą w świetle reflektorów a od Łodzi to linii nie widać nawet w dzień ... a niby widać że przy malowaniu sypią na pasy te odblaskowe kuleczki
Arkadiusz Opublikowano 5 Lipca 2012 Opublikowano 5 Lipca 2012 Dobra, dobra, ale Wy mi tu temat zapodajcie dlaczego nie używać lewego kierunkowskazu przy skręcie w lewo ? A teoria,że, na rondzie można skręcić tylko w prawo, to normalnie żenada, i nie chcę tego komentować, jak można na skrzyżowaniu nawet z ruchem okrężnym, skręcić tylko w prawo. Przedszkole normalnie !!! Ba, żłobek. A jak jedziesz do celu i ktoś Ci powie, na rondzie musi Pan, Pani, skręcić w lewo, to co pojedziecie w prawo? Teoria skręcania na rondzie w prawo do obalenia, z ronda możemy zjechać w prawo a nie skręcić w prawo.
Jano 67 Opublikowano 5 Lipca 2012 Opublikowano 5 Lipca 2012 HA ha ha. Tak naprawdę w przepisach KD jest tak że pierwszeństwo na rondzie ma pojazd wjeżdżający chyba że są umieszczone inne znaki tak jak jest w Polsce na 99.99 % rond jest umieszczony znak ,, ustąp pierwszeństwa "
Klaud Opublikowano 5 Lipca 2012 Opublikowano 5 Lipca 2012 Zapis jest i nawet pogrzebalem czy aby nadal jest to obowiazujace prawo. Wyglada na to ze masz racje. Pytynie tylko dlaczego fizycznie takie ronda istnieja. No ale to juz inna kwestia. Jesli znaku A-7 nie ma, mimo ze jak widac byc powinien, to trzeba jezdzic jak pokazuja znaki. Czyli w tej sytuacji wjezdzajacy na rondo ma pierszenstwo. Tak naprawdę, to powinno się z nich zdjąć znak "ruch okrężny" i wtedy jest wszystko OK - robi się normalne skrzyżowanie z "prawą ręką", jedynie na wysepce umieszcza się znak wskazujący prawy, jako kierunek objeżdżania wysepki i po robocie. Ale jak pogrzebałem po necie w sprawie rond, to co strona, to interpretacja (niektóre naprawdę zabawne), więc najwyraźniej szkół więcej więcej, niż tylko otwocka i falenicka Arkadiusz - ja mogę włączać nawet na wielopasmowych (choć jak to jest 5-pasmowe rondo bez oznaczeń, który z nich jest do którego kierunku), to jadąc prawym, czy środkowym ktoś z mojej lewej będzie myślał, że chcę wjechać mu na lewy... Ale jeśli będzie jakiś przepis, z którego jasno wynika, że tak jest, to i na największych będę się stosował Inna sprawa, że takich przepisów, które "kolizyjność" mają wpisaną w źródło jest wiele - z rok temu dyskutowaliśmy przecież, jak się ustawiać na wielopasmowych skrzyżowaniach przy skręcie w lewo (w jakiej kolejności) - na zdrowy rozum powinno być tak, że jak skręcają w lewo dwa pasy, a za skrzyżowaniem są 3 pasy, to skręcający powinni się "przytulać od lewej", aby zostawić prawy tym, co jadąc z przeciwnej strony skręcili w prawo. Tak jednak nie jest - mamy ruch prawostronny i w tym konkretnym przypadku musimy zostawić lewy pusty, a zająć środkowy i prawy. Choć to potencjalnie kolizyjne. I następny przykład: w powyższej sytuacji przed skrzyżowaniem oba skręcające pojazdy też stoją z kierunkami włączonymi w lewo - ten ze skrajnie lewego też może się obawiać, czy aby kierunek pojazdu z jego prawej strony nie oznacza chęci zajechania mu drogi... Tak, ustawodawca ma jeszcze sporo do zrobienia, sorry za odrobinę OT Dobra, dobra, ale Wy mi tu temat zapodajcie dlaczego nie używać lewego kierunkowskazu przy skręcie w lewo ? A teoria,że, na rondzie można skręcić tylko w prawo, to normalnie żenada, i nie chcę tego komentować, jak można na skrzyżowaniu nawet z ruchem okrężnym, skręcić tylko w prawo. Przedszkole normalnie !!! Ba, żłobek. A jak jedziesz do celu i ktoś Ci powie, na rondzie musi Pan, Pani, skręcić w lewo, to co pojedziecie w prawo? Teoria skręcania na rondzie w prawo do obalenia, z ronda możemy zjechać w prawo a nie skręcić w prawo. Arkadiusz, Campto wrzucił Ci linka z cytatem, który jest odpowiedzią na Twoje pytanie - czy mają rację? Nie wiem, bo w sumie idąc dalej: kiedy jest nakaz skrętu w lewo i pas tylko do skrętu w lewo to i tak trzeba wrzucać kierunkowskaz. A może warto wystąpić z oficjalnym pismem do KG Policji? Przecież są tam komórki, które zajmują się interpretacją przepisów? Jazda po rondzie nie jest zmianą kierunku ruchu - jak twierdzą instruktorzy. ,,Zmianą kierunku ruchu jest skręt w lewo, w prawo lub zawrócenie. Nie jest nią wykonanie skrętu wówczas, jeśli wiąże się to z kształtem drogi, to znaczy skręca ona w sposób naturalny''. A. Jasiński, W. Kotowski - Prawo o ruchu drogowym w praktyce. Zarówno charakter ronda, które jest skrzyżowaniem skanalizowanym, a więc o określonym kierunku ruchu jak też znak zakazu C12 pokazują jednoznacznie, w jakim kierunku należy jechać. Dlatego trudno tu mówić o zmianie kierunku jazdy. Po prostu nie możemy jechać inaczej, jak w lewo. Dlatego włącznie lewego kierunkowskazu, przy wjeździe na rondo jest absolutnie zbędne. EDIT: To jeszcze uzupełnię fragmentem ze (dość słabej) strony http://rondotonieproblem.blox.pl/html (wyczerwienienie ode mnie), gdzie gość wysuwa swoją odpowiedź, jak zachować się na przywoływanych wcześniej rondach gwiaździstych o wielu wlotach: Wjazd na rondo - czy włączać lewy kierunkowskaz? Jeśli zamierzamy skręcić w prawo w pierwszy zjazd, swój zamiar powinniśmy zasygnalizować prawym kierunkowskazem przed wjazdem na rondo. Jeżeli przejeżdżamy prosto, wjeżdżając na rondo nie włączamy żadnego kierunkowskazu. W chwili mijania zjazdu, poprzedzającego zjazd, którym zamierzamy opuścić rondo, włączamy prawy kierunkowskaz. Gdy chcemy skręcić w lewo, przed wjechaniem na rondo powinniśmy włączyć lewy kierunkowskaz i w chwili mijania zjazdu poprzedzającego zjazd, którym zamierzamy opuścić rondo, przełączyć go na prawy kierunkowskaz . Wielu kierowców nie używa lewego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo, twierdząc, że skręt bezpośrednio w lewo nie jest możliwy, bowiem gdyby wykonali taki manewr wjechaliby pod prąd. Tymczasem, używanie lewego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo, określają przepisy definiujące rondo jako skrzyżowanie i konieczność sygnalizowania skrętu oraz zmiany kierunku ruchu na skrzyżowaniu (punkt 5 artykułu 22 ustawy prawo o ruchu drogowym. Powinniśmy sygnalizować lewym kierunkowskazem skręt w lewo lub zamiar objechania ronda, co pomoże innym uczestnikom ruchu zrozumieć nasze intencje. Jeżeli rondo ma wyspę centralną o dużej średnicy i pojazd porusza się na dłuższym odcinku po wyznaczonym pasie, można przerwać sygnalizowanie zamiaru skrętu w lewo. Przypominamy - zawsze należy sygnalizować zjazd z ronda prawym kierunkowskazem.
Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 11 Lipca 2012 Sympatycy Opublikowano 11 Lipca 2012 Ja miałem dzisiaj ciekawą przygodę. Na Ursynowie jest parę rond dwupasmowych (dość rzadka konstrukcja w Warszawie). Po przejechaniu jednego ronda i zjazd 3 zjazdem (czyli "w lewo") przed kolejnym dogonił mnie Nissan pickup, zjechał na zatoczkę dla taksówek i zaczyna do mnie gadać. Okazuje się, że w Nissanie siedzą policjanci, ale sam Nissan jest "cywilny" i poucza, że "w lewo powinienem jechać wewnętrznym pasem" czyli przed wjechaniem na rondo powinienem zmienić pas. Z tego co sprawdziłem, nie mogę na pewno jechać pierwszym zjazdem z lewego pasa (oczywiste), natomiast już prosto (2 zjazd) mógłbym jechać pasem zewnętrznym. Skoro mogę prosto, to dlaczego nie mogę "w lewo"? Skoro może istnieć rondo z 3 lub 5 zjazdami to może w ogóle nie być zjazdu "na wprost". Kto miał rację? Znajdzie ktoś w przepisach jednoznaczny nakaz lub zakaz? Stawiam colę na spocie zwycięzcy PS. Generalnie na tych rondach ludzie jeżdżą w cudaczny sposób, bezpieczniej jest jechać zewnętrznym... Typowe jest nie używanie kierunkowskazów lub zajeżdżanie drogi przez pojazdy z wewnętrznego pasa (zjeżdżają PRAWYM pasem mimo, że rondo pokonali wewnętrznym).
Klaud Opublikowano 11 Lipca 2012 Opublikowano 11 Lipca 2012 Kto miał rację? Znajdzie ktoś w przepisach jednoznaczny nakaz lub zakaz? Stawiam colę na spocie zwycięzcy Połasiłem się na tę colę (jak dojadę ) - te ronda na KEN-ie nie mają oznaczeń pionowych, ani poziomych, w związku z tym z prawego pasa również można pojechać w lewo. Co więcej - ma się pierwszeństwo (czyli jeśli lewym ktoś chce pojechać prosto, a Ty z prawego jedziesz w lewo, to i tak masz pierwszeństwo). Na niektórych rondach tego typu są oznaczenia pozwalające z lewego prosto i w lewo, a z prawego - prosto i w prawo. Ale nie tutaj.
Arkadiusz Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Dlaczego na rondzie jadąc w lewo, mamy włączać lewy kierunkowskaz ? Dlaczego w lewo powinniśmy jechać na rondzie wewnętrznym pasem? Bo jest to skrzyżowanie. Troszkę się zagłębiłem, ale niestety w naszym prawie definicji jako "rondo" nie ma, aczkolwiek tak nie do końca. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, Dz.U.1999.43.430 mówi wyraźnie, mamy skrzyżowania zwykłe i skrzyżowania skanalizowane, art 55.1 pkt. 2 mówi, skrzyżowanie skanalizowane - zawiera co najmniej na jednym wlocie wyspę dzielącą lub środkowy pas dzielący; do skrzyżowań skanalizowanych zalicza się także ronda, Poza tym art 75 dla zainteresowanych podaje Wymiary i zakres stosowania rond: w rozporządzeniu mówi się też iż skrzyżowanie to, rozumie się przez to przecięcie lub połączenie dróg na jednym poziomie, zapewniające pełną lub częściową możliwość wyboru kierunku jazdy, art 3 pkt 9. Myślę, że z tym aktem prawnym Sąd by jednak uznał naszą winę, gdy by nas ktoś przyłapał, że nie włączyliśmy kierunkowskazu przy skręcie w lewo na "rondzie" tudzież skrzyżowaniu skanalizowanym. Tym samym, gdy oblewają na egzaminie na prawo jazdy za nie manie kierunku, przy skręcie w lewo robią to zgodnie z prawem, gdyż jest to skrzyżowanie i należy zawczasu sygnalizować manewr. A artykuły mówią za siebie: Art. 22. Prawa o Ruchu Drogowym 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się: 1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo; 2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo. 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. No a zaraz jadę do domku przez trzy skanalizowane skrzyżowania, tylko cholera na każdym jadę prosto i znów nie użyje tego lewego kierunku
Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 12 Lipca 2012 Sympatycy Opublikowano 12 Lipca 2012 Połasiłem się na tę colę (jak dojadę ) - te ronda na KEN-ie nie mają oznaczeń pionowych, ani poziomych, w związku z tym z prawego pasa również można pojechać w lewo. Co więcej - ma się pierwszeństwo (czyli jeśli lewym ktoś chce pojechać prosto, a Ty z prawego jedziesz w lewo, to i tak masz pierwszeństwo). Na niektórych rondach tego typu są oznaczenia pozwalające z lewego prosto i w lewo, a z prawego - prosto i w prawo. Ale nie tutaj. I tak właśnie jeździ większość na tych rondach, biorąc pod uwagę zasadę, że zewnętrzny pas ma pierwszeństwo przed wewnętrznym (chyba wg reguły prawej ręki, bo przecież nikt pasa nie zmienia de facto). Cola jest już prawie twoja, ale ciekaw jestem jakie ma to umocowanie w przepisach? A co ze zjazdem z lewego pasa w pierwszy zjazd ("w prawo")? Czy wg tego co napisał powyżej Arkadiusz "2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się: 1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo; 2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo." jest to zabronione?
Arkadiusz Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 te ronda na KEN-ie nie mają oznaczeń pionowych, ani poziomych, w związku z tym z prawego pasa również można pojechać w lewo. Co więcej - ma się pierwszeństwo (czyli jeśli lewym ktoś chce pojechać prosto, a Ty z prawego jedziesz w lewo, to i tak masz pierwszeństwo). Klaud, tu się całkowicie z Tobą nie zgadzam, jest to tamowanie ruchu, Utrudnianie lub tamowanie ruchu poprzez niesygnalizowanie lub błędne sygnalizowanie manewru art. 90 lub art. 97 k.w. art. 22 ust. 5 p.r.d. 2 i kosztuje to 2 punkty karne. Jadąc prawym pasem sygnalizujesz, że będziesz zjeżdżał najbliższym zjazdem w prawo lub jedziesz prosto!!! Jeśli by tak było to na normalnym skrzyżowaniu z dwoma pasami też byś sobie skręcił w lewo z prawego pasa? A też by nie było oznaczenia poziomego i pionowego kierunków jazdy? Prosty przykład, na rondo z dwoma pasami jedzie 10 pojazdów, 8 pojazdów skręca na rondzie w lewo i ustawiają się na lewym pasie, w tym czasie pierwszy z tych na lewym pasie okazuje się że jedzie prosto czyli musi zjechać na zewnętrzny psa, ale akurat z prawej strony na rondo wjeżdża inny pojazd który jedzie prawym pasem bo skręca w swoją prawą stronę i ten pojazd (znajdujący się na lewym wewnętrznym pasie) musi go przepuścić, bo ma go z prawej strony i wtedy on te pozostałe pojazdy za nim na lewym pasie po prostu blokuje, a gdyby jechał prosto prawym pasem nie było by tego problemu, po pierwsze by miał pierwszeństwo, po drugie zrobił to zgodnie z przepisami, bo prosto można jechać z zewnętrznym pasem. A znów jadąc zewnętrznym pasem w lewo na rondzie, lub zawracając po zewnętrznym pasie utrudniamy ruch pojazdom , które prawidłowo skręcają z lewego, ale muszą przemieścić się później na prawy pas by zjechać z ronda. Ja to tak rozumiem. Przykład trochę zagmatwany, może uda mi się jakąś symulację zrobić. Ps. Janus60 u mnie masz browara za ten temat, przy najbliższym spotkaniu !OKK
Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 12 Lipca 2012 Sympatycy Opublikowano 12 Lipca 2012 Tak sobie dyskutujemy, a powinniśmy przecież móc odpowiedzieć na wszelkie wątpliwości błyskawicznie i odruchowo - przecież na drodze nie mamy 3 dni na zastanawianie się, jak jechać... Wygląda na to, że ustawodawca dał d...y tworząc niejasne przepisy, a inżynierowie ruchu dorzucają swoje 3 grosze komplikując życie kierowcom... Arkadiusz: jak mamy 2 pasy na rondzie to nie musimy zjeżdżać na prawy przy zjeździe z ronda - skoro są 2 pasy za zjazdem... Wręcz odwrotnie - uważam takie zachowanie za niebezpieczne i bezsensowne - blokujemy ruch tym co już jadą prawym i chcą też zjechać równolegle z nami.
Arkadiusz Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Jeśli są pasy kierunkowe, oznakowane poziomymi znakami to tak, ale jeśli są pasy do jazdy w koło ronda to trzeba. A tu masz rację, to mnie zawsze śmieszy i zastanawia, kierujący na podjęcie decyzji ma mikro sekundy, a później badacze pisma mają na to 3 i 6 miesięcy jak coś się zesra albo i dłużej, zależnie od wagi zdarzenia. Jest wiele rzeczy, które są dziwne, niezrozumiałe. Np. teraz w Warszawie wzięli się ostro za robienie zdjęć, pojazdom które przekraczają linie ciągłe itd. na monitoringu robią fotosy i na potęgę wysyłają właścicielom pamiątkowe i dość drogie zdjęcia. Wracając do rond, najlepsza zasada jest zachować szczególną uwagę, ale powiem z doświadczenia na rondach jest coraz lepiej, co się tu dziwić np. do nie dawna by przejechać przez rondo trzeba było jechać do W-wy albo Łodzi a dziś na każdej wiosce jest rondo. Aczkolwiek uważam, że bardzo dobrze. Są ronda, jest temat, w Zacnej się na razie nic nie dzieje, więc mam gdzie popisać, a jak się zacznie coś dziać, to już wszyscy będą prawidłowo jeździć po rondach. :) Arkadiusz: jak mamy 2 pasy na rondzie to nie musimy zjeżdżać na prawy przy zjeździe z ronda - skoro są 2 pasy za zjazdem... Wręcz odwrotnie - uważam takie zachowanie za niebezpieczne i bezsensowne - blokujemy ruch tym co już jadą prawym i chcą też zjechać równolegle z nami. Smoku, zmaotałeś mnie teraz , ja myślałem o czym innym, problemem właśnie jest też kwestia, że są drogi wlotowe i wylotowe z i na rondo jednopasmowe, a na rondzie są dwa pasy, zdarza się to przy skrzyżowaniu drogi dwu pasmowej z jedno pasmową dwukierunkową.
Klaud Opublikowano 17 Lipca 2012 Opublikowano 17 Lipca 2012 Klaud, tu się całkowicie z Tobą nie zgadzam, jest to tamowanie ruchu, Utrudnianie lub tamowanie ruchu poprzez niesygnalizowanie lub błędne sygnalizowanie manewru art. 90 lub art. 97 k.w. art. 22 ust. 5 p.r.d. 2 i kosztuje to 2 punkty karne. Jadąc prawym pasem sygnalizujesz, że będziesz zjeżdżał najbliższym zjazdem w prawo lub jedziesz prosto!!! Jeśli by tak było to na normalnym skrzyżowaniu z dwoma pasami też byś sobie skręcił w lewo z prawego pasa? A też by nie było oznaczenia poziomego i pionowego kierunków jazdy? Ale się temat rozwinął Arek, powtórzę - JEŚLI (z naciskiem na JEŚLI) rację mają ci, którzy traktują rondo nie jak typowe skrzyżowanie, lecz jak drogę jednokierunkową, może być dwu- czy wielopasmową, która sobie jedzie dookoła góry (wyobraźmy sobie, ze jest to wielka góra, a trasa wokół niej to 30km), od której to drogi odbijają co parę kilometrów kolejne drogi, WYŁĄCZNIE w prawo, bo po lewej jest rezerwat na tej górze, to niekoniecznie jest tak, jak piszesz. Jeśli byś chciał w powyższym przykładzie z drogą dookoła góry na którejś "drodze w prawo" pojechać z lewego, to czy mógłbyś to zrobić nie przepuszczając tego, co jedzie prawym pasem. Podkreślam te JEŚLI, bo sam nie mam takiej pewności. A najgorsze, że chyba nikt jej nie ma w PL, bo nie ma jasnej oficjalnej i wiążącej wykładni. Odnośnie wykładni tego, jak poruszać się po ursynowskich rondach nieoznakowanych (bez znaków poziomych odnośnie kierunków na poszczególnych pasach) pytałem ursynowską policję drogową, więc jeśli nie oni, to KTO? Na swoim terenie?
Arkadiusz Opublikowano 18 Lipca 2012 Opublikowano 18 Lipca 2012 (wyobraźmy sobie, ze jest to wielka góra, a trasa wokół niej to 30km), od której to drogi odbijają co parę kilometrów kolejne drogi, WYŁĄCZNIE w prawo, bo po lewej jest rezerwat na tej górze, to niekoniecznie jest tak, jak piszesz. Jeśli byś chciał w powyższym przykładzie z drogą dookoła góry na którejś "drodze w prawo" pojechać z lewego, to czy mógłbyś to zrobić nie przepuszczając tego, co jedzie prawym pasem. Ten co jedzie prawym pasem , to musisz go przepuścić, ale w tym przypadku możesz skręcić z lewego gdyż nie nie jesteś na skrzyżowaniu a skręcasz w zjazd, a zgodnie z PRD z lewego pasa możesz skręcać w prawo z lewego pasa. art. 22 pkt. 3 Przepisu nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku. A w opisanym prze Ciebie przykładzie jedziesz w jednym kierunku. Wracając do tego: (wyobraźmy sobie, ze jest to wielka góra, a trasa wokół niej to 30km), To nie może być rondo ani skrzyżowanie skanalizowane gdyż : Paragraf 76. 1.Wyspa kanalizująca ruch na skrzyżowaniu powinna mieć: 1) kształt dostosowany do torów ruchu pojazdów, 2) wymiary dostosowane do funkcji przez nią pełnionych, a w szczególności jej szerokość w miejscu wyznaczonej strefy oczekiwania pieszych nie powinna być mniejsza niż 2,0 m. 2.Krawędzie wyspy wyodrębnionej z jezdni powinny być wyniesione ponad powierzchnię jezdni na wysokość nie mniejszą niż 6 cm z wyłączeniem tej części wyspy, na której wyznaczono przejście dla pieszych lub przejazd dla rowerzystów. 3.Wyspa kanalizująca ruch wyodrębniona z jezdni powinna wyraźnie różnić się od jezdni, a umieszczone na niej urządzenia lub zieleń nie powinny ograniczać wymaganego pola widoczności. 4.Urządzenia organizacji ruchu umieszczone na wyspie powinny być odsunięte od krawędzi pasa ruchu na odległość określoną w przepisach w sprawie znaków i sygnałów drogowych. 5.Wyspa kanalizująca ruch nie wyodrębniona z jezdni powinna być wyłączona z ruchu i wyznaczona zgodnie z przepisami w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Ps. Zadałem kilka pytań, do różnych instytucji, czekam na odpowiedzi, zobaczymy co oni powiedzą na ten temat. Na razie mam jedną odpowiedź, potwierdzającą że prawidło interpretuję przepis, ale zobaczymy co z innymi.
Klaud Opublikowano 18 Lipca 2012 Opublikowano 18 Lipca 2012 Ten co jedzie prawym pasem , to musisz go przepuścić, ale w tym przypadku możesz skręcić z lewego gdyż nie nie jesteś na skrzyżowaniu a skręcasz w zjazd, a zgodnie z PRD z lewego pasa możesz skręcać w prawo z lewego pasa. art. 22 pkt. 3 Przepisu nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku. A w opisanym prze Ciebie przykładzie jedziesz w jednym kierunku. Arek, popraw mnie, jeśli się mylę - ale ten przepis z PRD, który zacytowałeś, wg mnie pozwala na skręt z lewego pasa w prawo, TYLKO jeśli wszystkie pasy skręcają w prawo. A na rondzie ("ursynowskim", nie turbinowym) mozna jechać tym prawym prosto, czy dookoła ronda. Ps. Zadałem kilka pytań, do różnych instytucji, czekam na odpowiedzi, zobaczymy co oni powiedzą na ten temat. Na razie mam jedną odpowiedź, potwierdzającą że prawidło interpretuję przepis, ale zobaczymy co z innymi. No i bajka, może się w końcu rozjaśni trochę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się