bundy113 Opublikowano 5 Lipca 2011 Opublikowano 5 Lipca 2011 No co ty ???? Migacze włączamy przed zjazdem z ronda i zapewniam Cię, że tak robiliśmy. Za resztę odpowiedzialny jest mussol, to on tak za...lał. hmm tak dla ciekawości , zmieniły się wytyczne co do migaczy na rondach i teraz wjeżdżając na rondo i chcąc jechać w lewo objeżdżamy rondo w włączonym lewym kierunkowskazem i przed samym zjazdem wrzucamy prawy. Wiem że to bez sensu, ale jestem świeżo po kursie i egzaminie na prawkojazdy i teraz tak właśnie wymagają. Nawet na kursie pokazali nam film zrobiony we współpracy z komendą stołeczną, także nie zdziwcie się jak zobaczycie gościa z lewym kierunkiem na rondzie. Znaczy się niedawno zdał
Sympatycy orzech Opublikowano 5 Lipca 2011 Sympatycy Opublikowano 5 Lipca 2011 Jak jest szarańcza to nie ma nawet czasu pierdnąć a Ty nam tutaj o migaczach Generalnie sens w tym widzę tylko kto ma na to czas. Przyjedziesz na spota to zrozumiesz !wchair !scooter
Sympatycy Worlan Opublikowano 6 Lipca 2011 Sympatycy Opublikowano 6 Lipca 2011 hmm tak dla ciekawości , zmieniły się wytyczne co do migaczy na rondach i teraz wjeżdżając na rondo i chcąc jechać w lewo objeżdżamy rondo w włączonym lewym kierunkowskazem i przed samym zjazdem wrzucamy prawy. Wiem że to bez sensu, ale jestem świeżo po kursie i egzaminie na prawkojazdy i teraz tak właśnie wymagają. Nawet na kursie pokazali nam film zrobiony we współpracy z komendą stołeczną, także nie zdziwcie się jak zobaczycie gościa z lewym kierunkiem na rondzie. Znaczy się niedawno zdał Hmm, nie wiedziałem o zmianie przepisów odnośnie używania kierunkowskazów na rondach. Jak dla mnie to ciekawostka. Nie rozumiem co to znaczy w lewo. Z ronda mogą być zjazdy np. co 45 stopni. Więc kiedy włączamy lewy kierunkowskaz ? A jak jedziemy na wprost ?? A może trzeba włączyć kierunek jak nie zjeżdżamy pierwszym zjazdem ? Cóż, nie pozostaje nic innego jak zaznajomić się z nowymi przepisami.
Klaud Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 A jak jedziemy na wprost ?? A może trzeba włączyć kierunek jak nie zjeżdżamy pierwszym zjazdem ? Obstawiałbym to ostatnie właśnie - innymi słowy w takiej sytuacji jedziesz cały czas z lewym kierunkiem, a tuż po minięciu zjazdu poprzedzającego Twój zjazd - zmieniasz na prawy.
dr.big Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 A jak to wyglada na rondach wielopasowych ? Np. na trzech pasach jedziemy srodkowym migajac caly czas kierunkiem w lewo, czyli wlasciwie sygnalizujac zjazd na lewy pas do srodka ronda? Czy przepis odnosi sie tylko do ronda z jednym pasem?
Klaud Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 A jak to wyglada na rondach wielopasowych ? Np. na trzech pasach jedziemy srodkowym migajac caly czas kierunkiem w lewo, czyli sygnalizujac zjazd na lewy pas do srodka ronda? Czy przepis odnosi sie tylko do ronda z jednym pasem? Wydaje mi się, że na rondach linie są narysowane w taki sposób, że możesz je zmieniać "od lewej do prawej", a nie na odwrót, czyli lewy kierunek nie powinien nikogo zmylić. Ale może się mylę, muszę popatrzeć. Inna sprawa, że nawet jeśli może zmylić, to nie pierwszy przypadek - również w sytuacji, gdy na skrzyżowaniu są dwa pasy do skrętu w lewo, ten będący na tym "lewym od strony prawej" też musi mieć kierunek lewy włączony, co może zmylić tego na skrajnym lewym, czy tamten mu zaraz nie wjedzie przed maskę...
dr.big Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 Pamietam, ze jeszcze niedawno jechalem po rondach gdzie oznakowanie 3 pasow pozwalalo na ich zmiane w obie strony. Pasy oddzielone byly linia przerywana. No chyba, ze sie zagapilem i nie zwracalem uwagi na oznakowanie poziome . PS. Ulice odchodzace z ronda sa np. trzypasmowe, i z ktorego pasa jak zjezdzac z ronda ? Dodam, ze wszedzie linia przerywana... Edit: Jako, ze zrobil sie duzy OT w Mazowieckim, przenosze.
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 6 Lipca 2011 Klubowicze Opublikowano 6 Lipca 2011 Wszystkie skrzyżowania o ruchu okrężnym (nie ma czegoś takiego w przepisach jak rondo) o wielu pasmach ruchu mają oznaczenie zazwyczaj przed skrzyżowaniem (wjazdem) co można robić z każdego pasa zazwyczaj z prawego nalezy zjechać na pierwszym zjeździe. Kierunkowskaz w lewo należy włączyć przy jeźdie w lewo zazwyczaj trzeci wyjazd lub przy zawracaniu, przy jeździe na wprost (2 wyjazd) nie włączmy kierunkowskazu przy zjeździe pierwszym zjazdem właczmy kierunkowskaz w prawo. Każdy zjazd z ronda jest sygnalizowany kierunkowskazem w prawo. Są takie skrzyżowania (np Rondo Radosława) gdzie linie poziome wskazują nakazany kierunek jazdy. W tym konkretnym przypadku kierunek jazdy poazywany przez linie poziome jest zawsze w prawo, więc za każdym razem kiedy nie zjeżdżamy ze skrzyżowania należy sygnalizować kierunek jazdy w lewo (jak pzry zmianie pasa ruchu). Generalnie trzeba patrzeć na znaki poziome i pionowe i się do nich stosować. edit. zacząłem pisać o ruchu okrężnym a tu parę postów zniknęło. !w00t Proszę o przeniesienie do docelowego tematu. Post przeniesiony do właściwego tematu o rondach. Administracja 1
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 6 Lipca 2011 Administrator Opublikowano 6 Lipca 2011 Pamietam, ze jeszcze niedawno jechalem po rondach gdzie oznakowanie 3 pasow pozwalalo na ich zmiane w obie strony. Pasy oddzielone byly linia przerywana. No chyba, ze sie zagapilem i nie zwracalem uwagi na oznakowanie poziome . Tak, jest to możliwe ale nie w (uwaga, trzeba się skupić ) ruchu okrężnym, trzypasmowym, turbinowym , z oddzielającymi pasy liniami ciągłymi i przerywanymi, gdzie........... zawsze "najkorzystniejszym" pasem jest ten wewnętrzny Co do zmian od 1 lipca: to co teraz jest obowiązkiem zawsze uważałem za logiczne i jeśli mam być szczery, właśnie tak używałem kierunkowskazów. Ps. Słynne rondo Radosława (dawniej Babka), gdzie na wymuszone stłuczki przyjeżdżają "chętni" z całej Polski
Klaud Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 ale rozumiem, że nic się nie zmieniło w przypadku "zwykłego" ronda, czyli- o ile znaki pionowe i poziome nie wskazują inaczej - pierwszeństwo ma zawsze ten na prawym pasie? Innymi słowy ciul w kapeluszu może skręcać w lewo, a nawet zawracać jadąc cały czas po skrajnym prawym pasie, a reszta musi się zatrzymywać i hrabiego puszczać?
Administrator Artix Opublikowano 6 Lipca 2011 Administrator Opublikowano 6 Lipca 2011 A to zalezy czym jedziesz. Motocyklem jak najbardziej bezpiecznie i sprawnie, a terenowka na wprost A tak serio to dla mnie tez nowosc z tymi kierunkami, a jak to ma sie do rond turbinowych ? hmm musze poszukac choc jest tylko kilka w Polsce
Klubowicze Domel Opublikowano 6 Lipca 2011 Klubowicze Opublikowano 6 Lipca 2011 Szczerze to nie znalazłem zmian o których rozważamy a mających obowiązywać od 1 lipca, ale może muszę dokładniej poszuakać, a propo uważam że ustawodowca zbyt często dokonuje różnych modyfikacji tych i nie tylko tych przepisów, w myśl zasady "kto rana wstaje ten ma władzę" a jak już coś pozmieniają to człowiek przypadkiem się o tym dowiaduje. Genaralnie zasady jazdy na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym powinny być jasne: - jesli znaki poziome czy pionowe nie mówią inaczej to przy jeździe na wprost (jeśli na rondzie są wyznaczone pasy ruchu ) zajmujemy przed pas ruchu wewnętrzny lub zewnętrzny, zjazd z ronda sygnalizujemy kierunkiem - przy jeździe w lewo lub zawracaniu zajmujemy pas ruchy wewnętrzny i powinniśmy zamiar skętu w lewo czy zawracania sygnalizować lewym kierunkiem ( przy zjeździe zawsze kierunek prawy ) Inaczej sprawy wyglądają na rondach tzw. turbinowych, tam jak wcześniej kolega pisał "trzeba bardzo uważać" P.S. Tak to powinno wyglądać ale jak jest to na codzień widzimy.
dr.big Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 (...)Słynne rondo Radosława (dawniej Babka), gdzie na wymuszone stłuczki przyjeżdżają "chętni" z całej Polski W Berlinie duzo oszustw jest tu, 4- 6 pasow zacheca do prob : Chociaz dosc czesto tam jezdze, to nigdy nie mialem w tym miejscu "sytuacji podbramkowej"...
bundy113 Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Opublikowano 6 Lipca 2011 z tego co wiem , przynajmniej tak nam tłumaczyli to nie zmieniły się przepisy, tylko ich wykładnia, a wykładnia dotyczy raczej jazdy po rondach jedno pasmowych a zgodnie z teorią mamy skrzyżowania o ruchu okrężnym (ronda) jednopasmowe, wielopasmowe, turbinowe, kwadratowe i chyba jeszcze jakieś. Ja osobiście nie mam zamiaru tak jeździć. Dopiero co ludzie nauczyli się wrzucać kierunki przed zjazdem z ronda i wolę nie mieszać szczególnie że o nowym sposobie jeżdżenia wie garstka świeżo upieczonych kierowców. Pisze to raczej jako ciekawostkę.
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 6 Lipca 2011 Klubowicze Opublikowano 6 Lipca 2011 z tego co wiem , przynajmniej tak nam tłumaczyli to nie zmieniły się przepisy, tylko ich wykładnia, a wykładnia dotyczy raczej jazdy po rondach jedno pasmowych a zgodnie z teorią mamy skrzyżowania o ruchu okrężnym (ronda) jednopasmowe, wielopasmowe, turbinowe, kwadratowe i chyba jeszcze jakieś. Ja osobiście nie mam zamiaru tak jeździć. Dopiero co ludzie nauczyli się wrzucać kierunki przed zjazdem z ronda i wolę nie mieszać szczególnie że o nowym sposobie jeżdżenia wie garstka świeżo upieczonych kierowców. Pisze to raczej jako ciekawostkę. Nie zgodzę się z tobą kolego. Odnośnie wykładni i przepisów w odniesieniu do rond to obowiązują one od lat i nie jest to żadną nowością. Tylko kto zagląda do przepisów, a tym bardziej kto czyta pzrepisy wykonawcze chyba tylko instruktorzy przepisów RD i to nie wszyscy. Żeby było ciekawiej będący na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym wcale nie ma pierwszeństwa przed wjeżdżającym na takie skrzyżowanie ponieważ znajduje sie z lewej strony. Dlatego przed kazdym wjazdem jest umieszczony znak ustąp pierwszeństwa. Zawsze tak uzywałem kierunkowskazów i nie jest to dla mnie żadną nowością, a że wielu kierowców nie zna przepisów to żadna nowość. Ilu z nas zda test z przepisów bez wcześniejszego przygotowania?
GrzechoCnik Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 Co ośrodek egzaminacyjny to inna interpretacja, np. piszą o tym TUTAJ Mojego syna 5 lat temu oblali na jednym z 5ciu podejść bo nie włączył lewego kierunku przed wjazdem na rondo z zamiarem jazdy prosto (skrzyżowanie dwupasmowych dróg z 3 pasami każda). No i kicha. Nic nie pomogły próby wyjaśniania. PS ponieważ dyskusja zaczęła się od odpowiedzi Worlana na mój post to dodam, że staram się przed rondem, a już szczególnie takim z jednym pasem ruchu dać migacz w prawo jeśli skręcam w pierwszą gałązkę, a migacz w lewo jeśli skręcam w lewe odgałęzienie. Tak jak na skrzyżowaniu. PS2 Pamiętam czasy jak przed wjazdem na rondo zawsze obowiązkowo trzeba było wrzucić lewy kierunkowskaz, niezależnie w którą stronę skręcasz. Lata 80te.
Gość Bartheez5 Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 Grzechocnik,,, Przepisy odnośnie jazdy po skrzyżowaniach o ruchu okrężnym nie zmieniły się od dawna a odnośnie włączania kierunkowskazów przy wjeździe na rondo to kompletna BZDURA Wymysł szkoleniowców i Egzaminatorów z WORDU - Szkolących tylko ludzi pod Egzamin , a nie do jazdy w codziennym ruchu. Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym NIE obliguje kierowcę do włączania kier.przed skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, jest to tylko wyłącznie sygnalizowany zamiar zmiany pasa ruchu , czy kierunku jazdy. Ustawodawca precyzuje żeby podać kier. w miarę wcześnie i zrozumiale dla drugiego uczestnika R.D. Wyrazy współczucia dla syna że trafił na takich MANIJAKÓW podczas egzaminu
Klaud Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 Żeby było ciekawiej będący na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym wcale nie ma pierwszeństwa przed wjeżdżającym na takie skrzyżowanie ponieważ znajduje sie z lewej strony. Dlatego przed kazdym wjazdem jest umieszczony znak ustąp pierwszeństwa. Wrzonio, generalnie masz rację, albo raczej "miałeś rację", bo kilka lat temu weszła mała poprawka i teraz znak "ruch okrężny" nie może występować oddzielnie, bez znaku "ustąp pierwszeństwa". W związku z tym, skoro taki znak musi występować z "ustąp", to trudno powiedzieć, że znak "ruch okrężny" nie wymusza "ustąp pierwszeństwa", ponieważ takiego znaku (samotnie stojącego) już nie ma i być nie może. Jedno z ostatnich takich rond pamiętam w Siedlcach, wokół kościoła garnizonowego. Więcej też tu http://edroga.pl/prawo/przepisy-techniczne/2390-oznakowanie-rond-i-placow-ii-zasady-oznakowania-pionowego-rond-i-placow "Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz.U. nr 170, poz. 1393 z dnia 12 października 2002r.) wyraźnie to określa (cyt.): §36. 1. Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. 2. Znak C-12 występujący łącznie ze znakiem A-7 oznacza pierwszeństwo kierującego znajdującego się na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym (wchodzącym) na to skrzyżowanie." i to: "Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, w zał. nr 1, pkt 4.2.12 (Dz.U. nr 220, poz. 2181 z 23 grudnia 2003 r.). Wynika z nich, że nie można stosować znaku C-12 „ruch okrężny” bez znaku A-7 „ustąp pierwszeństwa”
eMKa Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 Nie bardzo wiem o jakiej zmianie PoRD dyskutujemy, gdyby ktoś mógł "zarzucić cyferki" - będę wdzięczny. Co do używania kierunkowskazów na rondach od zawsze (jak pamiętam) ścierały się ze sobą dwa poglądy (szkoła otwocka i falenicka ): 1. przed wjazdem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym (rondo) kierunkowskazem informujemy czy skręcamy w lewo, czy w prawo; 2. kierunkowskazów używamy tylko przy zjeździe z ronda. Ode mnie na egzaminie wymagano zastosowania się do rozwiązania nr 2. Ale w tym samym czasie od szkolących się na ciężarówkach wymagano sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku ruchu przed wjazdem na rondo. Do sugestii mojego instruktora się zastosowałem i egzaminator mnie nie oblał gdy na rondzie sygnalizowałem jedynie "zjazd". I tyle mojej przygody z rozwiązaniem nr 2! Od tamtego czasu sygnalizuję zamiar zmiany kierunku jazdy przed każdym skrzyżowaniem w ten sam sposób, nie wprowadzam rozróżnienia na "ronda" i "nie-ronda", bo nie znam takiego rozróżnienia z PoRDu, które mówi w Art. 22. pkt. 5: Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Ronda są skrzyżowaniami skomplikowanymi - fakt (ponoć dlatego w Stanach nie ma rond ). I zmiana kierunku trwa dłużej niż na "klasycznych", i często połączona jest ze zmianą pasa ruchu. Stąd nie przepadam za dużymi wielopasmowymi rondami, "turbo" są rewelacyjne, a zwykłe jednopasmowe nie nastręczają mi żadnych problemów.
czaro69 Opublikowano 6 Lipca 2011 Opublikowano 6 Lipca 2011 Nasze rondka to chyba nie jest wielki problem, Anglicy mają fajnie !w00t !tut I jeszcze schemat jak można szybko takie rondo objechać !OKK
Klubowicze ArtCho Opublikowano 6 Lipca 2011 Klubowicze Opublikowano 6 Lipca 2011 Dodam jeszcze jedno rondo - na mojej "dzielni". Moim zdaniem jest super, ale duża grupa kierowców głupieje - kto ma pierwszeństwo: z lewej czy z prawej. Na zwykłym skrzyżowaniu "zbudowano" małą wysepkę i postawiono znaki o ruchu okrężnym. Ale zgadzam się z przedmówcami, że taki typ skrzyżowania jest najtrudniejszym, a na kursach i w przepisach poświęca się za mało czasu takiemu typowi skrzyżowań (wiem, bo sam nie tak dawno zdawałem egzamin). A wszyscy Szczeciniacy i goście przyznają, że mieszkańcy Szczecina jeżdżą po rondach w sposób specyficzny (nie zawsze zgodny z przepisami). Dość łatwo (nie patrząc na tablicę rejestracyjną) rozpoznać kto jest ze Szczecina, a kto nie. Szczecin rondami stoi! A ile było dyskusji i wypadków na rondzie turbinowym.
Patryk92 Opublikowano 7 Lipca 2011 Opublikowano 7 Lipca 2011 Grzechocnik,,, Przepisy odnośnie jazdy po skrzyżowaniach o ruchu okrężnym nie zmieniły się od dawna a odnośnie włączania kierunkowskazów przy wjeździe na rondo to kompletna BZDURA Wymysł szkoleniowców i Egzaminatorów z WORDU - Szkolących tylko ludzi pod Egzamin , a nie do jazdy w codziennym ruchu. Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym NIE obliguje kierowcę do włączania kier.przed skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, jest to tylko wyłącznie sygnalizowany zamiar zmiany pasa ruchu , czy kierunku jazdy. Ustawodawca precyzuje żeby podać kier. w miarę wcześnie i zrozumiale dla drugiego uczestnika R.D. Wyrazy współczucia dla syna że trafił na takich MANIJAKÓW podczas egzaminu Opinia z którą się mogę w 100% zgodzić Ponad rok temu ucząc się jeździć, instruktor na 1 lekcji kazał mi włączyć lewy kierunek. Odruchowo włączyłem, ale natychmiast zapytałem czy trzeba. Starszy Pan, który co jakiś czas czyta cały kodeks, odpowiedział, że przepisy tego nie regulują. Od tamtej pory używam tylko przy zjeżdżaniu. Na egzaminie też nikt mi nic nie powiedział. Co do pojazdów szynowych to już nie pamiętam jak to było... chyba jak jest już na rondzie to ma pierwszeństwo, a jak nie to musi się dostosować do znaków?
Sent Opublikowano 7 Lipca 2011 Opublikowano 7 Lipca 2011 Ale zgadzam się z przedmówcami, że taki typ skrzyżowania jest najtrudniejszym, a na kursach i w przepisach poświęca się za mało czasu takiemu typowi skrzyżowań (wiem, bo sam nie tak dawno zdawałem egzamin). A wszyscy Szczeciniacy i goście przyznają, że mieszkańcy Szczecina jeżdżą po rondach w sposób specyficzny (nie zawsze zgodny z przepisami). Dość łatwo (nie patrząc na tablicę rejestracyjną) rozpoznać kto jest ze Szczecina, a kto nie. Szczecin rondami stoi! A ile było dyskusji i wypadków na rondzie turbinowym. Zapomniałeś jeszcze dodać inny bardzo wkurzający mnie przypadek szczecińskich rond: 99% kobiet na 3 pasmowym rondzie objeżdża je skrajnym pasem !TAZ !TAZ !TAZ !TAZ Czasami szału idzie dostać !yawn
kmodzele Opublikowano 7 Lipca 2011 Opublikowano 7 Lipca 2011 Pomijając rondo Radosława, staram się sygnalizować kierunkowskazami swój zamiar przed wjechaniem na rondo (lewy - w lewo, prawy - w prawo, żaden - na wprost ) (taaak, pamiętam że Worlan widzi też inne zjazdy. Mimo to inne tez moożna w te trzy sekcje zapakować.) i dodatkowo kontynuuję miganie w lewo, kiedy wciąż kręce na rondzie w lewo, a zmieniam kierunkowskaz na prawy, gdy zbieram się do opuszczenia ronda. Mam przekonanie, że inni uczestnicy w ten sposób wiedzą, czego się po mnie można spodziewać. I chciałbym, by inni też tak postępowali. Dodatkowo obserwuję bacznie tych co jadą z boku i ciut za mną (no tak, po rondzie jadę wolno) i upewniam się, że nasze pojazdy sie nie zdeżą przed dodaniem gazu lub zmianą pasa. Jeśli mam wątpliwosci - zwalniam i przepuszczam nawiedzonych.
Klubowicze Campto Opublikowano 8 Lipca 2011 Klubowicze Opublikowano 8 Lipca 2011 hmm tak dla ciekawości , zmieniły się wytyczne co do migaczy na rondach i teraz wjeżdżając na rondo i chcąc jechać w lewo objeżdżamy rondo w włączonym lewym kierunkowskazem i przed samym zjazdem wrzucamy prawy. Wiem że to bez sensu, ale jestem świeżo po kursie i egzaminie na prawkojazdy i teraz tak właśnie wymagają. Nawet na kursie pokazali nam film zrobiony we współpracy z komendą stołeczną, także nie zdziwcie się jak zobaczycie gościa z lewym kierunkiem na rondzie. Znaczy się niedawno zdał No cóż, tu się nie zgodzę z przedmówcą. Ja też całkiem niedawno zdawałem na kat. A i absolutnie nikt nie mówił o włączaniu kierunkowskazu w lewo przy wjeździe. Jedynym warunkiem było trzymanie się "lewej strony" tj. środka ronda i przy wysepce poprzedzającej zjazd obowiazek włączenia prawego kierunkowskazu. Chyba, że co szkoła to obyczaj.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się