Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Jazda po rondzie


janus60

Rekomendowane odpowiedzi

Zainpirowany wypowiedzią egzaminatora jednego z ośrodków WORD-u ,który to mówił jak powinno się prawidłowo sygnalizować(kierunkowskazami) jazdę po rondzie aby zaliczyć egzamin postanowiłem spytać Was jak was uczono i jakie macie do tego podejście.

Generalnie pan egzamiator poleca stosowaie lewego kierunkowskazu przy jeździe w lewo(trzeci zjazd) ,oraz sygnalizowanie prawym kierunkiem zjazdu z ronda obojetnie którym zjazdem zjeźdźamy.

Moje wątpliwości budzi fakt używania lewego kierunkowskazu, przecieć na rondzie w ruchu prawostronnym można tylko w lewo(kierunek objazdu wyspy) ,nie mówimy tu o zmianie pasa ruchu na rozbudowanym rondzie tylko jazdę po wszechobecnych ostatnio małych rondkach. Moim zdaniem lewy kierunkowskaz wprowadza tylko zamieszanie,wystarczy prawy ,który zalatwia sprawę.Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkadiusz

    23

  • janus60

    9

  • didi

    7

  • Marcin-Kraków

    7

Top użytkownicy w tym temacie

Uważam jak egzaminator, rondo to skrzyżowanie, z tym, że z ruchem okrężnym i należy sygnalizować zjazd, ja tak robię jak mówi egzaminator i tak trzeba robić.

Odnośnik do komentarza

a czym jest rondo? skrzyzowaniem o ruchu okreznym tak? jak na skrzyzowaniu skrecasz w lewo wlanczasz kierunek? to masz odpowiedz.

4 tyg temu mialem egz na kat A i tez sie spieralem z instruktorem ale przyznalem mu racje to o wiele czytelniejsze niz nie uzywanie kiereunkow na rondzie,

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Mówimy o lewym kierunku,sygnalizowanie zjazdu prawym kierunkiem jest jak najbardziej wskazane niezależnie którym zjazdem zjeźdżamy

I jeszcze jedno jak mówią przepisy to jasne ,chodzi w Wasze podejście do sprawy.

Odnośnik do komentarza

Rondo jest traktowane jak każde skrzyżowanie dróg, mają tylko ruch okrężny i z jednym warunkiem, pojazdy jadące z lewej strony mają pierwszeństwo !!!

Korzystając z okazji przypomnę, że tramwaj wjeżdżający na rondo ustępuje pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na rondzie, natomiast tramwaj zjeżdżający z ronda (z wysepki) ma pierwszeństwo !!! (Po prostu, jest na rondzie, jest z lewej strony, ma pierwszeństwo). Co innego, gdy jest sygnalizacja świetlna, stosujemy się do niej.

Odnośnik do komentarza

Tak rozumując nie trzeba by używać kierunków w ogole przy jeździe przez rondo na wprost (drugi zjazd),a jednak jak sam pisałeś włączasz prawy przy zjeżdzie z ronda

Odnośnik do komentarza

,a jednak jak sam pisałeś włączasz prawy przy zjeżdzie z ronda

Tak, bo zmieniam kierunek jazdy z jazdy po rondzie, (ruch okrężny), wyłączam się z niego, nie jadę w lewo, ani wcześniej, nie skręcam w prawo, opuszczam ruch okrężny i sygnalizuje, "ja zjeżdżam z ronda" a tym samy jadę na wprost !!!

Odnośnik do komentarza

Jeżeli zjeżdżam pierwszym zjazdem to włączam prawy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo, a jeżeli kolejnymi to prawy kierunek przed swoim zjazdem.

Jeżeli rondo ma wysoką wyspę, albo kopułę jak to w Katowicach to komu mam migać lewym kierunkiem przed wjazdem na rondo?

Tak mnie uczyli 20 lat temu i w tej kwestii w kodeksie nic się nie zmieniło. Bardziej istotne jest, żeby kierowcy raczyli sygnalizować swój zamiar opuszczenia ronda (czyt. używali migaczy!), wtedy nikt nie będzie mieć wątpliwości, a z tym bywa niestety różnie.

Odnośnik do komentarza

ja w zależności od wielkości ronda

jak malutkie takie zrobione ze zwykłego skrzyżowania to przed wiazdem sygnalizuja że będe skręcał w lewo (jak jada w lewo)

na dużych sygnalizuja tylko zamiar zjazdu

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Rondo jest traktowane jak każde skrzyżowanie dróg, mają tylko ruch okrężny i z jednym warunkiem, pojazdy jadące z lewej strony mają pierwszeństwo !!!

Ależ absolutnie nieprawda! Rondo "klasyczne" - jest ich bardzo mało - masz pierwszeństwo WJEŻDŻAJĄC na nie (fachowo to właśnie skrzyżowanie o ruchu okrężnym). Pewnie 99% rond w Polsce ma za to dodatkowy znak A-7 (ustąp pierwszeństwa), więc nie ma żadnego warunku ani odstępstwa od reguły "prawej ręki".

Odnośnik do komentarza

U mnie na kursie (i na egzaminie) bylo tak:

Dojezdzajac do ronda i skrecajac w prawo - prawy kierunek przed rondem, wylaczyc po opuszczeniu.

Dojezdzajac do ronda i jadac prosto - bez kierunku przed rondem, prawy kierunek na wysokosci prawego zjazdu, wylaczyc po opuszczeniu

Dojezdzajac do ronda i majac zamiar skrecic w lewo - lewy kierunek przed rondem, prawy na wysokosci zjazdu na wprost, wylaczyc po opuszczeniu.

Dodatkowo prawy kierunkowskaz przy zmianie pasa (w kierunku zewnetrznej), przepuszczamy pojazd jadacy z prawej strony.

Tak jezdzilem na egzaminie i chyba bylo to poprawne bo zdalem :lol1:

Odnośnik do komentarza

sa tez ronda bez znaku ustap pierwszenstwa wtedy obowiazuje zasada prawej reki. ten co wjezdza na rondo ma pierszenstwo przed tym co juz na nim jest

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ja jestem starej daty i na rondzie zachowuję się tak jak mnie kiedyś nauczono. Używam tylko prawego kierunkowskazu przed zjazdem z ronda. I tak będę jeździł dalej. Mieszanie kierunkowskazami może tylko wprowadzać zamęt, a już na pewno nie ufajmy kierunkowskazom "przeciwnika".

Odnośnik do komentarza

U mnie na kursie (i na egzaminie) bylo tak:

Dojezdzajac do ronda i skrecajac w prawo - prawy kierunek przed rondem, wylaczyc po opuszczeniu.

Dojezdzajac do ronda i jadac prosto - bez kierunku przed rondem, prawy kierunek na wysokosci prawego zjazdu, wylaczyc po opuszczeniu

Dojezdzajac do ronda i majac zamiar skrecic w lewo - lewy kierunek przed rondem, prawy na wysokosci zjazdu na wprost, wylaczyc po opuszczeniu.

Dodatkowo prawy kierunkowskaz przy zmianie pasa (w kierunku zewnetrznej), przepuszczamy pojazd jadacy z prawej strony.

Tak jezdzilem na egzaminie i chyba bylo to poprawne bo zdalem :lol1:

W/g minie tak powinno się jeździć jest bardzo czytelnie przede wszystkim dla tych którzy chcą wjechać na rondo, czy nie raz wkurzało was jak staliście i czekaliście na wjazd a okazało się ze koleś opuszczał rondo i mogliście sobie wjechać gdyby zasygnalizował wcześniej lub dał lewy kierunek to byś mu się nie wciskał przed maskę.pewnie że łatwiej jest jeździć bez kierunków widać to w dobie komórek gdy jedna ręka jest zajętą.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Worlan, ja też jestem nie najmłodszej daty, ale mnie uczyli że przed wjazdem na rondo włącza się lewy kierunkowskaz. Wtedy jeszcze było tak że pojazd na rondzie miał pierwszeństwo.

Ale w obecnych czasach stosuję zasady, które opisał Archie. Uważam że są czytelne.

Odnośnik do komentarza

Mi podczas pierwszego wjazdu na rondo instruktor kazał włączyć kierunek w lewo (3 zjazd) przed wjazdem na rondo, ale jak zapytałem czy trzeba to odpowiedział, że przepisy tego nie regulują i nikt mnie za to nie obleje. Był to starszy Pan, który niejednokrotnie czytał KRD i uczył jazdy z pasją.

Bardziej mnie drażni jak ludzie nie używają kierunkowskazów na "pierszeństwie łamanym", a na rondach jestem przygotowany na polską kreatywność.

Odnośnik do komentarza

Używam tylko prawego kierunku przy zjeździe z ronda. Lewy kierunkowskaz jest tylko nadgorliwością. Zgodnie z kodeksem drogowym "kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru". O dziwo wjeżdżając na rondo i jadąc dookoła nie zmieniamy kierunku jazdy.

Odnośnik do komentarza

Az strach sie bac jak sie czyta wypowiedzi niektorych.

Taka teorie do tego dorabiacie, a wszystko jest proste i nieskomplikowane.

Znak C-12 ruch okrezny - nakazuje kierującemu jazdę dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku (skrzyżowanie o ruchu okrężnym). Znak C-12 najczęściej występuje łącznie ze znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa", co oznacza pierwszeństwo kierującego znajdującego się na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym na to skrzyżowanie. W przypadku znaku C-12 występującego samodzielnie, pojazd znajdujący się na skrzyżowaniu ustępuje pierwszeństwa pojazdowi na wjeżdżającemu (zgodnie z zasadą prawej ręki).

Jak napisalem najczesciej wystepuje oznacza to ze wiekszosc w Polsce jest wlasnie takie rond. Ale sa takie co jakby na przekor nie maja znaku A-7, i wtedy zaczyna sie horror. W Krakowie jest takie rondko niedaleko Plazy, i bardzo czesto tam egzaminatorzy ciagaja. A zno jak chcesz wyremontowac blacharke to tez wystarczy tam ze 3 kolka zrobic. raczej bezkolizyjnie sie nie uda, zaraz sie znajdzie taki co to takiego ronda nigdy nie widzial.

Reasumujac wlaczanie kierunkow:

Dojezdzamy do ronda, wjezdzamy na nie, wlaczamy kierunek tylko i wylacznie prawy sygnalizujac zamiar wykonania manewru opuszczenia ronda, czyli w miescu poprzedzajacym zjazd. Np. opuszczajac drugim wyjazdem, minawszy pierwszy wyjazd wlaczamy prawy kierunek. koniec , kropka. Zadnych lewych.

Co innego jest na skrzyzowaniu kierowanym sygnalizacja swietlna z wyznaczonymi pasami. Nawet jesli jest w ksztalcie ronda, jesli sygnalizacja jest wlaczona , kierunki wlaczamy przed skrzyzowaniem.

Odnośnik do komentarza

No tkaie wyjaśnienie to ja rozumiem. Już myślałem, że faktycznie lewego kieruku też się czasami używa, ale jednak się nie myliłem :)

Odnośnik do komentarza

Dojezdzamy do ronda, wjezdzamy na nie, wlaczamy kierunek tylko i wylacznie prawy

piszesz o RONDZIE i myślisz o RONDZIE ale nasi radni wymyślają takie cuda :

[media=]

[/media]

to jedne z wielu które ostatnio zrobili (chyba nie wybudowali)

jak tu nie zasygnalizujesz że jedziesz w lewo to zginiesz oczywiście zgodnie z przepisami

Odnośnik do komentarza

Ależ absolutnie nieprawda! Rondo "klasyczne" - jest ich bardzo mało - masz pierwszeństwo WJEŻDŻAJĄC na nie (fachowo to właśnie skrzyżowanie o ruchu okrężnym). Pewnie 99% rond w Polsce ma za to dodatkowy znak A-7 (ustąp pierwszeństwa), więc nie ma żadnego warunku ani odstępstwa od reguły "prawej ręki".

Smoku masz tu rację, zapomniałem tego dopisać, zdarza się. Ale to tylko 1% :)

Jeśli chodzi o kierunkowskaz lewy , używanie lewego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo, określają przepisy definiujące rondo jako skrzyżowanie i konieczność sygnalizowania skrętu, oraz zmiany kierunku ruchu na skrzyżowaniu (punkt 5 artykułu 22 ustawy prawo o ruchu drogowym). Powinniśmy sygnalizować lewym kierunkowskazem skręt w lewo lub zamiar objechania ronda, co pomoże innym uczestnikom ruchu zrozumieć nasze intencje. Jeżeli rondo ma wyspę centralną o dużej średnicy i pojazd porusza się na dłuższym odcinku po wyznaczonym pasie, można oczywiście przerwać sygnalizowanie zamiaru skrętu w lewo. I nie siać mi tu fermentu, że nie włączamy lewego, a tylko i wyłącznie prawy i inne tego rodzaju głupoty. Jeśli ktoś ma ochotę, niech sobie zrobi jazdę próbna przez rondko, przed radiowozem z rejestratorem wideo, to się może przekona czy trzeba czy nie. A na "chłopski rozum", egzaminy na PJ są rejestrowane i gdy by nie trzeba było włączać lewego kierunkowskazu przy skręcaniu w lewo na rondzie to nie było by podstaw do oblania gościa na egzaminie, a oblewają.

W ramach przypomnienia nadmieniam, że obowiązek włączania kierunkowskazów dotyczy również między innymi takich skrzyżowań gdzie znajdują się np. znaki T-6a, T-6c, pomimo, że jedziemy droga z pierwszeństwem przejazdu.

Dbajmy o swoje zdrowie, i pokazujmy innym uczestnikom dróg, gdzie jedziemy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...