Wrażenia po VIII Ogólnopolskim Zlocie Maxi Skuterowym BURGMANIA 2012

[Worlan]

Nie wytrzymałem i pojechałem do Żywca. Byłem tylko 4 godziny, ale dzięki Wam akumulatory naładowałem na maxa. Ale było fajnie Was zobaczyć, chwilę pogadać i kulnąć się nowym Tmaxem. No i wreszcie miałem zaszczyt uścisnąć grabę Jarka_PL

Bawcie się dobrze. Za rok będę z Wami balował

Tu wszystkie foty:

https://picasaweb.google.com/103763902484880843767/Burgmania2012Zywiec?authkey=Gv1sRgCMaQru68s6HLowE#

[pawelneos]

No widzę że wszystko się rozhulało pomimo że nawet pogoda nie dopisuje . Pozdrawiam i życzę szczęśliwego i bezpiecznego powrotu do domku

[swider]

Poprzedni

Gratulacje dla organizatorów Burgmania Żywiec 2012. Miło mi było, się spotkać ze starymi, jak i nowymi burgmaniakami uczestnikami zlotu. Serdecznie dziękuję za miłe przyjęcie do zobaczenia.

PS. Przepraszam, że nie ze wszystkimi się pożegnałem, robię tu tutaj.

[GadekW]

Witojcie. Ja ze zlotu uciekałem w sobotę po wycieczce do Browaru, ale impreza bombowa... Parę fotek...jak będzie czas to wrzucę więcej.

I dziękuję organizatorom za doskonałe przygotowanie...

[Lucjan73]

Wotam, ja dotarłem do domu o 12.30 (trasa zajeła mi 3 ,5 godz. z tankowaniem i bramkami na A 4). Było jak zwykle super, pogadałem ze starymi znajomymi, poznałem kilka nowych osób. Miło mi że mogłem choć troche pomóc w organizacjii zlotu.

[STRAŻAK]

Strażak & Patrycja właśnie dotarliśmy do domu , wyjazd z Żywca o 7:00 droga ok tylko wiało troszke , mało samochodów wiec wracało sie całkiem przyjemnie !scooter

Wrażenia ze zlotu calkiem przyjemne , nie powiem bylo fajnie i sympatycznie

Podziekowania dla organizatorów

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich zlotowiczów do zobaczyska nastepnym razem

[Saper]

Dwa maximopliki z Rzeszowa dotarły bezpiecznie do domu. Bardzo dziękuję Organizatorom, Joasi i Patrykowi za przygotowanie tej wspaniałej imprezy, jak również Lucjanowi za zaangażowanie i poświęcenie. Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie. DO ZOBACZENIA.

[papcioch]

Już w domu.

Dziękuję Wam wszystkim za cudowną impezę i do zobaczenia z okazji kolejnych spotkań .

Powrót udało się odbyć na sucho. Na A4 dogoniliśmy Pitera, a po drodze jakiś motocyklista się nas spytał czy to Burgmania była, bo tyle "tego" się po drogach kręci.

[GrzechoCnik]

Wyruszyłem z Żywca o 10 do Wawy dotarłem o 14:30. Chyba całkiem niezły wynik zwłaszcza że jechaliśmy gierkówką.

Dzięki Arecki, że mnie przechwyciłeś w locie. Pozostałym kolegom, z którymi jechałem tam i trochę z powrotem dzięki z wspólną podróż.

Saperowi, że pokój zarezerwował i nie marzłem w namiocie. Moim współnocnikom za dobre towarzstwo.

A przede wszystkim organizatorom, za trud przeprowadzenia tak udanej imprezy.

Wszyskim pozostałym lewa w górę i do następnego.

PS

Dzięki za pomoc w rozgryzieniu tajemnicy nieodpalania YaMajki przed startem.

PS2

@Jarek4setka: aleś mi napędził pietra wyłączając silnik guzikiem startu. Ja w strzemiona a ona nawet nie stęknie!

[arturo-bb]

I ja w domu.Bardzo dziękuję organizatorom za wspaniałą zabawę.Wszystkim MaxiManiakom za miłe przyjęcie i do zobaczenia.

[orzeł]

Orzeł tez juz wylądował w domu.Dzięki wszystkim za mile spędzone chwile. No i oczywiście podziękowania dla organizatorów.

[Abach]

Pół godziny temu dotarliśmy do domu. Powrót w doskonałych warunkach pogodowych, trasa sucha przez całe 624 km, po drodze kilka tankowań i jeden szybki obiadek Powrót zamknięty w 7 h. W sumie w dwie strony zrobiliśmy 1350 km

Zlot zajebisty, kto nie był, niech żałuje. Ogarnę trochę zdjęcia i wrzucę linka

[Piootr]

Szczęśliwie dotarłem do domku i już jestem po rodzinnym obiadku. Bardzo dziękuję za wspaniały zlot przede wszystkim organizatorom - Joasi i Patrykowi oraz wszystkim uczestnikom. Dziękuję moim kolegom "podróżnikom" w "tamtą stronę" w strugach rzęsistego deszczu i " z powrotem" przy ładnym słoneczku. Już nie mogę doczekać się następnego zlotu .

[pablos]

Pablos już od godzinki też w domku.

Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę .... Patrykowi i Joasi wielki szacun za organizację !!!!

Bylo miło fajnie i wesoło .... troszkę się przejadłem żarełka było naprawdę pod dostatkiem uffff trzeba znowu kupić większe portki bo obecne po zlocie cisną jak ch.....a .

Pozdrawiam All

Bym zapomniał ..... wielkie dzięki i pozdrowienia dla wszystkich "Moich" słuchaczo-tancerzy i dla bodajże "Grzesia" - za "zaje....sty" pokaz umiejętności wokalowo-wodzirejskich.

[Przemo_ST]

Joasia i Patryk i wszyscy którzy przyczyniliście się do organizacji Burgmanii 2012 - jeszcze raz dziekuję za super imprezę.

Wspóluczestnikom-zlotowiczom i towarzyszom podróży również wielkie dzięki.

Uczestnikom tour de Berlin życzę pogody i szerokiej drogi z Żywca via Czechy do Germanlandu.

[oakowsky]

Ja rowniez juz w domu. Bylo super!

Podroz z wyzwaniem na Burgmanie, wspanialy pobyt i rozmowy, piekny, sloneczny powrot do Wwy.

Wspolpodroznikom wielkie dzieki, organizatorom szacun!

[grzegorz76]

Ja też dotarłem cały i zdrowy.Pogoda przez całą droge super,ciepło i sucho.Dzięki wszystkim za super zabawe.Podziękowania dla Patryka i Joasi za organizacje.

Powiem tak-Burgmania wymiata !V !TAZ Do zobaczyska za rok.

[dana0606]

Byliśmy chwilę w sobotę, może jakieś kilka godzin, ale super. Pogoda też względnie dopisała podczas podróży. Organizacja super, wielki szacunek dla Joasi i Patryka, ośrodek też fajny na taką dużą imprezkę. Pozdrowienia dla wszystkich, ale w szczególności dla Śląska. Nie mam pojęcia jak te fotki wrzucić, może pomęczę się trochę to może się uda

http://www.fotosik.pl/u/dana0606/album/1204179/1

[misioooo]

Misioooo, Eweinka i sucz Iris się meldują z Wrocławia. Wróciliśmy bez przygód

Jeszcze raz dziękuję Ślązakom za piękny zlot i ogrom pracy weń włożonej.

Dziękujemy Lucjanowi za wiadomo co - nikt nie chodził głodny i niczego nam nie brakowało

Enek dzięki, że mi Kymcolota przytargałeś na zlot i na paradę mogłem pojechać.

[Roni]

Nam tez udało się już wrócić do domciu.

Impreza przednia, zresztą nie mogło być inaczej w takim gronie. Podziękowania dla Joasi i Patryka za całokształt i klimat burgmanii, dla Lucjana za kuchcikowanie, dla Pablosa za muzę i dla wszystkich tych którzy choć w minimalny sposób przyczynili się do tego że nie chodziłem ze spuszczoną głową tylko z uśmiechem od ucha do ucha. Miło było spotkać starych znajomych i poznać nowych pozytywnie zakręconych.

Dziękujemy Roni i Ania.

[Patryk]

Właśnie niebo się zachmurzyło

i zaczęło płakać,

bo w Żywcu już nie ma

żadnego Burgmaniaka.

Dziękuje wszystkim, którzy przyjechali na zlot i swoja obecnością stworzyli tak miłą atmosferę.

Starałem się z każdym pożegnać i podziękować za przyjazd ale jeśli mi się to nie udało - to teraz czynię.

Ze wstępnych rozmów z Kierownictwem i personelem "Dębiny" inicjowanych przez nich, jasno można wywnioskować i bezpośrednio usłyszeć, że tak wspaniale, wesoło, kulturalnie, w rodzinnej atmosferze dawno już nikt w "Dębinie" się nie bawił. Nie mogą uwierzyć, że część osób zna się tylko z forum lub okazjonalnych spotkań.

Dziękuję!!!!

Indywidualne, imienne podziękowania złożę nieco później po przygotowaniu listy bo wiele osób zaoferowało znacząca pomoc i jej udzieliło :clapping: :clapping:

[Domel]

Aga, Jachu i Domel też meldują się w domu cali i zadowoleni.

Dzięki dla Patryka, Joasi, Lucjana i całej reszty zaangażowanych w przygotowanie zlotu - robota na "6".

Dzięki dla wszystkich za wspaniałą zabawę. To nasz pierwszy zlot ale, ale, ale... nie ostani !OKK

[Joasia70]

I ja też jestem w domu

A ja:

po pierwsze dziękuję Patrykowi za tą ciężką pracę, którą włożył w przygotowanie zlotu i ogarnięcie tego całego "zamieszania"

po drugie dziękuję Lucjanowi za kucharzenie - prześlicznie wyglądałeś w tym fartuszku

po trzecie dziękuję Migowi za pomoc w przeprowadzaniu konkursów

po czwarte dziękuję wszystkim, którzy z chęcią pomagali gdy o pomoc prosiłam

po piąte dziękuję wszystkim uczestnikom, którzy mimo niesprzyjającej aury w piątek przyjechali i swoim świetnym humorem i pogodą ducha spowodowali, że tak miło spędziliśmy ten czas

[Ewik]

Ekipa wycieczkowa ma pierwszy etap podróży do Berlina przez Czechy za sobą, po drodze małe zwiedzanie bajkowego zamku i fajna traska przez górki.

Dziękowaliśmy osobiście, a teraz wirtualnie dziekujemy za przemiłe spotkanie.

Dzięki organizatorom za przygotowanie zlotu i zaopiekowanie się nami wszystkimi.

Do zobaczyska następnym razem.

Specjalne podziękowania dla głównego operatora grila. Lucek szacun.

Pozdrowionka Ewik, Foczka, Krzytro i Wrzonio.

ps. Nie zrobiłem ani jednego zdjęcia przez cały zlot, bo nie miałem czasu.

ps2. Kujawiaki tez już dotarli na miejsce.

[PJS]

Cześć ...

Dzięki WIELKIE za wspólnie spędzony czas.

Jak na mój pierwszy raz (taka dziewica jestem ) było super.

Poniżej zamieszczam link do moich wypocin (trochę je pozmniejszałem co by szybciej dotarły 1024x1024 max.).

Zdjęć jest ponad trzysta umieściłem trochę mniej. Galeria podzielona jest na kilka podstron (zmiana u dołu strony).

Jeszcze raz dzięki ...

Pozdrawiam.

PJS

A tutaj link: http://paryska.warsz...g2_itemId=14300