Łódzkie spotkania Manufaktura Magazyn Bawełny 18:00

[Bulba]

Mam nadzieje wyrobic sie na 16:30 jutro na Orła.

A po meczyku zaatakujemy Zduna

[Volvo]

Jestem  ZAAAAAAAAAAAAAaaaa

[stefanekmac]

Sobota spotkanie na szczycie !  Międzyregionalne. Złoty Młyn. Patrz wątek imprezowy.

[Julo]

Ja dopiero w sobotę odbieram na moto-bazarze oponkę, więc narazie motocykl mam uziemiony.

[RONIN]

Julo to ty na starej oponie na Korsykę pojechałeś?

[Julo]

Na nowej. Tylko dwa razy naprawiałem w trasie i ją wymieniam. 

[Karcia]

1 godzinę temu, Julo napisał:

Na nowej. Tylko dwa razy naprawiałem w trasie i ją wymieniam. 

Na jakiej nowej, czemu kłamiesz. Nowa to ona była rok temu przed sezonem. Mówiliśmy Ci żebyś zmienił alw uparciuch tak ma. Pojechałes z 1 kołkiem a na Korsyce 3 kołki jeszcze włożone. Nowe opony to my mieliśmy ale pech chciał że na autostradzie coś ostrego ją przebiło i trzeba było pchać 2km do parkingu. Najważniejsze że wszystko szczęśliwie się skończyło. Każdy motocykl dojechał i wrócił. 

[Bulba]

No i sprawa sie rypła Julek :)))))

 

Ps. Ktos cos dzisiaj ?

[cyklon]

ja, ja  !!! ...............................odpadam .                                  

[RONIN]

Dnia 5.09.2018 o 16:32, Julo napisał:

Na nowej. Tylko dwa razy naprawiałem w trasie i ją wymieniam. 

Taka nowa jak i moja, raptem cztery tygodnie temu je zakładałem i mają jedyne  8000 km nakulane 

[Bulba]

Maciek czytaj wolniej

Julek na swojej "nowej" jezdzi od poltora roku

[Julo]

11 miechów i 6tys. przebiegu przed wyjazdem. Wyrzucił byś?

[Bulba]

Oczywiscie ze nie.

Tylko ze to nie ja mam z tym problem.

Ja z popcornem w reku siedze przed monitorem i czytam Wasze przycinki :))))

[MariuszBurgi]

1 godzinę temu, Julo napisał:

11 miechów i 6tys. przebiegu przed wyjazdem. Wyrzucił byś?

Na takim kapciu poleciałeś do IT ??? 

Daj pan spokój 

A tak poważnie to wbijaj Julo na Zjazd Regionów. Masz tak blisko, że nawet na jednej oponie dojedziesz  Kiedy to się ostatnio widzieliśmy? Chyba u Zduna na pizzy. Qpa czasu... Wpadaj! 

[Julo]

oczywiście jest taki plan, ze będę z Wami w Majkowie. Jednak wszystko zweryfikuje czas w sobotę. Oby mi się udało.

[RONIN]

11 godzin temu, Julo napisał:

11 miechów i 6tys. przebiegu przed wyjazdem. Wyrzucił byś?

Miałem nawet mniejszy przebieg i nie wyrzuciłem tylko odłożyłem w garażu na jeżdżenie Polsce, bo wyglądają jak nowe. Raz pojechałem do Montenegro na prawie nówkach i ledwo wróciłem na tylnej łysej. Od tej pory na dalszy wyjazd zawsze nowe opony.

[Julo]

W moim motocyklu na oponach srednio robi się 25 tys. km. Tak wynika z jego historii, która prowadzona byla przez dwóch poprzednich właścicieli i kontynuowana jest w zeszycie przezemnie.

Korsyka, jak i do jazdy do niej to nie Ural czy daleka Syberia.

[RONIN]

A te całe 25 tysi robili z pasażerem na full załadowani? Bo to robi wielką różnicę.

[Karcia]

2 godziny temu, RONIN napisał:

Miałem nawet mniejszy przebieg i nie wyrzuciłem tylko odłożyłem w garażu na jeżdżenie Polsce, bo wyglądają jak nowe. Od tej pory na dalszy wyjazd zawsze nowe opony.

RONNI masz rację. Szmelc zostawia się w Polsce a na dalsze drogi zakłada się sprawną oponę. 2tygodniowe miałczenie przed wyjazdem, że schodzi , że to ,że kołek i miałczenie tam , że znowu schodzi i dowalone 3 kołki robi różnicę w komforcie jazdy i wyjazdu... 

Może ten przypadek będzie przestrogą dla innych i dla Nas samych, że nie warto skąpić przed dalekim wyjazdem. 

[Julo]

41 minut temu, Karcia napisał:

RONNI masz rację. Szmelc zostawia się w Polsce a na dalsze drogi zakłada się sprawną oponę. 2tygodniowe miałczenie przed wyjazdem, że schodzi , że to ,że kołek i miałczenie tam , że znowu schodzi i dowalone 3 kołki robi różnicę w komforcie jazdy i wyjazdu... 

Może ten przypadek będzie przestrogą dla innych i dla Nas samych, że nie warto skąpić przed dalekim wyjazdem. 

Uśmiałem się do łez  Zresztą da się wyczuć twoja złośliwość na odległość. Skoro tak ochoczo opisujesz moją oponę to może pochwalisz się waszymi usterkami i postojami na trasie?

[Karcia]

Oczywiście : ładowałam nie po raz pierwszy w motocyklu kaski i telefon w nocy i rano rozładowałam akumulator, normalna sprawa  z popychu odpalił wiec to nie byla usterka tylko moja głupota, lampa przednia u Nas juz tak ma ,ze trzeba poruszyć kabelek i działa dalej olej wymieniony, opony wymienione i pech chciał ze tylna się przebiła. Mój dzielny i silny mąż pchał z całym bagażem 2km do parkingu. Szczęście że udało się ją naprawić, jeden kołek i polecieliśmy na prom.Opna sprawna do dzisiaj. 

Złośliwość jest przez Twoje pewne zachowanie. 

[Bulba]

Mialem sie nie odzywac, tylko wziac nastepna paczke popcornu
i czytac sobie w spokoju to, co Wasza radosna tworczosc przyniesie.
Ale mnie zagotowaliscie jak zobaczylem,  jaka gownoburze robicie Julkowi.
Julek niczemu nieswiadomy, opisal swoja sytuacje tak jak opisal i dobrze.
Wylal swoje zale, tak sie to poprostu kiedys robilo ale...  teraz juz sie nie da.
Zaraz znajdzie sie grono ekspertow, a to od stanu opon, a to od przebiegow etc...
Wytkna ze Twoj sprzet zj....ał dwa razy czesciej niz moj, Twoj spalil wiecej niz moj
A wogole to moj jest najlepszy i po co sie wogole odzywasz.
Ludzie co Wy wypisujecie !?!?!?!
Zachowujecie sie jak zgraja dzieci neostrady, ktora dorwala sie do komentarzy
na jakims filmie na youtubie a ojciec w pore nie zareagowal odlaczajac internet.
Zenada !!!
Nie robcie z tego forum bagna !

Ps. Karcia: Przypomnij wszystkim jakim maxiskuterem sie poruszasz ?

 

[RONIN]

Masz racje Irek, tylko my mamy skutery

[jurczas]

Czy jutro jedziemy razem czy osobno(nadmieniam że wybieram sie z Asią) :-)

[Karcia]

Godzinę temu, Bulba napisał:

Ps. Karcia: Przypomnij wszystkim jakim maxiskuterem sie poruszasz ?

 

Bo czasem wystarczy przyznać się do błędu a nie wywyższać się. 

P.S. Tego typu "maxiskuterem" co Juliusz...