Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Honda PCX 125 - skuter dla oszczędnych ekologów


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Pytanie

  • Administrator

Jakiś czas temu zamieszczaliśmy newsa o Honda PCX 125. Skuter trafił do Europy w połowie zeszłego roku. Np. we Włoszech od maja do końca 2010 znalazł 2045 właścicieli. Faktem jest, że w IT dostawy tego modelu były okrojone.

PCX miałbyć prezentowany na naszym zlocie *Burgmania 2010*, jednak pojazdy dojechały do PL z opóźnieniem w śladowych ilościach i na zlocie niestety go nie mieliśmy.

Ostatnio zauważyłem, że pojazd miał prezentację w USA... w kraju w którym jeszcze niedawno obywatel nawet nie spojrzałby na auto typu Smart czy jednoślad pokroju PCX 125... a teraz... proszę... :)

<span style='font-size:14pt;line-height:100%'>

</span>

Kilka ciekawostek... skuter produkowany jest w Tajlandii a nie jak wiekszość aktualnie wytwarzanych modeli 125/300 w Hiszpanii. Jego wykonanie/ jakość plastików (jak na tą klasę cenową) jest naprawdę wzorowa. Warta wzmianki jest ekonomia. Jest to w zasadzie najekonomiczniejszy maxi- skuter (125ccm) na rynku. Jego zużycie paliwa dzięki systemowi START & STOP wynosi 2.17 l/100km (dane producenta) a realne (pierwsze testy) do uzyskania w mieście to 2.5l/100 km :) . Wynik rewelacyjny.

Bardzo dobra jakość wykonania połączona z niskim spalaniem przy cenie ~ 11.000 pln wydaje się być strzałem w dziesiątkę.

<span style='font-size:14pt;line-height:100%'>Prezentacja EU</span>

honda-pcx-125i-cruiser-scooter-fuel-saver-3-500x499.jpg

HondaPCX9n%20lateral.jpg

honda-pcx-motorcycle1.jpg

Tu już nawet doczekał się modów !happybth

Modifikasi%2BHonda%2BPCX%2B1.jpg

Wkrótce pełny test drogowy tego skutera na Burgmanii... :)

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

  • 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

    14

  • przemas

    7

  • Karolina

    6

  • minimi1

    6

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Witam

Ja troche kombinowałem żeby przenieść trochę do tyłu zadupek, udało mi się urwać dodatkowo jakieś 4-5 cm na nogi i jest lepiej ale dalej nie rewelacyjnie. No ale czego oczekiwać po tych gabarytach :D

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ja PCX-em miałem okazję pojeździć trochę po Tajlandii i to był dla mnie bodziec do przesiadki z motocykla na maxiskuter. Nawet rozpatrywałem kupno takiej hondy. W tym kraju nowy egzemplarz z immobilajzerem i alarmem kosztował w zeszłym roku około 7000PLN!, ale transport to już około kolejnych 2000 no i cło. Co mnie już zniechęciło. Inną ciekawą opcją była dostępna za 5000-5500 yamaha fino nieosiagalna na naszym rynku.

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Administrator

Nie trzeba było długo czekać na mocniejszą wersję PCX'a :clapping:

153 ccm, moc 13,6 KM (125 ma 11,3 KM) , nowe malowania i kilka zmienionych detali.

Reklamówka PCX 150

[media=]

[/media]

No i pojawił się kolejny materiał od kolegów z Włoch

:clapping:

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Klubowicze

A czy coś wiadomo, czy wersja 150cc będzie może dostępna w Polsce w przyszłym roku?

P.S. Jakby kolegom z Włoch się znudził ten PCX z filmików i chcieli go sprzedać to niech dadzą znać... :clapping:

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Administrator

A czy coś wiadomo, czy wersja 150cc będzie może dostępna w Polsce w przyszłym roku?

Jak znam życie to raczej zostanie nam prywatny import 150'tek... :)

P.S. Jakby kolegom z Włoch się znudził ten PCX z filmików i chcieli go sprzedać to niech dadzą znać... ;)

Nie wiem czy jesteś świadoma kosztów :)

Odnośnik do komentarza
  • 0

Mam PCX od czerwca tego roku. Z zainteresowaniem poczytałem sobie Wasze wrażenia testowo- extremalne (w wydaniu Karoliny). Używam go na codzienne dojazdy do pracy, jako remedium na korki i braki miejsc parkingowych (tudzież strefy parkowania). Też dla przyjemności, po zakupy etc. Ze zmian- dołożyłem hondowską szybę (ze zmianą punktów mocowania lusterek- nie przeszkadzają mi nowe) kuferek 28 litrowy- nie lubię chować kasku pod siedzenie oraz nowe opony, gdyż te tajskie nie dawały mi uczucia pełnej kontroli (michelin city grip). Mam 172 cm wzrostu a zatem problemy powyżej 1.80 mnie nie dotyczą. Chwalę sobie ten sprzęt, który jest już moim piątym skutem, tak więc mam porównanie. Jest bardzo lekki i manewrowy (poprzedzającym był T-max) nadaje się idealnie do miasta. Rzeczywiście jest midi-miejski na wycieczki też się nadaje, ale tak do 20-30 km w jedną stronę. Wymusza pozycję krzesełkową, która nie sprzyja kontemplacji natury. Miałęm kiedyś epicuro, który dawał się ujeżdzać w pozycji nogi do przodu (nie krzesełko) i ten był i do miasta i poza miasto. PCX jest miejski. Poprzez swoją manewrowość w mieście jest niezwykle wygodny- silnik jest dynamiczny tak do 60-70 kilometrów /h, skuter kierowalny łatwo się parkuje. Co do spalania- jeżeli jeżdzi się z prędkościami do 80/h (hm jest to skuter miejski a w mieście raczej do 70/h są trasy- przynajmniej w moim mieście) i patrzy się dalej niż na własną oponę to nie ma problemu z zejściem do 2,2-2,3 litra. Jeżeli się uważa na drogę i myśli o oszczędzaniu (w celach testowych- z ciekawości tak jeden bak wyjeżdziłem) spalił około 2,0/100 km, ale to już masochizm. Co do stabilności- po założeniu nowych opon pewnie się czuję do licznikowych 90 km/h. Jest leciutki i niestety podatny na wiatr- o tym trzeba pamiętać. Podsumowałbym go tak po ludzku- to świetny kumpel, niezawodny, przyjazny, można na niego liczyć, ale trzeba zdawać sobie sprawę z ograniczeń tej przyjażni- sportowcem nie jest i nigdy nie będzie, jakiś wybujałej namiętności też nie budzi- towarzyszem codzienności- w dobrym tego słowa znaczeniu- jest na pewno (dokładnie tak, jak większość ludzi oceniałaby swoją toyotę w garażu- zawsze pali, zawsze dowiezie- no cóż Porsche to nie jest) Ma ponadto wielką zaletę- tankujesz za 20 złotych i jeżdzisz tydzień.

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Administrator

oraz nowe opony, gdyż te tajskie nie dawały mi uczucia pełnej kontroli

Miałem dokładnie podobne wrażenie. Fabrycznie montowane opony w PCX są pod względem przyczepności bardzo słabe. Podczas testu nawet na suchej nawierzchni miałem kilka razy wrażenie, że jestem o krok od szlifa.

Poza tym zgadzam się z resztą Twoich spostrzeżeń. PCX to rewelacyjny skuter do miasta... i co ważne- mocno ekonomiczny :lol1:

Odnośnik do komentarza
  • 0

Miałem dokładnie podobne wrażenie. Fabrycznie montowane opony w PCX są pod względem przyczepności bardzo słabe. Podczas testu nawet na suchej nawierzchni miałem kilka razy wrażenie, że jestem o krok od szlifa.

Poza tym zgadzam się z resztą Twoich spostrzeżeń. PCX to rewelacyjny skuter do miasta... i co ważne- mocno ekonomiczny :lol1:

Tak jest- z tych michelinów na razie zdzieram silikon, ale już widać wyrażne różnice w przyczepności. Ważne jest w stosunku do PCX wiedzieć, co się kupuje- skuter do miasta. Nic więcej- ja jednak powiem- aż- świetny skuter do miasta. Z pewnością młodzież, która pomyli ten skuter ze sportem- będzie niezadowolona. Ja swojego demona nakarmiłem już T-maxem i stwierdziłem, że użytkowo (PCX jest idealnym użytkowym skuterem - taka toyota corolla) jest to wzór- kompromis, ale z typu nie tych zgniłych, a złotych. Mieści się w strumieniu pojazdów- nie jest szybszy, nie jest wolniejszy w ruchu miejskim od reszty ruchu drogowego czyli nie konfliktuje się z ruchem miejskim- zachowuje bezpieczeństwo- a ponadto jest na tyle lekki, że w użytkowaniu przypomina rower- w wygodzie. Jest wąski co pozwala mijać bezkonfliktowo inne pojazdy w korku, jest zwinny- pozwala szybko reagować na miejskie sytuacje- złoty kompromis dla dojrzałego (czyli mnie) obywatela. Żeby nie było- to fajna rzecz dająca też sporo przyjemności- jak to Honda (bezawaryjność w cenie)

Odnośnik do komentarza
  • 0

Jezdzilem testowym PCX'em jeden, niecaly dzien. To nie duzo.

Ale podpisuje sie pod wszystkim, dokladnie takie same odczucia mialem.

Osobiscie wybralem Xentera 150 - wezszy (69cm vs 74cm) oraz kola 16".

Odnośnik do komentarza
  • 0

Xenter to jednak trochę inny skuter- big wheel, odpowiednik klasy SH w Hondzie już taki typowo użytkowy, bez cienia małoletniej skuterowości, jednak pcx ma w sobie coś ze szczeniackiej pięćdziesiątki Xenter jest poważny- jak Honda SH. Tym niemniej właśnie Xentera oglądałem gdyż miał fabryczny kuferek- tym niemniej lekko mnie zniechęca poziom cen w serwisach Yamahy- w Hondzie za przegląd PCX po 1000 km zapłaciłem łącznie z olejem 129 zł, kawałek osłony tłumika do T maxa to było gdzieś koło 500 zł (pomijając klasy skuterów). Ogólnie poziom cen samego PCX jest stosunkowo niewysoki jak również akcesoriów do niego- też akcesoriów nieoryginalnych (czyli bez znaczka Honda)- jest ich sporo. Samych szyb jest bodajże 6 różnych firm

Odnośnik do komentarza
  • 0

minimi1, gratuluję wyboru!

Trochę zaskoczyło mnie to co na pisałeś o pozycji (jedynie krzesełkowa). Kiedyś przymierzałem się na targach do PCX'a i wydawało mi się, że można oprzeć nogi na tych mini podestach (176cm wzrostu), przynajmniej częściowo jak tutaj:

01-99.jpg

Odnośnik do komentarza
  • 0

Witam

Co jechania "nogami do przodu" to da sie to zrobić ale szczytem wygody nie jest. Pewnym rozwiązaniem jest przesunięcie "zadupka" trochę do tyłu, trzeba przy tym trochę rzeźbić ale da się zrobić.

Pytanko do minimi1 - miałeś jakiś problem z zakupem tych oponek? Jak ja jakieś 1.5 roku temu szukałem opony na tył to wszędzie mówili że niby jest ale nikt ich nie widział, istniały tylko jako numer katalogowy, w końcu kupiłem przedniego metzelera w podobnym rozmiarze i założyłem na tył.

Odnośnik do komentarza
  • 0

z tym określeniem najekonomiczniejsza 125 to bym nie przesadzał :nono:

Jak jeździłem Yamahą Majesty 125, przy jeździe na maksa po mieście nie przekraczałem 2,5 litra

na trasie 100 km w jedną stronę 2,0 litra/100 :down:

fakt skuter był z salonu, dbany i serwisowany, nie grzebany w stodołach :mad2:

ale konstrukcja silnika stara, bez żadnych systemów start/stop

no i na majesty 125 jest naprawdę dużo miejsca na pokładzie

Kolega jeździ Piaggio Liberty 125 4T, pali mu 2,2 litra średnio w mieście, na traskach nawet poniżej 2l/100 km

marketing, marketing..... :drunk:

Odnośnik do komentarza
  • 0

Z tymi nogami do przodu- próbowałem, da się, ale bardzo to jest niewygodne. Trzeba rzeczywiście zadupek przenieść do tyłu (ja nie wiem jak?????). Mimo, że mam 172 cm wzrostu i stopy normalne do wzrostu nie udało mi się w fabrycznym ustawieniu wygodnie (niewygodnie zawsze można) ustawić nóg w typie choper.

Nie miałem żadnych kłopotów z zakupem tych konkretnie opon czyli michelin grip. Poszedłem do jednego z sieciowych punktów oponiarskich (wymiana, wyważanie itp- z sieci bodajże Premio) Oni popatrzyli w kompa i zamówili. Znalazłem też sam te opony na netzcarze, ale ponieważ taniej mi zakładali jak sami zamawiali - w tym premio- to różnica kosztów nie przeważyła mojego lenistwa- za mała była na samodzielne zamawianie.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Z tym zadupkiem nie jest skomplokowane: trzyma się na 2 śrubach, po ich odkręceniu trzeba częściowo roztapicerować ten zadupek żeby zamocować nowe śruby trochę przesunięte względem oryginalnych, ja nie chciałem odcinać oryginalnych więc musiałem zrobić coś w rodzaju dystansu między kanapą a zadupkiem, w sam raz nadały się dwie warstwy pianki pod panele podłogowe, potem jeszcze powiercić nowe otwory w kanapie i można montować. Jeżeli też chciałbyś zostawić oryginalne śruby to te nowe trzeba dać sporo dłuższe, tak żeby starczyło jeszcze na dystans.

Problemem jest to że siedzi sie na cienko tapicerowanym miejscu kanapy ale coś za coś.

Nie wiem tylko co na takie manewry gwarancja ale mam nadzieje sie nie dowiadywać :mad2:

Odnośnik do komentarza
  • 0

Odkopałem temat, bo może ktoś odpowie na dosyć naiwne pytanie: czy zamiast tych słabo trzymających, seryjnych, wąskich gum można założyć coś lepszego i szerszego??

Odnośnik do komentarza
  • 0

Odpowiadam- szerszych nie próbowałem, ale jednym z pierwszych decyzji jak miałem PCX było wywalenie opon nie wiadomo z czego i założenie Michelin City Grip. Prowadzenie i przewidywalność na mokrym, pasach, studzienkach zmieniło się - z "raju zaraz się wywalę" na spokojną jazdę.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Po co szersze? Zakłada się zazwyczaj ten sam rozmiar, ale inne, lepsze jakościowo opony. Bo szersze mogą zmienić charakterystykę pracy i zamiast oczekiwanego polepszenia, będziemy mieli pogorszenie.

PS. Bardzo błędne mniemanie to: szersze opony = lepsze właściwości jezdne.

Odnośnik do komentarza
  • 0

To odpowiedż na jakie masz powyżej- Michelin City Grip. Przeturlałem się na nich 10000 km po mieście bez śladów znaczącego zużycia, zawsze pewnie, zawsze sucho (OB) Nie są jakoś specjalnie drogie a po starciu silikonu umożliwiały mi jazdę praktycznie w każdych miejskich warunkach (no jak śnieg był nie jeżdziłem) w deszczu i upałach. Z PCX a oczywiście nie robiły rajdówki (nie takie jest przeznaczenie tego skutera), ale umożliwiają pewną jazdę.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Dzięki za konkret!

Kusi mnie ten PCX - muszę się przymierzyć, bo mam 184cm wzrostu i sentyment do Hondy: mam już czwarty katamaran tej marki :)

Odnośnik do komentarza
  • 0

na ebay.uk znalazłem PCX 150 w cenie 125 oferuje tylko jeden sprzedawca spod Londynu ale jest. Ponawiam pytanie : Czy ktos jezdzil na PCX i Nmax jak to sie ma porównanie wygody jazdy i miejsca dla kierownika?. Ja na Nmax siedziałem i nogi da sie wyciągnąć nie ma żadnych zadupnikow jest wygodnie przy moim 180cm mozna tez wygodnie postawić stopy na przednich skośnych podpórkach. Jako ze troche mi szkoda wydać tyle na 125ccm a ze znalazłem PCX 150 zastanawiam sie nad zakupem i tu rodzi sie kilka pytań. Jedno powyżej odnosnie wygody. 2. Czy w nowych PCX pozbawionych zadupnika mozna usiąść troche dalej i ulokować stopy wygodnie jak easy rider? 3. Czy da sie zmienić opony na szersze ? Wszak szersze w Nmax nadają mu lepszego wyglądu, PCX wyglada troche jak rower z takimi waskimi oponami.

Odnośnik do komentarza
  • 0
19 godzin temu, dudekmotorek napisał:

 Czy w nowych PCX pozbawionych zadupnika mozna usiąść troche dalej i ulokować stopy wygodnie jak easy rider? 3. Czy da sie zmienić opony na szersze ? Wszak szersze w Nmax nadają mu lepszego wyglądu, PCX wyglada troche jak rower z takimi waskimi oponami.

Można się cofnąć na siedzeniu. Co do wąskich opon to pierwsze co robisz to zmieniasz przednią oponę na szerszą. To wręcz obowiązek. Poprawia to znacznie czucie przodu. Polecam również wymianę wario na ośmiorolkowe. Fajne liniowe przyspieszenie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...