Konrad Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Witam! Mam Pytanie dotycz?ce tego Burgmana (link poniżej), czy kto? z Was miał może doczynienia z tym sprzętem, może wiecie co? więcej na jego temat. Ja ogólnie jestem laikiem, jeżeli chodzi o maxi. Prosze o pomoc w ocenie. Jest przetary z prawej strony (na zdjęciu słabo widać). Czy warto go kupić? Oto link do niego. http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?id_o...45ae7a3cd511f3a Pozdrawiam!
Sympatycy Kubo Opublikowano 1 Marca 2006 Sympatycy Opublikowano 1 Marca 2006 Witka... Szczerze NIEWIERZE w podan? cenę... 12000 jest to niemożliwe, aby za tyle Go kto? chciał sprzedać... Chyba ze to Pan Kulczyk sobie kupił dla zabawy a teraz sprzedaje za pół darmo... Je?li chodzi o małe otarcie to niejest ono problemem, sprawa kosmetyczna... je?li tylko tyle Go boli, a cena będzie przyziemna to s?dzę, że może to być dobry zakup... Jednak trzeba poznać realn? cenę i skuterkowi się przyjrzeć... Choć skoro ma ksi?zkę serwisow? i jest kupiony w polsce to może być to cacuszko... Pozdrówki, Kuba
Konrad Opublikowano 1 Marca 2006 Autor Opublikowano 1 Marca 2006 Niestety nie był on serwisowany, go?cio twierdzi że nawet samochodów nie serwisuje Przebieg niby jest orginalny, a sprzedaje go, bo i tak na nim nie jeĽdzi. Ciężko wyczuć co z nim jest nie tak. Jeżeli chodzi o cene to jest prawdziwa. Gdzie więc jest haczyk?
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 1 Marca 2006 Administrator Opublikowano 1 Marca 2006 Dzwoniłem do go?cia... Skuter kupiony w Polsce, przebieg ?mieszny, jedyna wada to otarcie na prawej płozie. Pozatym wszystko OK... Acha... aku jest rozładowany więc duże prawdobieństwo, że będzie do wymiany. Pozatym w słuchawce usłyszałem: "Panie mam już do?ć, sprzedaje bo więcej znajomych nim jeĽdzi po osiedlu niż ja sam" Acha... na dzień dobry usłyszałem, że 500 PLN jest do stargowania z tej ceny... czyli jest do wzięcia za 11.500 PLN ! Wynika z tego, że jest to tzw. OKAZJA ! PS. Żeby nie było, że komus go polecam... ja tylko zadzwoniłem
Sympatycy pawel883 Opublikowano 1 Marca 2006 Sympatycy Opublikowano 1 Marca 2006 cze?c je?li technicznie jest ok to cena powala,nowy kosztował27800. ciekawy go?ć z tego sprzedaj?cego przy tym przebiegu zadużo servisu niemiał,pierwszy przegl?d po 1000km następny 6000km. czyżby to byla okazja pawel883
Administrator Artix Opublikowano 1 Marca 2006 Administrator Opublikowano 1 Marca 2006 No wyglada calkiem niezle i do tego ta cena. Widac ze lezal na prawej stronie gdzies przy predkosci okolo 40 km/h. Choc dziwne ze nie zarysowala sie maskownica wydechu. Skad wiem bo mi sie polozyl przy mniejszej predkosci i mialem mniejsze zarysowania, ale cena wydaje sie swietna. Powiedzial bym bardzo dobra. Nie wiemgdzie jest haczyk ja nic w nim nie widze.
Slavequs Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Heh, dzwoniłem i muszę przyznać, że była to bardzo dziwna rozmowa... Usłyszałem m.in. to samo co Mariusz, że wła?ciciel wyjeĽdził nim ok. 1000 km , a resztę "koledzy". Przez słuchawkę słyszałem jak pytał się innych czy skuter posiada ksi?żkę serwisow?.
Gość sipor Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Faktycznie sprzęt wygl?da ok. Nie przejmowałbym się otarciem, to jedynie kosmetyka. Jedyna rzecz jaka mnie niepokoi to stan tego burgmana na chwilę obecn?. Zdjęcie było robine w lato czyli co najmniej 7miesięcy temu. Jeżeli jednak wyglada tak jak na tych zdjęciach i nie ma żadnych wad ukrytych to nic tylko BRAC!!
Konrad Opublikowano 1 Marca 2006 Autor Opublikowano 1 Marca 2006 No wł??nie, WADY UKRYTE!!! Na co trzeba z wracać uwage przy kupnie takiego Burgiego?
Administrator Artix Opublikowano 1 Marca 2006 Administrator Opublikowano 1 Marca 2006 Wlasnie tak sobie zerknalem na twoj profil i Bingo. Kupic "kupe" latwo, choc jak powiedzialem skuter wyglada OK, ale diabli wiedza co jest nie tak, bo swietych Mikolajow nie ma. Umow sie z gosciem i podjedz do Qwakiego do Sokola zeby dokonal oceny, komu jak komu ale jemu mozna zaufac i na pewno jego wprawne oko oceni czy to okazja czy mina. Pozdrawiam
Slavequs Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Wlasnie tak sobie zerknalem na twoj profil i Bingo. Kupic "kupe" latwo, choc jak powiedzialem skuter wyglada OK, ale diabli wiedza co jest nie tak, bo swietych Mikolajow nie ma. Umow sie z gosciem i podjedz do Qwakiego do Sokola zeby dokonal oceny, komu jak komu ale jemu mozna zaufac i na pewno jego wprawne oko oceni czy to okazja czy mina. Pozdrawiam Z Łodzi do Lublina to raczej nie pojedziecie... W Motomanii istnieje możliwo?ć laserowego pomiaru ramy, a Profi to łódzka ASO Suzuki .
Konrad Opublikowano 1 Marca 2006 Autor Opublikowano 1 Marca 2006 Wlasnie tak sobie zerknalem na twoj profil i Bingo. Kupic "kupe" latwo, choc jak powiedzialem skuter wyglada OK, ale diabli wiedza co jest nie tak, bo swietych Mikolajow nie ma. Umow sie z gosciem i podjedz do Qwakiego do Sokola zeby dokonal oceny, komu jak komu ale jemu mozna zaufac i na pewno jego wprawne oko oceni czy to okazja czy mina. Pozdrawiam To by było najlepsze rozwi?zanie, ale mało prawdopodobne żeby go?ć chciał sie tułać nz nim z Łodzi do Lublina albo wypożyczyć mi Burgusia na dzień. chociaż jak kolegom pożycza to może i mi wypożyczy
rudy_56 Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Skuter ma ?wieżo zdjęty zastaw bankowy, był ?ciagniety w ramach jakiego? długu. Nie jest to pierwszy wła?ciciel.
Administrator Artix Opublikowano 1 Marca 2006 Administrator Opublikowano 1 Marca 2006 Ehh no faktycznie moj blad, poprostu zerknalem skad jestes a nie sprawdzilem skad jest skuter moj blad sorrki.
MONTER307 Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 WITAM Chyba mało ?migał po Łodzi, bo kto jak kto ale troche na?migałem KM w ciagu ostatnich dwóch sezonów i jakos go nie kojarze. Wiec przebieg może być całkiem realny. Osobi?cie nie znam wła?ciciela ale chyba to RETKINIA (Armi krajowej??) na zdjęciach. Je?li zci?gnięty za długi to wyja?nia cene - go?ć chce odzyskać swój dług i chyba nie zna sie na maxi. Więc cena może być atrakcyjna. Najlepiej jak by kto? podjechał i sam go ocenił (ja niestety mam małe doswiadczenie w maxi JESZCZE) Jak by kto? jechał ogl?dać to z checia sie zabiore. POZDRAWIAM
Konrad Opublikowano 1 Marca 2006 Autor Opublikowano 1 Marca 2006 Najlepiej jak by kto? podjechał i sam go ocenił (ja niestety mam małe doswiadczenie w maxi JESZCZE) Był bym "wielce rat" jak by który? z "towarzyszy" z Łodzi mógł na niego rzucić okiem, wtedy bym wiedział czy warto sobie zawracać nim głowe
Sympatycy Qw@ki Opublikowano 1 Marca 2006 Sympatycy Opublikowano 1 Marca 2006 Bierz. Jeżeli okaże się, że mina, ja go odkupię za te same $. Możesz podjechać do MM Rider w Łodzi-to mój znajomy i poprosić o sprawdzenie, lub wzi??ć ze sob? mechanika z serwisu najlepiej suzuki(ode mnie) i niech on obejży "od ?rodka". PodjedĽ jutro do mnie do firmy to pogadamy i wyja?nię ci gdzie szukać....
Administrator Artix Opublikowano 1 Marca 2006 Administrator Opublikowano 1 Marca 2006 Mowilem ze na Qwakiego zawsze mozna liczyc Za to go lubie
Gość siwy Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Najlepiej jak by kto? podjechał i sam go ocenił (ja niestety mam małe doswiadczenie w maxi JESZCZE) Był bym "wielce rat" jak by który? z "towarzyszy" z Łodzi mógł na niego rzucić okiem, wtedy bym wiedział czy warto sobie zawracać nim głowe Gdyby? wczoraj napisał tego posta to bym go może i sprawdził bo byli?my z ojcem po GL 1800 w Łodzi. No ale nic będziesz musiał poprosić o pomoc Qwakiego
drogowiec Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Bierz tego machanika od Qw@kiego i leć. Ze zdjęć nic strasznego nie widać, więc ja bym zaryzykował. Pozdrówka P.s. a to ogłoszenie się pokazało, jak ja jestem już "po słowie" z innym sprzętem...
Slavequs Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 No Qwaki chyba rozwi?zał problem. Jedno mnie jeszcze tylko zdziwiło: go?ć powiedział mi, że to on zakupił skuter i jest pierwszym wła?cicielem oraz wystawiał już wcze?niej skuter w Motomanii. Ale przy tym tak się j?kał, że sam nie wiem, może miał co innego na my?li. Moim zdaniem dobrze byłoby sprawdzić legalno?ć pochodzenia skutera. Zawsze mogę w czym? pomóc w samej Łodzi, choć znawca ze mnie słabiutki w sprawach maxi.
ciachu Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 To i ja się przył?czam do badań Burgusia Mam propozycję - poł?czmy siły w postaci Sławka, Montera i moich i rzućmy "okami" na to cudeńko A może nas wesprze RobB, bo z t? nasz? fachowo?ci? to może być różnie pozdrawiam ciachu
Sympatycy Kubo Opublikowano 1 Marca 2006 Sympatycy Opublikowano 1 Marca 2006 Hahahahha tylko panowie fachowcy nie podkupcie czasem Konradowi sprzętu... Bo szczerze mówi?c co? strasznie ciekawa sprawa z tym skuterem... Jesli jest czysty to normalnie będzie SZOK a Konradowi mżna będzie pogratulować sprzęcika... Jednak jak będzie to zobaczymy... Prawd? jest, że B400 K3 z przebiegiem 7000km za 12000zł to BAJKA...Je?li to tylko prawda to chyba umrę... Pozdrówki i czekamy na wyniki...(jedĽcie jak najszybciej )...Qbek
Slavequs Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Ciachu trzeba obadać ten skuter, bo to niemożliwe, żeby pod naszymi oknami się taki rodzynek uchował. Jak najbardziej jestem za wspóln? wycieczk?. Hahahahha tylko panowie fachowcy nie podkupcie czasem Konradowi sprzętu... Bo szczerze mówi?c co? strasznie ciekawa sprawa z tym skuterem... Jesli jest czysty to normalnie będzie SZOK a Konradowi mżna będzie pogratulować sprzęcika...Jednak jak będzie to zobaczymy... Prawd? jest, że B400 K3 z przebiegiem 7000km za 12000zł to BAJKA...Je?li to tylko prawda to chyba umrę... Pozdrówki i czekamy na wyniki...(jedĽcie jak najszybciej )...Qbek Kubo -> nie 7000 km przebiegu, a niecałe 4000 ... Aha, je?li Konrad rezygnuje z przyczyn dojazdu na przykład, to staję jako drugi w kolejce!
Mareczek Opublikowano 1 Marca 2006 Opublikowano 1 Marca 2006 Panowie! Nie ma co się podniecać . Stan techniczny to jedno a „ papiery to drugie” To drugie jest bardziej ważne .Zarysowania można naprawić . A z papierami w (g.....o) wdepn?ć. Przestroga dla tego co ma zamiar kupić (sprawdĽ dokładnie dokumenty i czyja jest własno?ć, a może jest zastaw ) (zastaw nie musi być wpisany w dowodzie rejestracyjnym) Mareczek
Rekomendowane odpowiedzi