Skocz do zawartości
Forum Burgmania

skuter -> maxi skuter -> ..motocykl?


monk

Rekomendowane odpowiedzi

skuter -> maxi skuter -> ..motocykl?

Na co dzień jeżdżę malutkim cygnusikiem (120kg). Ostatnio miałem okazję pojeĽdzić parę godzin "normalnym" motocyklem. Slalomiki, hamowanie w deszczu, równowaga, przeciwskręt, czyli jazda zdecydowanie wymagaj?ca wczucia się w jedno?lad. Gdy zakończyłem owe zajęcia wsiadłem na swój skuter i.. doznałem szoku. Poczułem się jakbym zszedł z wygodnej, dużej kanapy na.. taboret. Dosłownie.

Zakładam, że wielu z Was jeĽdziło na różnych motocyklach, na 50kach, małych skuterach, turystykach, czoperach, itp. Jakie sugestywne różnice widzicie pomiędzy maxi skuterami a pozostał? gam? jedno?ladów. Chodzi mi tutaj o bardzo sugestywne opinie. O komfort jazdy, o reakcje na dziury, koleiny, poczucie stabilno?ci, cokolwiek. (Może z lekkim naciskiem na relacje mały skuter / maxi skuter..)

Moja ostatnia przygoda zdecydowanie przyczyniła się do gor?czkowego rozważania przesiadki na maxi skuter. Pewnie zacznę od jazd testowych, aby samemu to odczuć, ale Wasze zdania też pomog? mi nakre?lić różnice.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • dr.big

    10

  • Geni

    8

  • misioooo

    6

  • spike

    4

Top użytkownicy w tym temacie

JeĽdziłem na naprawdę wielu skuterach, maxi oraz motocyklach. Sam miałem chyba 14 pojazdów i mam już swoj? opinię.

Osobi?cie posiadam maxi ( Gilera Nexus 500 ) zakupiłem go ponieważ maxi jeĽdzi mi sie wygodnie np w korku nie zmieniać biegów. Druga sprawa to bagaż mogę upchn?c trochę gratów tym bardziej, że lubię pojeĽdzić za miastem ze swoj? drug? połówk?, a jak wiadomo kobiety lubi? zabierać mniej lub bardziej potrzebne rzeczy.

Na przyszły rok przymierzam się do zakupu motocykla Yamaha FZ6, ale nie ma mowy tu o sprzedaży maxi. Jeżeli nawet by mi nie starczyło to nie sprzedam. Powód? Chęć czasem poszalenia i mieć kolejny pojazd w garażu !OKK

Wszystkie te pojazdy traktuję jako moje życiowe hobby więc pewnie mam inny obraz niż inni !OK

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie maxi skuter jest kwesti? wyboru pojazdu "pod siebie". Maj?c sporo miejsca pod siedziskiem z powodzeniem codziennie wrzucam laptopa i marynarkę i ?migam do pracy. Ze względu na wielko?ć maxi spokojnie można przemieszczać się we dwie osoby nawet w dalsze zak?tki. Pojemno?ć... to bezpieczeństwo i sporo frajdy. Maxi to cały czas skuter którym super porusza się po mie?cie. Jest stabilny i łatwy w manewrowaniu. Pozycja za kierownic? daje spore uczucie komfortu... To tylko kilka najbardziej widocznych zalet maxi. Motocykl to zupełnie inna para kaloszy. Zaczynaj?c od rodzaju/przeznaczenia uważam, że spełniasz zupełnie inne cele. Tak jak zaznaczył przedmówca, po zakupie maxi nawet gdybym zdecydował się na zakup motocykla, maxi nadal został by w moim garażu !OKK Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ostatnio miałem okazję pojeĽdzić tzw-nymi turystycznymi enduro czyli Transalpem, V-stromem i BMW F650 GS, po nich wsiadałem na skuta i szczerze mówi?c czułem się jakbym jechał zabawk? !OKK. Ogólne odczucia s? takie, że tego typu moto fajnie się sprawdzaj? po mie?cie i moim zdaniem s? poręczniejsze od Burgmana (jeĽdziłem 400, wersja z drewienkiem:) przy zegarach) poza tym można w nich korzystać z hamowania silnikiem i nie trzeba wcale wachlować biegami (maj? nisko moment). Natomiast w porównaniu ze skutami do 300 cm3 (czyli maxi na miasto) takie moto już gorzej wypada szczególnie je?li jeĽdzimy ciasnymi ulicami np. Aleja Niepodległo?ci i mamy dużo skrzyżowań na swojej drodze.

Z tego wła?nie względu póki co dochodzę do wniosku, że dla mnie (jazda w zasadzie wył?cznie po Centrum Wawy, na trasę na razie zdecydowanie 4oo) najlepsze byłoby co? do 300 ccm, żeby miało osi?gi do 80 odczuwalnie lepsze niż większo?ć aut, ale żeby nadal pozostawało niewielkim taboretem !OK.

Chociaż ostatnio zrobiłem moim PSem więcej kilometrów na raz i sprzęt zacz?ł jako? żwawiej i ciszej jeĽdzić i mimo tylko 150 ccm dochodzę do wniosku, że też daje radę. W planie mam zdjęcie szyby i sprawdzenie jak to wpłynie na jego osi?gi, szczególnie na v-max. Zamiast PSa wersja maxi, będzie PS naked :)

Odnośnik do komentarza

Ja uwazam ze maxi ze wzgledu na bagaz jest bardziej poreczniejsze od motocykli/malych skuterow, maxi ma tez taka zalete ze jest bardziej obudowany i dzieki temu mniej odczowamy warunki pogodowe.

Jedyny minus to male kola, ja jezdze YP-ka a ona ma chyba najmniejsze kolka w klasie maxi (12') i szlag mnie trafia jak widze duze koleiny.

Odnośnik do komentarza

Powiem, że posiadałem/jeĽdziłem już skuterami: 50ccm=>125ccm=>250ccm=>teraz Tmax500 i przy każdej zmianie odczuwam poprawę komfortu, prowadzenia i osi?gów ale także kosztów utzrymania niestety. Jak znudzi mi się Tmax to pewnie następny też będzie Tmax ale na wtrysku a może już 08r>. Ale nie skre?liłbym także np. FZ6 jakby ładna się trafiła. Ważne żeby była to słuszna marka zaczynaj?ca się od Y.

Odnośnik do komentarza

Miałem wcze?niej Madisona 250 III generacji na wtrysku a teraz Nexusa 500 również wtrysk i nie widze różnicy jeżeli chodzi o koszty... Pali ok 1 litra więcej to jak dla mnie przy do?ć sporej różnicy gabarytów i osi?gów jest niczym. Tak samo jeżeli chodzi o oleje itp.

Odnośnik do komentarza

Ja na codzień ujeżdżam pierdzityłka małego. Okazyjnie na co? większego też się zdarzy zasi??ć.

Skutera na motocykl osobi?cie nie zamienię. Dlaczego?

1. Ochrona przed wiatrem, wod? etc.

2. Pojemno?ć załadunkowa.

3. Mi pozycja na skuterze dużo bardziej pasuje. Może na turystykach czy czoperach jest inaczej, ale na motocyklach, na których miałem okazję przynajmniej zasi??ć nie podobało mi się to, że nogi w kolanach cały czas zgięte ponad 90 stopni. O sportowych moto wogóle nie piszę - jak chcę na brzuchu poleżeć to wolę wyrko w domu ;-)

4. Biegi. leniwy się robię coraz bardziej wraz z wiekeim i machanie sprzęgłem w mie?cie - nie dla mnie. Poza bólem ręki po dłuższej jeĽdzie w warunkach metropolii jeszcze ryzyko zapomnienia się -> awaria sprzętu, kraksa etc...

5. Skutery wizualnie jako? tak bardziej mi się podobaj?. Zreszt? jakby obok siebie postawić custom bike'a i skuter jaki? też odpicowany to większo?ć przechodniów pewnie oko na skuterze najpierw zawiesi !OKK

6. Ostateczne i niepodważalne "BO TAK!!!" - nauczyłem się od żony tego uzasadnienia :-)

I jeszcze sporo innych mniejszych powodów by się znalazło dlaczego ja wolę skuter od motocykla. Chociaż nie powiem - jakby Goldwing miał skrzynię automatyczn? to może kiedy? na dalekie wojaże po ?wiecie...

@ Kopytko różnica w kosztach najbardziej widoczna pomiędzy 125 a większymi. Do 50-tki paski max 100pln kosztuj?, już markowe etc. Do 400-500ccm i więcej. Cóż. Poczytaj i popytaj, ale z tego co czytałem to markowe, oryginalne paski zwykle 500zł+. To samo innych podzespołów się tyczy. Sporo 125ccm ma podobne ceny czę?ci jak 50ccm. 250ccm - tu już nie wiem, bo się nie orientowałem, ale i tak z tego co znalazłem to ciut taniej niż przy 400+ccm

Paliwo pomijam, bo wiadomo, że skuter się kupuje, aby nim jeĽdzić, a nie szukać stacji, aby zaoszczędzić 50gr lub rozliczać się z każdego przepalonego litra.

Odnośnik do komentarza

Miosioooo

Dokładnie chodzi mi o koszty poniesione na czę?ci zamienne oraz eksploatacyjne. Koszty zwiększonego zapotrzebowania na paliwo to najmniej istotny wydatek.

Przykładowo Majesty 250 2000-2004r. - filtr powietrza g?bkowy, który co kilka tysięcy pierzemy w benzynie i nas?czamy niewielk? ilo?ci? oleju - koszt najwyżej kilka złotych, brak filtra oleju - 0zł, olej do silnika 1,2L - koszt ~50zł

Yamaha YP400/Yamaha Tmax 500 - filtry powietrza szt. 3 - ~450 - 500zł.

Filtr oleju ~ 45zł. Olej 3l ~ 120zł.

W YP250 koszt tarczy hamulcowej przód z EBC - 170zł

W Tmax 500 koszt tarczy hamulcowej przód EBC - 600zł

itp itd. .........

Odnośnik do komentarza

Co do filtrów przeróżnych. Należy zwrócić też uwagę jak często się je wymienia. W większo?ci skuterów bez filtra oleju olej wymienia się co 3tys km. 50zł. W skuterach z filtrem - co 6-10tys km (w piaggio XEvo co 10tys jest wymiana). Filtrów powietrza też jako? super często się nie zmienia chyba? Tutaj akurat nie wiem, bo się jeszcze nie interesowałem. Jednak zawsze będzie tak, że większa pojemno?ć (i nie mówię tu o różnucy 125ccm vs 150ccm) to wieksze koszty utrzymania. Choćby samo ubezpieczenie.

Odnośnik do komentarza

A ja z racji braku u mnie korków, ?wiateł i innych dziwnych bol?czek dużego miasta postanowiłem jednak przesi??ć się na zywkłego biegowca.

Większo?ć wyjazdów dla których wyci?gam Burgera z garażu kończy się wypaleniem całego zbiornika B) a jazda po naszych tragicznych niestety drogach na kołach 13" doprowadza mnie czasem do skraju bólu nerwowego :P

Przejechałem sie ostatnio kolegi BMW GSem potem jeszcze małym choperem chyba 650 i tam jako? mi dziury i koleiny bardzo nie przeszkadzały, jednak nadal zdecydowanie bardziej podobaj? mi się skutery mimo wszystko z racji lepszej ochrony przed warunkami atmosferycznymi i braku przełożeń :) Chętnie przesiadł bym się na AN 650, ale za dużo o nim poczytałem i jako? przeraża mnie ten pojazd, więc z racji zamieszkiwania na końcu ?wiata w małej pipiduwie na razie rezygnuję z maxi i poszukuję jakiego? plastika na sziedemnastkach, z fabrycznymi kuframi duż? szyb? i bocznymi owiewkami, z wygodn? kanap?, również dla pasażera :D na razie o niewielkiej pojemno?ći do 700 ccm

Poznaje rynek B)

Odnośnik do komentarza

Walu? Honda Deauville. Zintegrowane kuferki boczne. Wygodna, turystyczna maszynka. Pojemno?ć - 650/700ccm :P Szyba etc. jest. MAK swego czasu miał tak? na sprzedaż - napisz może mu PW?

Odnośnik do komentarza

hahahaahahahaha normalnie z ust mi to wyj?łe? :P zapomniałem jak się to pisze i nie chciałem byka zrobić a że leniwy jestem to i szukać mi sie nie chciało B) wła?nie za tak? się będe rozgl?dał, ale pewnie t? nowsz? 700 ładniejsza jet :D

Odnośnik do komentarza

Walu?... Ty mieszkasz na pipiduwie???? Nie wiesz co piszesz... Spróbuj przejchać samochodem wokół jeziora... Piszesz, że korków nie ma...????

Spróbuj wyjechać w kierunku na Lublin... Ilo?ć wahadeł jest powalaj?co straszna a korki s? ulalala...

Przyznam Ci się, że z racji tego, że mieszkam teraz w tej pipiduwie to nie mogę poj?ć gdzie masz takie kiepskie drogi? Z Włodawy w kierunku na Biał?? Jest nierówna, jest kilkana?cie km z płyt betonowych ale nie jest to "koniec ?wata". Droga na LBL? Nie uważam jej za najgorsz? pomijaj?c oczywi?cie remont... Na Chełm? Taka trochę głupia ta droga bo na niej jest mnóstwo wypadków spowodowancych przez pijanych debili którzy próbuj? się zmierzyć z własnym ego maj?c przed sob? trochę prostej... szkoda, że w lesie i że dosyć w?skiej...

Ale jak wolisz... Twój wybór... Napisz dokładnie czym jeĽdzisz, żebym Cię min?ł ot tak...

W dalszym ci?gu uważam, że nie można porównać skutera do tradycyjnego motocykla... To dwie różna bajki... ł?czy je tylko dwa koła i według mnie tyle...

Odnośnik do komentarza

D..jest sliczna tylko troche mala. Napewno dobra do miasta. Moze PanEuropean?

Wazy jedyne 280 :P . Chyba ze Goldas... A wlasnie czy Goldas to przypadkiem nie skuter tyle ze duzy?

Odnośnik do komentarza

melmacie goldas miał być w założeniu skutrem... Niestety - zapomnieli zapomnieć o biegach i dali jak?? wajchę pod nog? i pod lew? łap? dĽwignię hamulca, która nie hamuje... Co? im nie wyszło B) Za to fotelik - I-klasa! Tylko kibla w nim brakuje (ale pewnie da się i to zrobić). Zamiast skutra wyszedł... kredens :P

Odnośnik do komentarza

Widzisz Dragon, dlatego omijam białe wielkim łukiem :P a do lublina jeżdżę przez Chełm B) poza lipcem i sierpniem jest tu pusto i nudno.

Co do dróg - nie zapominaj że s? też jeszcze inne drogi po za głównymi, po których uwielbiam jeĽdzić z racji ciekawych widoków i miejsc, a to głównie one doprowadzaj? mnie czasem do spazmów. Spróbuj przejechać się np drog? na Dorohusk, przepiękna okolica, droga wojewódzka ale z racji jej jako?ci polecam raczej kłada niż maxi B) Dzisiaj chłopaki od nas wybieraj? się do Hniszowa na Bolkowanie t? drog?, a ja chyba pojadę przez chełm - dalej ale przynajmniej języka sobie nie odgryzę :)

Pisałem że wolałbym jednak AN 650 ale gdybym nie czytał tego forum to pewnie już od zeszłego roku bym nim jeĽdził, a dzięki forum, a może przez niestety wł?czył mi się pewien hamulec :D który jednak nie pozwala mi na zakup tej maszyny, a inne większe skutery po prostu mi nie odpowiadaj?. Ale kto wie, jeszcze nie postanowione.

Odnośnik do komentarza

Deauville chodzi mi po głowie naprzemiennie z TDM-?, wszystko zależy od pory dnia i pozycja w kalendarzu, ale zawsze jest to opcja nie zastępcza, ale dodatkowa do skutera.

Dochodzę do wniosku, że przynajmniej dla mnie nie ma jedno?ladu doskonałego, idealnego do wszystkich tych rzeczy, które które spłodzę chory umysłem - dlatego optymalnym jest posiadanie kilku maszyn. Zmieniła mi się natomiast optyka postrzegania 4oo - teraz to wła?ciwie pojazd zastępczy - ważne by jechał, nie ważne czy szybko, ważne by mało spalił, miał duży bagażnik i to wła?ciwie wszystko. Przyjemno?ć osi?gnę na jedno?ladzie B):P

Odnośnik do komentarza

A sie marzy BMW GS, ostatnio dzieki uprzejmosci Tomka z BWM Sikora z Bielska-Bialej zrobilem za nim godzinna rundke po okolicznych asfalto-szutrach i kolejny raz stwierdzilem ze super tylko ze bardzo drogi.

Nigdy chyba nie zrezygnuje z maxi bo maxi na miasto w dzien jest nie do zastapienia, natomiast wieczorowa pora, kiedy ulice juz puste....od dwoch dni cwicze jazde dookola komina juz na swoim B-Kingu...Nie da sie tego porownac, Burgman to plastikowa kanapa a B-King to szerszen:)

Poza tym w Burgmana sie juz troche wjezdzilem a B-Kinga sie boje i jeszcze dlugo bede sie bal. Jak sie wjezdze w B-Kinga to przyjdzie czas na nastepny zakup...

Pozdro.Pollacco

Odnośnik do komentarza

Heja skuteromaniacy.

Ja już też wiem, czego chcę.

Miałem okazję przejechać się na Ducati Multistrada 1000, wcze?niej próbowałem Ducati SS800 i przepadłem na amen.

Włoski, klasyczny L-Twin po prostu wymiata.

Niby nie za mocny silnik, ale spory moment i niska waga tych sprzętów robi? swoje.

Odnośnik do komentarza
Gość bubamotorli

Wolę Maxi Skuter od motocykla.Nagonki na motocyklistów,przepełnione drogi,fotoradary,wideoradary etc.

Maxi jeżdże " w miarę" przepisowo tzn. 90 km/h predko?ć podróżna.

Motocyklem na trasie ta predko?ć zbytnio się nie rózni ( zaliczyłem kilka zlotów z motonitami i dorównałem kroku spokojnie chopperkom,moto sport-turystycznym)

Motocyklami sie juz wyszalalem przez ostatnie 12 lat.

1.koszty utrzymania maxi skutera s? niższe raz?co.

2.ochrona przed zimnem,wiatrem,deszczem,pyłem i owadami - maxi znowu wygrywa:)

3.ładowno?ć - maxi króluje bezapelacyjnie.

4.wygodna pozycja - łatwo?ć prowadzenia,stabilno?ć,brak sprzegła - kolejne atuty.

Stary chyba jestem i wygodny się robię- ale duzym ,szybkim motocyklem nie ma gdzie jezdzić - a jeżeli mam się toczyć 80km/h jakim? ?cigiem w embrionalnej pozycji to zdecydowanie wolę maxi.

Jezeli kiedy? powrócę do motocykla to będzie Honda st 1100 paneuropan albo Goldwing 1500 .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...