RobB. Opublikowano 16 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 "Ptaszek sobie frunie z dala, żaba dupę w wodzie moczy, w górze słońce zapierdala. Kurwa, co za dzień uroczy!!!" Analiza : Wiersz jednozwrotkowy, czterowersowy z rymem sylabowym, z równomiernie rozłożonym akcentem. Podmiot liryczny wyraża swoje głębokie zadowolenie z otaczaj?cego go ?wiata, przepełnia go kwitn?cy stoicyzm i szczę?cie,które człowiekowi żyj?cemu we wpółczesnym zamęcie, może dać tylko otaczaj?ca przyroda. Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w błękicie wody dupa żaby jest pretekstem do euforii. Zapierdalaj?ce inne stworzenia sugeruj? wczesne lato, kiedy ?wiat zwierzęcy obudził się z otchłani zimy.Puenta liryki jest jednoznaczna i łatwo odczytywalna. Liryczne JA personifikuje słońce. W słowie "zapierdala" oddaje szybko?ć i złożono?ć ruchu słońca, które przecież nie jest istot? ludzk? i nie może "zapierdalać" senso stricte. Uwagę zwraca użycie wulgaryzmów, których znajomo?ć ?wiadczy o ludowych korzeniach poety i głębokiej więzi ze społeczeństwem.Prawdopodobnie autor chciał się tym utworem odwdzięczyć ?rodowisku, z którego wyrósł za po?wiecenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego wykształcenia. Szkoda, że tak mało w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym nastroju. ---------------------------------------------------- Instytut Adama Mickiewicza zaprasza na Dni Algierii w Polsce: muzyka andaluzyjska,casbah jazz, Rai, fotografie Jacka Poremby Wstęp wolny, więcej na wwW.culture.pl http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fadv.re...ia.html&sid=571 Mam nadzieje że się podobało, oczywi?cie zbieżno?ć imion bohaterów wiersza z uczestnikami Forum jest przypadkowa i gwarantuję że autor nie miał nic na my?li. Pozdrowionka RobB. !YES Odnośnik do komentarza
ERMI Opublikowano 16 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 hehehehe ob?miałem się po pachy !YES to teraz ja "słonko ?wieci jasno bocian gniazdko snuje trochę to bez sensu ale się rymuje" (...) i nic nie brałem Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 16 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 wiatr targa drzewami, ptaszek w gorze kwili, czy wyscie koledzy sobie nie popili? nie wiem czy to jesien czy zima nastala, gawiedz nam sie chyba tabsow* nalykala... *tabs: extasy itp Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 16 Listopada 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Podmiot liryczny wyraża swoje głębokie zadowolenie z otaczaj?cego go ?wiata, przepełnia go kwitn?cy stoicyzm i szczę?cie,które człowiekowi żyj?cemu we wpółczesnym zamęcie, może dać tylko otaczaj?ca przyroda. Nie no... ale mam polewkę Skoro RobB wyjechał z takim ostrymi wulgaryzmami to i ja zacytuje ambitn? twórczo?ć jaka kiedy? została stworzona przez....... a nie powiem !YES Wulgaryzymy jednak wykropkuje "Powiedziała Piz.. dupie: Nie będziemy żyli z kupie ! Bo ty pierdzisz, popiardujesz, Interesy z hu... psujesz ! Na to dupa obrażona: Ach ty pi... pierd..... ! Ciebie jeb.., tobie płac? ! A mnie bij? hu. wie za co!" Niestety nie znam żadnej analizy tego wiersza nie mówi?c już o tak głębokiej jak? przedstawił RobB Odnośnik do komentarza
Sympatycy spinka Opublikowano 16 Listopada 2005 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Poranek wczesny, jadę pospiesznym Wprost do Warszawy, załatwiać sprawy. Poci?g o czasie, ja w drugiej klasie Wagon się kiwa,piję trzy piwa Pęcherz nie sługa a podróż długa Ruszam z tej racji do ubikacji Kto zna koleje, wie jak się leje Wyci?gam łapę, podnoszę klapę Biada mi biada, klapa opada Rzednie mi mina, trza klapę trzymać Łokieć, kolano, trzymam skuban? Puszczam Niagarkę, celuję w szparkę Tryska kaskada a klapa opada.... Fatum złowieszcz, wci?ż szcze jeszcze Chcę się powstrzymać -ratunku ni ma !! Lecę na ?cianę z mokrym organem Lecęc na drug? zraszam j? strug? Wagonem szarpie leję do skarpet Tańcz?c Czardasz nogawki zraszam Wagon się chwieje na lustro leje Skład się zatacza ja sufit zmaczam Odtańczam z płaczem La Kukaraczę Nierówne zł?cza, buty nas?czam Poci?g hamuje, drzwi obsikuję I pasażera co drzwi otwiera Plus dawka spora na Konduktora. Resztka mi kapie na skrót PKP. Warszawa Boże!!! nareszcie dworzec Walizkę trzymam, odzież wyżymam ! Poci?g odjeżdża........ Po szczy... Po szynach w dal. P.s. mam nadzieję że nie wywoła to jesiennych deszczy !YES Odnośnik do komentarza
dacja Opublikowano 16 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Lecę na ?cianę z mokrym organem Spink !!!!! Mam spor? wyobraĽnie - ale tego nie moge sobie wyobrazic .... w Twoim wykonaniu !YES Odnośnik do komentarza
Sympatycy spinka Opublikowano 16 Listopada 2005 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Madzia, to nie moje ja tylko przepisałam czyli ?ci?gnęłam...... !YES i niestety deszcz tym wywołałam chyba jednak jestem Odnośnik do komentarza
dacja Opublikowano 16 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 !YES Madzia, to nie moje ja tylko przepisałam czyli ?ci?gnęłam...... Nie no dobre , dobre .... chciałam tylko przy okazji rozwin?ć swoj? wyobraĽnie .... ale mi się nie udało .... nie mogłam sobie tego wyobrazic Odnośnik do komentarza
Pleban Opublikowano 16 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Poeci się ujawnili. Może by jaki? choć tomik wydać a zyski z tego.... przepić ..ups- może przeje?ć lepiej. Wydawnictwa czekaj?. !YES Odnośnik do komentarza
rafałek Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Uk?siła misia pszczoła Łooo ty kurwo misiu woła Za te męki, za te bóle Rozpierdolę wszystkie ule. Mi? dotrzymał obietnicy Nabrał wody do miednicy I zajebał wod? w ul Po czym poczuł w cuilu ból A to pszczoła m?ciwa masa Ujebała go w kutasa Mi? nasz rykn?ł przerażony Porwał Pszczołę w swoje szpony I z okrzykiem Kuuurwaa mać obolały poszedł spać dalej nie pamiętam Odnośnik do komentarza
Szaary Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Ło matko Poezja taka że Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie do wyjazdów i zlotów jako obowi?zkow? cze?ć zrobić wieczorki recytatorskie !YES Eh i musiałem monitor wycierać bo troszkę się mi opluł Odnośnik do komentarza
Sympatycy spinka Opublikowano 17 Listopada 2005 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Stoi na stacji lokomotywa, która ma jezdzić na biopaliwa. Chciałaby jechać, ale nie może, bo to po pierwsze wypada drożej, po drugie, skutkiem jakich? przekrętów, w kraju brak kilku biokomponentów, a jak się kupi je z zagranicy, to będ? stratni polscy rolnicy. Po trzecie spalin skład tak się zmienia, ze wzrosn? wokół zanieczyszczenia , po czwarte jazda ma wpływ szkodliwy na biedny silnik lokomotywy... Takich zagrożeń jest ze czterdzie?ci, sam nie wiem, co się w nich jeszcze mie?ci. Lecz choćby przyszło ekspertów tysi?c, a każdy gotów nie tylko przysi?c, lecz także dowie?ć w uczonych pracach, ze ta ustawa się nie opłaca, to ja ochoczo przegłosowali znaczn? większo?ci? Wysokiej Sali zlobbingowani nasi posłowie, co kłopot maja z olejem. W głowie. !YES Odnośnik do komentarza
Klubowicze MAXIMUS Opublikowano 17 Listopada 2005 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Chyba w czwartek czyli dzisiaj trzeba mianoeać Spinkę WIESZCZEM BURGMANOWTM !YES Odnośnik do komentarza
ERMI Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 no dobra skoro wierszyki maj? być parabol? nostalgii dni jesiennych to dam jeszcze 1 co by komu? nie przyszło do głowy "piracenie" po necie z braku perspektyw jeżdzenia na sqterq Kiedy przyjd? przeszukać dom, Ten, w który mieszkasz chłopie, Kiedy sprawdz? twój CD-ROM, I na płytach nagrane kopie, Gdy pod drzwiami stan?, i noc? Z nakazem w dłoni w drzwi załomoc? - Wiesz o jak? im chodzi zbrodnię? |ci?gałe? pliki Przez dwa tygodnie (!). Już przed twym domem setki s? glin, Dok?d uciekać? Chyba do Chin. A wszystko przez to, że owe dane, Wprost z Ameryki były pobrane Co czyni z ciebie kogo? gorszego, NiĽli mordercę wielokrotnego... Kidy? przyjd? napewno pogrzebać ci w kompie może się zlituj?, w co szczerze w?tpie, jak GROM w nocy przez dach się wkuj?, płyty połami?, save'y skasuj?, pójdzie się je...ć w FIFIE kariera, znów w NFS'a startujesz od zera, choć w CALL OF DUTY wojne wygrałe?, choć wiele nocy przez to zarwałe?, brak u nich skrupułów, lito?ci nie maj?, za dyskutowanie jeszcze zarobisz pał?, nie pomog? płacze, ani lamenty cały twój hardware w folii zapięty, już biurko puste, już wiatrak nie huczy może mnie w końcu to co? nauczy, Mijaj? godziny, mijaj? już dni, chyba oszaleje, wci?ż komp mi się ?ni, Dzwonie na pały, moze cos da sie załatwic, a tu jakis glina mówi: musze Pana zmartwic, tutaj jest Polska, tu cuda się dziej?, kompa pan oddał przebranym złodziejom, jaki jest morał mojej definicji? profilaktycznie do domu nie wpuszczaj policji. tiaaaaa... Odnośnik do komentarza
dacja Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Poetka ze mnie ... raczej .. rodzaju innego ... ale, Wielkich Wieszczy czas zacytowć : Wst?piłem na działo, Działo wyjeba........, spojrzałem na pole , ja pierdol.............. , Trup na Trupie, Dupa na Dupie, Moskal, Moskala, kijem napierd........., Ciemna noc majow była, piękny rycerz, w pięknej zbroi, klęczał u stóp swojej dziewoi, Ona jedz?c polędwice, wyci?gała sobie cyce............. Wtem się ozwał głos z ciemno?ci.. ..można pierdn?ć, proszę gosci ...? Wyszedł - Rycerz na waleta nad?ł fleta jak sztyleta, nad?ł jaja jak balony Jak nie pierdnie- pierd..... y Aż się cały pałac zatrz?sł i kondony... z górnej półki, szybowały jak jaskółki .... Dalej nie pamietam .... ?ródło: made in obóz harcerski .... Odnośnik do komentarza
dacja Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 Opcja Zimowa : Kiedy ?nieżek sobie prószy, kiedy kurwom marzn? uszy, kiedy huj w kieszeni kima, wtedy jest prawdziwa zima .... Odnośnik do komentarza
Sympatycy spinka Opublikowano 18 Listopada 2005 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 Raz majster od rur z miasta Kielce J?ł majstrować przy wła?cicielce. jęknęła płaczu bliska: "Co? z tej rury wytryska!" Mrukn?ł: "Sorry, mam defekt w uszczelce!" Odnośnik do komentarza
dacja Opublikowano 18 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2005 Więc za nostalgie ... dni... wszelakich... WYPIJMY....!TAZ i mimo, ze wiara - prozy - w tekstach,znikoma jest !TAZ ale... Za ogrom tekstów - wkoło mnie będ?cych = DZIĘKUJE Odnośnik do komentarza
Gość majon Opublikowano 19 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2005 !TAZ Raz majster od rur z miasta Kielce J?ł majstrować przy wła?cicielce. jęknęła płaczu bliska: "Co? z tej rury wytryska!" Mrukn?ł: "Sorry, mam defekt w uszczelce!" Oj Spinka !TAZ Bede musial z Toba pogadac przy najblizszej okazji pozdro majon Odnośnik do komentarza
Sympatycy spinka Opublikowano 19 Listopada 2005 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2005 Oj Spinka Bede musial z Toba pogadac przy najblizszej okazji Majonku..... ?? przepraszam, ale o so chodziiiiii ......... !TAZ bo ja nie kumam !TAZ pozdro Odnośnik do komentarza
Gość majon Opublikowano 19 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2005 Oj Spinka Bede musial z Toba pogadac przy najblizszej okazji Majonku..... ?? przepraszam, ale o so chodziiiiii ......... !TAZ bo ja nie kumam !TAZ pozdro "z miasta Kielce" powiadasz pozdro majon Odnośnik do komentarza
Sympatycy spinka Opublikowano 19 Listopada 2005 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2005 "z miasta Kielce" powiadasz !TAZ ups..... tak się kiedy? Komu? rymnęło, a ja sobie przypomniałam i tę twórczo?ć nabazgrałam P.s. osobi?cie nie mam nic do mieszkańców miasta Kielce !TAZ Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 21 Listopada 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 Siedze sobie w biurze i w papierach sie nurze bo ludzie problem maja kiedy drogi powstaja Ekolodzy, gawiedz szczera inwestycje mi rozbiera jak nie drzewko albo krzaczek to dziewczynka lub chlopaczek lancuchem do drzewa sie skuja i tak ciagle knuja, knuja zeby drogi nie powstaly a ja problem mam nie maly Pojezdzic bym wolal na skuterze zamiast myslec o karierze chociaz wredne ubezpieczenie nie chce mi dac na leczenie skutera mego, kochanego z lekka sponiewieranego a za oknem sniezek sypie ja pierdole co za zycie Odnośnik do komentarza
ortos Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 Artix! Zostaw te drogi - PISZ WIERSZE I KRYMINAŁY!!! pozdr... Ortos /mr.C1/ Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 21 Listopada 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 Moi mili, drogie Panie w czwartek znowu jest spotkanie będzie piwko, będ? ?miechy tyle w czwartek jest uciechy Przyjdzie wiosna, będ? zloty i wnet znikn? me kłopoty Honda cenę swa zadziera będzie skuter, chce Burgera Bo jak Honda pali głupa my?li, Polak kupi trupa niż nasz produkt tak wspaniały kraje wam się pojebaly Za co chcecie tyle kasy gdzie w Italii te ekstrasy można kupić wiele taniej przy Burgerze więc zostanę Oby wiosna szybko przyszła zima gdzie? w niepamięć prysła kasy było co nie miara no i Burger był w dwóch garach. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się